• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Modele kolei wschodnioniemieckich DR

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.674 520 30
Nie od wczoraj dodatek mówi jedno, a życie drugie. Zdarzały się sytuację gdzie w skład Beroliny wchodziły 2 wagony 1kl Acmz111.
A nie miało być Avmz 111? Poza tym w którym dodatku jest napisane, że to miały być tylko Eurofimy? Musiały to być wagony 9-przedziałowe 1 klasy z klimatyzacją, Wagony serii Avmz 111 spełniały te wymagania dokładnie w tym samym stopniu, co Avmz 207.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.674 520 30
Nie wiem, dlaczego do tego pierwszego pociągu wyznaczono akurat te dwa wagony, ale ta pierwsza jedynka DB to też był Eurofima, tylko nie zmodernizowana i w oryginalnym malowaniu TEE/IC. A różnica między Eurofimą przed modernizacją Avmz 207, a wagonem Avmz 111 też w klasycznej postaci (bez modernizacji) była nie do zauważenia dla podróżnego - ten sam komfort, wymiary przedziałów. Były drobne różnice w wyglądzie detali wyposażenia wewnątrz, ale dla pasażera nie miało to absolutnie żadnego znaczenia.
 

Remaj12

Znany użytkownik
Reakcje
5.368 137 19
I tu ciekawostka, parowozy te dosłownie buchały ogniem!
Owszem :podstepny: ...

- źródło: facebook.com/groups/1135295929878818/permalink/5301205529954483
- źródło: facebook.com/groups/1135295929878818/permalink/3824583847616666
- autor: RN Lawrence (ze zbiorów Dick'a Lawrence'a)
- opis: "95 0044-8 beim weltbekannten Wasserkran in Saalfeld, d. 22. Mai 1978."
- opis: "Saalfeld d. 22. Mai 1978. "Ich mache Flamme!" sagte mir der Heizer von 95 0044."

1978.05.22. - Saalfeld - ''Bergkönigin'' 95 0044-8 DR, fot. Dick Lawrence (fb DR).jpg

Niedawno Roco wypuściło model przepięknej Bergkoenigin - BR95.
Nie wiedzieć czemu :niepewny: w moim egzemplarzu :( niestety nie działa ta funkcja :rolleyes: ... ;) .

Na pytanie jednego z komentujących, jak długo był widoczny płomień, Dick odpisał, że do 5 sekund.

Co ciekawe jeden z członków grupy napisał w komentarzu:
Thomas Ruwoldt napisał(a):
Ich habe so etwas sogar schon mal bei einer V60 gesehen.
O ile w przypadku parowozu - choćby "Królowej Gór" j.w. - jestem w stanie to sobie wyobrazić :podstepny: , o tyle w przypadku "Goldbroiler'a" już nie :X3: ...

Pod fotografią jest dyskusja, a w niej pojawia się także fotografia z jednej z NRD-owskich wąskotorówek:

- źródło: facebook.com/groups/1135295929878818/permalink/3824583847616666
- autor: Reiner Bergmensch
- opis: "So etwas bekommt man nicht beim zünden der Ölfeuerung hin sondern danach beim abstellen der Feuerung. Nämlich beim zurückdrücken des Öls in der Ölleitung von restlichen Heizöl damit es dort nicht verhärtet. Eine etwas verkehrte Handlung und man setzt den Roten Hahn auf den Schornstein. Bei richtiger Handhabung passierte das nämlich nicht. Haben wir auch gerne mal gemacht. :niepewny:;) "

dampflok 99 0236-2 DR, fot. Reiner Bergmensch (fb DR).jpg


W kolejnym komentarzu użytkownik próbuje to nieco wyjaśnić i dołącza poniższy schemat:

