• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Relacja Opowieści dziwnej treści czyli Piotra i Pawła kolejowe peregrynacje

Status
Zamknięty, nie możesz umieszczać tu nowych wpisów.
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.836 520 29
Chłodny deszczowy wtorek, telefon od Piotrka i szybka decyzja, ja akurat tego dnia miałem już dość moich towarzyszy pracy, dłuższe z nimi obcowanie mogłoby dla kogoś się źle skończyć, a Piter od dość dawna cierpi na SND* , 12.48 pociąg z Niciarnianej, odległość (1,25 km) od miejsca gdzie pracuję do przystanku szumnie nazwanego stacją pokonałem w niecałe sześć minut, nieźle jak na takiego starego dziada, spieszyłem się to i poczekać musiałem trochę.
Okazało się że Piotrek nie pojedzie z Widzewa tylko z Fabrycznej, więc to ja się dosiądę, przestało padać, zaczęło lać, cóż pogody się nie wybiera a konsekwentnym trzeba być.
W międzyczasie ruch mizerny a i to zwykłe ezt-y, EN57AL-1769 oraz nowa ŁKA 36 WEd-003A oba w stronę Fabrycznej.

DSC_0153.JPG


DSC_0154.JPG


Po kilkuminutowej obserwacji podróżnych, nareszcie przyjechał mój pociąg ten sam który jako pierwszy widziałem tego dnia.
W miejscu gdzie na zdjeciu po lewej stronie stoi jakaś budka była kiedyś kładka przez tory na wprost ulicy Józefa, a obok niej kozioł oporowy żeberka ochronnego bocznicy do Budohurtu.

DSC_0157-crop.JPG


Jedziemy, pociąg zapełniony w 90%, wszak jedzie do Częstochowy, obsługa pociągu niezwykle miła i uśmiechnięta, co w tym ponurym dniu napawa optymizmem, mieliśmy szczęście podróżować w obie strony z takimi ludźmi, z uśmiechem wykonujących swoją trudną pracę, żadnego grymasu czy cierpiętniczej miny, z cyklu "nie cierpię tej roboty", inaczej mija czas w takim towarzystwie, aż się chce być uprzejmym aby choć trochę być wdzięcznym za atmosferę.
W Koluszkach w biegu łapię Skodę CTL-u 182 155-2

DSC_0159.JPG


Po niespełna godzinie jesteśmy u celu, a jest nim stacja Baby, taka trochę stara trochę już nowa, na powitanie ET22-741 i EP09-012

DSC_0168.JPG


Naszym celem są jak zwykle cechy na szynach, cieszę się niezmiernie że moim dziwactwem zaraziłem Piotrka, niestety większość starego płotu, ukrytego za nowym siatkowym, tonie w zieloności nie do sforsowania, to coś w krzakach to Piotrek i tak było prawie w każdym miejscu, z wyjątkiem tych do których nie udało się dostać, ale zimą będzie lepiej.

DSC_0175.JPG


DSC_0197.JPG


Kozioł oporowy nurzający się w oceanie traw.

DSC_0228.JPG


Ulica Kolejarzy i zabudowania ogrodzone płotem ze słupkami z szyn, niestety większość bez cech.

DSC_0185.JPG


DSC_0184.JPG


Dworzec z kilku stron.
Na pierwszym zdjęciu po prawej mały budynek pompowni.

DSC_0187.JPG


DSC_0191.JPG


DSC_0195.JPG


I choć wygląd psują współczesne "talerze" to można zobaczyć urokliwe wsporniki do lamp, i znaki geodezyjne jakich coraz mniej na budynkach.

DSC_0196.JPG


DSC_0219.JPG
 

Załączniki

OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.836 520 29
Wieża ciśnień solo i z pociągiem Polregio.

DSC_0223.JPG


DSC_0188.JPG


Rampa na placu ładunkowym, obwiedziona niestety zwykłym kątownikiem.

