Katastrofy i wypadki

[piotr66]

Przepraszam - Gamę oczywiście miałem na myśli. Zastanawiam się jednak jak miałaby wyglądać taka strefa zgniotu w SM42, no bo ostoja przecież jej mieć nie może z oczywistych względów, jedynie pudło, ale czy to miałoby jakiś sens? To tak jakby samochód miał w połowie strefę zgn. a w połowie nie?

 

[robertmuszka]

Przepraszam - Gamę oczywiście miałem na myśli. Zastanawiam się jednak jak miałaby wyglądać taka strefa zgniotu w SM42, no bo ostoja przecież jej mieć nie może z oczywistych względów, jedynie pudło, ale czy to miałoby jakiś sens? To tak jakby samochód miał w połowie strefę zgn. a w połowie nie?

Sprawa rozbija się oto, ze poszycie wbiło się w kabinę maszynisty, a nie powinno tak być.

 

[piotr66]

I tyle samo by zostało z SM42 po zderzeniu z taką naczepą.

Nie wiem ile by zostało ale widać ile zostało tutaj.

 

[barman_2000]

Pokaż zdjęcie ze zderzenia z załadowaną naczepą a nie pustą i przy jakiejś wyższej prędkości I tak jak kolega wyżej napisał, chodzi o kabinę maszynisty bo to tutaj jest najważniejsze, a ta kabina się złoży jak karton. Pozdrawiam

 

[bstok70]

Lubisz sobie poużywać na inżynierach, OK, każdy ma jakieś hobby.

Od razu tam hobby ....
Od jakiegoś czasu nabieram poczucia, że modernizacja to tylko makijaż. Że nikt nie kładzie nacisku na bezpieczeństwo ludzi (maszynistów czy pasażerów). "Modernizacja" nie polega na wzmocnieniu konstrukcji lecz na jej upiększeniu i połataniu aby dalej pociągnęła kilka lat. Kiedyś uświadomił mi to jeden z forumowiczów przy okazji tego wypadku.

(Zdjęcia pochodzą ze strony internetowej Newsweeka)
Ta linia ma czterostawną, samoczynną blokadę liniową. Jeśli dobrze pamiętam była wtedy mgła i maszynista Elfa po zatrzymaniu składu przed sygnałem "stój" wyświetlanym na semaforze sbl, kontynuował jazdę z prędkością 20km/godz. Jeżeli to prawda, to grzmotnął w zadek "Pseudo Chinki" wcale nie taki rozpędzony. No nie chciałbym być w wtedy w ostatnim członie.....
Myślałem, że coś od 2014r się zmieniło. Ale widzę, że nie. Stąd moja uwaga i stąd moja (dobrze wychwycona ) irytacja, że tak jak napisali Koledzy powyżej: liczą się dutki, a nie człowiek. Martwię się, że stoisz po złej stronie barykady ;-)

PS A co do tego wypadku, który pokazałeś i na którym widać jak SM-ka lewituje, to miała szczęście bo naczepa była na wysokości stoi i wygląda, że była pusta lub lekka. Inaczej się mają sprawy kiedy jest to cysterna tuż nad wysokością ostoi....

 

[bstok70]

No, czasem nowe konstrukcje muszą ustąpić miażdżącej sile. Ale jednak wydaje się, że pozostała część składu zachowała integralność chroniącą pasażerów. To też wypadek z 2014r w Żabowie. Jeśli dobrze pamiętam maszynista zdążył uciec z kabiny.
W to walnięto - konstrukcja elektrowni wiatrowej.

A tyle zostało z Szynobusu

Jak wyglądałby zmodernizowany EN57?

Zdjęcia pochodzą ze strony internetowej Głosu Szczecińskiego.

 

[piotr66]

Od razu tam hobby ....
Od jakiegoś czasu nabieram poczucia, że modernizacja to tylko makijaż. Że nikt nie kładzie nacisku na bezpieczeństwo ludzi (maszynistów czy pasażerów). "Modernizacja" nie polega na wzmocnieniu konstrukcji lecz na jej upiększeniu i połataniu aby dalej pociągnęła kilka lat. Kiedyś uświadomił mi to jeden z forumowiczów przy okazji tego wypadku.