- źródło: facebook.com/groups/1135295929878818/permalink/3824583847616666
- autor: Reiner Bergmensch
- opis: "Ich will es mal anhand meiner Schemazeichnung erklären wie das ging. Roter Feuerhahn auf Lokschornstein bei Ölhauptfeuerung: Nach beendigung des Feuerns, also abstellen der Feuerung mittels Schließen des Ölschiebers 9 muß die Ölleitung mit Dampf freigeblasen werden damit sich die Ölleitungen nicht duch erstarrtes Öl verschließen können. Dazu werden die Ventile und 16 geschlossen und die Ventile 17,12 und 13 geöffnet. Dadurch wird in den Rohren verbleibendes Öl in den Tank zurückgedrückt. Dann wird das Ventil 4 geschlossen und die Leitungen sind freigeblasen. Wenn mann nun noch den Ölschieber 9 wieder voll öffnet gibt es diese Flammverpuffung mit dem Restöl über Brenner-Feuerraum-Heiz und Rauchrohre-Rauchkammer zum Schornstein. Danach alle Ventile und Schieber wieder schließen und fertig. :niepewny: "

opalanie olejowe, schemat, fot. Reiner Bergmensch (fb DR).jpg
 
Ostatnio edytowane:

Remaj12

Znany użytkownik
Reakcje
5.368 137 19
Pozostając przy temacie "Królowych Gór" - inspiracja na "idealny" skład na makiecie:

- źródło: facebook.com/groups/1135295929878818/permalink/6905743082834045
- autor: ojciec René Heime'a
- opis: "95 0010 1976 bei Schmiedefeld"

1976 - Schmiedefeld - ''Bergkonigin'' 95 0010-9 z poc. tow., fot. ojciec René Heime'a (fb DR).jpg


Pierwszy wagon - zachodnioniemiecki.
Drugi - wschodnioniemiecki.
Trzeci - polski.
Czwarty - nie wiadomo, ale spokojnie mógłby być np. węgierski.
Piąty i szósty - zapewne wschodnioniemieckie, ale równie dobrze mogłyby być lub np. jeden z nich - zachodnioniemiecki/e.
 

xxx

Znany użytkownik
Reakcje
3.530 35 0
Mam pytanie do kolegów bardziej biegłych w temacie. W jakich latach firma PIKO produkowała modele zespołów akumulatorowych Wittfeld ? Nie mam ich ujętych w żadnym katalogu jaki posiadam.
 

xxx

Znany użytkownik
Reakcje
3.530 35 0
Ok a w jakich latach to zjednoczenie produkowało te modele?
Zapytałem o PIKO bo takie pudełko widziałem. Być może sygnowali też te modele swoją nazwą.
10.jpg
 

sheriff

Znany użytkownik
Reakcje
535 9 0
Ponieważ nie znalazłem w tym wątku (w innych nie szukałem) to pozwolę sobie zaprezentować kilka fotek i krótki opis modelu PIKO 52888 czyli "autobus szynowy" serii 171 w barwach kolei (jedynie słusznej) DR :)

Model ten był nowością bodaj w 2021r. Do mnie dotarł dopiero teraz, a to za sprawą Pana Andrzeja Ćwieczkowskiego z wrocławskiej hurtowni AMC, który model dla mnie odszukał w zakamarkach magazynów producenta. Trwało to chwilkę, ale osobiście jestem baaaardzo zadowolony.

O pierwowzorze nie będę się rozpisywał, bo nie jest to moją domeną, tu są znacznie mądrzejsi ode mnie, dlatego też jeśli ktoś swym fachowym okiem mógłby ocenić wygląd i zgodność z oryginałem tego modelu to byłbym wdzięczny.

