• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Modele kolei wschodnioniemieckich DR

Mormegil

Aktywny użytkownik
Reakcje
525 38 0
...mam ubaw jak tłumaczono z niemieckiego na polski...
Jeszcze większą radość w tym katalogu sprawia fakt, że np. wagony PKP o różnych konstrukcjach (5/6445/154 i 5/6446/154 czyli, o ile się nie mylę, Kassel i Munchen) miały identyczne oznaczenia (ta sama seria i numer inwentarzowy). Czyli - niemiecka oszczędność.
...zaniechaniem produkcji BR64 i 24.
Mam BR24 jeszcze oznaczoną numerem katalogowym G10, czyli pewnie z początku lat 60 - cały czas działa i porusza się tak płynnie, że wiele nowych produkcji może pozazdrościć. Czyli - niemiecka jakość.
 

robertkroma

Znany użytkownik
Reakcje
1.800 41 4
Jeszcze większą radość w tym katalogu sprawia fakt, że np. wagony PKP o różnych konstrukcjach (5/6445/154 i 5/6446/154 czyli, o ile się nie mylę, Kassel i Munchen) miały identyczne oznaczenia (ta sama seria i numer inwentarzowy). Czyli - niemiecka oszczędność.
Bo jak były wpierw napisy odlewane to miały München swoje i Kassel swoje mimo innych kolorów pudła, ale później jak zrobili nadruki to każdy wagon miał inne. I dopiero jak zrobił się boom od połowy lat 70-tych PIKO sobie uprościło ale i zmieniło lekko konstrukcję. Zmieniły się zderzaki z wkładanych całych na wklejane tarcze do pochew odlewanych z ramą, resory piórowe zmalały do 4-5-ciu, ale i drzwi w Münchenie się zmieniły bo znikła wewnętrzna rama drzwi.
 

Bolutek

Znany użytkownik
Reakcje
1.781 402 7
I jeszcze mała uwaga - do pewnego czasu /rok 1990/ produkty Piko były w innych cenach, a potem te ceny zmieniły się chyba bardzo istotnie. I dokładnie pamiętam kiedy wizytę w sklepie położonym na terenie dawnego Berlina Wschodniego, gdzie model węglarki dwuosiowej, który był za 5,30 DDR-marek, zmienił cenę na 14,99 DM...
 

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.721 65 3
Jeszcze większą radość w tym katalogu sprawia fakt, że np. wagony PKP o różnych konstrukcjach (5/6445/154 i 5/6446/154 czyli, o ile się nie mylę, Kassel i Munchen) miały identyczne oznaczenia (ta sama seria i numer inwentarzowy). Czyli - niemiecka oszczędność.

Mam BR24 jeszcze oznaczoną numerem katalogowym G10, czyli pewnie z początku lat 60 - cały czas działa i porusza się tak płynnie, że wiele nowych produkcji może pozazdrościć. Czyli - niemiecka jakość.
Żeby było jeszcze ciekawiej to wagony typu Kassel 5/6446/150 i 5/6446/154 z produkcji z przełomu lat 80/90-tych miały te same numery i oznaczenia PKP z orłem. Ten sam numer i oznaczenie ma wagon Kassel w kolorze szarym 5/127-154 z produkcji gdzieś z połowy lat 60-tych jaki mam też w kolekcji. A wagon 5/127-15 czyli Kassel w kolorze brązowym mam też z lat 60-tych starszy z wypukłymi napisami i z orłem i seria Kdth chociaż nie ma budki i trochę nowszy z napisami drukowanymi bez orła.
W ogóle to kwestia napisów i oznaczeń była często mylona w stosunku do kolorystyki modeli. Przez co niejednokrotnie trafiały do sprzedaży modele nie zawsze zgodne z opisem w katalogu
 

