Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
EP07-1009 ze składem IC Piast z Krakowa Głównego do Gdyni Głównej około kilometra przed stacją Terespol Pomorski zderzyła się z jeleniem. Uszkodzona lokomotywa (główny przewód powietrzny) po szybkiej doraźnej naprawie zdołała dojechać do Terespola Pomorskiego, gdzie skład oczekuje na nową lokomotywę. Pociąg został odwołany a pasażerowie odjechali do celu IC Doker.
Z tego co widzę na niewyraźnym zdjęciu, to nie przewód powietrzny, a sam sprzęg hamulcowy (popularnie zwany "kiszką") już za kurkiem uległ uszkodzeniu. No ale na papierze lokomotywa jest "niesprawna". Żal pasażerów, którzy przez takie przepisy nie mogli normalnie dojechać do celu.
Cóż..., znów ktoś będzie miał pretensje, że odzywam się z perspektywy zawodowej, ale mówi się trudno i żyje się dalej...
Aby urwać "kiszkę" potrzeba trochę siły... Zawór trójdrożny jest nakręcany na gwintowaną rurę. Czasami przy uderzeniu rura pęka w okolicy gwintu trzeba kombinować ( patrz " doraźna naprawa") by odblokować szlak.
Sam pamiętam, jak kiedyś 14WE trafiła cielaka Łosia i w wyniku tego przewód zasilający został uszkodzony w dwóch miejscach ( urwany zawór trójdrożny i pęknięcie rury z 50- 100 cm dalej na złączu). Maszynista poszedł w krzaki po materiał na kołek i kamieniem wbił go zaślepiając przewód zasilający ( wagon Ra na którym jest sprężarka).
I tu pytanie...czy taki EZT nadaje się do bezpiecznej(!!!) eksploatacji???
Nawet jeśli sama konstrukcja mechaniczna ostoi, wózka i czopa pozwalała na obrót o tak duży kąt, to na pewno doszło do zniszczenia instalacji łączących wózek - przewodów elektrycznych i pneumatycznych, instalacji chłodzenia silników trakcyjnych, amortyzatorów, itp.. Z resztą, na zdjęciu widać jakiś urwany element wiszący pomiędzy wózkiem a zbiornikiem paliwa.
...pytanie co tym razem...pisanie smsa w trakcie jazdy..., telefon od szefa..., " śmiało zmieścisz się"... czy może " niezauważył pociągu" ( który trąbi i ma prawidłowo oświetlone czoło")???
Tyle kampani społecznych, pi****a w kółko o ostrożności na przejazdach i znowu dzwon na przejeździe...
Na początku myślałem o ciągniku siodłowym z naczepą. A to wywrotka 8x4 (6x4?).
Po takim wypadku właściciel firmy dostanie takie wyliczenie polisy OC na nowy rok, że chyba interes zamknie.
A co tam, Panie, w "Polityce", znaczy... tym fejsbuku piszą?
Bo mi się wyświetla tylko "Aby dołączyć do Wirtualny Wołomin na Facebooku, zaloguj się lub utwórz konto."