Mazutowe Ty4

[Jarząbek]

- ja widze wyraznie dwa rodzaje przerobek tendrow i zaczynaja sie dopiero jaja..

Masz rację Drogi Hoarcie. Ja cały czas gapiłem się na zdjęcie Ty4 od strony tendra, te które umieściłeś bezpośrednio pod zdjęciem par. do Chin - Nr 401. (18.03.15)

dalej sprawa niewyjasniona jak dla mnie

Dla mnie też ... przynajmniej na tą chwileczkę.

 

[Hoart]

 

[AJ]

Pewnie jak zwykle nie wniosę nic nowego, ale swoją tendrową dyskusją wywołaliście u mnie wspomnienie zapisów w dostępnej mi papierologii. Kiedyś nie zwróciłem na nie uwagi uznając je za pomyłkowe, ale oba powtarzają się dwa razy i włączając w to Wasze rozważania może jednak było coś na rzeczy - konkretnie - oprócz wspomnianego już przez Jarząbka Ty4 sprzęgniętego z tendrem 32D29 w wypadku dwóch maszyn pojawia się zapis 22D29, a w przypadku dwóch kolejnych jeszcze bardziej magiczny 22D44. Wszystkie pięć przypadków dotyczy maszyn węglowych więc nie bardzo w temacie, ale może ktoś się spotkał z takimi okazami?

 

[Hoart]

http://www.eisenbahnstiftung.de/bildergalerie

PKP Ty 4-25 (ex 44 556, Indienststellung am 29.05.1941 beim Bw Ehrang) hatte es im Krieg nach Polen verschlagen. Sie war dort noch bis Mai 1973 im Einsatz und ist hier im Grenzbahnhof Frankfurt/Oder zu Gast. Sie besitzt sogar noch ihren Oberflächenvorwärmer, der sonst bei deutschen Loks in Polen nach und nach ausgebaut wurde und ist mit einem Tender polnischer Bauart (anstelle des 2'2'T34-Einheitstenders) gekuppelt, vermutlich der Bauart 32D29. (1959) Foto: Joachim Claus

Śk4/2001
Kolega Piaskowy dal kiedys takie zdjecie
http://forum.modelarstwo.info/threads/parowozowy-hyde-park-ale-tylko-nasze-koleje-i-bez-czasów-współczesnych.15354/page-128
na zdjeciu z Frankfurtu cos jest ciekawego i nie jest to 32D29 - co myslicie zainteresowani o tym ?

 

[AJ]

Oczywiście znam te oba zdjęcia, ale co one zmieniają? O ile na pierwszym jest 22D23 od Ty23, a na drugim 32D29, to moje pytanie dotyczyło tendrów 22D29 oraz 22D44. Spotkałeś kiedykolwiek takie serie? Oznaczenia wskazywałyby na polskie konstrukcje, tyle że takich nie było. Jakieś obrzyny ze zniszczeń wojennych na chwilowe potrzeby tendrów do Ty4? Ten Ty4-4 ze zdjęcia Witkowskiego to już też złożony z tendrem "pety" tylko na potrzeby dogorywania. "Oryginalnie" (czyli w latach 1964/5) w taki tender była wyposażona inowrocławska Ty4 - 101 skasowana w 1973roku.
[DOUBLEPOST=1479378234][/DOUBLEPOST]PS.
O które zdjęcie Piaskowego chodzio, bo link chyba coś nie teges...

 

[Hoart]

O które zdjęcie Piaskowego chodzio, bo link chyba coś nie teges...

str 3 tego watku
pokazanie Ty4 z tendrami 32D29 maja na celu ewidentne ich wyeliminowanie po przez ukazanie proporcji w stosunku do budki maszynisty -wiec to mam/y z glowy , teraz szukam/y "dziwne przypadki zastosowania tendrow serii 22D23 , jak widzisz z opisu wynika ze ten Ty4-25 stojacy na dworcu w Frankfurcie jest sfocony w 1959 roku , z tego co widze jet weglowy , niestety nie widac jego konca
- Kolego ANDRZEJU SZUKAM/Y rozwiazania zagadki ZE zdjecia Jacka Radziewicza Winnickiego wykonanym w 1963 roku na stacji Bydgoszcz Wschod- widzisz , ze na tamtym tendrze jest krotka skrzynia weglowa i to jest problemem do rozwiazania - Twoje zapiski z niezitentyfikowanym 22D29 sa tylko dowodem rozjatrzajacym ten aspekt a przeciez o to chodzi