Mormegil

Aktywny użytkownik
Reakcje
525 38 0
W ogóle to kwestia napisów i oznaczeń była często mylona w stosunku do kolorystyki modeli. Przez co niejednokrotnie trafiały do sprzedaży modele nie zawsze zgodne z opisem w katalogu
Można jeszcze dodać różnorodność w jakości wykonania napisów. Przeszło przez moje ręce siedem sztuk BR86 dając mi pełną skalę jakości od napisów ostrych po zupełnie nieczytelne, wyglądające jakby nadruk (tamponowanie?) był nakładany kilka razy. No, ale jak już coś rzucili do CSH to trudno było wybrzydzać.
 

eddy

Aktywny użytkownik
Reakcje
453 5 2
Na temat modeli NRD-owskich można napisać doktorat. Jaka była pierwsza wersja V200?, Jak wyglądała E11 (niebieska) kolei S-Bahn Leipzig i wydane do niej wagony, jak wyglądała V200 1001, ile było wersji E46? Jak wyglądała BR52 prototyp? Czy wyszła T334 kolei CSD, czy wyprodukowano 4-o osiową cysternę PKP? Czy ktoś widział BR 118 142-9 z dwoma oknami z boku i dwoma żaluzjami? To tylko niektóre pytania na które mogą odpowiedzieć nie liczni.
Pierwszą wersją V200 1001 prawdopodobnie był ten model ponizej.
Pierwowzorem była lokomotywa V200 1001, którą zaprezentowano na Wiosennych Targach w Lipsku w 1965 roku. Jednak w rzeczywistości była to lokomotywa V180 059, której na potrzeby wystawy nadano inny numer.
1738089102266.jpg

Na spodzie nie ma już napisu Gützold ale nadal posiada wgłębienie na napis.
1738089323867.jpg

Bufory były plastykowe, sprzęg hakowy. Wyprodukowana była w małej serii.
Była to chyba jedyna V200 wydana za czasów NRD.

Pierwszą wydaną V180/BR118 była V180 128 (190/G19) w latach 1968/69
1738090463619.jpg

Jedyna z dwoma pasami. Bufory były plastykowe, sprzęg hakowy, od spodu napis Gützold

A tak wygląda BR 118 142-9 (190/EM19) z dwoma oknami z boku i dwoma żaluzjami.
Jest to rzadki model przejściowy z tym numerem wydany ok 1981r na nowej formie.
1738090786819.jpg


Ciekawostką jest modle kremowo-błękitny 118 059-5(602 267) wydany w drugiej połowie lat 70-tych.
Był to zestaw PIKO Expert z trzema wagonami w takiej samej kolorystyce.
1738091627182.jpg

1738094061128.jpg

Za czasów NRD wyprodukowano około 15 wersji V180/BR118 z różnymi numerami i różnej konfiguracji malowania z trzech różnych form.
W tym sześć wersji panoramy i dwie rządowe "Regierungslok"(19200/30).
Nie licząc różnych hybryd.

Co do niebieskiej E11 022 była to bardzo limitowana seria w barwach lipskiej S-Bahn z czarną ramą, ale bez żółtych pasków dekoracyjnych.
Tak wygląda zestaw nowego PIKO (https://www.modellbahn-rhein-main.d...et-mit-e11-s-bahn-leipzig-jubilaeums-set-ovp/)
1738095903256.jpg

Ciekawostką może być z 1993 r model BR242 239-2 wydany jako Hobby i powtórzony w latach 1995/96
1738093146541.jpg

Następny to BR142 wyprodukowany w 1996r ze starych form ale z nowym napędem. Taka hybryda pomiędzy starym i nowym PIKO.
1738093362877.jpg


Zdjęcia i info ze strony miłośnika kolejowych modeli http://www.bahnwahn.de/
W nawiasach są nr katalogowe.
 
Ostatnio edytowane:

robertkroma

Znany użytkownik
Reakcje
1.800 41 4
Pierwszą wersją V200 1001 prawdopodobnie był ten model ponizej.
Pierwowzorem była lokomotywa V200 1001, którą zaprezentowano na Wiosennych Targach w Lipsku w 1965 roku. Jednak w rzeczywistości była to lokomotywa V180 059, której na potrzeby wystawy nadano inny numer.
Zobacz załącznik 1100407
Na spodzie nie ma już napisu Gützold ale nadal posiada wgłębienie na napis.
Zobacz załącznik 1100408
Bufory były plastykowe, sprzęg hakowy. Wyprodukowana była w małej serii.
Była to chyba jedyna V200 wydana za czasów NRD.

