No, to robi wrażenie.
Ale mam jedną uwagę: linka nośna nie powinna być pozioma, prosta, lecz powinna obniżać się w środkowej części przęsła. Rozpięta między słupami lina zawsze układa się w tzw. krzywą łańcuchową. Nie ma sensu się temu przeciwstawiać, natomiast wykorzystuje się to w ten sposób, że stosuje się wieszaki krótsze na środku przęsła niż w pobliżu słupów. Chodzi o to, by przewód jezdny (który jest zawieszony znacznie gęściej, w odstępach równych odległości między wieszakami) ułożył się w miarę możliwości jak najbardziej prostolinijnie. Teoretycznie przewód jezdny, na odcinku między wieszakami, też układa się w krzywą łańcuchową, ale odcinki te są na tyle krótkie, że naprężenie sieci pozwala to skompensować i w praktyce przewód jezdny jest prosty. Myślę, że uważne przyjrzenie się prawdziwej sieci trakcyjnej pomoże lepiej to zrozumieć. Sorry za mały wykład, ale mam nadzieję, że pomoże to innym zrozumieć, o co w tej zabawie chodzi, bo myślę, że może nie wszyscy dobrze to czują. Co oczywiście nie znaczy, iz podejrzewam o to kolegę lukasa76.
Pozdrawiam