DSC_0213.JPG


Wyjeżdżający zza widocznych na zdjęciu węglarek, złapany w ostatniej chwili ET22-1064

DSC_0204.JPG


Wracamy na stację, znów leje, mieliśmy jeszcze chwile tu pobyc a potem teleportować się do Rokicin, ale tam już nowoczesność zabrała wokół stacji wszystko czego szukamy, może innym razem.
Na przejeździe cały czas grupka pracowników usiłowała naprawić lub zamontować nowe rogatki, było ograniczenie do 20 km/h, a tu nagle w radioli słyszymy głos Pana mechanika zgłaszającego że nie może zwolnic bo ma awarię wyświetlacza, przyznajcie argument roku, dlatego za karę musiał poczekać.

EN57-1243

DSC_0220.JPG


jeszcze dwie babskie budowle.

DSC_0177.JPG


DSC_0171.JPG


Artefakt w płocie z podkładów, nie do wyjęcia, bez piły łańcuchowej.

DSC_0198.JPG


I jest nasz powrotny pociąg EN57-1044

DSC_0230.JPG


W drogę, zmoknięci, brudni, ja dodatkowo ubłocony bo z ziemią ojczystą kontakt bliższy niż bliski miałem, w ciepełku zasiadamy i chłoniemy widoki za oknem, jeszcze korzystając z tego że kruczoczarne dziewczę wysiada w Wolbórce dawniej Czarnocinie idę za nią trochę ją niepokojąc i robię zdjęcie ruiny tego co zostało z uroczej stacyjki.

DSC_0232.JPG


Widzew, ściskamy się, już w duchu śmiejąc się na myśl o następnym wyjeździe, ja wsiadam w Pociąg do Kutna i po chwili wysiadam na Dąbrowie Przemysłowej, aby tramwajem linii 14 dojechać do domciu, buty się suszą, ubranie do prania a dusza raduje ze szczęścia.
Ja niewiele głupolom potrzeba.

Dzięki Piotruś za telefon i towarzystwo.
 
Ostatnio edytowane:

michal.guminiak

Znany użytkownik
H0e
Reakcje
1.478 7 0
Paweł, świetna relacja jak zawsze. W szczególności dokumentacja tego, co może niebawem zniknąć - m.in. strażnicy przejazdowej, charakterystycznej dla Wiedenki.
 

newermind

Łowca cech
Zespół forum
ŁKMK
Reakcje
3.715 45 1
Z mej strony kilka obrazków w klimacie "zakamary".
Na początek mój towarzysz, niczym rusałka w majowej zieleni, a maj tego roku taki nie za ciepły i nie za suchy... ;)
DSC_0800.JPG

Pomimo, iż stacja Baby uległa modernizacji, to jednak w bliższych i dalszych okolicach, można napotkać kolejowe "klamory".
W starej piwnicy. Lampiarni?
DSC_0797.JPG

Na międzytorzu, przed nastawnią.
DSC_0815.JPG

W opuszczonej ruderze, w dawnym zasieku drogowców.
DSC_0807.JPG

I przed ruderą.
DSC_0808.JPG

Dzięki tej króciutkiej wyprawie, już mnie tak nie nosi po chałupie! :cool: Chociaż...
Dzięki Paweł. (y)
 

