Makieta domowa Makieta domowa 540x130 cm

[WrocT]

Raczej o wersję Niedziela o 13:52 #11 . Ta wersja z tunelem wygląda na lepszą. Dłuższe tory stacyjne plus mniej makiety poza torem.

 

[jack1-74]

Szczerze mówiąc najbardziej odpowiada mi ta pierwsza wersja poprawiona, po pierwszej uwadze kolegi Andrzeja. Tak, wiem jest tam dużo rzeczy, które kolegów "gryzie w oczy" ale trudno. Mam tylko prośbę o rozmieszczenie w górnej części, na mijance i żeberku sygnalizacji świetlnej. w tej kwestii jestem "zielony" jak trawa na wiosnę.
Z góry bardzo dziękuje za pomoc, wszystkie pomysły i podpowiedzi.

 

[jack1-74]

Po wszystkich przemyśleniach za i przeciw, poprawce ze słuszną uwagą, że obrotnica z lokomotywownią ma być końcowym elementem, przedstawiam ostateczną wersję układu torowego.

 

[Kris]

Z doświadczenia Ci powiem, że nie ma czegoś takiego jak ostateczna wersja

Jak dla mnie, to ten układ Ci się znudzi za 5 minut.
Jeśli chciałbyś rozważyć inne opcje, zapraszam do kontaktu.

 

[Andrzej Harassek]

przedstawiam ostateczną wersję układu torowego

Może być, tylko ten równoległy tor dochodzący od mijanki to ni przypiął, ni przyłatał. Już o tym pisałem, ale widzę, że kolega @jack1-74 jest do tego bardzo przywiązany...

 

[Pawelec]

Proponuję koledze, aby może wzorować się na stacji np. Wolsztyn.
https://www.atlaskolejowy.net/pl/wielkopolskie/?id=plan&poz=1390
Tu jest, bardzo fajnie to rozrysowane, z doświadczenia wiem że robienie fikcyjnej stacji/makiety jest wbrew pozorom bardzo trudne, ponieważ trzeba wszystko zaprojektować od podstaw.
A wzorując się na orginale, odchudzając co nie co, bardzo kolega sobie ułatwi życie.
Wiem co mówię
No chyba że kolega wie na 100% co by chciał mieć, to rozumiem, i już nie mieszam.
Trzymam kciuki aby budowa powstała

 

[jack1-74]

Panowie, tak naprawdę to każdy, nawet najbardziej złożony układ kiedyś się znudzi.

Może być, tylko ten równoległy tor dochodzący od mijanki to ni przypiął, ni przyłatał.

Tak jestem trochę uparty, wiadomo co innego na ekranie a co innego na makiecie, ale jak rozłożę wstępnie tory i stwierdzę, że to faktycznie nie ma sensu, to naprawdę uderzę się w pierś, przyznam rację i przeproszę.

 

[Lyntog]

Z doświadczenia Ci powiem, że nie ma czegoś takiego jak ostateczna wersja

Dokładnie, ja u siebie (link poniżej) zmieniałem projekt (włącznie z częściową rozbiórką już wybudowanych rzeczy) już trzy czy cztery razy. Bardzo często w trakcie prac, lub nawet po ich ukończeniu, przychodzą do głowy nowe pomysły, o których aktualnie nawet nie masz pojęcia Albo też natrafi się w międzyczasie na coś inspirującego.

Jak dla mnie, to ten układ Ci się znudzi za 5 minut.

Dokładnie i jak pisałem masz naprawdę mnóstwo miejsca, żeby zrobić tu coś ciekawszego

z doświadczenia wiem że robienie fikcyjnej stacji/makiety jest wbrew pozorom bardzo trudne, ponieważ trzeba wszystko zaprojektować od podstaw.
A wzorując się na orginale, odchudzając co nie co, bardzo kolega sobie ułatwi życie.

Podpisuję się pod tym dwiema rękami i nogami I wcale stacja makietowa nie musi odpowiadać 1 do 1 oryginałowi.

