Model fabryczny MTB - modele lokomotyw serii SM40/SM41

[Kris]

Pierwszy raz spotykam się z tym modelem lokomotywy.
Gdzie mogę znaleźć wartościowe merytorycznie informacje na temat tej lokomotywy?
Chodzi mi głównie o to, gdzie i do czego była używana.
To są dla mnie kryteria znaczące przy ewentualnych zakupach taborowych.
Dziękuję z góry.

 

[Andrzej Harassek]

Pierwszy raz spotykam się z tym modelem lokomotywy.

Czy chodzi o model lokomotywy, czy o prawdziwą lokomotywę (a właściwie dwie serie: SM40 i SM41)? Jeżeli o prawdziwe maszyny, to warto poszukać, zaczynając od wpisania w Google hasła "SM40" i "SM41". Lokomotywy tych serii, bardzo do siebie podobne, były zasadniczo przeznaczone do prac manewrowych, ale prowadziły też lekkie pociągi pasażerskie i towarowe. A ciekawym i niecodziennym zastosowaniem było prowadzenie przez dwie SM41 pociągów pasażerskich (w tym ekspresu "Tatry") między Krakowem Płaszowem a Zakopanem przed elektryfikacją "zakopianki". Trochę było też na naszym forum w dziale "Koleje w Polsce" (można wpisać w wyszukiwarkę hasło "SM41").

 

[Kris]

Zasadniczo chodzi mi o prawdziwą lokomotywę Dziękuję za wskazówki.

 

[Zbigniew Gałczyński]

Ogólnie rzecz biorąc:
Lokomotywa manewrowa z założenia- z możliwością prowadzenia pociągów towarowych i pasażerskich jednak bez możliwości grzania pociągu.
Pierwsza seria na PKP to SM40 w ilości 10 szt.
Druga seria na PKP to SM41 w ilości 263 szt.
Dość znaczna ilość tych lokomotyw trafiła również do przemysłu ( zamówiona po za PKP) dokładnego stanu nie znam niestety.
Lokomotywy takie służyły w przemysłowych oznaczeniach. Dużo tych lokomotyw było na śląskich hutach, i bocznicach fabrycznych.
EDIT
O przeznaczeniu lokomotyw wyżej już napisał Andrzej

Przypomniałem sobie. Najwięcej tych przemysłowych lokomotyw było w Hucie Lenina w Krakowie (31 szt.) z oznaczeniami S100 do S131.
Gdzieś czytałem, że do przemysłu trafiło ok.100 tych lokomotyw. Niektóre z nich miały oznaczenia fabryczne DVM2 i numer inwentarzowy właściciela.

 

[Rysiek]

o tu np. SM41-1604 pracująca w ZNTK Łapy:

 

[Kris]

Na stronie WorldRailPhoto widziałem, że jeśli chodzi o pociągi osobowe, to najczęściej ciągnęła 2 ryflaki.
Czasem jakiś jeden wagon z III epoki....
https://wrphoto.eu/search.php?search_keywords=SM41

 

[Andrzej Harassek]

jeśli chodzi o pociągi osobowe, to najczęściej ciągnęła 2 ryflaki

Tylko że prawie wszystkie zdjęcia SM41 z ryflakami na tej stronie to zdjęcia z ostatnich 20-30 lat, pociągów specjalnych dla hobbystów, a nie rozkładowych. Zdjęcie kolegi @Generał z Kościerzyny, gdzie widać SM41 z wagonem przedziałowym i ryflakiem (oba polskiej budowy powojennej), to raczej wyjątkowa sytuacja, możliwa tylko w lecie. Już tu pisałem, że SM40 i SM41 mogły z ryflakami jeździć tylko latem, bo lokomotywy nie miały ogrzewania składu. W normalnej eksploatacji, wbrew temu, co napisał wyżej jeden z kolegów, te lokomotywy zwykle jeździły z wagonami doczepnymi Ganz, które miały własne ogrzewanie, niezależne od lokomotywy. Wagony te były zasadniczo przewidziane do wagonów SN52, które też nie miały urządzeń do ogrzewania składu. Kiedyś na forum już pokazałem poniższe zdjęcie, ale nie mogę tego teraz znaleźć. Linia Kwidzyn - Malbork, a konkretnie odcinek między Ryjewem a Sztumem, rok 1984.