Jarząbek

Znany użytkownik
Reakcje
1.591 74 0

newermind

Łowca cech
Zespół forum
ŁKMK
Reakcje
3.715 45 1
Dziś będzie troszkę kolejowo, a troszkę wojskowo, ale "leitmotiv" jednak pozostaje właściwy.
W środę wieczorem, przez zupełny przypadek, odnalazłem informację o piątkowym "dniu otwartym" w 1 batalionie kawalerii powietrznej w Leźnicy Wielkiej.
Decyzja była natychmiastowa i informacja do Pawła poleciała jeszcze nocą, ale jak mogłem się spodziewać, jeszcze kilka osób w tym kraju pracuje i niestety (albo stety ;)), jedną z nich jest mój Kompan. Jeśli się wybiorę- to sam! :niepewny:
Projekt penetracji bocznicy do w/w jednostki, istniał już w naszych planach, ale taka okazja jest sporym "dopalaczem" w podjęciu decyzji.
Piątunio i poranne obserwacje pogody, które napawają optymizmem! Czterech liter nie urywa - ale upału nie ma, a na opady się nie zanosi i to jest najważniejszy determinant, do wyjścia na stację Łódź Widzew.
O dziewiątej, stając przed kasą biletową, dowiedziałem się, że "Barbakan" IC nie jedzie do Kutna przez Łęczycę, tylko z powodu remontu linii kutnowskiej, objeżdża przez Łowicz, a pociągi regionalne dojeżdżają tylko do Łęczycy.
Trudno. Lecimy "Ełką" na Kaliską i stamtąd dopiero przed dziesiątą, Przewozami Regionalnymi do Łęczycy. Dalej "z bambocha".
To małe napięcie harmonogramu, bo impreza w bazie wojskowej startuje w samo południe, a do przejścia 5 km-ów i to po torach. No cóż! Niezbyt komfortowo z tak napiętym czasem, ale jedziemy. Najpierw ŁKA z Widzewa na Kaliski.
Na Kaliskim mojego pociągu PR w relacji do Torunia jeszcze nie było w peronie, więc powlokłem się zerknąć, czy aby na pewno wymienili Beselera, którego ostatnio pokazywałem w innym wątku. Niestety, pamięć mnie nie zawiodła i po ciekawym rozjeździe nie ma już śladu. Uwagę mą jednak, zwróciła spora ilość jednostek EN57, oczekujących w torach postojowych. Takiej ilości tych pojazdów, dawno już nie widziałem na łódzkich torach.
Niebawem okazuje się, iż jednym z nich za chwilę ruszę ku przygodzie!
EN57-636 jako pociąg Przewozów Regionalnych do Torunia Gł. podstawia się w perony.
DSC_0039.jpg

W tle widać pozostałe jednostki PR, których tego dnia z okna pociągu naliczyłem siedem! Oczywiście piszę tylko o tych w malowaniu bordowo-szarym, gdyż stało jeszcze kilka zmodernizowanych w innych barwach.
W peronach stacji oczekują już, na torze 5: EN57-636 do Torunia, a na torze 9: EN57-1401 do Poznania.
DSC_0044.jpg

Po kilkunastu minutach siedziałem już w "zabytkowym" taborze, i przez otwarte okno podziwiałem uroki ziemi łódzkiej.
Niespełna godzinna podróż przeniosła mnie w zupełnie inny świat, a to głównie za sprawą zmiany warunków pogodowych! Błękitne niebo i trzydzieści gradusów! W peronach oczekują już dwa Stadler-y ŁKA, a na ładowni rozładowywany skład węglarek. Ciasno jak nigdy. Zaczyna się exodus pasażerów z pociągu, do podstawionych autobusów, bowiem pociągi dalej nie jadą i do Kutna transfer "na gumach" .
DSC_0075.jpg

DSC_0095.jpg

DSC_0077.JPG

No cóż - kurteczka do plecaka, "sunglasy" na oczy i do najbliższego sklepu po napoje chłodzące. ;)
Po drodze na ul. Belwederskiej okazałe ogrodzenie z szyn i pierwsze ciekawe znalezisko! Tutaj jeszcze z Pawłem wrócimy!
DSC_0084.jpg

Będąc już spóźnionym przez nieplanowaną wizytę w mieście po napoje i późniejsze dotarcie do Łęczycy, dziarsko ruszyłem w kierunku południowym, mijając po drodze rozładowywany skład i udałem się torami bocznicy w stronę jednostki.
SM42-1141, która przed odjazdem mojego pociągu, widziana była w Łodzi Kaliskiej.
DSC_0108.jpg

DSC_0102.jpg

C.D.N.
 

newermind

Łowca cech
Zespół forum
ŁKMK
Reakcje
3.715 45 1
Wyruszając ze stacji w Łęczycy, zostało mi pół godziny na dotarcie do Jednostki wojskowej i równiutko pięć kilometrów bocznicy, a już wówczas byłem umęczony upałem. Odprowadzam wzrokiem stację i oczekującą na zakończenie rozładunku "stonkę" i maszeruję po nieużywanym torze.
DSC_0114.jpg

