Modele Koleje naszych wschodnich sąsiadów i ich modele

[Robert H0e]

Cały wątek o wagonach osobowych,oczywiście ciekawy bo wagonami typu ''stodoła'' jeżdziło można powiedzieć pół świata,bo podobne konstrukcji były na kolei Chin,Mongoli,Korei płn.Ale w Rosji przewożone są też towary.Więc wrzucę parę fot,rosyjskich[radzieckich] cystern z setu Brawy.Takie wagony widywałem często na lini 120 między Krakowem a Medyką w latach 70 i 80-tych.Na LHS to pewnie do dzisiaj je można spotkać.

 

[Jacek765]

Bardzo ładne wagony i dobrze wykonane ale to wagony amerykańskie AC&F Type 21 o pojemności 10000 gallonów. Wagony te budowano w latach 20-tych w wersji 8000 i 10000 gallonów i modele te w dbu wersjach wyprodukowała firma Life Like z serii Proto 2000, z która firma Brawa w latach 90-tych nawiązała współpracę i wagony w malowaniu SŻD to efekt tej współpracy. Współpraca ta sie skończyła w chwili przejęcia firmy Life Like przez firmę Walthers. Zachowano natomiast nazwe linii modeli Proto 2000 uzupełniając juz o własne projekty. Co do wagonów rosyjskich to trudno mi powiedzieć czy wagony typu 21 znalazły sie na kolejach ZSRR, z pewnych względów wydaje sie to mało prawdopodobne. Wagony produkowano od roku 1921-go kiedy juz eksport do tego kraju został wstrzymany. Kto zna historię wie o parowozach Russian Decapod , które produkowano na zamówienie kolei rosyjskich ale po wybuchu rewolucji bolszewickiej produkcję wstrzymano i eksport tez i pewna liczba wyprodukowanych lokomotyw musiała zostać w USA. Nastepne dostawy amerykańskie do Europy były realizowane w czasie 2Wojny ale w tym czasie cystern typu 21 jeśli sie nie mylę nie produkowano (ale moge sie mylić). Poniewaz posiadam tylko wagon o pojemności 8000 gallonów (KANOTEX) przedstawiam zdjecie modelu wagonu 10000 gallonów pozyczone z internetu.

Natomiast wagony widywane w latach 70 i 80-tych przez Kolegę prawdopodobmie były juz wagonami konstrukcji radzieckiej z okresu powojennego z bardzo charakterystycznym kołpakiem ekspansyjnym. Tez kojarze te wagony z tamtych lat. Bardzo czesto były one tez stosowane jako wagony sprzęgowe ale chyba wtedy jeszcze nimi cos przewożono natomiast obecnie jeszcze chyba sa w eksploatacji ale słuza prawdopodobnie wyłącznie jako wagony sprzegowe. Modele tych wagonów wykonała kiedys małoseryjna firma Feniks poniżej "pożyczone" zdjęcia tych wagonów. Starsza wersja z ostoją z zewnetrznymi podłuznicami miała jeszcze czołownice dostosowane do montażu zderzaków dlatego te wagony zwykle służyły jako sprzegowe. Ja pomietam grupy kilku cystern z transportem mazutu, które przyjezdzały go Gliwic do Huty 1-go Maja. Na zewnatrz były wagony ze zderzakami natomiast w środek grupy wstawiano juz wagony nowszego typu.

 

[Andrzej Harassek]

Też mam ten zestaw Brawy (a nawet dwa), ale nie miałem świadomości, że te cysterny to fikcja . Choć wyglądają fajnie... Ja pamiętam takie składy w Polsce, ale z wagonem sprzęgowym PKP (zwykle węglarka 4-osiowa) i taka właśnie, tyle, że DR, jest w zestawie Brawy (dlatego mam dwa, mimo, że numery się powtarzają).

 

[tcy]

Kolonia 1962 (z aukcji eBay)

 

[dokrasko]

Szanowni Koledzy,
chciałbym na moment wrócić do tematu malowania i numeracji rosyjskich wagonów WLAB jeżdżących z Kaliningradu do Berlina.
Posiadam 3 wagony tego typu w malowaniu biało-niebieskim, ale niestety wszystkie posiadają te same numery inwentarzowe (Tillig 74710 )
Zwracam się z prośbą do ewentualnych właścicieli o udostępnienie zdjęć z natury właśnie takich wagonów z trasy ich przejazdu przez Polskę, jeśli takie oczywiście istnieją.
Chciałbym nieco zmodyfikować posiadane modele i umieścić na nich numery takie jakie jeździły przez nasz kraj w rzeczywistości.
Bardzo byłbym wdzięczny za fotki z kompletem numeracji burtowej (środkowa część burty bocznej od godła w dół do ramy ).
Za fotki ścian czołowych też byłbym wdzięczny, ale te potraktowałbym chyba informacyjnie dla siebie; nie jestem pewny, czy dałby sobie radę z takimi modyfikacjami.
Jeśli coś by się dla mnie znalazło to poproszę o kontakt na PW.
Z góry dziękuję.

