Teoretycznie mogliby wypuścić nietypowy zestaw, popierając to załączonymi zdjęciami oryginału i stosownym opisem, w jakich okolicznościach taki skład zaistniał.
Podobnie postępowali inni producenci (Roco, Märklin), gdy wypuszczali zestawy towos albo pociągi zdawcze. Brawa dodała ładny opis do BR 242 z gniazdami sterowania, gdzie pierwowzór służył do pociągów push-pull, a nie do towarowych. Przy tym, była to okazja do nauki dla nabywcy.
Jednak PIKO nie ma zwyczaju tłumaczyć się przed klientem, nie celuje w niszowe zastosowania, a jednolitych EZT można z tej formy naprodukować na najbliższe ćwierćwiecze ciągłej sprzedaży.
Kiedyś może pojawią się „warianty formy” np. z gładkimi ścianami, albo 2 szybami z przodu. Jeżeli, jak piszecie, to są osobne elementy.