Tor bocznicy wychodzi ze stacji dosyć ostrym łukiem w prawo, by zniknąć wśród okolicznych pól.
DSC_0110.JPG

Na większości szlaku, bocznica jest odchwaszczona i dobrze utrzymana, ale ilość szutru wysypana w tor, nie pozwala na odczytanie jakichkolwiek cech na szynach. Istny kamieniołom!
Idąc dalej okazało się, że jednak kamieni jest trochę mniej i ujawnia się kilka cech, wskazujących precyzyjnie na rok budowy, lub ostatnią modernizację-tego nie wiem, ale może ktoś podpowie? Wszystkie cechy z tego samego-1962-roku.
DSC_0131.jpg
DSC_0133.jpg
DSC_0119.jpg

Dotarłszy do trzeciego kilometra, mogłem podziwiać z oddali pokazy, które właśnie rozpoczęły się na lotnisku.
DSC_0136.jpg
DSC_0142.jpg

No cóż, to było do przewidzenia, ale idę dalej i po kilkunastu minutach docieram do bram jednostki wojskowej, mijając wykolejnicę i rozjazd.
DSC_0181.jpg
DSC_0189.jpg

W okolicach rozjazdu tor lekko odbija na zachód, by już na wygrodzonym terenie ostro skręcić i wzdłuż ściany lasu, zniknąć w zaroślach. Wprawne oko wypatrzy infrastrukturę do przeładunku i magazynowania paliw, oraz całkiem współczesne wagony cysterny. Tym bardziej jest to dziwne, gdyż na szynach nie było żadnych "współczesnych" śladów jazdy taboru. Szyny są równo pordzewiałe i nic nie wskazywało, aby u celu mogły stać takie "nówki" wagony. Widocznie właściciel o nich zapomniał, a wojsko się nie przejmuje i sobie tak stoją, zapewne od ładnych kilku miesięcy.
DSC_0177.jpg
DSC_0179.jpg

W tym miejscu moja przygoda z koleją się kończy i udając się w przeciwnym kierunku niż baza paliwowa i wiodące do niej tory (na tzw. czuja), przedarłem się, idąc wzdłuż ogrodzenia jednostki, do bramy zapasowej. No ten fragment wyprawy, to była prawdziwa przeprawa! Istna dżungla!
DSC_0191.jpg

Około półtora kilometra marszu w tych warunkach i niespodziewanie wychodzę z krzaków, prosto na... Patrol ŻW, a jakże by inaczej.:cool:
C.D.N.
 

newermind

Łowca cech
Zespół forum
ŁKMK
Reakcje
3.715 45 1
Nie wiem kto był bardziej zdziwiony, ale na pytanie kaprala:
A pan tu skąd?
Odpowiedziałem:
Jożin z Bażin! :ROFL:
Trochę głupio, ale nic innego mi nie przyszło do głowy! Kilkadziesiąt metrów dalej zorganizowany był posterunek tymczasowy, strzeżony przez wartowników wpuszczających przybyłe pojazdy.
Chwilę się pośmialiśmy, porozmawialiśmy i po wylegitymowaniu mogłem wejść na teren jednostki, przez otwartą na tę okazję bramę zapasową,
a tam cuda Panie!
DSC_0232.jpg
W krzakach pozostałości "Rudego".
DSC_0221.jpg

Na pasie prezentują się, już trochę lepiej utrzymane pojazdy.
DSC_0346.jpg
DSC_0342.jpg
DSC_0358.jpg
Stare, ale jare !
DSC_0377.jpg

DSC_0343.jpg

Ciekawa konfiguracja "Mietka"
DSC_0313.jpg

PGZ
DSC_0326.jpg

No i nowe wcielenie poczciwego "SKOT-a"! KTO Ryś w wersji medycznej.
DSC_0321.jpg

C.D.N.
 

