• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Katastrofy i wypadki

Jan Bednarczyk

Znany użytkownik
Reakcje
1.614 14 6
Nie tylko pod pociągi, bo na przykład spowodowanie wypadku na drodze w którym został uszkodzony autobus plus zestaw tzw. TIR to nawet ta suma 4,5 mln zł. może być niewystarczająca. Na drodze należy zachować zawsze ostrożność i przewidywać.
 

Bolesław 102

Bolesław Wielki Znawca Wszystkiego
Reakcje
362 98 10
A ja od Pc5 strony (co by nie wulgaryzmować)... Skoro była wysoka temperatura, to zaryzykuje stwierdzenie, że cały czlon może być w skrajnym wypadku do wymiany. Powodem może być utrata właściwości fizycznych materiału (stali użytej w konstrukcji pudła), deformacja/utrata geometrii pudła na skutek pożaru /uderzenia. Na dobrą sprawę, w zakładach wezmą pudło "na płytę pomiarową" i się okaże jakie są faktyczne szkody...

Pozdr,...

ps. jak na razie mamy tylko dywagacje...
Jeżeli nie doszło do deformacji ramy pojazdu to resztę (nadwozie) można odbudować. Wykonywano już wielokrotnie takie "operacje". Wszystko będzie po podliczeniu kosztów zależało od właściciela (przewoźnika).;)
 

MichałŁ

Aktywny użytkownik
Reakcje
138 1 0
Na potwierdzenie tego co napisałem powyżej (znalazłem w necie)
Czy ropa się pali?

"Odpowiedź na pytanie: "Czy ropa się pali?" nie może być jednoznaczna. Bo tak, olej napędowy w rzeczywistości podlega procesowi spalania w komorze silnika. Z drugiej strony do jego zainicjowania konieczne są naprawdę nietypowe warunki. Aby ropa zapaliła się, w komorze spalania musi panować odpowiednia temperatura i ciśnienie. Do tego konieczne jest dostarczenie do niej właściwie skomponowanej mieszanki paliwowo-powietrznej. Bez tego olej napędowy jest całkowicie niepalny - można go wylać na asfalt i próbować zapalić nawet palnikiem".
Ja wiem że to całkowicie nie na temat, ale olej napędowy zapali sie od zewnetrznego płomienia już przy temperaturze ok 50-60 stopni. Zaś przy temperaturze ok. 260 stopni zapali się samoczynnie. Więc bez problemu zapalimy go "palnikiem po wylaniu na asfalt".
 

Marek Marecki

Aktywny użytkownik
Reakcje
227 4 0
Bez tego olej napędowy jest całkowicie niepalny - można go wylać na asfalt i próbować zapalić nawet palnikiem".
Gwarantuję Ci, że olej napędowy wylany na jakąś powierzchnię i potraktowany źródłem ognia zapali się. I nie potrzeba do tego nawet palnika gazowego. Miałem kiedyś przypadkiem osobiście taką sytuację i zaręczam, że się zapalił już od zwykłej pochodni jakie są stosowane zimą w kolejnictwie do odmrażania zamarzniętych rur powietrznych w lokomotywach. Ufff, jak sobie przypomnę to jeszcze mnie ciarki na plecach przechodzą, dobrze, że gaśnicę miałem pod ręką, bo nie wiem co by było gdybym jej nie miał.
 

stare tory

Znany użytkownik
KKMK
Reakcje
1.005 83 11
Jak myślisz, dlaczego wojsko w swoich czołgach stosuje tylko silniki wysokoprężne?
I tu też się mylisz bo taki na przykład Abrams nie ma silnika wysokoprężnego tylko turbinę gazową. Zapałką faktycznie trudno zimną ropę ropę zapalić, ale dużo łatwiej zrobić to przy pomocy kawałka papieru namokniętego ropą a ta sama ropa rozlana na gorącym silniku zapali się jeszcze łatwiej, tak samo rozpylona w powietrzu np w wyniku odpowiednio silnego uderzenia w zbiornik. Możesz też zapytać w JRG jak to możliwe, że ropa rozlana na morzu też może się zapalić, były tego liczne przykłady np w czasie II WŚ, poczytaj jak zatonął ORP Orkan i co działo się wtedy na jego pokładzie. Możesz też obejrzeć to
 

radek_m

Aktywny użytkownik
Reakcje
147 3 0
Bo ludzi nie uważają na przejazdach. nagminnie ignorują znaki i sygnały, i na domiar złego spieszą się gdzieś ciągle. Po co stać i czekać przed, przecież przejadę przed.

