• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Lokomotywy i składy trakcyjne DRG, DRB

Ropu

Znany użytkownik
Reakcje
1.226 25 2
Ten Trix ma „zwykły” pięciobiegunowy silnik z kołem zamachowym. Zastosowanie każdego dekodera z odpowiednim złączem powinno zadziałać.
Trix 66849 ma obsługę SUSI, a 66839 nie. Przyjęło się, że do Trixa/Märklina wkłada się dekodery ESU, ale to moim zdaniem dlatego, że ESU od zawsze miał dekodery ze złączem 21MTC. To jest prosta lokomotywa tylko z oświetleniem, więc mocno bym nie eksperymentował i poszedł w najprostsze ESU albo ZIMO.
 

DieselPower

Znany użytkownik
Reakcje
2.132 442 105
Bardzo dziękuję. Jeśli silnik akurat w tym wypadku jest standardowy, to zakupię ESU. Tyle tylko, że od razu chcę ją udźwiękowić, więc pewnie jakiś tego typu dekoder. Nie otwierałem tej lokomotywy jeszcze, ale wygląda na to, że sporych rozmiarów głośnik można w niej zmieścić.
Kto w Niemczech jest odpowiednikiem naszego Elvisa i Karola ?
 

Ropu

Znany użytkownik
Reakcje
1.226 25 2
Kupić LokProgrammer, kosztuje mniej niż jedna lokomotywka i będziesz sam sobie żaglem i okrętem ;) przetestujesz każdą lokomotywę, zmienisz parametry, a w ESU zrobisz dosłownie wszystko z wgraniem dźwięków włącznie.
 

Tigrek

Aktywny użytkownik
Reakcje
234 37 15
Mnie bardziej rozczarowuje u tej BR01 Brawy to, że jest to tendropchaj... co jak co, ale w obecnych czasach miniatur, to chyba kosmosem nie jest możliwość instalowania i produkcji parowozow z napędem w kotle... dlatego ja ostatecznie zrezygnowałem z jego zakupu. Nie interesują mnie modele jeżdżących tendrów, tylko lokomotywy:)
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.292 459 29
Od razu tłumaczę: to nie jest negatywna ocena wpisu, tylko wyraz mojego zdania: nie podzielam zdania kolegi @Tigrek na temat modeli parowozów z napędem w tendrze. Ciekaw jestem, jakie są argumenty kolegi @Tigrek: dlaczego napęd w tendrze jest zły? Pomijam tu samą świadomość, że to nie jest tak, jak w oryginale, bo z tym nie da się dyskutować. Dla mnie istotne jest, żeby model jak najwierniej wyglądem przypominał oryginał. A jak są rozwiązane kwestie techniczne jest dla mnie nieistotne, byle nie wpływało to na wygląd modelu. Gdybym nie akceptował modeli parowozów z napędem w tendrze, nie mógłbym mieć większości modeli parowozów PKP. Ale to tylko moje zdanie...
 

qwertas

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
1.342 37 2
Jestem podobnego zdania (co Tigrek), ale to musiałoby się skończyć brakiem prześwitu ramy przy trzecim kole napędnym lokomotywy. Z drugiej strony ja jestem fanem ruchomych wózków w tendrze (tak jak to Brawa zrobiła w Pt31 czy S9), tutaj niestety tego brak.
Jednak trzeba przyznać Brawie, że napęd tego modelu chodzi cichutko. Do modeli tych samych lokomotyw Roco (z numerami katalogowymi 6334x) nie można tego w ogóle porównywać.
Spróbowałem nawet kiedyś (na bazie Br01 DRG Roco, 63341) sprawdzić jak będzie chodził napęd tylko w tendrze (demontaż wału kardana i kół zębatych w lokomotywie), lub tylko w lokomotywie (demontaż kół zębatych w tendrze). W obu przypadkach napęd był podobnie głośny. Zabawne, że w obu przypadkach lokomotywa zachowała swą moc i była w stanie bez problemu uciągnąć 10 wagonów które do niej podpiąłem.
Myślałem, by wymienić silnik na lepszy, ale firma która je oferuje poinformowała mnie, że jeżeli chodzi mi głównie o wyciszenie to wymiana nie pomoże, bo hałas w tych lokomotywach pochodzi z ilości przekładni - poradzili zalać sporą ilością gęstego oleju (oczywiście z umiarem), co rzeczywiście troszkę pomogło.
Nie do końca jestem w stanie to zrozumieć, gdyż są modele Roco (nie mówie tu o parowozach) które chodzą cichuteńko - vectrony, taurusy, a są równie nowe konstrukcje, np. DR V60 / Br 106 w których odgłosy silnika są głośniejsze niż dekoder dźwiękowy.
 
Reakcje
372 2 1
ok zgodzę się ale w ep I były brązowe . Czy malowanie zielone w ep II to czasem nie wersie muzealne ? Nurtuje mnie czy w DRG był używany kolor zielony.
Kolor brązowy nie ma tutaj nic wspólnego z epoką kolejową tylko z przynależnością do Dyrekcji kolei. A kolor brązowy był używany tylko w K.Bay.Sts.B. czyli Königlich Bayerischen Staatseisenbahnen, po polsku kolei bawarskich!
 