Harry Potter

Znany użytkownik
Reakcje
3.240 84 12
No ta jak u mnie na Janówku..., choć z tą różnicą, że bocznica i jakaś infrastruktura jest oddalona od samego lotniska może ze 2-3 kilometry a pomiędzy tymi obiektami przebiega ... teraz to chyba S2, choć oznaczeń drogowych nie pamiętam...
Dodam tylko, że u mnie w ramach zarośli wzdłuż bocznicy jest pełno tego cholerstwa zwanego Barszczem Sosnowskiego...
Pozdrawiam,...
 

newermind

Łowca cech
Zespół forum
ŁKMK
Reakcje
3.715 45 1
Kontynuując odwiedziny w Leźnicy Wielkiej, doszedłem do ustawionych najdalej na pasie, statków powietrznych. Konkretnie, to same "śmiglaki", ale tutaj się działo! Żeby nie przynudzać, to lepiej pokażę kilka zdjęć.
Pokazy dynamiczne.
DSC_0406.jpg
DSC_0426.jpg
DSC_0482.jpg
DSC_0447.jpg

DSC_0504.jpg

Nawet na dorosłych, starych wygach, takie widowisko robiło wrażenie!
W części statycznej pokazu, też nie brakowało "smaczków"!
DSC_0976.jpg

DSC_0977.jpg

DSC_0818.jpg
DSC_0796.jpg
DSC_0809.jpg

Po kilku godzinach w upale, na otwartej przestrzeni lotniska, odkryłem nagle, że impreza się kończy i jesteśmy subtelnie wypraszani!
No cóż, chwila negocjacji z żołnierzami ŻW i pozostaję na płycie do odlotu Amerykanów, z 1st Squadron, 6th Cavalry Regiment.
Uprzedzam, że obiektyw miałem czysty! :p
DSC_0088.jpg
DSC_0104.jpg

W ten właśnie sposób zastała mnie na lotnisku godzina siedemnasta i z przerażeniem pomyślałem o drodze powrotnej do stacji!
Niestety w tym czasie wszyscy już odjechali i nie mogłem liczyć na żadną "podwózkę". No cóż to jeszcze kilka foteczek bez gawiedzi i spacerek powrotny.
Koteczek.
DSC_0402 11.jpg

No i ptaszek!
DSC_0254.jpg

Dwa ptaszki i APA na "Uralu"
DSC_0218.jpg

Teraz już tylko droga powrotna "z buta" do Łęczycy i pociągiem do domciu. Pomyślałem jednak, że powrót przez "dżunglę", to nie jest dobry pomysł i nadłożywszy kilka kroków, poszedłem przez okoliczne wioski. Po drodze nawet trafiłem sklep z napojami chłodzącymi i po godzinie osiemnastej dotarłem do stacji. Po rozmowie z Pawłem okazało się, że pociąg powrotny mam dopiero po dwudziestej, ale nie mając zbyt dużo energii, pozostałem na peronie i przywitałem jeszcze "mój" poranny składzik.
DSC_0576.jpg

Pooglądałem sobie okolice stacji i 20.03 wpakowałem się do pociągu ŁKA. Po ponad godzinie otworzyłem drzwi domu i tu bezcenna mina mojej Ukochanej, która mnie przywitała stwierdzeniem:
Ty byłeś w Atenach !?
Ostatni raz tak sobie ładnie opaliłem czółko, właśnie w tym mieście, ale w lipcu! :cool:
No cóż! Tak jest, gdy dorosłe dziecko trafi na festyn zabawek! ;)
Polecam wszystkim miłośnikom wojskowości tę imprezę, szkoda tylko, że informacja nie trafia do szerszego grona, a i na miejscu też jest odrobina chaosu! Jak to w armii ! :cenzura:
 

Harry Potter

Znany użytkownik
Reakcje
3.240 84 12
To dobrze, że geba Ci się cieszyła od ucha do ucha... A nawiasem pisząc, "Faceci to duże dzieci z którymi urosły także zabawki..."
Wiem to z własnego doświadczenia :p

Pozdrawiam,...
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.836 520 29
Może do Skierniewic, a czemu nie.


W okolicach ósmej jesteśmy we trzech, czyli Piotrki i ja na peronie stacji Łódź Widzew, jedziemy do Skierniewic, szukać cech na szynach jak zwykle, ale nie tylko, pogoda śliczna jak się potem okaże zbyt śliczna.
W peronach Widzewa EP07-1061.