Zestaw zawiera dwa pojazdy. Pierwszym jest wagon silnikowy 171 021-9 wyposażony w firmowy dekoder dźwiękowy w standardzie Plux22. Gdzieś w dokumentacji napisane jest kto jest jego faktycznym producentem, ale jeszcze się do tego nie dokopałem. Drugim pojazdem zestawu jest wagon doczepny 171 821-2 wyposażony w firmowy dekoder oświetlenia (jazdy? tak one się nazywają?):
IMG_20220329_202843_a.jpg

Opakowanie standardowe dla tego producenta. Zawiera dwie "szuflady" z przezroczystymi wypraskami:
IMG_20220329_202757_a.jpg IMG_20220329_202817_a.jpg

Model wyciąga się dość wygodnie, choć mi osobiście ta technika przechowywania modeli nie odpowiada do końca. Ale to moja osobista, subiektywna opinia.

Przejdźmy zatem do samego modelu. Na początek wagon silnikowy:
IMG_20220329_201445_a.jpg IMG_20220329_201453_a.jpg IMG_20220329_201503_a.jpg IMG_20220329_201552_a.jpg IMG_20220329_201627_a.jpg

Sam model nie powala ilością detali, ale umówmy się, oryginał też przecież nie posiada mnóstwa filigranowych barierek czy poręczy. Dość powiedzieć, że producent odwzorował całkiem sporo detali na powierzchni burt, jak wnękę klamki ręcznego otwierania drzwi, czy suwak zmiany nastaw hamulca, charakterystyczne listwy boczne czy rynienki dachowe. Wygląda to bardzo dobrze, jakkolwiek linie podziału klap rewizyjnych czy samych drzwi łamanych mogłyby być wyraźniejsze. Prawdopodobnie będę musiał je "wyciągnąć" jakimś washem. Ramki okien są poprawne, choć rzucają się w oczy niepomalowane ich dolne części. W oryginale tutaj występuje guma, której kolor naniesiono na samą burtę modelu, ale w plastiku okna są widoczne pogrubienia, co moim skromnym zdaniem trochę psuje efekt. Z większej odległości jednak jest to niezauważalne.

Opisy na burtach (i czołach) są niezwykle wyraźne i z tego co sprawdziłem, całkiem dokładnie odwzorowujące oryginał.

Teraz kilka fotek wagonu doczepnego:
IMG_20220329_201951_a.jpg IMG_20220329_202001_a.jpg IMG_20220329_202025_a.jpg IMG_20220329_201846_a.jpg

Doczepie również nie można zarzucić w zasadzie niczego poza jednym, o czym w kolejnym poście.

Teraz dwa słowa o połączeniu obu pojazdów. Jak zwróciliście pewnie uwagę, w przedniej części zarówno wagonu doczepnego jak i motorowego są specjalne gniazda w które montuje się specjalną zworę przekazującą sygnał z dekodera głównego do tego drugiego. Zestaw zawiera jedną taką zworę:
IMG_20220329_201718_a.jpg
Jej montaż jest dość upierdliwy bo wchodzi ciężko i osobiście bałem się, żeby naciskając na zworę nie uszkodzić jakichś elementów modelu. Tak samo przy demontażu, dlatego połączenie (przynajmniej w moim wypadku) będzie się odbywało przed samą jazdą w tandemie. Niestety nie umiem wydobyć z telefonu filmu jaki nakręciłem gdzie widać jak pracują oba pojazdy tak połączone. Spróbuję wieczorem to powtórzyć i dorzucę jak mi się uda. Generalnie jednak pojazdy przejeżdżają bez problemu przez "tortowe" zwrotnice i promienie łuków. Na makiecie modułowej nie będzie z jazdą najmniejszego problemu.