Ile to razy mnie strąbiono jak WKD stałą przy peronie przed przejazdem a ja stałem i czekałem. A trąbili bo przecież stoi, to można śmignąć przed.
Tu specyfikę ma tylko odjazd z Podkowy Leśnej Górnej, gdzie kolejka jadąca w kierunku Warszawy stoi też przed przejazdem. Ake większość od tej stacji zaczyna bieg, więc nim będzie czas odjazdu to składy stoją ze zgaszonymi światłami z przodu - sygnał dla kierowców, że nie trzeba czekać. A stoją i czekają na pasażerów i kilka ładnych minut.

Przed odjazdem maszynista włącza światła, daje "delikatny sygnał trąbką", a jak nadal koś wskazuje na chęć przejechania / przejścia to porządny sygnał.
 

barman_2000

Aktywny użytkownik
Reakcje
210 7 0
Ale to wystarczy stanąć sobie przed byle jakim przejazdem automatycznym aby zobaczyć, że 90% kierowców czy pieszych ma gdzieś że zapaliło się czerwone światło. Automatyczne przejazdy zamykają się dość późno przed przejazdem pociągu, przy dobrej widoczności mogę sobie obserwować z kabiny ilu odważnych się znalazło. Szkoda gadać nawet na ten temat, nic nie pomaga, żadne kampanie, plakaty itd.
 

michal.guminiak

Znany użytkownik
H0e
Reakcje
1.465 7 0
Za rozkazem pisemnym "O": linia nr 9,tor 1 i 2, od km 21,0 do km 22,0 - kradzież liny nośnej z sieci trakcyjnej, V max 80km/h.
Stop klatki z filmiku poniżej, widać tymczasowe zawieszenie sieci ( zaznaczone strzałką).
Zobacz załącznik 869373 Zobacz załącznik 869374 Zobacz załącznik 869375

Pozdr,...
Sprawcy tej kradzieży będą jeszcze domagać się wysokiego odszkodowania za to, że właściciel sieci trakcyjnej naraził ich życie i zdrowie.
Widząc coś takiego, chyba najbardziej człowieka denerwuje sama podłość czynu związana z bezpieczeństwem załogi i pasażerów pociągu, który akurat wjeżdża jako pierwszy na odcinek toru pod taką świeżo okradzioną siecią trakcyjną.
To może nie jest do końca będzie analogia ale pamiętam jak ukradzono mi kołpaki z kół, akurat w tym modelu Fiata przykręcane razem z kołami. Sprawcy po prostu odkręcili wszystkie śruby, ukradli kołpaki, a koła "przykręcili" ponownie na jedną śrubkę! Ponieważ był już zimowy wieczór nie zauważyłem tego. Zorientowałem się że coś jest nie tak z autem podczas skrętu z ul. Nowowiejskiego w ul. Pułaskiego (pod wiaduktem). Całe szczęście, że jechałem dość wolno więc obyło się bez żadnych incydentów.
 

bstok70

Znany użytkownik
MSMK
PGM
Reakcje
1.532 34 1
Dobrze, że nie było ofiar. Natomiast niesamowite jest to, jakiego pecha mają te Gamy. Najpierw, kłopoty w "dzieciństwie" późnej "dzwony" ale tylko w kategorii ciężkiej z ciężarówkami czy wypełnionymi naczepami :-( . Trzeba kogoś ubłagać, żeby zbudował model tej lokomotywy. Niedługo nie będzie można wykonać pomiarów. A to naprawdę dobre maszyny, które się już zrehabilitowały. :-(
 

dyżurny ruchu

Znany użytkownik
Reakcje
154 3 0
bstok70 Twój awatar jest ładniejszy niż gama (ale to tylko moje subiektywne zdanie ;) więc pech nie ma tu nic do rzeczy; a wracając jeszcze do wypadku w Widełce na linii 71, która to linia ostatnio ma pecha do tego typu zdarzeń-samochód dostawczy który został tam całkowicie zniszczony, przewoził farby, lakiery, spray'e oraz rozpuszczalinki-całą dość łatwopalną mieszaninę. Po uderzeniu, cała zawartość wpadła pod ezt i w trakcie hamowania-lub tuż po zatrzymaniu doszło do wybuchu i pożaru który ogarnął pierwszy człon ezt. Ciężko było by taki pożar wywołać przez 60-80 litrów ropy która jest w zbiorniku paliwa, który to zbiornik jest z tworzywa sztucznego i dość odporny na mechaniczne uszkodzenia. Jasne, że w zderzeniu z taborem kolejowym nie miałby zbyt dużych szans "przetrwania" ale nie doprowadził by do pożaru a jeśli nawet to nie w takiej skali. Często ciężarówki, które mają zbiorniki nieraz i po 500 litrów po zderzeniu na przejazdach nie płoną tak jak to się stało w tym tragicznym wypadku...
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Koleje w Polsce 0
Koleje w Polsce 84

Podobne wątki