DSC_0001.JPG


Jeden z przedstawicieli licznej w naszej okolicy grupy ezt-ów EN57-650.

DSC_0002-crop.JPG


I nasz pociąg podejrzanie uśmiechnięty EN57ALd-2234

DSC_0003-crop.JPG


Podróż upływa szybko chwilami tniemy 117 km/h całkiem niezła prędkość, w Koluszkach przez okno łapiemy SM42-2126 Lotosu.

DSC_0007-crop.JPG


Już na miejscu, po uzupełnieniu płynów bez związków powszechnie uważanych za truciznę, po rożsmieszeniu sympatycznych Pań z kiosku opodal wiaduktu ruszamy w prawą stronę czyli w stronę W-wy.

Początkowo operujemy wzdłuż torów.

s1-crop.jpg


Stare osiedle kolejowe.

DSC_0008.JPG


DSC_0009.JPG


Jak są człowieki to i są trzepaki a te na takich osiedlach są z szyn, oczywiście.

DSC_0010.JPG


W morzu zieloności nurzając się góruje tracąc powoli dawny blask.

DSC_0018.JPG


Płot i szyny, oraz ślady po torach.

DSC_0028.JPG


DSC_0029.JPG


Magazyny.

DSC_0030-crop.JPG


I kilka pociągów ET41-197

DSC_0036-crop.JPG


45WE-003

DSC_0040-crop.JPG


ET22-740

DSC_0045.JPG


A to marnej jakości:( wybaczcie, w ostatniej chwili wypadłem z krzaków i jeszcze o mało co się nie wywaliłem, co przy mojej masie mogło by skutkować nawet tsunami w Chinach.

EP09-002

DSC_0050-crop.JPG


I to na dziś tyle, trochę się "strzaskaliśmy" na słonku a i kilometrów zaliczyliśmy sporo i nie zawsze w luksusowym terenie.
Na osiedlu kolejarskim znaleźliśmy sporo szyn, wzbudzaliśmy zdziwienie i zainteresowanie, Pani udająca się do przydomowego ogródka, z zainteresowaniem przyglądała się słupkowi od furtki, oczywiście wykonanemu z szyny i studiowała cechę na niej, bezcenny kontakt z ludźmi, początkowo podejrzliwymi, wszak obcy na ich terenie i się kręcą , rozglądają, coś tam szorują szczotką, potem po rozmowie, nawet snują opowieści jak Pani siedząca z pieskiem i opowiadająca nam o swoim mężu kolejarzu, niesamowite, zwykła wycieczka przeistacza się w eksplorację tajemniczego ogrodu.
To lubię ba kocham najbardziej, ruszcie się z domu, warto, zapewniam Was.

Idę teraz coś zrobić z piekącym karkiem, czołem i pozostałą częścią facjaty, o rączkach nie mówiąc, ostatni raz tak się "opaliłem" na żniwach w wieku 18 lat, ale to były inne czasy.

CDN
 

newermind

Łowca cech
Zespół forum
ŁKMK
Reakcje
3.715 45 1
W drodze do Skierniewic, na bocznym torze stacji w Rogowie, chłopaki wypatrzyli lokomotywę ET22-5151 stojącą ze składem czeskich węglarek. W ostatniej chwili doskoczyłem do drzwi i zrobiłem foteczkę "rozpaczy" , gdyż zwróciło naszą uwagę jej ciekawe malowanie. Celowo zwracam uwagę na ten fakt, gdyż jeszcze się dzisiaj ponownie spotkamy i to w dosyć ciekawych okolicznościach! ;)
DSC_0033.jpg
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.836 520 29
Na jednym z podwórek stareńki hydrant.

DSC_0022.JPG


Obok działek i budynków mieszkalnych, chyba sekcja energetyki, a na podwórku dawno zapomniany dźwig/suwnica.

DSC_0025.JPG


Pierwszy kozioł na zewnątrz i ślad po torze który do niego dochodził.