Zestaw jest przewidziany do rozbudowy o kolejne wagony doczepne oznaczone jako VB. Teraz tandem to VT (silnikowy) i VS (sterowniczy). Niestety, może koledzy podpowiedzą, gdzie szukać wagonów VB bo w ofercie PIKO nie znalazłem, ale może słabo szukałem, co zresztą nie pierwszy raz by się zdarzyło ;)

Dla zobrazowania tego wszystkiego szybki rzut oka na odpowiednią stronę instrukcji:
IMG_20220329_202552_a.jpg
W zestawie każdy wagon wyposażony jest w odpowiednie akcesoria żeby można było połączyć je w każdym układzie:
IMG_20220329_201929_a.jpg

Jak widać, można łączyć oba pojazdy bez cyfrowego połączenia (ta zwora bliżej modelu), można też zamiast sprzęgu Scharfenberga (proszę o poprawkę, jeśli to nie jest taki sprzęg) zamontować zwykły pikowski hak współpracujący ze sprzęgami oczkowymi. Jest też zaślepka zasłaniająca dziurę przy złączu, do której dołączono śruby mocujące.

Ponieważ skrypt forum umożliwia wstawienie tylko 16 fotografii to dokończę w kolejnym wpisie.

Zdroofka
Andrzej
 

Załączniki

sheriff

Znany użytkownik
Reakcje
535 9 0
Kontynuując poprzedni wątek pozwolę sobie na kilka kolejnych obrazków i komentarzy do PIKO 52888.

Kwestia wnętrza pojazdu. Model ma niestety swoje ograniczenia technologiczne, wszak gdzieś trzeba było ukryć silnik, a to powoduje, że w wagonie silnikowym podłoga jest sztucznie podniesiona:

IMG_20220329_202118_a.jpg IMG_20220329_202131_a.jpg
I wagon doczepny:
IMG_20220329_202222_a.jpg
Jak widać, w wagonie doczepnym także ta podłoga jest wyniesiona do góry, czego wytłumaczyć silnikiem ukrytym pod nią już nie można, wszak doczepa go nie posiada. Dziwne to trochę, ale może oszczędności zastosowano jedną i tę samą wypraskę wnętrza? Faktem jest, że nie jest to coś na co zwraca się uwagę przy pierwszym rzucie oka na model jakkolwiek przeszklone burty pozwalają na swobodne zajrzenie do środka.

IMG_20220329_202216_a.jpg
Miejsce pracy maszynisty jest nad wyraz skromne, ale tak jest też przecież i w oryginale.
Tu mi się pojawił jeden zgryz, z którym nie potrafię sobie poradzić. Otóż okazuje się, że wagon doczepny z zestawu posiada inaczej ukszatałtowane czoła wypraski wnętrza:
IMG_20220329_202025_a.jpg

Nie ma tam ani fotela maszynisty, ani skromnego pulpitu sterowniczego. Dlaczego? Wszak oba elementy powinny być bo to jest wagon sterowniczy. Wygląda na to, że w moim modelu (nie wiem czy w innych też tak jest) pomylono wypraski wnętrza wagonu sterowniczego z doczepnym (wspominanym wcześniej VB), bo taki układ wnętrza, o ile mnie pamięć nie myli, jest tylko w wagonach VB właśnie. Miałem okazję jechać takim pojazdem, ale tylko w wagonie silnikowym, a i to dawno, więc może mnie pamięć zawodzi, ale jeśli jest jak myślę to jest to najpoważniejszy feler całego zestawu. Nie wiem czy będzie możliwe dokupienie samego wnętrza wagonu sterowniczego, jeśli tak to na pewno będę chciał to wymienić. Mnie to drażni.

Dwa słowa teraz o samej jeździe i dźwiękach.
Model wyposażony jest w firmowy dekoder Plux22, w którym zapisano aż 28 różnych funkcji dźwiękowych. Niestety moje narzędzia do testowania pozwoliły sprawdzić tylko 20 z nich. Wielu z nich w oryginale nie słyszałem, więc nie jestem w stanie się odnieść, ale pojazd dźwiękowo jest doskonały. Praca silnika na biegu jałowym i pod obciążeniem jest odwzorowana bardzo dobrze, przy wyższych prędkościach staje się ona ciut zbyt monotonna, ale to byłby problem tylko dla purystów dźwiękowych (a ja mam słuch jakby mi słoń...). Głośnik jest bardzo dobry, a głośność ustawiono tak, że nie słychać żadnych zgrzytów, trzasków itp. Dla porządku zestawienie funkcji dźwiękowych:
IMG_20220329_202433_a.jpg
Zastanawia mnie różnica między dźwiękiem otwierania drzwi po lewej i po prawej stronie. Czyżbyśmy weszli na wyższy poziom i wydobywali z dekoderów dźwięki stereo? :)