No nie tylko makijaż. Ale nawet jeśli nie masz technicznej wiedzy i się tym nie interesujesz to odwołam się do podstawowych praw fizyki wyniesionych ze szkoły. Możnaby wspawać dodatkowe wzmocnienia i usztywnienia tak aby pudło pozostało sztywne nawet po takim zderzeniu czołowym, ale co z pasażerami? Ta ogromna energia przeniesiona na pasażerów powyrywałaby ich z siedzeń jeśli nie byliby przyspawani. Wagony o kontrukcji stalowej były dużym postępem w stosunku do drewnianych i zapewniły większe bezpieczeństwo, ale są pewne granice w usztywnianiu konstrukcji, fizyki się nie oszuka, jak poniżej - a przecież to najnowszy tabor.

 

[bstok70]

Ale nawet jeśli nie masz technicznej wiedzy i się tym nie interesujesz to odwołam się do podstawowych praw fizyki wyniesionych ze szkoły.

Zastanawiam się skąd taka agresja? Tak to prawda. Nie mam technicznej wiedzy ale chętnie słucham tych, którzy ją posiadają, co nie zgadza się z tezą "że się tym nie interesuję". Osobista wycieczka jest tu niepotrzebna i pogarsza jakość dyskusji. Informację na temat tego jak kwalifikuje się tabor do modernizacji pozyskałem od osoby, która bezpośrednio uczestniczyła w tej procedurze (była też podobnie jak Ty bardzo dla mnie szorstka z nieznanego dla mnie powodu). Ale żeby zdobyć wiedzę czasem trzeba schować do kieszeni swoje smuteczki.

Wagony o kontrukcji stalowej były dużym postępem w stosunku do drewnianych i zapewniły większe bezpieczeństwo, ale są pewne granice w usztywnianiu konstrukcji, fizyki się nie oszuka, jak poniżej - a przecież to najnowszy tabor.

Całkowicie się z tym zgadzam. Dlatego przy budowie taboru stosuje się strefy kontrolowanego zgniotu, konstrukcje klatkowe i ograniczające spiętrzanie się wagonów. Wydaje mi się, że pokazane wyżej: EZT i SZT spełniają te kryteria. Od szorstkiej osoby, która pracowała przy modernizacji EN57 dowiedziałem się, że przy "modernizacji" generalnie ocenia się stopień skorodowania ostoi nie ingerując w nią. Byłem zbulwersowany co zwiększyło szorstkość informatora. Tak jak już tu było napisane. Żadna karoseria/pudło czy co tam jeszcze nie powinno odcinać rąk czy nóg maszyniście. Ma się zrobić harmonijka przed klatką.
Zdjęcie które przedstawiłeś niestety jest manipulacją. Ten skład wyleciał z torów przy prędkości ponad 200km/godz. a maszynista tego składu, który zresztą przeżył był znany z pobijania rekordów prędkości nawet tam, gdzie były jej ograniczenia.
Masz rację, że wiedzę na temat energii kinetycznej, siły odśrodkowej, modułach Younga wynosi się ze szkoły. Dlatego pokazałem zderzenie SA133 z elektrownią wiatrową. Ale czy naprawdę nie widzisz jak przednia część szynobusu zdławiła energię nie dopuszczając do zmiażdżenia przedziału pasażerskiego i jak to się ma do uszkodzeń w "zmodernizowanym" EN57?
****
Jeżeli agresja i nieprzyjazny ton wynika z czegoś, co kiedyś źle zrobiłem, to proszę o informację na "priw" abym mógł wszystko wyjaśnić
i zrozumieć o co chodzi.
Pozdrawiam wciąż miło Michał.

 

[Jan Bednarczyk]

To ten wypadek.

 

[piotr66]

Michał jaka agresja? Nie miałem takiego zamiaru ale jesli cię uraziłem to bardzo przepraszam. Natomiast język jakiego użyłeś - makijaż, wzmocnienia, nasunął mi przypuszczenie że nie masz takiej wiedzy i raczej piszesz o tym jako laik. Ja też nie jestem ekspertem od kolejnictwa, mam wykształcenie techniczne ale w innej dziedzinie. Chciałem jednak zwrócić uwagę na problem który cię zainteresował - bo jak chciałbyś przerobić starą ostoję tak aby miała strefę zgniotu? Czy stare pudło? Wszędzie na świecie dokonuje się modernizacji taboru, ale zawsze są pewne ograniczenia i taki tabor nigdy nie będzie jak zupełnie nowy. Chciałem też zasugerować, że zanim zacznie się coś krytykować (jest u nas taka moda aby krytykować wszystko naokoło) warto też samemu sie zastanowić czy to jest wykonalne.