DSC_0042.JPG


DSC_0046.JPG


Po pokonaniu wyschniętego kanału i ogromnej wyrwy w płocie znajdujemy się na terenie jakichś zakładów, tor biegnący do rampy ładunkowej kończy się kozłem oporowym dość starym na co wskazywałoby nitowanie szyn, niestety bez widocznych cech.

DSC_0049.JPG


DSC_0047.JPG


Tor dochodzący do niego i wspomniana rampa, oraz brama wjazdowa z drugiej strony, dość dużo bocznic, warto byłoby je przejść, ale nie po to tu przyjechaliśmy, może ktoś ze Skierniewic lub okolicy pokusi się o bardziej dokładną eksplorację, warto byłoby.

DSC_0048.JPG


DSC_0054.JPG


Idziemy po widocznym torze, znów odgałęzienie, na odejście raczej nic nie wjedzie.

DSC_0064.JPG


DSC_0070.JPG


DSC_0071.JPG


W zielonym okienku pojawiła się ET22-1027

DSC_0072.JPG


Ciekawe, rzadko już występujące, przynajmniej tak mi się wydaje bo widzę dopiero drugi raz, cięgno napędowe iglic.

DSC_0085.JPG


Kolejny zapomniany tor dochodzący do bramy którą ogląda Piotrek na okoliczność posiadania cech.

DSC_0088.JPG
DSC_0090.JPG


I resztki starego kozła na żeberku ochronnym.

DSC_0094.JPG
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.836 520 29
Powoli wracamy mniejszy Piotrek wypatrzył miejsce dogodne do nielegalnego przejścia przez tory ;), ale plany pokrzyżowała nam ET22-988, stanęła jakieś trzysta metrów od semafora, chyba żeby sobie pogadać z kolegą z ET22-1027

DSC_0102.JPG


Jak już odjechała to znów przyjechała EP09-010 i musieliśmy czekać.

DSC_0109-crop.JPG


Szybciutko zachowując maksimum uwagi i ostrożności przeszliśmy na druga stronę, udając się w stronę placu ładunkowego.
Ruch całkiem spory.
EP07-505

DSC_0118-crop.JPG


Po chwili EP09-026

DSC_0123-crop.JPG


Trochę nieruchome na razie EN57-1260 w głębi i EN57-1243

DSC_0128.JPG


I nasze łódzkie 36WEd-004 w głębi i 36WEd-002

DSC_0132-crop.JPG


Raj dla każdego cechomaniaka, plac ładunkowy i latarnie chronione słupkami z szyn.

DSC_0130.JPG


Po rewolucji z przed kilku lat , wiele zmieniło się w układzie torowym, przybyło nowych kozłów oporowych, jeden taki stał na placu.

DSC_0139.JPG


DSC_0138.JPG


Niechybnie waga samochodowa.

DSC_0140.JPG


Budynek nieznanego nam przeznaczenia.

DSC_0141.JPG


Obok magazyn z rampą wykończoną w celu ochrony krawędzi szynami wąskotorowymi, większa część obrzucona tynkiem, nieliczne fragmenty wolne od zaprawy bez cech, szyna o wysokości 65 mm.

DSC_0142.JPG


A po drugiej stronie EU46-510

DSC_0148-crop.JPG


Po obfotografowaniu słupków i magazynu, wdrapaliśmy się na peron przy którym stał EN57-1056

DSC_0150-crop.JPG


Pokonaliśmy peron i udaliśmy się w stronę lokomotywowni siedziby PSMK, przechodząc obok kultowej nastawni.

DSC_0152.JPG


Dotarliśmy do bram wjazdowych na teren lokomotywowni.

DSC_0151-crop.JPG


Zagadką pozostaje dla mnie fakt iż w ostatnich czasach ani razu nie zostaliśmy zatrzymani przez patrole SOK-u, mimo że wczoraj spacerowaliśmy bezczelnie w miejscu niezbyt dozwolonym pod ich oknami, nie to żebym tęsknił, ale trochę to dziwne.
 
Status
Zamknięty, nie możesz umieszczać tu nowych wpisów.