Sama jazda pojazdu jest bardzo płynna we wszystkich zakresach prędkości, a kondensator pozwala na przejechanie około 15cm po odcięciu zasilania.

Na ten moment chyba wszystko. Spróbuję nagrać jazdę i umieścić fotki połączonych obu członów ze sobą.

Zdroofka
Andrzej
 

Peper

Aktywny użytkownik
MSMK
Reakcje
172 1 0
Nie ma tam ani fotela maszynisty, ani skromnego pulpitu sterowniczego. Dlaczego? Wszak oba elementy powinny być bo to jest wagon sterowniczy.
To jest wagon VB czyli Beiwagen (doczepny). Zestaw składa się z pojazdów VT (Triebwagen) oraz VB (Beiwagen ). Sterowniczego VS na razie nie widziałem.
Drugim pojazdem zestawu jest wagon doczepny 171 821-2 wyposażony w firmowy dekoder oświetlenia (jazdy? tak one się nazywają?)
Posiadam zestaw bez dźwięku i w wagonie doczepnym nie ma dekodera. Napięcia zasilania oświetlenia przekazywane są przez dyszel (nie znam lepszego określenia tego połączenia).

W wagonie doczepnym VB jest tylko czerwone światło, podejrzewam że w VS jest też białe i wtedy zestaw może pracować jako push-pull.

Co do prezencji modelu to tylko dodam, że w mojej ocenie podwozie posiada naprawdę sporo detali.

Pozdrawiam
 

sheriff

Znany użytkownik
Reakcje
535 9 0
To jest wagon VB czyli Beiwagen (doczepny). Zestaw składa się z pojazdów VT (Triebwagen) oraz VB (Beiwagen ). Sterowniczego VS na razie nie widziałem.
Chyba w opisie to skutecznie poplątałem. Tak. W zestawie jest wagon silnikowy VT i doczepny VB. To by tłumaczyło dlaczego w doczepie nie ma fotela maszynisty. Generalnie to powoduje, że taki zestaw nie może jeździć "doczepą naprzód"... :-(
Słabe.

Posiadam zestaw bez dźwięku i w wagonie doczepnym nie ma dekodera. Napięcia zasilania oświetlenia przekazywane są przez dyszel (nie znam lepszego określenia tego połączenia).

W wagonie doczepnym VB jest tylko czerwone światło, podejrzewam że w VS jest też białe i wtedy zestaw może pracować jako push-pull.
Tak, tego nie dopisałem wyżej. Wagon VB, po podłączeniu zworą z silnikowym przy sterowaniu ma tylko światło czerwone, można też włączać oświetlenie wnętrza.


Co do prezencji modelu to tylko dodam, że w mojej ocenie podwozie posiada naprawdę sporo detali.
Tak, i to nawet całkiem delikatnych. Bałem się, że je powyginam montując ową zworę.