Tigrek

Aktywny użytkownik
Reakcje
234 37 15
Ano dlatego najbardziej jestem przeciwny napędzie w tendrze, ponieważ wyraźnie widać podczas ruszania parowozu do przodu, że tender popycha lokomotywe, jest widoczny delikatny moment popchnięcia. Natomiast w przeciwnym kierunku, widać jak to tender ciągnie parowóz, gdy cofa...
 

Tigrek

Aktywny użytkownik
Reakcje
234 37 15
Przy ruszaniu do przodu efekt popychania widoczny jest tylko, gdy przed chwilą lokomotywa jechała tyłem. Potem ten efekt przy ruszaniu jest niewidoczny.
Przestańcie dorabiać sztuczną filozofie... fakt jest faktem... jest to widoczne i tyle w temacie. Mnie to denerwuje, ale jak komuś nie przeszkadza, że tender pcha lub ciąga lokomotywe i skład, to jego broszka i niech sobie to kupuje... ja dziękuję...
 

Tigrek

Aktywny użytkownik
Reakcje
234 37 15
Tender pcha lokomotywę, energia elektryczna ją napędza zamiast węgiel i para itd...;) To już takie szukanie na siłę dziury :podstepny:
Po prostu widać jak tender szarpie lokomotywa... gdzie ja pisałem o parze itd? Miałem na myśli tylko i wyłącznie właściwości jezdne i moj subiektywny odbiór faktu, że jest widocznym tendropchanie lub tendrociągnięcie:p
 

DieselPower

Znany użytkownik
Reakcje
2.132 442 105
Tak wiem. Ale to tylko model lokomotywy. Nie wszystko musi być w nim tak jak w prawdziwej lokomotywie. Zresztą ja kolegę rozumiem. Też mam subiektywne odczucia i raczej nie kupuję modeli pewnej firmy, do której inni cmokają ;):podstepny:. Ale w ten sposób można pozbawić się dużej części modeli. Pół biedy jak jest alternatywa, ale jak nie ma ?:niepewny:
 

Tigrek

Aktywny użytkownik
Reakcje
234 37 15
Tak wiem. Ale to tylko model lokomotywy. Nie wszystko musi być w nim tak jak w prawdziwej lokomotywie. Zresztą ja kolegę rozumiem. Też mam subiektywne odczucia i raczej nie kupuję modeli pewnej firmy, do której inni cmokają ;):podstepny:. Ale w ten sposób można pozbawić się dużej części modeli. Pół biedy jak jest alternatywa, ale jak nie ma ?:niepewny:
No ja dlatego stawiam na jakość i to co mi odpowiada, bez zastrzeżeń, wole mieć mniej, niż dużo tylko po to, żeby stało:) Jeśli teraz nie ma, to może kiedyś będzie:)
 

Tigrek

Aktywny użytkownik
Reakcje
234 37 15
Dlatego idealnym rozwiazaniem jest gdy jest jeszcze kardan wychodzacy z tendra do parowozu.Wowczas opisany efekt nie wystepuje
Dokładnie tak:) Dlatego już wole Rocowski kardan, niż te tendropchaje:p Albo Trixa prawidłowo napędzane silnikiem w kotle lub po prostu tendrzaki:) swoją drogą, zastanawia mnie fakt, jak to producenci są w stanie ogarnąć małe tendrzaki i upchnąc tam napęd, a uparcie u dużych parowozów robią taki badziew w postaci tendropchajów:rolleyes:
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.292 459 29
Przestańcie dorabiać sztuczną filozofie...
A kolega to niby nie dorabia swoich sztucznych filozofii do swojego zdania? Po prostu śmieszne. Każdy ma swoje zdanie na temat napędu modeli parowozów i tyle. Wymieniajmy poglądy i podawajmy poważne argumenty za swoimi, a nie przerzucajmy się śmiesznymi epitetami, jak "badziew" czy "tendropchaje".

A co do meritum, to mnie akurat niespecjalnie podoba się kardan między tendrem a parowozem, bo go po prostu widać, zwłaszcza w parowozach z budką otwartą od tyłu. Delikatne popchnięcie parowozu przez tender przy ruszaniu mniej mi przeszkadza, niż widoczny w środku budki wałek.
zastanawia mnie fakt, jak to producenci są w stanie ogarnąć małe tendrzaki i upchnąć tam napęd, a uparcie u dużych parowozów robią taki badziew w postaci tendropchajów
Ano tak, że w tendrzakach zwykle nie widać prześwitu między podwoziem a kotłem (ta przestrzeń jest zwykle zabudowana skrzyniami wodnymi i innym sprzętem), więc łatwiej jest ukryć elementy napędu modelu. W parowozach z tendrem jest to dużo trudniejsze i dlatego producenci często wybierają rozwiązanie z napędem w tendrze, dzięki czemu łatwiej jest wiernie odwzorować wygląd parowozu, w szczególności wspomniany prześwit między podwoziem a kotłem.
 

Podobne wątki