Nowości nie-PKP 2021

[Flotoma]

Tyle, że to nie ten sam parowóz...

Dokładnie. Do ostatniej niedzieli myślałem tak samo, że BR02-201 i 02-0314 to ta sama maszyna, tylko z różnymi osłonami. Tak nie jest. Uświadomił mi to znajomy Niemiec. Obecna nowość Märklina w oryginale powstała na bazie badeńskiego parowozu IV h, później za czasów DRG przemianowanego na 18 314. Po Drugiej Wojnie parowóz znalazł się w sowieckiej strefie przez wymianę za maszynę serii S3/6. Doświadczalny zakład budowy parowozów VES-M w Halle (Niemcy wschodnie) na bazie pozyskanej lokomotywy zbudował nową maszynę nazwaną BR 02-0314-1. Na układzie jezdnym BR18 zabudowano nowy, wydajniejszy kocioł Reko, nową budkę, dodano nowy tender. W 1967 dodano opalanie olejowe. Lokomotywa służyła przede wszystkim do różnych jazd doświadczalnych. W 1971 została odstawiona, a w 1984 sprzedano ją do RFN i znalazła swoje miejsce w Technikmuseum Sinsheim. Parowóz otrzymał przezwisko: "Schorsch", a genezą jego powstania było fonetyczne czytanie angielskiego imienia George. Skąd George, tego już niestety nie wiem.

Dodam, że wspomniana podobna BR02-201 powstała na bazie tendrzaka BR61 przedwojennego pociągu Henschel-Wegmann- Zug.

 

[Remaj12]

"Królowa gór" (niem. "Bergkönigin") coraz bliżej !

Firma Roco zamieściła pierwsze zdjęcie gotowego modelu . Poniżej kilka podstawowych informacji:

Roco 71095 - wersja analogowa
Roco 71096 - wersja cyfrowa z dekoderem dźwięku i dynamicznym generatorem dymu, DC
Roco 79096 - wersja cyfrowa z dekoderem dźwięku i dynamicznym generatorem dymu, AC
- numer: 95 0014-1
- dyrekcja: Rbd Erfurt
- lokomotywownia: Bw Probstzella
- ostatnia naprawa: Br. Unt. Mei 8.2.79
cena (odpowiednio): 399,90 €, 529,90 €, 529,90 €

Dodatkowo kilka fotografii pierwowzoru z okresu odwzorowywanego przez model, a będącego zarazem ostatnim rokiem eksploatacji oryginału:

- źródło: www.bahnbilder.de/bild/Deutschland~Dampfloks~BR+95/563516/95-0014-1-saalfeld-im-april-1979.html
- autor: Gerd Bembnista
- opis: "95 0014-1 Saalfeld im April 1979"



- źródło: www.dampflokomotivarchiv.de/index.php?nav=1406157&lang=1&file=borsig_11651_01&action=image&position=1
- autor: Detlef Hommel
- archiwum: Stefan Kier
- opis: "22.04.1979 - Sonneberg"



- źródło: www.dampflokomotivarchiv.de/index.php?nav=1406157&lang=1&file=borsig_11651_52&action=image&position=1
- autor: Helmut Dahlhaus
- opis: "20.05.1979 - Kaulsdorf (Saale)"



- źródło: www.dampflokomotivarchiv.de/index.php?nav=1406157&lang=1&file=borsig_11651_53&action=image&position=1
- autor: Helmut Dahlhaus
- opis: "20.05.1979 - Lauscha"



- źródło: www.dampflokomotivarchiv.de/index.php?nav=1406157&lang=1&file=borsig_11651_54&action=image&position=1
- autor: Helmut Dahlhaus
- opis: "20.05.1979 - Seltendorf"



- źródło: www.dampflokomotivarchiv.de/index.php?nav=1406157&lang=1&file=borsig_11651_51&action=image&position=1
- autor: Helmut Philipp
- opis: "01.09.1979 - Schmiedefeld"



- źródło: www.dampfsound.de/95/95.html
- autor: www.dampfsound.de/
- opis: "95 0014 mit P 18003 im Finstern Grund -Einschnitt, am 02.01.1980."



Lokomotywa została wycofana z eksploatacji 19 marca 1980 roku.

