witam , los tak chciał i pojawił się typowy szary kriegslok,początkowo lekkie zdenerwowanie ,
ale po dłuższej analizie ikonograficznej polskiego taboru okazało się , że idealne detale do wielu numerów jeżdżących w Polsce,
Oblachowania armatury , których usuniecie jest wręcz nieopłacalne i mocno pracochłonne, okazało się wręcz wymarzone do numeru np. Ty2- 646. A kolorek jak kolorek , zmusza do pryśnięcia rzeczywiście wszystkiego,włącznie z wiązarami ....
ale temat jest ,nie wyrzucać szarych na pawlacz !!!
sorry za fotki .
ale po dłuższej analizie ikonograficznej polskiego taboru okazało się , że idealne detale do wielu numerów jeżdżących w Polsce,
Oblachowania armatury , których usuniecie jest wręcz nieopłacalne i mocno pracochłonne, okazało się wręcz wymarzone do numeru np. Ty2- 646. A kolorek jak kolorek , zmusza do pryśnięcia rzeczywiście wszystkiego,włącznie z wiązarami ....
ale temat jest ,nie wyrzucać szarych na pawlacz !!!
sorry za fotki .
Załączniki
-
43,2 KB Wyświetleń: 778
-
76,6 KB Wyświetleń: 803
-
78,4 KB Wyświetleń: 796
-
65,8 KB Wyświetleń: 758