@jack1-74 polecam Ci przejrzeć moje projekty, które zawarłem tutaj, może coś Cię zainspiruje:

https://forum.modelarstwo.info/threads/stacja-graniczna-de-nl.60726/

A ponadto kolega @Kris też stworzył cały temat z propozycjami projektów:

https://forum.modelarstwo.info/threads/makiety-dla-średnio-leniwych-początkujących.14063/

 

[Andrzej Harassek]

co innego na ekranie a co innego na makiecie, ale jak rozłożę wstępnie tory i stwierdzę, że to faktycznie nie ma sensu

Moja opinia jest oparta o założenie realności układu. Domyślam się, że ten tor od mijanki miałby służyć tylko do dostarczania węgla do zasieków w parowozowni, ale w realu taki tor dochodziłby z tej samej stacji, przy której jest lokomotywownia, a nie z zupełnie innego posterunku. W rzeczywistości sąsiednia stacja czy mijanka byłaby w sporej odległości od lokomotywowni i prowadzenie od niej toru do lokomotywowni przy innej stacji zupełnie nie miałoby sensu. Na makiecie, z oczywistych powodów, wygląda to inaczej, ale jeżeli staramy się choć trochę zachować realizm, to takich rozwiązań należy unikać. I rozłożenie torów na próbę niczego tu nie da, samo założenie prowadzenia takiego toru z innej stacji (mijanki) jest błędne, niezależnie od tego, jak to będzie wyglądało.

 

[jack1-74]

Proponuję koledze, aby może wzorować się na stacji np. Wolsztyn.

Wolsztyn to naprawdę zacna stacja, byłem, zwiedziłem ale musiałbym zmienić założenia z makiety domowej na modułową. Mało tego nawet do okrojonej wersji potrzeba jeszcze ze dwa metry na długości, wyburzyć ścianę zlikwidować magazynek żony, czyli "zbiór rzeczy niepotrzebnych",
a tego mógłbym nie przeżyć.

 

[Kris]

Na lajcie.
3 najważniejsze zasady:
1. POWOLI
2. Mniej znaczy więcej
3. Lepiej planować 2 lata, niż sp...ić w 2 godziny.

 

[Pawelec]

Też bym nie ryzykował
Fakt na całą stację, noo musiał byś mieć ok 14m, ale patrząc na makietę która tam stoi w ho, a właściwie diorama, jest to wykonalne,

Ona ma chyba 2.7m przybliżyć perony, dać układ torów po przekątnej, może by się udało, ale trzeba by było sporo odchudzić
Z tą koncepcją było by ok #16

 

[jack1-74]

Na makiecie, z oczywistych powodów, wygląda to inaczej, ale jeżeli staramy się choć trochę zachować realizm, to takich rozwiązań należy unikać.

No, normalnie widzę jak ta kropla drąży skałę.



Czy tak będzie dobrze?

 

[Andrzej Harassek]

A dlaczego kolega @jack1-74 z uporem maniaka chce zbliżyć do siebie tory lokomotywowni i tej mijanki? Mnie chodzi właśnie o coś przeciwnego, żeby nie sprawiać wrażenia, że mijanka ma coś wspólnego z lokomotywownią, stąd moje propozycje są takie, a nie inne, ale widzę, że nie jestem dobrze rozumiany, chociaż wydawało mi się, że wyrażałem to wyraźnie. Więc może coś takiego? zmieniłem też trochę połączenie z torami stacyjnymi tak, żeby przy wjeździe lokomotywy do parowozowni nie trzeba było wjeżdżać na żeberko po lewej stronie. Zaznaczyłem propozycję umieszczenia budynku stacyjnego. Ale to już moja ostatnia propozycja w tym wątku.

 

[WrocT]

A nie lepiej na samym początku zbudować tylko parowozownię jako moduł?

 

[Pawelec]

Zrobiłem koledze "Na bardzo szybko" układ torów jaki jest w Wolsztynie, oczywiście odchudzony, znacznie.
Zapewne gdzieś się potknąłem, ale to jest tak poglądowo, bardzo z grubsza i na "pikolcach" jakby co
Tak by to wyglądało:

Na drugi koniec nie starczyło zasobów Ale spokojnie się kolega zmieścił by na takich wymiarach.
Tak na luzie zrobine, może się kolega przekona.
Perony miały by min. 1,5 m na dworzec też sporo miejsca.
Początek i koniec stacji:

Oczywiście przed przebudową.

 

[Kris]

A może nie wyważać otwartych drzwi ?

 

[WrocT]

Wolsztyn mi się podoba.

 

[jack1-74]

Panowie, moje założenia przedstawiłem na samym początku, ja naprawdę nie potrzebuję aż tak rozbudowanych układów torowych zwłaszcza, że składy które będą jeździć będą sterowane cyfrowo ale wszystkie inne nastawy zwrotnic, semaforów już ręcznie (analogowo).
Posłuchałem kolegi Andrzeja, zmieniłem układ według zaleceń i teraz wygląda to tak:

 

[jack1-74]

Troszkę podłubałem na poddaszu i tak to wstępnie wygląda. Ze względu na znaczny wymiar makiety, podzieliłem ją na trzy części. Dwie zewnętrzne po 190cm i środek 160cm.