• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Wagony Kolekcja pojazdów innych

OP
OP
Beobachter

Beobachter

Znany użytkownik
Reakcje
4.976 10 2
Kolego Beobachter. Skład jest bardzo ładny, przeglądając jednak te zdjęcia z rysunkami tych wagonów nie zauważyłem na tych szkicach zbiorników na wodę, w którym miejscu wagonu mogły się takie zbiorniki znajdować? Czy ciepła woda była tylko w toalecie przy piecu na końcu wagonu? Już nie pytam się o dostarczenie wody do wanny cesarza, no to potrzebne było na pewno ok. 100 litrów, wanna była prawie w środkowej części wagony, piec na końcu wagonu, czy w tych latach używano już pomp do wody?
Wg. książki „Reisezugwagen Archiv” zbiorniki wody były umieszczone w dachu wagonu.
Nie były zbyt wielkie albowiem, zgodnie z przekazem, po zamontowaniu wanny w wagonie cesarza trzeba było w zbiorniku codziennie uzupełniać wodę.
Co do ogrzewania, to było albo parowe (gdy pociąg był połączony z parowozem), lub wspomnianym piecykiem. Funkcjonowało to na zasadzie normalnego centralnego ogrzewania.
Tutaj można dodać jeszcze informacje dotyczące ochrony najjaśniejszej pary w lecie, gdy pociąg na dłużej zatrzymywał się w jednym miejscu. Otóż wagony cesarza i cesarzowej były wówczas osłaniane od słońca rozciąganymi z dachów wagonów, płóciennymi zadaszeniami. Te z kolei, gdy było naprawdę gorąco, mogły być nawilgacane sączącą się z przewodów na dachach wodą (widoczne na zdjęciach struktury na dachach tych wagonów). Taka luksusowa forma pierwotnej „klimatyzacji”.

Po tych wyjaśnieniach zajmiemy się ostatnim już wagonem, w którym umieszczono jadalnię oraz przynależną kuchnię i przygotowalnię. Wagon z numerem 15 został zbudowany w 1897 roku we Wrocławiu. W luksusowej jadalni o powierzchni prawie 18 m2 było miejsce dla 16 osób przy długim stole. Okna były wyposażone w markizy i żaluzje zapewniające prywatność.
Do sali jadalnej przylegała przygotowalnia, w której przechowywano też zastawę stołową. Tutaj też była m.in. lodówka i gazowy kocher.
To pomieszczenie łączyło się z jadalnią szerokimi drzwiami przesuwnymi.
W zaopatrzonej w piec węglowy kuchni znajdowały się m.in. zapasy podróżne, zmywaki do naczyń i garnków itd.
Cesarz najchętniej przebywał właśnie w przestronnej sali jadalnej, gdzie przyjmował też petentów.
To tutaj na wielkim stole architekci mogli rozłożyć swoje plany, czy też inżynierowie przedstawić propozycje. Cesarz używał pociągu praktycznie codziennie, także na krótkim dystansie z Berlina do swej siedziby w Poczdamie. Częstokroć wieczorem, powracając do domu zapraszał też do towarzystwa różnych urzędników państwowych. Była to dobra okazja, aby w nieco mniej formalnych warunkach wagonu omawiać sprawy państwowe, czy też bardziej prywatne.
Gdy jednak cesarz wysiadał w Poczdamie z pociągu, inicjatywie własnej urzędników pozostawiana była decyzja, jak teraz mieli dostać się z powrotem do stolicy.
Więcej o życiu cesarza można się dowiedzieć tu :

Ważący 174 gramy wagon wykonany jest w tym samym standardzie, co wcześniej już opisane.
Naturalnie inne jest odwzorowanie wnętrza, w którym uwzględniony jest cytowany powyżej podział wagonu. W modelu uwzględniono odpowiednio nie tylko samą salę jadalną, ale też przygotowalnię i kuchnię, w której znajdziemy nawet wspomniany piec węglowy.

W tym miejscu pożegnamy się z pociągiem cesarza, który w dłuższych podróżach bywał uzupełniany o wagon aprowizacyjny oraz wagony dla służby. W skład mogły też wchodzić dodatkowe wagony dla pań i panów reprezentujących dwór cesarski.
 