 

[Jarząbek]

Niestety, nie mam możliwości porównania, gdyż w dostępnej mi papierologii jest podana tylko pojemność skrzyni wodnej i węglowej. Tylko w jednym przypadku jest podana seria 32D2, która w tym przypadku nie oznacza konkretnego typu a tylko zawęża poszukiwania.
Ale nie zgodzę się, że tender 22D44 jest polskiej konstrukcji - moim zdaniem jest to tender niemiecki 2'2'T34. Czy możesz podać numery tych teigreków, przy których były te dziwaki, sprawdzę co w moich papierach jest. Oczywiście nie musi się to zgadzać, gdyż zapewne Twoje kwity są młodsze.

 

[AJ]

Ty4-60 z Torunia i 68 z Zajączkowa, natomiast "dziwaki" 22D29 miały podobno Ty4-78 z Zajączkowa i 126 z Torunia. Adnotacje o tendrach pochodzą najprawdopodobniej z 65/6 roku.

Ale nie zgodzę się, że tender 22D44 jest polskiej konstrukcji - moim zdaniem jest to tender niemiecki 2'2'T34.

No tak, chodziło mi o "polską" formę oznakowania, a znów się źle wyraziłem .

- Kolego ANDRZEJU SZUKAM/Y rozwiazania zagadki ZE zdjecia Jacka Radziewicza Winnickiego wykonanym w 1963 roku na stacji Bydgoszcz Wschod- widzisz , ze na tamtym tendrze jest krotka skrzynia weglowa i to jest problemem do rozwiazania - Twoje zapiski z niezitentyfikowanym 22D29 sa tylko dowodem rozjatrzajacym ten aspekt a przeciez o to chodzi

No przeca wim Januszu . Dlatego szukałem czy mam coś o nietypowych tendrach przy teigrekach czwartych, żeby wnieść trochę twórczego zamętu. Niestety jak zwykle mi nie wyszło.

 

[Jarząbek]

Ty4-60 z Torunia

Nie ma żadnych wpisów w temacie tender.

68 z Zajączkowa,

32m3 wody i 10 ton węgla
Przypuszczam, że jest to po prostu błędnie zapisana seria, ale w takim razie powinno być 34D44 lub 32D2.

natomiast "dziwaki" 22D29 miały podobno Ty4-78 z Zajączkowa i 126 z Torunia.

Przy obu parowozach jest podane - 22m3 wody i 8 ton węgla.
Te 8 ton węgla mi jakoś nie pasuje, ani do tendra 22D23 gdzie jest podane 10t ani do tendra 22D2 gdzie podane jest 7ton.
Niestety nie dysponuje zdjęciami tych parowozów aby cokolwiek powiedzieć więcej.

 

[Jarząbek]

SZUKAM/Y rozwiazania zagadki

Trudno znaleźć jeżeli się dysponuje tylko takim materiałem ... czym żeś reprodukował to zdjęcie - pogrzebaczem czy maszynką do golenia?
Zajrzałem też do wspomnianego Świata Kolei, tam z kolei artykuł został okraszony tym zdjęciem wielkości paczki Carmenów. Jedno z ciekawszych zdjęć i zamiast go zaprezentować w pełnej krasie to wstawiono miniaturkę. Taką wizję widocznie miał jakiś składacz.

zdjecia Jacka Radziewicza Winnickiego wykonanym w 1963 roku na stacji Bydgoszcz Wschod

A może ktoś ma kontakt z Autorem w celu uzyskania porządnej odbitki ...może być samego tendra?
Przejrzałem po raz kolejny wspaniały album wspomnianego Autora - czas się cofnął, coś fantastycznego.

 

[AJ]

Przypuszczam, że jest to po prostu błędnie zapisana seria, ale w takim razie powinno być 34D44 lub 32D2.

lub kolejne 32D29 co chyba najbardziej prawdopodobne.

Zajrzałem też do wspomnianego Świata Kolei, tam z kolei artykuł został okraszony tym zdjęciem wielkości paczki Carmenów. Jedno z ciekawszych zdjęć i zamiast go zaprezentować w pełnej krasie to wstawiono miniaturkę. Taką wizję widocznie miał jakiś składacz.

