Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Korzystając z okazji dyskusji o uchwytach promowych, chciałbym zapytać kogoś znającego się w temacie o element na wózku, w tym przypadku na prawo od napisu 3P. Do czego on służy i czy jest umieszczany zawsze na wózku przy kole bliżej środka wagonu? Pytam bo, ostatnio w zakupionym przeze mnie modelu wagonu z miejscami do leżenia (EN Jan Kiepura), posiadającym te same wózki, element ten był umieszczony po drugiej stronie, na kole bliżej czoła wagonu. W przypadku zdjęcia powyżej byłoby to na lewo od napisu 4P. Wózki jak wiadomo można w modelach dowolnie obracać, nawet o 360 stopni i wówczas zmieniać położenie tego elementu. Ostatnio na dworcu chwilę się przyjrzałem prawdziwym wagonom, które miały te same wózki co odwzorowane w modelach i doszedłem do wniosku, że po stronie bliżej środka, "trójkątna rama" wózka była w tym miejscu płaska (czyli tak jakby wózek na powyższym zdjęciu był obrócony o 180 stopni), a po stronie zewnętrznej jak wiadomo znajdują się chyba kolejne dłuższe uchwyty promowe, które w modelach występują w tzw. częściach do samodzielnego montażu. Więc może ten element to jakaś imitacja tego dłuższego uchwytu? Za wszelkie oświecenie w tym temacie będę bardzo wdzięczny.
A czy ktoś się orientuje, czy nowe wagony Tilliga bedą robione z nowej formy czy starej? Bo jak ze starej to dalej to będzie Gorlitz, a nie Bautzen jak wskazywała by jego numeracja.
Zgadza się. Dotyczy to także Tilliga w skali TT i np. wagonu piętrowego (Bipa).
Co ciekawe idzie "nowe" - (jeśli chodzi np. o wspomnianym Tilligu TT) - w najnowszym katalogu tej firmy na str. 48 jest zapowiadane Bhp w TT w malowaniu żółto niebieskim i odpowiednią ilością wywietrzników dachowych (taka wizualizacja widnieje w katalogu). Mogę się założyć że model będzie odpowiadał podrasowanej i wypracowanej już wyprasce pamiętającej czasy BTTB odpowiedniej jedynie dla składów z pierwszych dostaw w epoce III. Inaczej mówiąc - katalog swoje, a rzeczywisty "model" - swoje. Tylko po co to wypuszczać, a przy okazji oszukiwać klientów pięknymi wizualizacjami w katalogu?...
Szkoda, że nikt nie chce równac do ACME / jakością, bo ceną to jak najbardzej równają /. Zadając pytanie miałem nadzieję, że opóźnienie tych wagonów o których pisałem spowodowane jest np. chęcią podwyższenia ich jakości względem ACME czy LS aby być konkurencyjnym Ale byłem chyba naiwny.
Bo poprzednia forma igreka TT była tak marna, że musieli coś zrobić, a w H0 już istniała w miarę poprawna. W H0 jednak wg. mnie dalej ma swój urok, chociaż forma sypialnych jest nieco, ale tylko nieco lepsza. Skoro już np. zrobili inny układ wywietrzników dachowych, inny układ okien, to już można było się postarać o te nieszczęsne sygnały końca pociągu...
A czy ktoś się orientuje, czy nowe wagony Tilliga bedą robione z nowej formy czy starej? Bo jak ze starej to dalej to będzie Gorlitz, a nie Bautzen jak wskazywała by jego numeracja.
Zapewne ich ilość jest tak mocno limitowana, że informacja o sprzedaży ich jest już zbyt wielkim krokiem odkrywania oferty. A szkoda. Te wagony zapisały sporą kartę w tworzeniu krajobrazu polskiej kolei w epoce III-V, aż dziw,ze nikt nie zabrał się za produkcję wieloseryjną, w tym wagonie jest potencjał.