 

[Dobrzyn]

Coś konkretnie Cię odstrasza?/

Ciężko powiedzieć. Najbardziej chyba perspektywa władowania prawie 1000zł w bazę, która ma niezłą bryłę, ale pełne koła, jamy skurczowe na wózkach i bardzo toporne ryfle.
O SM41 myślałem już jakiś czas temu, nawet zacząłem coś rysować i chyba pójdę tą drogą.

 

[pado]

Jeszcze dwie fotki od siebie i krótki film....

 

[Ty42-89]

Niestety dekodera do tej lokomotywy nigdzie kupić nie można. Jest tam NEXT18. Dźwięków chyba też nikt do tej maszyny nie robił. Dodatkowo by zamontować głośnik to trzeba go po chamsku umieścić w kabinie.

 

[Piotr_Gk]

Może komuś przydadzą się zdjęcia SM40/41 z pociągami pasażerskimi PKP.

 

[Pawel]

Niestety dekodera do tej lokomotywy nigdzie kupić nie można. Jest tam NEXT18.

No niestety, ja jakimś cudem kupiłem jakiś czas temu ostatni dostępny w DCC24 ESU LokPilot 5 micro Next18, ale Zimo wprowadza na rynek nową rodzinę dekoderów jazdy i oświetlenia, a wśród nich MN180N18 (zastępuje dobrze znany MX618N18). Wg informacji na stronie Zimo są już dostępne, choć w sklepach jeszcze ich nie widać.

 

[Tomek M.]

Tutaj z towarowym

 

[baktrian]

Niestety dekodera do tej lokomotywy nigdzie kupić nie można. Jest tam NEXT18. Dźwięków chyba też nikt do tej maszyny nie robił. Dodatkowo by zamontować głośnik to trzeba go po chamsku umieścić w kabinie.

Dźwięki robi firma Digitools. Problem jest taki, że dekoder NEXT18 nie obsłuży polskich świateł. Rozmawiałem z człowiekiem który sprowadza te dekodery do Polski, obiecał zająć się sprawą. Ja wykombinowałem, że można przeciąć taśmę i wstawić inne gniazdo, a połączenia polutować.

 

[KoVaL]

Taką fotkę znalazłem na FB. Strona węgierska o lokomotywach ,fotki z różnych krajów ,w tym z Polski. Fotka z 1988 (Wrocław) przedstawia oryginał SM40-10 i co ciekawe ma komplet tabliczek. https://www.facebook.com/profile.php?id=100064738093212

 

[Kamilb]

oryginał SM40-10

Zależy, co rozumiemy przez oryginał - tu mamy widok egzemplarza po naprawach, po zmianie reflektorów.

 

[Rysiek]

to już wygląd pomnikowy tej lokomotywy

 

[KoVaL]

Należy rozumieć prawdziwą maszynę ,nie model i jeszcze jedno zdjęcie tej lokomotywy opisane na rok 2011 ? Oraz zdjęcie z Poznania numeru 06 z 1961 i tu seria wygląda na coś pomiędzy tabliczką ,a szablonem. Źródło to samo.

 

[Roberto0]

Taką fotkę znalazłem na FB. Strona węgierska o lokomotywach ,fotki z różnych krajów ,w tym z Polski. Fotka z 1988 (Wrocław) przedstawia oryginał SM40-10 i co ciekawe ma komplet tabliczek. https://www.facebook.com/profile.php?id=100064738093212

To niestety źle opisane zdjęcie. Zdjęcie przedstawia SM40-10 ale w stanie pomnikowym i na pewno wykonano je w Stargardzie Szczecińskim, a nie we Wrocławiu. Foto datowane bliżej roku 2000 i po wycofaniu lokomotywy z eksploatacji. Dla porównania ten sam pomnik
https://wrphoto.eu/details.php?image_id=40789

 

[KoVaL]

Zastanawia mnie ,skąd te tabliczki z serią lokomotywy pod koniec eksploatacji - pomnikowe. Było ich tylko 10 szt. i pierwotnie oznaczonych jako Lwe58 , czyli 20 kpl. tabliczek + może jeden ,dwa na zapas, mogło się nie opłacać robić formy to rozumiem , a później ktoś dorobił kilka egzemplarzy na pomnik?