Zdroofka
Andrzej
 

Remaj12

Znany użytkownik
Reakcje
5.368 137 19
Zastanawia mnie różnica między dźwiękiem otwierania drzwi po lewej i po prawej stronie. Czyżbyśmy weszli na wyższy poziom i wydobywali z dekoderów dźwięki stereo? :)
Różnicy w dźwięku nie ma, ale jest różnica w sterowaniu modelem :podstepny: . Co prawda w przypadku zestawu modeli w wersji oryginalnej (nie zmodernizowanej) różnicy nie ma :gwizd: , ale wersja zmodernizowana posiada małe lampki przy drzwiach i gdy włączysz dźwięk zamykania drzwi po lewej stronie, to przy drzwiach po lewej stronie zamrugają właśnie te lampki :D . Stąd wynika to rozróżnienie na strony - po prostu aby zapaliły się lampki po właściwej stronie :) .
Generalnie to powoduje, że taki zestaw nie może jeździć "doczepą naprzód"... :-(
Słabe.
"Słabe", ale tak było w oryginale :p - wagony silnikowe typu VT 2.09.0 miały wagony doczepy typu VB 2.07.5, a ponieważ było to "słabe" rozwiązanie :rolleyes: , toteż w kolejnej "wersji" Ferkeltaxe typu VT 2.09.1 przewidziano "do pary" wagony sterownicze typu VS 2.08.1. PIKO produkuje również wagon silnikowy typu VT 2.09.2 z wagonem sterowniczym typu VS 2.08.2 w oznaczeniach z początku epoki IV (dokładnie z początku 1970 roku) - nawet mam taki jeden zestaw na sprzedaż ;) .

29340_52880_id=21594.jpg
 
Ostatnio edytowane:

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.674 520 30
dekoder oświetlenia (jazdy? tak one się nazywają?)
Taki dekoder jest nazywany dekoderem funkcyjnym. Ma zwykle kilka wyjść funkcyjnych do sterowania światłami lub innymi funkcjami, jak np. sprzęg lub generator dymu (o ile w pojeździe bez napędu miałoby to sens - np. w drugim członie 2-członowej lokomotywy spalinowej, która w realu też dymi). Taki dekoder nie ma wyjść do sterowania silnika, więc nie może sterować jazdą. Ale jeżeli dwa wagony w tym zestawie są połączone wieloprzewodowym złączem elektrycznym, to po co drugi dekoder w doczepie? A jeżeli w doczepie jest drugi dekoder, to poco połączenie elektryczne między wagonami? Trochę to nielogiczne, ale nie znam tego modelu, więc o szczegółach trudno mi się wypowiadać.
Spróbuję wieczorem to powtórzyć i dorzucę jak mi się uda.
Na forum nie da się zamieścić filmu, można podać jedynie link do innej strony, np. YouTube.
 

Remaj12

Znany użytkownik
Reakcje
5.368 137 19
Ale jeżeli dwa wagony w tym zestawie są połączone wieloprzewodowym złączem elektrycznym, to po co drugi dekoder w doczepie? A jeżeli w doczepie jest drugi dekoder, to poco połączenie elektryczne między wagonami? Trochę to nielogiczne, ale nie znam tego modelu, więc o szczegółach trudno mi się wypowiadać.
Dokładnie, byłoby to nielogiczne i z tego co mi wiadomo, zarówno doczepy jak i wagony sterownicze nie posiadają dekoderów funkcyjnych, a sterowanie oświetleniem odbywa się właśnie przez wieloprzewodowe złącze między wagonem silnikowym, a wagonem sterowniczym/doczepą. Producent w instrukcji podaje następujący sposób łączenia poszczególnych wagonów:

piko_52880_polaczenie.png


Wagon silnikowy połączony z wagonem sterowniczym zmienia automatycznie (również w systemie analogowym) sposób świecenia tzn. nie świeci światłami po wagonie sterowniczym, a jak się go odłączy, to świeci z obu stron, oczywiście oświetleniem biało-czerwonym, zgodnie z kierunkiem jazdy. Gdyby połączyć je zwykłym łącznikiem (bez połączenia elektrycznego) to wagon silnikowy świeciłby białymi światłami na wagon sterowniczy, gdyby zestaw jechał wagonem sterowniczym naprzód (wagon silnikowy pcha), a światłami czerwonymi, gdyby zestaw jechał wagonem silnikowym naprzód (wagon silnikowy ciągnie).
 

Podobne wątki