Załączniki

OP
OP
Beobachter

Beobachter

Znany użytkownik
Reakcje
4.976 10 2
Po małej przerwie pojawił się u nas kolejny pociąg. Jeżeli wydaje nam się podobny do wcześniej przedstawionego (http://forum.modelarstwo.info/threads/kolekcja-pojazdów-innych.52842/post-965684), to nie ma w tym nic dziwnego - to też jest pociąg relacji Monachium - Berlin, tylko teraz już w epoce II. Ponieważ skład jest prowadzony przez parowóz BR 13.10-12 (http://forum.modelarstwo.info/threads/kolekcja-niedostateczna-czyli-na-2.49921/post-860138 , w opisach taboru tu: http://forum.modelarstwo.info/threads/fleischmann-4113-br-13-10.55300/post-982618) łatwo się domyślić, że opuścił już tereny Bawarii i zbliża się do stolicy.

F86F0972-BE2D-4A66-A75D-257421D9E5B0.jpeg



Dobrze prezentuje się niegdysiejsza S 6, przemianowana już zgodnie ze schematem DRG na BR 13.10

C359E4CA-3C27-4E25-96B8-323ADE13C100.jpeg


Gdy spojrzymy na pociąg od tyłu, zauważymy też wygodny wagon restauracyjny Mitropa uprzyjemniający pasażerom podróż.

5C390274-98FB-4E0C-8FC2-815063EDF6D4.jpeg
 
OP
OP
Beobachter

Beobachter

Znany użytkownik
Reakcje
4.976 10 2
Za lokomotywą widzimy wagon bagażowy, o już znanej konstrukcji. Oznakowany w systematyce DRG jako Pw 4ü pochodzi z zasobów bawarskich - spotkaliśmy niedawno w tym wątku już taki wagon, choć wówczas jeszcze w wersji epoki I (http://forum.modelarstwo.info/threads/kolekcja-pojazdów-innych.52842/post-965872). Jako że umieściłem tam już opis oraz schemat, nie będę ich tutaj powtarzał. „ Nasz” wagon o numerze 107776 został wycofany z eksploatacji w 1945 roku.

Model to również produkcja firmy Trix. Oferowany w okresie 1988-2003 waży 126 gram (z ładunkiem). Pomimo krótkich sprzęgów odległości pomiędzy poszczególnymi wagonami są nierealistycznie duże. Również tu sprzęgi mają tendencję do blokowania się, co może doprowadzić do wykolejenia (zapewne dlatego przewożone w wagonie beczki się poprzewracały).
 

Załączniki

OP
OP
Beobachter

Beobachter

Znany użytkownik
Reakcje
4.976 10 2
Również z kolejnym wagonem mieliśmy okazję niedawno się spotkać (http://forum.modelarstwo.info/threads/kolekcja-pojazdów-innych.52842/post-966060).
Wagon z numerem 13188 był eksploatowany do 1945 roku.
Ponieważ opis tej konstrukcji oraz schemat były już umieszczone (link powyżej), nie będę tego tu powtarzał.

Ważący 154 g wagon to kolejny produkt firmy Trix oferowany w latach 1988-2003.
Technicznie identyczny z powyżej opisanym, posiadający jednak wyposażenie wnętrza.
We wszystkich wagonach tej serii zupełnie przyzwoicie odwzorowano podwozie (układ hamulcowy, zbiorniki gazu itp), co jest pokazane na ostatnim zdjęciu (wprawdzie na zdjęciu leży na boku, ale nie odniósł uszkodzeń i udało się go ponownie ustawić na torach).
 