Trochę nieścisłości w powyższej wypowiedzi,
V200 1001 były wyprodukowane tylko obudowy na prezenty na Targi Lipskie i to przed 1970 rokiem, to że na spodzie nie ma wytłoczenia Gützold oznacza że obudowa modelu została nałożona na późniejsze podwozie, bo faktycznie takiego modelu nie było.
Co do oznaczenia V200 to raczej prawidłowy bo lokomotywa miała 2 silniki o mocy 1000KM każdy, więc w sumie 2000KM dlatego w oznaczeniu 200.


No za czasów NRD Gützold wydał V200 035 kolei DB i to od co najmniej 1958 roku. Mój wpis dotyczył pierwszej lokomotywy, tej DB-owskiej z napisem Deutsche Bundesbahn i czym się różniła od późniejszych?


A tak wygląda BR 118 142-9 (190/EM19) z dwoma oknami z boku i dwoma żaluzjami.
Jest to rzadki model przejściowy z tym numerem wydany ok 1981r na nowej formie.
Zobacz załącznik 1100410

Właśnie, tylko tego modelu w żadnym katalogu nie było i nikt o nim nie wiedział.


Ciekawostką jest modle kremowo-błękitny 118 059-5(602 267) wydany w drugiej połowie lat 70-tych.
Był to zestaw PIKO Expert z trzema wagonami w takiej samej kolorystyce.
Zobacz załącznik 1100426
Zobacz załącznik 1100452
Za czasów NRD wyprodukowano około 15 wersji V180/BR118 z różnymi numerami i różnej konfiguracji malowania z trzech różnych form.
Nie licząc różnych hybryd.

To był zestaw niby EXPERT ale Juniorek, bo modele w nie istniejących barwach i tu nie jestem pewien czy miały wnętrze. Też go w katalogach nie bylo.

Co do E11 022 była to bardzo limitowana seria w barwach lipskiej S-Bahn z czarną ramą, ale bez żółtych linii dekoracyjnych.
Ciekawostką może być z 1993 r model BR242 239-2 wydany jako Hobby i powtórzony w latach 1995/96
Zobacz załącznik 1100433
I tu jest błąd. Ta BR211-029-4 z czarną ostoją była w pierwszym katalogu pionowym chyba z 1976 roku jako normalny model nielimitowany i nie miała nic wspólnego z S-Bahn Leipzig. Ta z S-Bahn Leipzig była z numerem E11 022 identycznym jak zielona tylko w barwie niebieskiej i w zestawie z INOX-ami malowanymi na kolor żółty (pas okienny) i niebieski. Tylko zabroniono dystrybuować ten zestaw w NRD i poszedł do sprzedaży w demoludach. Tak, było one też w sprzedaży w Polsce.
Tak gwoli wyjaśnienia odpowiedzi na mój wpis. Tylko mnie chodzi o to czy ktoś to ma, wie czym się różni i może wstawić zdjęcia prawdziwego modelu, a nie z netu?

Zdjęcia i info ze strony miłośnika kolejowych modeli http://www.bahnwahn.de/
Na tej stronie też są błędy, niestety. W niedzielę spróbuję wstawić kilka fotek modeli.
 