 

[Bronco_Billy]

Nowe zestawy od Eurotrain'a - tym razem plackarty:
http://www.eurotrain.ru/zheleznodorozhnie-modeli/vagoni.html/nid/29438
http://www.eurotrain.ru/zheleznodorozhnie-modeli/vagoni.html/nid/29439

 

[Jan Ragulić]

Szanowni Koledzy,
chciałbym na moment wrócić do tematu malowania i numeracji rosyjskich wagonów WLAB jeżdżących z Kaliningradu do Berlina.

Proszę:

[DOUBLEPOST=1459959686][/DOUBLEPOST]W związku z tym, iż są kłopoty z wklejaniem zdjęć, kolejna porcja.

Wszystkie trzy zdjęcia są autorstwa mojego Znajomego. Zgoda na publikację jest.
Od siebie dodam, że kilka wagonów kursujących w dawnym pociągu Kaliningrad-Gdynia/Berlin, stoi do tej pory w okolicach Dworca Południowego w Kaliningradzie.

 

[dokrasko]

O, dzięki wielkie!
To jeszcze jeden (jak będzie fart ) i będzie super.
Do Kaliningradu póki co nie wybieram się, chociaż podbno warto zobaczyć.

 

[Jan Ragulić]

To jeszcze jeden (jak będzie fart ) i będzie super.

?

A zdjęcia zostały wykonane w Tczewie.

 

[Jacek765]

Dotychczas temat tego wątku został zdominowany przez wagony pasazerskie konstrukcji powojennej. Jak tez modele nowszej konstrukcji. Chciałbym jednak przedstawić kilka modeli starszej generacji, z którymi nie wszyscy się zetknęli.
Może zacznę od wagonów towarowych.
Najbardziej znanym modelem był kiedyś wagon chłodnia firmy Piko. Niestety był to przez długi czas jedyny dostępny model SŻD

Kolejny wagon kupiłem w roku 1997-mym. Jest to platforma 2 osiowa prawdopodobnie pochodząca z zestawu pociągu pancernego. Nie wiedziałem jaka firma wyprodukowała ten model ale natknąłem się na ulotkę firmy RE-Model z tym pociągiem i prawdopodobnie to jest właśnie producent tego wagonu.

Kolejny wagon to wagon kryty, który kupiłem razem z platformą ale niestety nieznanego producenta małoseryjnego. Pudło jest wykonane z płaskich elementów sklejonych razem (jak modele wagonów Italeri/TTM). Wagom kupiłem w takim stanie w jakim jest niestety nie ma napisów i nie wiem jakie numery powinien mieć żeby wykonać odpowiednie kalkomanie.

I wagony towarowe razem

 

[Jacek765]

Kolejne modele to już nieco bardziej znane u nas wyroby firmy Scziotmasz (producent liczników). Niestety już ta firma o ile jeszcze w ogóle istnieje to juz tych modeli nie produkuje.
Zacznę od parowozu serii Ow (w Polsce eksploatowanego pod oznaczeniem serii Tp104). Model ten był produkowany w trzech wersjach. Opalane węglem, drewnem i mazutem. Niestety wszystkie modele maja ten sam numer inwentarzowy. Miałem kiedyś wszystkie trzy wersje ale sprzedałem wersję mazutową. Wersja opalana drewnem jest jeszcze niezmontowana dlatego pokazuję wersję opalaną węglem. Sam model posiada bardzo wiele niedoskonałości z których najbardziej kłopotliwe sa głośny napęd i niska jakość plastiku, który jest bardzo kruchy. Od początku noszę sie z zamiarem wykonania metalowych barierek ale jak na razie tego nie zrealizowałem.

Lokomotywy sprzedawano osobno lub w zestawach z dwoma wagonami osobowymi z torami i bez torów. Wagony osobowe niestety też mają tylko jeden numer inwentarzowy. Były dwie formy tych wagonów rózniace sie umieszczeniem hamulca ręcznego umieszczone w przedsionku albo po stronie ubikacji albo w drugim przedsionku (nowsze wykonanie).