Załączniki

OP
OP
Beobachter

Beobachter

Znany użytkownik
Reakcje
4.976 10 2
Następny jest wagon restauracyjny przedsiębiorstwa Mitropa, które powstało w 1916 roku z zamiarem złamania monopolu CIWL (z pociągiem CIWL, czyli Orient Express spotkaliśmy się już tu: http://forum.modelarstwo.info/threads/kolekcja-pojazdów-innych.52842/post-966215) na prowadzenie luksusowych pociągów dalekobieżnych. Skrótowa nazwa pochodzi od pełnego określenia firmy „ MITteleuROPäische Schlaf- und Speisewagen-Aktiengesellschaft“. Działalność była naturalnie ograniczona na sutek działań wojennych do terenów państw „osi”. Na tabor składały się przejęte od kolei regionalnych wagony sypialne, restauracyjne oraz bagażowe, a także pozostałe na terenach państw osi wagony CIWL. Po wojnie w ramach narzuconych regulacji Mitropa nie mogła już posiadać własnych pociągów i musiała się ograniczyć do oferowania wagonów sypialnych i restauracyjnych w ramach normalnych pociągów, a i to ograniczone głównie do terenu Niemiec (z niewielkimi wyjątkami). W skład posiadanego taboru weszło także trochę wagonów należących wcześniej do CIWL, które po wojnie nie zostały zwrócone.
Jednym z nich był czteroosiowych wagon restauracyjny o numerze 772.
Niestety nie znalazłem schematu tego właśnie wagonu, więc zamieściłem rysunek i zdjęcie podobnego (choć nie identycznego). Wykonanie było typowe dla CIWL epoki I, m.in. z wykończeniem zewnętrznych ścian drewnem teakowym.

Ważący 176 gram model był oferowany przez firmę Trix relatywnie krótko, w latach 1988-92 (później zastąpiono go wersją 6-osiową http://forum.modelarstwo.info/threads/kolekcja-pojazdów-innych.52842/post-966633). Co ciekawe wersja 6-osiowa jest bardziej znana - być może dlatego, że również koleje poszczególnych krajów Niemiec posiadały przed wojną wagony restauracyjne o tej właśnie ilości osi. W efekcie niektórzy zapaleni modelarze wręcz przerabiali wózki na 3-osiowe. To jednak dotyczyło wcześniej produkowanego przez Schicht wagonu o tym numerze (porównanie obydwu wagonów na 3 ostatnich zdjęciach).
Wracajmy jednak do „naszego” wagonu. Przyzwoicie wykonany, z wyposażeniem wnętrza i
możliwością montażu oświetlenie, ustępuje jednak precyzji wykonania nowocześniejszych modeli tej firmy. W przeciwieństwie do powyżej opisanych nie ma problemu z krótkimi sprzęgami i potencjalnymi wykolejeniami.
 

Załączniki

OP
OP
Beobachter

Beobachter

Znany użytkownik
Reakcje
4.976 10 2
Jak nie ma krótkich sprzęgów, to nie ma problemów...
Wprawdzie krótkie sprzęgi ma, ale trochę innej konstrukcji :)

Ostatni wagon przeznaczony jest wyłącznie dla pasażerów klasy III i posiada oznakowanie C4ü Bay 04. Konstrukcyjnie nie różnie się od innych wagonów bawarskich tego okresu.
Inny natomiast jest podział wnętrza, w którym nie znajdziemy już poszczególnych przedziałów, lecz tylko 3 lekkie ścianki działowe z drzwiami uchylnymi. Korytarz nie jest od miejsc siedzących oddzielony. Schemat przedstawia bardzo podobny (lecz nie identyczny) wagon eksploatowany w oryginalnie w Badeni.

Model firmy Trix waży 154 g i technicznie oraz jakościowo jest identyczny z przedstawionym wcześniej wagonem klasy I i II.
 

Załączniki

OP
OP
Beobachter

Beobachter

Znany użytkownik
Reakcje
4.976 10 2
Jak wszyscy wiemy aktualnie świat boryka się z transformacją energetyczną, która ma na celu uniezależnienie od paliw kopalnych. Naturalnie wojna wywołana przez Rosję tylko przyspiesza tę transformację. Nic więc dziwnego, że właśnie dziś, 01.04.2022, Elon Musk ogłosił współpracę z firmą Apple w dziedzinie nas interesującej, czyli kolejnictwa. Projekt przewiduje stworzenie nowego rodzaju pociągów, które będą odpowiedzią na poruszoną na wstępie problematykę. Nowy pociąg, który otrzymał nazwę „Intelino” przeznaczony jest dla tych kolei, które chciałyby przejść na nowoczesne systemy zasilania (= elektryczne ), lecz nie posiadają odpowiedniej infrastruktury (kolejowej sieci trakcyjnej). I tutaj wykorzystywane będzie doświadczenie motoryzacyjne Tesli, które w połączeniu z inteligentną architekturą oprogramowania Apple ma oferować nową jakość w transporcie szynowym. Pierwszy pociąg, wspomniany Intelino, przeznaczony jest do transportu pasażerów na liniach podmiejskich. Docelowo jednak takie bateryjne pociągi mają także na trasach dalekobieżnych stopniowo zastępować typowe dziś jednostki z napędem spalinowym. Oczywiście na dalszych trasach niezbędne będzie dołączanie do składu kilku wagonów bateryjnych, zapewniających satysfakcjonujący zasięg. Napęd jest oczywiście elektryczny, choć nowoczesna stylizacja pociągu mocno odbiega od klasycznych standardów.