Ciekawe jest również to, że inne zdjęcia tego autora są "mielone" na wiele sposobów, a to nie pojawia się ani w "Magistrali węglowej", ani w "Węźle kolejowym Bydgoszcz". Żeby to w ŚK było chociaż wielkości Carmenów - ono jest raczej wielkości pudełka od zapałek - taki chyba urok wydawnictwa, większość ciekawych zdjęć, zarówno w książkach jaki i periodykach, jest raczej dla filatelistów .

 

[AJ]

W sumie to dodam jeszcze coś takiego:

Ty4-2 + 34D48
Ty4-4 + 32D2
Ty4-5 + 32D2
Ty4-8 + 34D48
Ty4-13 + 32D2
Ty4-14 + 34D1 (mazut)
Ty4-15 + 22D2 (mazut)
Ty4-20 + 34D2
Ty4-21 + 34D1 (mazut)
Ty4-18 + 34D1 (mazut)
Ty4-25 + 22D23 (mazut)
Ty4-26 + 34D1 (mazut)
Ty4-30 + 34D1 (mazut)
Ty4-31 + 32D2 (mazut)
Ty4-32 + 22D23
Ty4-35 + 34D1 (mazut)
Ty4-37 + 34D44
Ty4-40 + 34D1 (mazut)
Ty4-42 + 34D1 (mazut)
Ty4-46 + 32D2 (mazut)
Ty4-47 + 32D2 (mazut)
Ty4-50 + 32D2 (mazut)
Ty4-53 + 34D1 (mazut)
Ty4-54 + 32D2 (mazut)
Ty4-56 + 22D23 (mazut)
Ty4-59 + 32D2 (mazut)
Ty4-60 + 22D44 (patrz posty powyżej)
Ty4-62 + 34D1 (mazut)
Ty4-63 + 34D1 (mazut)
Ty4-68 + 22D44 (patrz posty powyżej)
Ty4-72 + 32D2
Ty4-74 + 32D2
Ty4-75 + 32D2 (mazut)
Ty4-77 + 32D2 (mazut)
Ty4-78 + 22D29 (patrz posty powyżej)
Ty4-80 + 32D2
Ty4-82 + 32D2 (mazut)
Ty4-86 + 34D1
Ty4-87 + 22D23 (mazut)
Ty4-91 + 22D2
Ty4-92 + 32D2 (mazut)
Ty4-93 + 32D2 (mazut)
Ty4-97 + 32D2 (mazut)
Ty4-98 + 32D2 (mazut)
Ty4-101 + 32D29
Ty4-102 + 22D23
Ty4-105 + 34D1 (mazut)
Ty4-109 + 32D1 (mazut)
Ty4-116 + 34D1 (mazut)
Ty4-117 + 32D2 (mazut)
Ty4-120 + 32D2
Ty4-122 + 32D2
Ty4-126 + 22D29 (patrz posty powyżej)

To wszystko co mi w tej sprawie wiadomo . Jak pisałem adnotacje o serii tendra pochodzą najprawdopodobniej z lat 65/66, czyli z okresu przebudowy parowozów na opalanie mazutem. W późniejszym okresie czasu pewnie nie raz je podmieniano.

 

[Jarząbek]

i
Ty4-67 + 32D2 - 32m3 wody i 8t węgla - DOKP Gdańsk.

 

[Hoart]

- podam za Piwowońskim dane tendra od Om34(eksport do Chin) może nie wszyscy wiedzą : 21 m3 wody , 8 ton węgla

 

[Prezes TS]

- podam za Piwowońskim ...

a czy zauważyłeś, że Piwowoński tę książkę napisał "nożyczkami" ?
Można zestawić wszystkie publikacje, które są ujęte w tej książce.

 

[Szwed1978]

http://www.eisenbahnstiftung.de/bildergalerie/Ausland
Mazutowy Ty4-82 w Malborku 25 V 1975

 

[JacekZet]

http://www.eisenbahnstiftung.de/bildergalerie

PKP Ty 4-25 (ex 44 556, Indienststellung am 29.05.1941 beim Bw Ehrang) hatte es im Krieg nach Polen verschlagen. Sie war dort noch bis Mai 1973 im Einsatz und ist hier im Grenzbahnhof Frankfurt/Oder zu Gast. Sie besitzt sogar noch ihren Oberflächenvorwärmer, der sonst bei deutschen Loks in Polen nach und nach ausgebaut wurde und ist mit einem Tender polnischer Bauart (anstelle des 2'2'T34-Einheitstenders) gekuppelt, vermutlich der Bauart 32D29. (1959) Foto: Joachim Claus

Śk4/2001
Kolega Piaskowy dal kiedys takie zdjecie
http://forum.modelarstwo.info/threads/parowozowy-hyde-park-ale-tylko-nasze-koleje-i-bez-czasów-współczesnych.15354/page-128
na zdjeciu z Frankfurtu cos jest ciekawego i nie jest to 32D29 - co myslicie zainteresowani o tym ?