I Ow z pociągiem osobowym i towarowym

 

[Andrzej Harassek]

Kolejne modele to już nieco bardziej znane u nas wyroby firmy Scziotmasz

O tych modelach mówiliśmy też niedawno tu: http://forum.modelarstwo.info/threads/parowóz-ow-tp104.30775/#post-537226

 

[Jacek765]

A to przegapiłem ale dobrze że też pojawiły się opisy tych modeli w osobnym wątku przedstawionym wyżej.

 

[Andrzej Harassek]

Parę lat temu odwiedziłem Łotwę i w sklepie modelarskim w Rydze kupiłem kilka wagonów towarowych w oznaczeniach kolei radzieckich SŻD (zbieram zasadniczo epokę III i IV). Część z tych modeli było przeznaczonych dla kolegi, ale nim mu je przekazałem, zrobiłem kilka fotek. Z góry przepraszam za nie najwyższą jakość, ale zdjęcia robione były telefonem w kiepskich warunkach oświetleniowych. Jakość modeli różna, najgorsza chyba jest ta chłodnia (zwłaszcza kalkomanie), ale wziąłem ją ze względu na oryginalność. Większość modeli to produkcja znanej firmy Modela. Wagony nie mają kinematyki sprzęgu (przy braku zderzaków nie jest konieczna), a sprzęgi są zamocowane do wózków. Większość modeli ma jednak standardowe gniazda sprzęgu wg NEM, więc same sprzęgi można wymienić na innego typu.

 

[maniek2820]

Tymczasem przez Rosję jedzie eszelon upamiętniający koniec wojny

 

[Intruz]

Witam, nie wiem czy ktoś już to wrzucał, ale w ramach odmiany od stodół, uwielokrotnionych M62 itd. propagandowa szopka z roku 1940:

Mimo obrzydliwego zadęcia i propagandy "produkcja" ta ma kilka smaczków (moim zdaniem jest ciekawym dokumentem z epoki):

- specyficzny tabor- dwuosiowe węglarki wyglądające jak przerośnięte furmanki
- w 11. minucie "polski" akcent- niestety...
- mimo oczywistego przekazu, widać warunki pracy w "robotniczym raju"; pracownicy warsztatów nie mają nawet rękawic, ma je jedynie kamandir w czapce z gwiazdą (pewnie jakiś zakamuflowany czekista).
- (edytowane)- no i oczywiście makieta w szkole kolejowej

Jest też podobny filmik, przedstawiający (według tytułu) magistralę kolejową Moskwa-Leningrad. W nim dla odmiany parowozy i składy pośpieszne oraz praca stacji rozrządowej, a także ciekawy spalinowy zespół trakcyjny i EZT (zapewne podmoskiewska "elektriczka" albo jakiś jej praszczur):

Pozdrawiam!

 

[EC45]

Co oznacza numer wskazany czerwoną strzałką? Czy jest on niepowtarzalny dla każdego wagony czy może się powtórzyć na kilku ?

 

[Andrzej Harassek]

To jest numer wagonu w systemie numeracji stosowanym w Rosji i części innych krajów byłego ZSRR. Wagony kursujące do państw UE muszą mieć także oznaczenia i numer wg systemu europejskiego, stąd na tych wagonach jest podwójna numeracja. Tak więc ten numer nie może powtarzać się na innych wagonach. Inne numery widać na zdjęciach zamieszczonych wcześniej w tym wątku. Dawniej wagony radzieckie, a także już później rosyjskie i innych państw, wjeżdżały na sieci kolejowe naszej części Europy bez numerów ujednoliconych, na podstawie dwustronnych porozumień, ale odkąd jesteśmy w UE, wszystkie wagony wjeżdżające m.in.do Polski muszą ten jednolity numer mieć.

 

[Preki]

Oj jeszcze długo spotykało się "stodoły" wjeżdżające wgłąb sieci PLK nieposiadające tego numeru, choć zdarzały się odosobnione przypadki. Zaś wagony o skrajni RIC, taki jak ze zdjęcia powyżej, zdaje się miały takie numery od dawna.

 

[Andrzej Harassek]

Zaś wagony o skrajni RIC, taki jak ze zdjęcia powyżej, zdaje się miały takie numery od dawna.

Bo od dawna jeździły na Zachód Europy i miały oznaczenie RIC.