 

[Tigrek]

No to skoro na forum jest tak dużo uwielbiających detale i uważających, że detal ponad wszystko i taki model jest lepszy (duża dyskusja o wyższości BR01 Brawy) to i ja teraz pokaże Wam porównanie pewnego elementu w 2 parowozach BR95 Roco i Trixa. Jest to dość spory element i jest bardzo widoczny, oczywiście wiem ze dynamiczna para itd, ale zabudowanie psuje wygląd, a przecież niby o wygląd najbardziej chodzi a nie o właściwości jezdne Mi osobiście podoba się bardziej przestrzenna ostoja Trixowej 95tki pod kominem od zabudowanej Roco...

 

[Alonzo]

Parę miesięcy temu też ukazała się kolejna wersja modelu BR 85 DB w kolejnym malowaniu Roco 72273 ,72272. Lokomotywa dosyć podobna konstrukcyjnie do nadchodzącego BR 95 z NRD. Ponoć oryginalnie świetna na górskich szlakach Shwartzwald`u

 

[qwertas]

Tylko, że u Roco brak prześwitu to efekt właśnie dynamicznego dymu - generator musi być umieszczony dużo niżej.

A co jest powodem ciągłych uproszczeń tego elementu (nie znam fachowej nazwy) - Matrix zawsze ma atrapę "otwartą" od dołu.

Albo krzyżulec. Tu Roco też jest lepsze. Choć przyznam, że kolor plastiku stosowany przez Roco we wszystkich modelach parowozów w tym zakresie mnie irytuje - nie rozumiem, dlaczego nie może być to w kolorze czarnym/grafitowym, tylko tym szarym z jakimś połyskującym pigmentem.

Roco ma ruchomy wahacz (mam nadzieję, że to właściwa nazwa) Matrix nie.

Trzpienie (nie znam fachowej nazwy tego elementu) które służą do mocowania wiązarów do koła. One chyba w rzeczywistości nie mają kształtu sześciokątnych śrób jak przedstawił do Matrix?

 

[BoGneR]

A co jest powodem ciągłych uproszczeń tego elementu (nie znam fachowej nazwy) - Matrix zawsze ma atrapę "otwartą" od dołu.

"Otwarcie" tego elementu, a w zasadzie nie umieszczenie sworznia, czy rurki ze śrubą wewnątrz powoduje utratę jego funkcjonalności... zabezpiecza on korbowód przed opadnięciem na torowisko w przypadku uszkodzenia małego łba lub sworznia w takcie jazdy. Górnośląscy mechanicy nazywali ten element "fangszajba" choć obawiam się, że pisownia nie jest prawidłowa

 

[Tigrek]

O ile te drobniejsze elementy u Trixa da się poprawić, ja nie bede miał z tym problemu, o tyle nie da sie zrobić przestrzennej ostoi u Roco pod kominem, a to razi bardzo, gdyż 95 nie ma wiatrownic i to bardzo widać.

 

[Flotoma]

A co jest powodem ciągłych uproszczeń tego elementu (nie znam fachowej nazwy)

Ten detal nazywa się stojak poddymnicowy.

 

[Tigrek]

Parę miesięcy temu też ukazała się kolejna wersja modelu BR 85 DB w kolejnym malowaniu Roco 72273 ,72272. Lokomotywa dosyć podobna konstrukcyjnie do nadchodzącego BR 95 z NRD. Ponoć oryginalnie świetna na górskich szlakach Shwartzwald`u

Tak, to jest też nowość 2021 roku, posiadam ją w wersji z fabrycznym dźwiękiem i dynamiczna parą. No i piszę o tym modelu dlatego, żeby nie było iż tylko krytykuję modele Roco W tym przypadku bardzo pięknie wyszedł im przód, pięknie odwzorowali 3ci silnik (cylinder).

 

[Alonzo]

Model jest świetny chyba nic mu nie brakuje. Może poza takimi bajerami jak oświetlenie które będzie w BR 95

 

[Tigrek]

Model jest świetny chyba nic mu nie brakuje. Może poza takimi bajerami jak oświetlenie które będzie w BR 95

Dlatego zdecydowałem się na jego zakup. Długo też rozmyślałem nad wyborem 95tki, czy Trix, czy Roco, no i ostatecznie wybrałem Trixa. Nie żałuję, wg mnie m.in. ten przestrzenny stojak poddymnicowy to dużo daje, a pozamykany u Roco, to wygląda brzydko, psuje odbiór tendrzaka... no i malowanie, piękne głęboko czarne u Trixa jeżdzi też bardzo ładnie, płynnie, powoli nabiera prędkości i takoż też hamuje

 

[Alonzo]

Ja jeszcze się zastanawiam nad Br 95 od Roco bo do tej pory jawiła mi się równie wspaniale jak 85-tka. Ale muszę przyznać ,że wasze dzisiejsze spostrzeżenia dot. tego przestrzennego stojaka dymnego nieco zmąciły mój idealistyczny obraz tego nadchodzącego modelu.