Model dość wiernie odzwierciedla oryginał. Ze względu na charakter samego pociągu trudno jest mówić o nadmiernej ilości szczegółów, lecz wiele elementów nawiązuje bezpośrednio do funkcjonalności oryginału. Stąd na jednym zdjęciu zobaczymy proces doładowywania akumulatora pociągu, realistycznie odwzorowujący rzeczywistość. Godne uwagi jest też oświetlenie wagonu motorowego, które - podobnie jak w rzeczywistości - odwzorowuje humor maszynisty. Sterowanie modelem jest w pełni digitalne, przy pomocy dedykowanej na smartfon aplikacji. Interesujący jest układ jezdny, w którym napęd przekazywany jest na jedną oś, ale obydwie osie są skrętne ( ! ), co pozwala na eksploatację także poza torowiskiem (być może wskazówka co do dalszego rozwoju oryginału).
 

Załączniki

Ostatnio edytowane:
OP
OP
Beobachter

Beobachter

Znany użytkownik
Reakcje
4.976 10 2
Tym razem - dla odmiany - pociąg, który starsi z nas mogą jeszcze pamiętać. Ponieważ Ty 5 były, jak na parowozy towarowe, relatywnie szybkie, zdarzało im się jak najbardziej prowadzić także składy osobowe. Z parowozem mieliśmy już okazję się spotkać (http://forum.modelarstwo.info/threads/kolekcja-na-5.49685/post-851111), a model był też przedstawiony w opisach taboru (http://forum.modelarstwo.info/threads/roco-63295-ty5-31.55965/). Piętrowe wagony też zawitały już na tych łamach, aczkolwiek (w moich wpisach) tylko w roli drugoplanowe (ostatnie zdjęcie tu : http://forum.modelarstwo.info/threads/kolekcja-taka-sobie-czyli-na-3.50167/post-865539).

9E8D317C-DAF5-48B9-84E5-1B7B726EBD97.jpeg


Dzięki ładnemu modelowi parowozu od przodu prezentuje się szczególnie korzystnie

5AB54D39-09EB-471E-8FB0-CC7AB8ED8BCE.jpeg


Ale z innej perspektywy wiekowy ( ponad 50 lat !) model też jest akceptowalny.

B5B88CD4-D52B-4202-B082-28B30EBEDEFF.jpeg


Na koniec jeszcze widok z (hipotetycznego) wiaduktu

DAE64200-27C4-4B22-B601-5977DB50D1DD.jpeg
 
OP
OP
Beobachter

Beobachter

Znany użytkownik
Reakcje
4.976 10 2
Model to naturalnie produkt Piko, który pojawił się w programie firmy pod koniec lat 60-tych ubiegłego wieku. Z tego początkowego okresu pochodzi też mój egzemplarz. Dawniej był dość intensywnie eksploatowany. Dość duże opory toczenia sprawiały, że mniejsze parowozy (Gützold BR 24, BR 64 czy BR 75) nie bardzo sobie ze składem radziły, więc zwykle podróżował za BR 50.
Dlatego tym razem też przedstawiłem pociąg w takim zestawieniu (choć parowóz naturalnie nowszy). Sam model, jak na owe czasy (ponad 50 lat temu), był zupełnie przyzwoicie wykonany.
Jazda jest bardzo pewna, bez skłonności do wykolejeń. Oznakowanie jest (w większości) czytelne, co pozwala na „ulokowanie” zestawu w DOKP Katowice w pierwszej połowie lat 60-tych (rewizja 10.63). Pewien kłopot to to, że model jest tak długi, iż nie mieści się w żadnej z moich gablot, co skazuje go na pobyt zewnętrzny.

