Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
To jest cena producenta. Na pewno w sklepie będzie niższa i zapewne będzie na poziomie 230zł za wagon. Moje Eurofimy LS Models kupowałem 3 lata tamu za 300 zł za wagon. Więc teraz różnica wyniosła by pewnie 100zł za wagon, a to jest bardzo dużo.
Poza tym Piko wydaje regularnie i punktualnie. A czekanie na produkty LS Models to jest loteria czy w ogóle się pojawią, a na pewno należy przyjąć czas oczekiwania 2-3 lata od zapowiedzi.
Faktycznie chłodnie mnie niespecjalnie interesują. Jakieś takie zimne te wagony . Więc specjalistą nie jestem. Ztcw pomysł na te modele był taki by odpowiadały importowi z DDR na PKP, oraz wczesnej wersji 202L. Więc rozumiem, że gładki ma być tym N501L. Masz numer do do najlepszego źródła więc możesz sam zapytać.
Czy model wagonu gładkiego może być zarówno DB jak i DR nie wiem. Nie mam tego Carstensa. A Ty? Czy jest to niemożliwe? Słyszałeś przecież o standaryzacji UIC.
Co do Tilliga złudzeń nie mam. Ale bez Carstensa nie rozstrzygniesz czy wersja DB będzie udawać wersję DR, czy na odwrót! Wiesz czy nie wiesz?
Tylko wobec tego, ta chłodnia UIC Fleischmanna, którą kiedyś zrobiłeś w IVa, to zupełny udawacz, czy do czegoś jednak jest podobna?
PIKO 51380 - wersja analogowa na prąd stały - 204,70 € PIKO 51381 - wersja cyfrowa na prąd zmienny z dekoderem jazdy - 243,69 € PIKO 51382 - wersja cyfrowa na prąd stały z dekoderem dźwiękowym - 292,43 € PIKO 51383 - wersja cyfrowa na prąd zmienny z dekoderem dźwiękowym - 302,18 €
W Laminatkach zakochałem się w 2015 roku, kiedy miałem okazję zobaczyć na żywo lokomotywę S489 0001 na terenie lokomotywowni w Ostrawie. Maszyna po rozpadzie Czechosłowacji nosiła oznaczenie 230 001-0, ale jako prototyp otrzymała historyczne barwy i oznaczenie.
Zafascynowany modelem Piko postanowiłem zebrać troszkę informacji o Laminatkach i je usystematyzować. Skoro już to zrobiłem, to się podzielę się z Wami. Jeśli gdzieś popełniłem błędy proszę o uwagi, a jak tekst Was nie przekonuje, to proszę usunąć post.
W roku 1959 zapadła decyzja o wprowadzeniu drugiego systemu zasilania na kolejach CSD. W tym celu w 1961 roku w zakładach Skody Pilzno zbudowano lokomotywy E479.001 i E479.002 (prostowniki krzemowe), a rok później kolejne dwie z oznaczeniem E479.101 i E479.102 (prostowniki rtęciowe). Celem było porównanie zastosowanych rozwiązań i wybór korzystniejszych do produkcji seryjnej – wybrano prostowniki krzemowe. Wraz z wprowadzeniem nowego systemu zasilania wprowadzono dla nowego systemu przed oznaczeniem serii literę S, a przy prądzie stałym E.
Prototyp pierwszej Laminatki o numerze fabrycznym 40804 opuścił zakłady Skoda Pilzno 28 grudnia 1963 roku. Sześcioosiową lokomotywę o układzie osi Co’Co’ oznaczoną serią S699.0, a po rozpadzie Czechosłowacji, jako seria 280. Skoda w nowym, prototypowym projekcie testowała wiele nowych rozwiązań w tym pierwszy raz w historii laminat do budowy pudła lokomotywy zaprojektowanego przez znanego czeskiego projektanta przemysłowego Otakara Diblika. Innym znanym projektem Diblika jest autobus Skoda 706 RTO na licencji której Jelcz zbudował autobus Jelcz 043 potocznie zwany ogórkiem. Lokomotywa podczas jazd testowych w 1968 roku osiągnęła prędkości 203km/h. Jednak CSD nie były zainteresowane tak mocnym i ciężkim pojazdem, który nie wszedł do produkcji seryjnej. Prototyp zachowano i w historycznych barwach jest eksponowany w muzeum w Pilznie.
Projekt jednak nie upadł całkowicie i w latach 1966 – 1967 zakłady Skoda dostarczyły kolejom CSD aż 110 lokomotyw serii S489.0, które obecnie noszą oznaczenie serii 230. Były to już lokomotywy czteroosiowe o układzie osi Bo’Bo’ o maksymalnej prędkości konstrukcyjnej 110km/h. Z kolei w latach 1968-1969 zbudowano kolejne 120 egzemplarzy oznaczonych serią S499.0, które obecnie noszą oznaczenie 240 o wyższej maksymalnej prędkości konstrukcyjnej wynoszącej 120km/h. Tak pokrótce prezentuje się historia Laminatki będącej trzonem trakcji elektrycznej zasilanej systemem prądu zmiennego na sieci CSD. Wszystkie lokomotywy zasilane są napięciem 25kV 50Hz i niestety nie są spotykane w pobliżu granicy z Polską. W 2003 roku zmodernizowano 3 lokomotywy serii 240 do serii 340, które są pojazdami o dwóch systemach zasilania napięciem 15kV i 25kV, co pozwala im obsługiwać połączenia międzynarodowe.
He he... Też. Pomyslalem o tym ale było za późno na edycję W chwili pisania nie pomyślałem, że model ma oznakowanie wg tego, co kiedyś, a kiedyś była.... Czechoslowacja.
Nie wiem, czy te lokomotywy są jeszcze w ruchu, ale już po podziale na dwa państwa były one eksploatowane również przez koleje słowackie, więc zainteresowanie nimi powinno być zarówno w Czechach, jak i na Słowacji.