 

[Hoart]

Moi rodzice pracowali w tej cukrowni. Z opowieści ojca pamiętam, że był to parowóz PKP który jechał ze składem (parwdopodobnie bez powierza) od stacji w Rejowcu do cukrowni. Nie wyhamował, przerżną kozioł i zjechał z nasypu w remizę.

Była Cukrownia "Rejowiec" w Rejowcu jest dość sporo oddalona( około 3-4 km) od stacji Rejowiec Fabryczny i na dodatek tor bocznicy był w łuku , (dziś ledwo widoczne ślady po tym odcinku) i myślę ,że drużyna rozpędziła parowóz , po prostu ,-żeby szybko pokonać tę odległość, jak zawsze zresztą wcześniej ..
- wg mnie lokomotywa wpadła na wagon może wagony stojące na torze na który akurat wjechała i uderzyła w nie powodując spiętrzenie , widać fragment węglarki czteroosiowej , wyniesionej i przewróconej na bok , pryzmę (wg mnie )węgla i czegoś tam jeszcze a w tym czymś widać zagrzebany fragment wózka 1XTa ,
- a na pierwszym planie ramiona wózka(diamond) tendra bez mażnicy (urwana !) w gruzowisku.
Wg mnie był któryś z Tr201 z MD Chełm( w tym okresie czasu na stanie tej szopy to około 10 maszyn tej serii) , bo to najbliżej , czy dojdziemy jakiego numeru kolejowego ??

 

[MichałŁ]

Była Cukrownia "Rejowiec" w Rejowcu jest dość sporo oddalona( około 3-4 km) od stacji Rejowiec Fabryczny i na dodatek tor bocznicy był w łuku , (dziś ledwo widoczne ślady po tym odcinku) i myślę ,że drużyna rozpędziła parowóz , po prostu ,-żeby szybko pokonać tę odległość, jak zawsze zresztą wcześniej ..
- wg mnie lokomotywa wpadła na wagon może wagony stojące na torze na który akurat wjechała i uderzyła w nie powodując spiętrzenie , widać fragment węglarki czteroosiowej , wyniesionej i przewróconej na bok , pryzmę (wg mnie )węgla i czegoś tam jeszcze a w tym czymś widać zagrzebany fragment wózka 1XTa ,

Punkt zdawczo-odbiorczy był na północnym końcu cukrowni, zaś miejsce wypadku na południowym końcu niedaleko bramy głównej. Ten tor był tak jakby przedłużeniem toru "szlakowego" przechodził przez cały zakład na wskroś i kończył się w formie toru wyciągowego na dość wysokim nasypie przed ulicą Przemysłową, zaś po drugiej stronie jest remiza straży. Skład wyjechał ze stacji w Rejowcu Fabrycznym bez powietrza. Zaś bocznica między stacją a cukrownią miała prawie cały czas spadek i skład nabrał trochę szybkości i nie zatrzymał się na punkcie zdawczo-odbiorczym. Wagony przecisły parowóz aż do remizy.

 

[Andrzej Harassek]

przecisły

Jeżeli już, to "przecisnęły". (Tylko przez co? ) Ale lepiej "przepchały".

 

[M-G]

Kibel się spalił na stacji Sośnie Ostrowskie (relacja Wrocław - Ostrów Wielkopolski):
https://tvn24.pl/polska/sosnie-ostrowskie-pozar-pociagu-relacji-wroclaw-ostrow-wielkopolski-5056055

 

[JayGino]

Ciekawe co było przyczyną

 

[Kpt. Nemo]

Pewnie ogień.

 

[Pantograf]

Wczoraj na Halnym w Opolu 3 silnik w EU07 też postanowił się spalić ze wstydu.

 

[KoVaL]

Ładny bajzel...
https://www.rynek-kolejowy.pl/wiado...pmmR3ucCzhGV4SLHQ2R2BY17JGy66lLRT_Z9Yb4XzxdOA

 

[M-G]

Powiedzcie, skąd u ludzi tyle nieuwagi:
https://tvn24.pl/poznan/roznowo-kol...acy-pociag-osobowy-zginela-na-miejscu-5060491

 

[KoVaL]

Jakaś czarna seria...
https://www.rynek-kolejowy.pl/wiado...7-_NUXsyAY7ij7vAEVEBCo3p2CCGRnIXd9Qe0zJy-6U5A