• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Dyskusja Nowości PKP 2025

Kris

Znany użytkownik
Reakcje
3.527 68 5
Meble i samochody wystawowe przeważnie mają niższą cenę z tego powodu. To normalna praktyka.
Dlaczego konsument nie miałby prawa skorzystania z takiej opcji przy kupnie innych przedmiotów z wystawy, np. właśnie modeli.
Nawet 20zł to już jest jakiś tam upust i ja, na przykład, wróciłbym do takiego sklepu i zrobił kolejne zakupy za pełną cenę.
Te przykładowe 2 dychy to już drzewko, czy inny mały dodatek.

Zresztą, nawet Robo ma taką opcję. Gdy nie ma oryginalnego pudełka, a produkt jest nowy, sprzedaje taniej.

Ale to tylko moja opinia...
 

garou

Znany użytkownik
Reakcje
5.608 454 99
Bzdura. Nie raz zdarzało mi się kupować model zdjęty z półki, bo był ostatni w sklepie i nigdy nie był wystawiony jako "używany".
Widać niektórzy przezywają erekcyjną satysfakcję ze zdjęcia plomb i folijek i wszystko co odfoliowane, to wtórnie macane i używane i muszą się tym nawet tutaj (w nowościach) ze wszystkimi podzielić. Przecież to decyzja kupującego co kupuje i w jakiej cenie. Może wg nich roboty pakują też to do pudełek w tych chińskich fabrykach i model taki jest dziewiczo nie macany? Najgorsze jest to, że wrzucenie tutaj zdjęcia modeli wyjętych z pudełek, już wywołuje rozwleczone dyskusje na wątki poboczne.
Znaczy się... mamy tu wrzucać zdjęcia wszystkich nowości w pudełkach aby uniknąć dopiep...ania się do faktu wyjęcia ich z pudełek i takich dywagacji o spadku wartości tak "potraktowanych" modeli? Eeee.... Niektórym chyba się nudzi za bardzo.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
14.341 602 30
Meble i samochody wystawowe przeważnie mają niższą cenę z tego powodu. To normalna praktyka.
Dlaczego konsument nie miałby prawa skorzystania z takiej opcji przy kupnie innych przedmiotów z wystawy, np. właśnie modeli.
To normalna praktyka, ale nie w każdej branży. Meble i samochody wystawione w salonach są w ten, czy inny sposób testowane przez klientów i z natury rzeczy ulegają, wprawdzie minimalnej, ale jednak degradacji (pomijam tu samochody przeznaczone do jazd testowych). Ale model wyjęty z pudełka i wstawiony do gabloty jest jednak zupełnie czymś innym i nie ma tu powodu do traktowania go jako używany. Jeżeli zostanie z powrotem zapakowany do oryginalnego pudełka, jest kompletny, nieuszkodzony i bez śladów użytkowania, to nie ma powodu, żeby traktować go jako używany i sprzedawać za niższą cenę. Zwyczajowo ostatni egzemplarz wyjęty z gabloty, jest czasem (ale nie zawsze) ostatecznie sprzedawany za nieco niższą cenę, ale nie znaczy to, że jest to towar używany. Konsument "ma prawo skorzystania z takiej opcji", ale sklep nie ma obowiązku takiej opcji oferować.
Gdy nie ma oryginalnego pudełka, a produkt jest nowy, sprzedaje taniej.
A to już zupełnie inna sprawa. Jeżeli nie ma oryginalnego opakowania, to towar jest traktowany jako niepełnowartościowy, nawet gdy jest w 100% sprawny. Tak właśnie często dzieje się z egzemplarzami wystawowymi, jak meble, sprzęt agd itp. Jednak tu mówiliśmy o modelach wystawionych w gablocie sklepu, ale sprzedawanych kompletnych, z oryginalnym opakowaniem. Samo wyjęcie modelu z pudełka nie czyni go używanym. Proponuję zakończyć tę dyskusję.
 

Kris

Znany użytkownik
Reakcje
3.527 68 5
Nikt nie mówi o obowiązku, tylko o opcji, możliwości itp.

Modele w sklepie też są dotykane przez klientów, również te z gablot....Dla mnie towar macany jest używany.
Racja jest jak doopa, każdy ma swoją ;)

Chodziło mi głównie, aby wybrzmiało to, że rynek pod tym względem jest nierówny. Tak to widzę :)
 

Laku

Aktywny użytkownik
Reakcje
549 28 1
Samochody też z fabryki wyjeżdżają na parking fabryczny, potem wjeżdżają na wagony, są przewożone wagonami do portu gdzie z nich zjeżdżają i wjeżdzają na statek, w kolejnym porcie rozładowywane wyjeżdżają do portu docelowego, wjeżdżają na lawetę, u dealera zjeżdżają z lawety. Do salonu się nie teleportują a są sprzedawane jako nowe. Każde nowe auto ma 1-3km (a czasami nawet więcej) najechane przed sprzedażą.
 