Brak wiązarow pomiędzy czwartą i piąta osią czyli Tt4

 

[Hoart]

a czy zauważyłeś, że Piwowoński tę książkę napisał "nożyczkami" ?
Można zestawić wszystkie publikacje, które są ujęte w tej książce.

- Twoj wpis uruchomil we mnie apropo Om34 w albumie Piwowonskiego przyjrzenie sie skad autor odnosnie tej serii lokomotywy eksportowej wziął wiedze i tak zdjecie parowozu wg mnie jest z archiwum HCP jak i dane charakterystyki , mam nadzieje tylko , ze sie nie pomylil , ale pozostalą wiedze skad wzial ?- dla przykladu skad wiedza ,ze nazwa towarzystwa kolejowego to Kiang-Nan, nazwa statku (City Hereford) , ktory przewiozl ta lokomotywe do Chin i tak dalej ...
- mysle ,ze to moze z ktoregos periodyku branzowego polskiego z tamtego czasu ?
-ale - przy okazji mnie przypomnialo sie cos ciekawego , mianowicie kiedys widzialem( na pewno) zdjecie naszego Pacyfika juz w Chinach podczas eksploatacji , pamietam , ze bylo troche podretuszowane , pamietam ,ze na tym zdjeciu ten nasz parowozik nie wygladal tak" atrakcyjnie" jak na fotkach fabrycznych HCP , na tym zdjeciu w tej jakiejs publikacji sprawial wrazenie bardzo skromnego ledwo rozpoznawalnego -ale pamietam , ze bylo wspomniane w opisie pod zdjeciem ,ze to polski parowoz, nie pamietam dalszegj tresci, i .. szukalem tropem ze tresc byla w naszym jezyku ,a wiec , w ktoryms z naszych publikacji ale tego nie potwierdzily poszukiwania - w artykulach polsko jezycznych nie ma owej fotografii i zaczelo mi świtac , ze to zdjecie moglo byc w ktoryms obcym wydawnictwie - zaczalem przeszukiwac pamiec swoja w czym to ja widzialem ta fotografie i wlasnie Twoj wpis uruchomil we mnie wysilek przypomnienia sobie .. i wydaje mi sie ,ze to moglo byc w ktoryms roczniku Railways Gazette (1934/35 lub 36)- w najblizszym czasie odwiedze stosowna instytucje w ktorej wertowalem kiedys dawno temu owe publikacje (miesieczniki) angielskie- mam nadzieje ze to tam wlasnie widzialem - to zdjecie to prawdziwy arcyrarytas ..
-inna sprawa bardzo szkoda ,ze autor(Piwowonski) nie podal zrodla wiedzy informacji , w ktorej to napisal , ze to chinskie towarzystwo zamowilo ...dwa takie parowozy

 

[Jarząbek]

"Taż wytwórnia pracuje nawet dla Chin, dokąd sprzedano dwa parowozy "Pacyfic" (2-3-1) lekkiej konstrukcji." - J.Ginsbert - "Drogi żelazne Rzplitej".

 

[AJ]

To by wyjaśniało skąd wziął drugi parowóz Piwowoński, ale skąd go wytrzasnął Ginsbert? Poniżej przegląd "źródeł" mówiących tylko i wyłącznie o jednym egzemplarzu



Trzy pierwsze pochodzą z Inżyniera Kolejowego z 1936 roku (drugi i trzeci fragment pochodzi z większego artykułu inż. Stanisława Domaniewskiego omawiającego konstrukcję parowozu dla Chin), czwarty i piąty to oficjalne reklamy firmy H.Cegielski z nr 1/39 Inżyniera Kolejowego oraz z "20 lecia komunikacji w Polsce Odrodzonej".
Pokropiński był już ostrożniejszy i pisał tylko o "przygotowaniu materiałów" do produkcji kolejnego egzemplarza.