Nie wiem czy zdołam zainteresować Was tą opowieścią która mimo iż kolejowa, nie pokaże zbyt dużo kolei takiej jaką sobie większość wyobraża.
Nie zobaczymy jednego z dwóch ostatnich "Rumunów" ponieważ uległ awarii, na skutek pożaru, nie zobaczymy "Gagarinów" z Ukrainy, bo "Panie Ukraińce nie ładujo, może w poniedziałek podjado" niewiele zobaczyliśmy jeżdżącego ponieważ Horyniec Zdrój, nasz cel, jest miastem absolutnie wykluczonym kolejowo, ale bawiliśmy się świetnie i to spróbuję Wam pokazać i opowiedzieć.
Naszym celem jest fragment linii nr 101 Munina - Hrebenne.
Odrobina historii i zapowiedzi przyszłości.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Linia_kolejowa_nr_101
https://www.bazakolejowa.pl/index.php?dzial=linie&id=370
https://ziemialubaczowska24.pl/2017...-czyli-jak-bedzie-wygladala-kolej-w-regionie/
Wyjeżdżamy z w nocy w czwartek, ja Piotrek Chorąży, Piotrek (Lisia M) Rogoziński i Daniel "Kwiatek" Kwiatkowski, czyli połowa składu z pierwszej wyprawy na Ukrainę plus Piotruś, cicho, pusto, sennie kilometr mija za kilometrem.
Pierwszy kontakt z koleją, skrzyżowanie normalnego toru z szerokim.
Dwie dziwne postacie, strażnik przejazdu Gandalf Szaro-Zielony i John Deer strażnik nasypu LHS-u.
Nowa Sarzyna widok na semafory kształtowe, budynek stacyjny i peron, mimo słoneczka zimno jak diabli.
Pędzimy dalej, Jarosław, dworzec przerost formy nad treścią, ale jeśli weźmie się pod uwagę że to będzie przyszła stolica naszego kraju, to jest ok.
I tu się coś dzieje, ET22-1182 a za nim ET41-037
WM15-?
EN64-001
EN76-102
EP07-362
Nie możemy nie wstąpić w okolice huty szkła w Jarosławiu, dla zainteresowanych trochę wiadomości.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Owens-Illinois
Spokojnie na nas czeka SM42-2483 z przedsiębiorstwa ZIK, prawda że ładna.
W tzw.międzyczasie śmiga po sąsiednim torze ET22-1097
I po chwili w przeciwną stronę EP07-1043
I to dziś tytułem wstępu, wróciliśmy późno mimo iż wyjechaliśmy wcześnie, ale ile atrakcji po drodze i pogoda nie sprzyjająca szybkiej jeździe.
CDN.