F76E539B-103E-423E-AC83-BFFF7B7EFBB3.jpeg
 

Załączniki

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.204 504 30
Model to naturalnie produkt Piko
A ściślej mówiąc, firmy Schicht, później (po znacjonalizowaniu) Prefo, wchodzącej w skład koncernu Piko. Następnie, po reprywatyzacji Sachsenmodelle i w końcu Tillig. Pod marką Sachsenmodelle wagony te były jeszcze przez jakiś czas produkowane, ale, o ile wiem, nie w oznaczeniach PKP.
Oznakowanie jest (w większości) czytelne
W późniejszych wydaniach, z końca lat 70. i z lat 80. XX wieku, napisy nie były już tak wyraźne. Ciekawa jest numeracja: wszystkie cztery człony mają nieprawidłowo ten sam numer 40 601, co więcej, wszystkie człony mają przy drzwiach napis "Dla podróżnych z większym bagażem ręcznym", co jest oczywistą bzdurą, bo dla takich pasażerów przeznaczone były tylko skrajne przedsionki w końcowych członach zestawu.

Warto też zauważyć, że wózki mają po dwa otwory na czop skrętu, pozwalające na ustawienie większego lub mniejszego odstępu między członami. Większy odstęp jest konieczny przy eksploatacji modelu na łukach o najmniejszym promieniu, poniżej 400 mm.
 

hamulcowy

Znany użytkownik
Reakcje
1.081 26 1
Miałem taki zestaw. Na opakowaniu był napis; "Vierteiligerdoppelstockzug" . Teraz już wiadomo, dla czego Niemcy nie grają w scrabble.
Z tego składu dało się zrobić skład trójczłonowy. Takie też jeździły na PKP, choć podejrzewam, że to była twórczość własna kolejarzy.
 
OP
OP
Beobachter

Beobachter

Znany użytkownik
Reakcje
4.976 10 2
Po dłuższej przerwie nadjechał pociąg relacji Berlin - Praga, prowadzący także wagon sypialny do Sofii. Okres to „Demoludy” w pełnym rozkwicie, czyli lata 60-te ubiegłego wieku. Na czele pociągu widzimy lokomotywę spalinową V 180 (http://forum.modelarstwo.info/threa...ikami-spalania-wewnętrznego.50817/post-885044) , natomiast wagony reprezentują produkcję standardowych jednostek Y fabryki w Bautzen (Budziszyn).

36CD406E-9F0E-44A0-8392-77D713364042.jpeg



A5516718-E7BF-4099-89C8-D6B03693AFDA.jpeg


47EC57E3-F872-40FE-BCA8-879B1EE834E1.jpeg
 
OP
OP
Beobachter

Beobachter

Znany użytkownik
Reakcje
4.976 10 2
Pierwszym wagonem naszego pociągu jest wagon pocztowy. Ważąc 32 tony mógł zabrać na pokład do 22 ton ładunku. Wybudowany w Jugosławii w/g typowego standardu nie posiadał w ścianach czołowych przejść do innych wagonów. W związku z tym wygospodarowano w nich wnęki, w których podczas łączenia z innymi wagonami mógł schować się pracownik obsługujący sprzęgi. W wagonach znajdziemy dwa pomieszczenia na przewożone dobra, toaletę, biuro oraz pomieszczenie dla personelu przetokowego.

Model Piko (a właściwie Schicht) pochodzi z końca lat 60-tych. Masa własna to 128 g, a długość 25 cm (nieco skrócona wobec oryginału - w skali 1:87 powinna wynosić 28,1 cm). Na zdjęciach, na których widoczne jest czoło wagonu, widać coś, co wygląda jak spore zanieczyszczenie, ale to jest jakość malowania. Pomimo tęgo i praktycznie (prawie) braku wyposażenia wnętrza oraz średniej jakości oznakowania w dalszym ciągu prezentuje się zupełnie znośnie.
 

Załączniki

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.204 504 30
Wagon pocztowy ma już oznaczenia według standardu UIC (epoka IV), czyli w NRD jest to okres mniej więcej od 1967-68 roku. Ciekawe, jakie są daty rewizji wagonu pocztowego i innych w tym składzie, bo pozostałe wagony mają stare oznaczenia z III epoki.
pomieszczenie dla personelu przetokowego
O jakim personelu przetokowym mowa? W wagonie pocztowym nie ma prawa przebywać nikt poza pracownikami poczty. Właśnie dlatego wagony takie z zasady nie mają przejść międzywagonowych.
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Kolekcje 2
Kolekcje 0
Kolekcje 18
Kolekcje 3
Kolekcje 4

Podobne wątki