...że co?
Też nie jestem profesorem Miodkiem, ale jest taka opcja Edytuj
A co do braku druku z jednej strony.... (
http://forum.modelarstwo.info/attachments/20190211_200537-1862x931-jpg.629835/ ) - żenada.... choć bardziej mnie martwiła by ta rysa obok...
I jak to możliwe, że model w pudełku i przyjeżdża z połamanym zderzakiem i taką rysą? Czyżby tak świetnie był w owym pudełku zabezpieczony?
Nie wiem, ale powinno to być tak moim zdaniem, że sklep (polski) po otrzymaniu partii z hurtowni otwiera je, ogląda, sprawdza - i zwalone odrzuca (odsyła) do producenta.... a na dobre nakleja swoje naklejki na pudełko i dopiero sprawdzone wysyła klientom. W końcu to nie koparki WADERA dla dzieci, tylko modele za 1000zł....
Klient zaoszczędził by sobie czas i pieniądze na odsyłanie modelu do reklamacji. Bo cóż mi po fabrycznych naklejeczkach wskazujących na nie naruszone pudełko, skoro w środku taki "syf"...i to za 980zł... kpina z klienta. Sklep w PL też powinien się "wysilić" i chociaż okiem rzucić na to... a nie, że jak coś źle to nie my - to tamci.... i teraz płać za wysyłkę z powrotem, pakuj, odsyłaj i cały ten bajzel z reklamacją... Też coś podobnego przechodziłem kiedyś i nie wspominam tego dobrze.