Bolutek

Znany użytkownik
Reakcje
1.781 402 7
Za czasów NRD wyprodukowano około 15 wersji V180/BR118
A już najgorsze były wersje trzepane gdzieś na początku lub w połowie lat 80., z gumowymi buforami, z niedomalowaniami, nadrukami oznaczeń jak z odcisku stempla pocztowego. Modele te "zalegały" masowo na giełdach, ale swoich zwolenników miały, oj miały...
 

eddy

Aktywny użytkownik
Reakcje
453 5 2
Obecnie posiadam cztery lokomotywy V180/BR118 stare PIKO/Gützold
- Gützold 190/G19 V180 128 czarne wózki, jeden biały pasek ozdobny, cztery okna boczne dzielone(na zdjęciu powyżej jest z dwoma paskami ozdobnymi)
- Gützold 190/EM20R BR118 059-5 czarne wózki, jeden biały pasek ozdobny, panorama(kremowo-czerwona)
- PIKO 190/19/1 BR118 117-1 szare wózki, jeden biały pasek ozdobny, dwa okna boczne całe.
- PIKO 190/19/1 BR118 181-7 szare wózki, bez paska ozdobnego, dwa okna boczne całe.

I jedną 6-cio osiową Gützold 35200 BR118.714-5 szare wózki, jeden biały pasek ozdobny, dwa okna boczne całe.

Malowania pierwowzorów kremowo-niebieskie były targowe.
Panoramy "Der Starfighter" były tylko 3szt.
- V200 1001 prototyp - później V180 059,
- V180 131 z drugiej partii dostaw(V180.1) z mocniejszymi silnikami,
- V200 203 - później V180 203. Jedyna sześcioosiowa maszyna z czołem GFK. Była wyprodukowana w 1967r, w Babelsbergu. W 1979 roku lokomotywa otrzymała standardowe czoła. (z trzeciej partii dostaw 6-cio osiowe V180.2 do V180.4)
 
Ostatnio edytowane:

Kris

Znany użytkownik
Reakcje
2.824 52 5
Mam prośbę. Przeszukałem sporą część internetów w poszukiwaniu zdjęć mniejszych lub małych stacji końcowych i czołowych w Niemczech (niekoniecznie tylko wschodnich).
Szukam klimatów takich jak ten ze Straslund, na zdjęciu poniżej:

Straslund.jpg


Lub takich:

historia10.jpg


TP03-016_16.JPG



Jeśli są jakieś nie-niemieckie, można na priv.

Z góry dziękuję.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
13.015 531 30

Kris

Znany użytkownik
Reakcje
2.824 52 5
Tak doświadczonego użytkownika forum trzeba nakierowywać? ;) Proponuję założenie osobnego wątku na temat stacji końcowych w Niemczech.
No nie wiem wszystkiego....jeszcze :)
Wbrew pozorom ;)

Nie zakładałem wątku, żeby nie być posądzonym o mnożenie bytów. :)

Mnie chodzi głównie o zakończenia torów na takich stacjach i przy okazji jak wyglądają perony.
Jest podobny wątek na forum, ale nie znalazłem go na szybko i nie ma też tam tego, czego szukam.
 

robertkroma

Znany użytkownik
Reakcje
1.800 41 4
To takie cacuszka produkcji NRD:
V200 035 pierwsza edycja z napisem DEUTSCHE BUNDESBAHN, z wklejonymi oknami bocznymi w kabinie bo ich nie miała, z osłoniętymi zębatkami na podwoziu, napędowym wałkiem giętkim z silnika do wózka i bez śrubki na silnik od dołu i z tulejkami izolacyjnymi na kołach.
01.jpg

podwozie,
02.jpg

wersja normalna z jasną ostoją
03.jpg

i jej wózek
04.jpg

Marzenie z czasów PRL V180 128 z dwoma paskami i sztywnymi zderzakami,
05.jpg

i wersja z jednym paskiem
06.jpg

BR118 142-9 z czterema oknami maszynowni
07.jpg

i dwoma oknami i dwoma żaluzjami po doładowaniu silników do 1000 KM, wersji nie było w katalogu,
08.jpg

