Ona nie była granatowa (w każdym razie niezupełnie).
Na początku XIX wieku różne zarządy i producenci eksperymentowali z pokryciem kotła blachami odpornymi na wysokie temperatury, takimi były specjalne stale nierdzewne (np w
modelu Brawy, kliknij 'Info zum Vorbild'), w USA znane jako
Russia iron.
Faktycznie powinien być to efekt połysku z ciemnogranatowym odcieniem i najlepszy wyszedł chyba Micrometakitowi, który zrobił nawet
edycję Pn11 w tej odmianie - ona jak sądzę byłą inspiracją tej przeróbeczki.
Oczywiście efekt jest trudny do odtworzenia i można się jedynie czepiać, że Januszowy jest zbyt jasny i matowy.
Dla porównania załącznik i oczywiście MM którym się sugerowałem,choć nie do końca .
Piszesz , że za jasny ,to mnie pocieszyłeś , model oglądał znawca tematu kolejowego w dodatku absolwent ASP i orzekł, że prawie czarny , czyli prawda leży pośrodku.
Ogólnie granat jest ciekawym kolorem, ŻEBY NIE RZEC WREDNYM, ACZKOLWIEK INTERESUJĄCYM ,
jak rasowa brunetka ,
w halogenach jasny ,w słońcu (światło dzienne) uciekający do czerni.
Co do Russia Blue to bym nie kierował uwagi z racji na drugi załącznik, Triplex-Russian blue , model zrobiony w oparciu o mocną dokumentację , wojny u nich nie było, bardzo jasny jak na granat.
Poza tym, trochę uchylę rąbka tajemnicy ,tu nie chodziło o ,,metalurgie'' , to był zabieg związany z nową koncepcją połączeń kolejowych drugiej połowy lat trzydziestych (lampy lornety), swoistym wyścigiem z DRG lub modą tamtych lat.
a sorry ,że długo nie odpowiadałem ,ale do mnie powiadomienia nie docierają, mimo oznaczeń wątku.