KronosVV

Aktywny użytkownik
Reakcje
164 8 0
Samochody też z fabryki wyjeżdżają na parking fabryczny, potem wjeżdżają na wagony, są przewożone wagonami do portu gdzie z nich zjeżdżają i wjeżdzają na statek, w kolejnym porcie rozładowywane wyjeżdżają do portu docelowego, wjeżdżają na lawetę, u dealera zjeżdżają z lawety. Do salonu się nie teleportują a są sprzedawane jako nowe. Każde nowe auto ma 1-3km (a czasami nawet więcej) najechane przed sprzedażą.
To ja doleje trochę oliwy do ognia.
Dystrybucją samochodów zajmują się wg opisanego w przybliżeniu przez Ciebie schematu wyspecjalizowane firmy i nie koniecznie są to firmy córki producentów. Samochody po podróży docierają i są przechowywane na parkingach logistycznych które nie koniecznie są w standardzie jak pod marketem. Gdy aut jest dużo, nikt się nie przejmuje tym że brakuje miejsc. Parkuje się je na przysłowiowy lakier. Albo stoją po rowach lub innych "dogodnych" miejscach gdzie się da, w bezpośredniej bliskości takiego centrum. Oczywiście zdarzają się błędy i inne problemy, zarówno podczas wcześniejszej podróży jak i w samym parkingu logistycznym. Więc takie centrum ma w ramach zaplecza warsztat i lakiernie. Sami zgadnijcie po co. Zdarza się nawet tak, że jak auto dłużej stoi w takim centrum, to coś sobie wrośnie lub zamieszka w komorze silnika lub gdzie się akurat da. Ważne żeby klient na końcu był zadowolony ;)
Do decyzji admina. Proszę ten post po jakimś czasie skasować, ale myślę że warto wiedzieć że nowe auto nie koniecznie jest nowe.
 
Ostatnio edytowane:

robertkroma

Znany użytkownik
Reakcje
2.051 44 4
Nikt nie mówi o obowiązku, tylko o opcji, możliwości itp.

Modele w sklepie też są dotykane przez klientów, również te z gablot....Dla mnie towar macany jest używany.
Racja jest jak doopa, każdy ma swoją ;)

Chodziło mi głównie, aby wybrzmiało to, że rynek pod tym względem jest nierówny. Tak to widzę :)
To jak kupić lokomotywę czy wagon? Kolega nie ogląda? A jak w domu będzie się kiwał bo kółko bije, albo po drugiej stronie owiniętego w folię będzie rysa albo brak jakiegoś elementu? To kolega takiego bubla nie wymienia na inny? Ja wybierałem z trzech EP09 i nie dało się wybrać bez skaz. ET41 kiwała się więc poprosiłem o drugą. Zestawy ACME wagon 139 miał poświaty malatury na pudle raz z matu na połysk i odwrotnie. To ja mam takie coś kupić? Trzeba towar obejrzeć. Kota w worku nie kupię. Nawet w Niemczech się wybiera.
 

Bolutek

Znany użytkownik
Reakcje
1.947 419 7
Modele w sklepie też są dotykane przez klientów, również te z gablot
Jeszcze nie zdarzyło się mi być w sklepie, w którym model wyjmowano by z gabloty i dawano do "pomacania". Może takie praktyki stosowane są na giełdach, gdzie sprzedaje się modele bez pudełek wyłożone na stoliku, w stanie wskazującym na zużycie, ale to tez chyba wyjątki.
Zamieszczenie zdjęcia ze stertą wagonów na pudełkach może być chwytem reklamowym dla tych, którzy lubią zbierać składy na metry bieżące - im więcej, tym efektowniej i bardziej kolorowo...
 

garou

Znany użytkownik
Reakcje
5.608 454 99
Ale ileż gniewu wywołała drobna uwaga. Niektórzy koledzy mają dość poważne problemy emocjonalne :(
Nawet nie o to chodzi, ale o fakt, że już chyba każdy średnio kumaty gość zdaje sobie sprawę, jak na tym forum łatwo otworzyć dyskusje nie na temat, więc po co te wtrącenia w konkretnym temacie? I teraz zobacz ile wpisów "o nowościach" się nabiło. Potem ciężko coś znaleźć bo trzeba się przez to przebijać.
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Tabor 172
Tabor 28
Tabor 165
Tabor 18
Tabor 28

Podobne wątki