E44 002 produkcji Gützolda, ale ze zmienionymi na starą wersję wózków napędowych bo jeżdżą cicho, i zmienionymi pantografami 0- nie malowanymi bo te się podnoszą i wklejoną kinematyką sprzęgu krótkiego
09.jpg

i od dołu
10.jpg

I V100 003 w wersju próbnej jednego z malowań. wersja pierwsza z kołami zębatymi z BR106 lub BR56 - przez to jedzie jak BN150, później wrócono
do standardowego napędu. były jeszcze wersje z czarnym i popielatym zbiornikiem
11.jpg

i od dołu
12.jpg
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
13.015 531 30
E44 002 produkcji Gützolda, ale ze zmienionymi na starą wersję wózków napędowych bo jeżdżą cicho, i zmienionymi pantografami 0- nie malowanymi bo te się podnoszą i wklejoną kinematyką sprzęgu krótkiego
Przyznam, że tego zdania nie rozumiem.
No i może nie kolej wschodnich sąsiadów
I właśnie dlatego ten wpis za chwilę zostanie usunięty. Zainteresowanych odsyłam do równoległego wątku, gdzie kolega @robertkroma zamieścił identyczne zdjęcie. Zresztą zdjęcie E44 002 też powinno wylecieć, bo również jest w sąsiednim wątku. A potem narzekamy, że coraz częściej są problemy z zamieszczaniem zdjęć, bo brakuje pamięci...

Edycja: Zdjęcie zestawu wagonów do obejrzenia w sąsiednim wątku o taborze DRG.
 
Ostatnio edytowane:

robertkroma

Znany użytkownik
Reakcje
1.800 41 4
"0" się wkleiło przypadkiem. A co w zdaniu jest nie zrozumiałe. Oryginał miał pomalowane farbą czerwoną pantografy razem ze sprężynami i przez to miały "pamięć". Były zlane i przez to "sklejone". Można było je podnieść na dowolną wysokość bo farba zatrzymywała ruchy. Dlatego wymieniłem na "nie malowane", które się poruszają elastycznie w zależności od wysokości sieci.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
13.015 531 30
A co w zdaniu jest nie zrozumiałe.
Trochę się dziwię, miałem parę elektrowozów Piko z pomalowanymi pantografami i nie pamiętam, żeby były problemy z podnoszeniem i opuszczaniem. To na pewno było tak pomalowane fabrycznie, razem ze sprężynkami? A przy okazji: jakie są stare i nowe wózki w E44? Ja pamiętam taką konstrukcję jeszcze z końca lat 50. XX wieku, że dwie środkowe osie były sztywne w jednej krótkiej ramie z silnikiem, a maskownice wózków obracały się tylko z jedną zewnętrzną osią. W latach 70. wprowadzono zupełnie nową konstrukcję modelu z dwoma niezależnymi wózkami i dwoma silnikami, na każdym wózku po jednym. Taką konstrukcję miały nie tylko E44, ale także modele powojennych elektrowozów E11 i E42.
 

robertkroma

Znany użytkownik
Reakcje
1.800 41 4
Panie Andrzeju.
Malowane pantografy na lokomotywach miały tylko Skody ES499 i dopiero pod egidą Gützolda E44 przynajmniej wersja DRG.
Nie mówię o wózkach z bakielitowej E44 bo to stara technologia z lat 50-tych, tylko od E44 tej 1967 roku. Stara wersja miała mówimy o ramie, ramę metalową (oczywiście lewa i prawa) z odlewanymi gniazdami pod ośki i pod gniazda dla poliamidowych wkładki łożysk osiowych - tego samego wykonania jak BR55, nowe NOHABY bez gumek, VT135 czy CC70. A po "racjonalizacji" cała połówki ram były jednym odlewem a ośki trzymały się w wystających dwóch półkolistych zabierakach jak w BR80 z plastikową ramą. Koła zębate z byle jakiego tworzywa, że przy braku smaru hałasowały niemiłosiernie. Na moim zdjęciu od dołu widać ramy metalowe, te nowe przy śrubkach mocujących osłonę wózka były co najmniej 4x grubsze. Same ramy też były pogrubione celem otrzymania sztywności. Zmieniono też zbieracze prądu z tych równoległych do ramy i schowanych za kołami i zbierających prąd od "wnętrza" zestawu kołowego na blaszki ułożone od góry nad każdym kołem, które ułożone były od jednego koła do drugiego.
 

Podobne wątki