@daromaro to co napisąłeś w punkcie drugim nie jest żadną teorią spiskową. Patrząc historycznie to:
- SM oznajmiła że pracuje nad EU07 i Piko wydało EU07,
- W międzyczasie SM wspominała o planach na SP45 i pojawił sie "Fiat' od Piko,
- Robo szumnie zapowiadało prace nad "kiblami" i Piko wypuściło EN57,
- SM pochwaliła się projektem EP09 i Piko też oznajmiło że wyda EP09.
- Robo zapowiedziało TKt48 i bedziemy mieć Tekatke też od Piko.
Gdzieś po drodze, już nie pamiętam kto, ale ktoś wspominał o pracach nad SM31, którą Piko też wydało.
Piko to duża firma i myślę, że ma plany projektowe i produkcyjne rozłożone na co najmniej trzy lata. Ma zasoby i moce przerobowe, by kosztem jednego projektu przyspieszyć lub zacząć inny.
Jestem pewien, ze jak ktoś ogłosi prace nad Pt47, SM30 to Piko to też opracuje. Co wiecej EU200, ET26, ET43 czy zmodrenizowane stonki nad którymi pracuje SM, też sie pojawią od Piko. Nie wiem czy to ma na celu pogrążenie mniejszyw wydawców, ale na pewno ma mocne uzasadnienie biznesowe.
Każdorazowe pojawienie się polskich konstrukcji kolejowych w skali H0 na rynku powoduje wyciągnięcie z naszych kieszeni dużych sum pieniędzy. Piko też chce coś z tego dla siebie i dlatego kopiuje projekty.
- SM oznajmiła że pracuje nad EU07 i Piko wydało EU07,
- W międzyczasie SM wspominała o planach na SP45 i pojawił sie "Fiat' od Piko,
- Robo szumnie zapowiadało prace nad "kiblami" i Piko wypuściło EN57,
- SM pochwaliła się projektem EP09 i Piko też oznajmiło że wyda EP09.
- Robo zapowiedziało TKt48 i bedziemy mieć Tekatke też od Piko.
Gdzieś po drodze, już nie pamiętam kto, ale ktoś wspominał o pracach nad SM31, którą Piko też wydało.
Piko to duża firma i myślę, że ma plany projektowe i produkcyjne rozłożone na co najmniej trzy lata. Ma zasoby i moce przerobowe, by kosztem jednego projektu przyspieszyć lub zacząć inny.
Jestem pewien, ze jak ktoś ogłosi prace nad Pt47, SM30 to Piko to też opracuje. Co wiecej EU200, ET26, ET43 czy zmodrenizowane stonki nad którymi pracuje SM, też sie pojawią od Piko. Nie wiem czy to ma na celu pogrążenie mniejszyw wydawców, ale na pewno ma mocne uzasadnienie biznesowe.
Każdorazowe pojawienie się polskich konstrukcji kolejowych w skali H0 na rynku powoduje wyciągnięcie z naszych kieszeni dużych sum pieniędzy. Piko też chce coś z tego dla siebie i dlatego kopiuje projekty.
Piko już nie ogląda się na nikogo z polskich producentów. Zaczęło robić modele bez względu na to, czy ktoś wyda lub nie wyda danego modelu.
Tak, w niedalekiej przyszłości pojawią się polskie nowe konstrukcje lokomotyw jako modele.
-
7
-
1
-
2
- Pokaż wszystkie