 

[Tigrek]

Ja jeszcze się zastanawiam nad Br 95 od Roco bo do tej pory jawiła mi się równie wspaniale jak 85-tka. Ale muszę przyznać ,że wasze dzisiejsze spostrzeżenia dot. tego przestrzennego stojaka dymnego nieco zmąciły mój idealistyczny obraz tego nadchodzącego modelu.

Też miałem tą zagwostkę, ale m.in. ten stojak zdecydował oraz to że Trix jest cały metalowy oraz ładniejsze malowanie. Ale każdy ma swój gust i preferencje ja jestem zadowolony

 

[Tigrek]

Mam też do tej pory zagwostkę co do BR01 Brawy... może i ładny model, ale nie mogę się przemoc co do tego napędu w tendrze...

 

[Ropu]

Napęd w tendrze jest IMO słaby, technologicznie to pójście na łatwiznę, ale tak naprawdę w użytkowaniu tylko na starcie robi to różnicę - przy pierwszym ruszeniu tender popycha lokomotywę i to minimalnie widać. Potem już jest ok, choć przyznaję, że nie przetestowałem jak zachowuje się popychana lokomotywa z niskimi obrzeżami kół na rozjazdach - czy nie wyskakuje z torów itd

 

[Tigrek]

Napęd w tendrze jest IMO słaby, technologicznie to pójście na łatwiznę, ale tak naprawdę w użytkowaniu tylko na starcie robi to różnicę - przy pierwszym ruszeniu tender popycha lokomotywę i to minimalnie widać. Potem już jest ok, choć przyznaję, że nie przetestowałem jak zachowuje się popychana lokomotywa z niskimi obrzeżami kół na rozjazdach - czy nie wyskakuje z torów itd

No właśnie, tender popycha lokomotywe, sam kolego stwierdziłeś fakt i odpowiedziałeś sobie... przecież to jest smieszne, że tender pcha lomomotywe a co za tym idzie ciąga cały skład w dodatku skoro koła w lokomotywie, czyli te wiązane nie są napedowe, to może wystąpić przy złej przyczepności zachwianie płynności ich toczenia...

 

[Ropu]

Ale ile razy robiłeś sobie jaja z kolegów bez dystansu do „kolejek”, a teraz stajesz się jednym z nich?

 

[Tigrek]

Ale ile razy robiłeś sobie jaja z kolegów bez dystansu do „kolejek”, a teraz stajesz się jednym z nich?

Nie mam dystansu do kolejek, jak coś sobie ubzduram i jestem tego pewny, to trzymam się tego uparcie i choćby mnie kołem łamali, to nie zmienie zdania

 

[Tigrek]

Tylko się nie kłóćmy, każdy ma prawo do swoich poglądów i niech wybiera sobie modele, które mu sprawią radóść i wg niego są najpiękniejsze

 

[Andrzej Harassek]

Matrix zawsze ma atrapę "otwartą" od dołu.

To jest błąd (a raczej uproszczenie), jak już pisał kolega @BoGneR powinno być tak, jak w modelu na prawym zdjęciu kolegi @qwertas. Ale takie uproszczenie jest dość często stosowane w modelach, nieraz tego elementu w ogóle nie ma.

Roco ma ruchomy wahacz (mam nadzieję, że to właściwa nazwa) Matrix nie.

Kolejny błąd albo uproszczenie Matrixa. Ale ciekaw jestem jak pracuje korbowód i trzon tłoka, jeżeli wahacz jest nieruchomy? A jeżeli chodzi o inną część, to przypuszczam, że chodzi o jarzmo (a nie o wahacz), które też musi być ruchome, bo inaczej przeciwkorba i drążek mimośrodowy nie mogłyby wykonywać prawidłowych ruchów. Nie mam żadnego parowozu Trixa, ale we wszystkich innych moich modelach, poczynając od zabytkowych Piko, zarówno jarzmo, jak i wahacz są ruchome.