• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Katastrofy i wypadki

Harry Potter

Znany użytkownik
Reakcje
2.446 72 3
W wypadku polskiej rzeczywistości i powtarzania to jest nawet ujęte w przepisach - osoba będąca w kabinie jest współodpowiedzialna za prowadzenie pociagu ( nie składu, tylko pociagu wg definicji).

Pozdrawiam,...
 

Harry Potter

Znany użytkownik
Reakcje
2.446 72 3
I do kamery i dodatkowo pewnie system samokontroli...
Swego czasu w tvp byl cykl "Szerokie Tory"... Mam na myśli odcinek " z dnia. maszynisty metra (moskiewskiego)", gdzie reporterka jadąc w kabinie zdziwiła się, że maszynista "gada" sam do siebie prowadząc sklad na linii...

Pozdrawiam,...
 

M-G

Znany użytkownik
Reakcje
656 34 1
Właśnie dopowiedzieli, że pośpieszny uderzył w samą lokomotywę manewrową, a nie w pociąg towarowy. A może ja nie usłyszałem w pierwszej chwili wszystkiego. Podobno manewrówka zjechała z toru bocznego na ten, którym poruszał się pośpieszny, więc albo awaria sterowania albo ktoś źle ułożył zwrotnice albo maszynista z manewrówki się pośpieszył. Dobrze, że chyba jechały w tym samym kierunku to siła uderzenia była mniejsza.
 
Ostatnio edytowane:

przemas22223

Aktywny użytkownik
Reakcje
118 16 3
Z opisu wynika że to wina maszynisty ze spalinówki.
Wyjechał bez zezwolenia.
Najważniejsze że maszyniści żyją.
Ale jestem ciekawy czy Newag uratuje Gryffina.
 

Adam66

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
6.417 110 1
Znalazłem dziś w necie informację o wypadku w Rejowcu w 74tym roku, kiedy to parowóz zdemolował remizę OSP w tamtejszej cukrowni. Poniżej zamieszczam trzy fotki Zdzisława Kalinowskiego.

Czy może ktoś z kolegów wie więcej o tym wypadku?

a.png
 

bstok70

Znany użytkownik
MSMK
PGM
Reakcje
1.363 33 1
Heloł :) Jeszcze chciałbym powrócić na chwilę do zderzenia Gryfina ze zmodernizowaną SM-ką. Widać doskonale jak fatalnie opracowana jest pod kątem bezpieczeństwa maszynistów SM-ka. Cały fragment karoserii bez jakichkolwiek wgnieceń wpakował się do kabiny maszynistów. Brak stref kontrolowanego zgniotu i na dodatek nie ma gdzie uciec. Przecież to samo by było gdyby ta lokomotywa najechała na naczepę z mleczarni (jak to się zdarzyło pod Grajewem w przypadku tej biednej Gamy z sąsiedniej strony). Tylko, że w Gamie maszyniści byli chronieni, a tu mimo odsunięcia kabiny od miejsca działania sił, zostały przez karoserię przniesione w kierunku maszynistów. Czy to słabość modernizacji starych konstrukcji?
 

Andrzej B

Aktywny użytkownik
Reakcje
290 18 15
Nie, to słabość współczesnych inżynierów, o pardon ignorantów z dyplomami wyższych uczelni, w rurkach, zaczeskach i pomalowanymi ustami, bo pierzchną wargi.
System takich tworzy i powinien brać odpowiedzialność za ich "dzieła".
Esencja dzisiejszych czasów, dodałbym jeszcze do tego nacisk na zysk lub tzw. oszczędności aby to co się zaoszczędzi powędrowało do odpowiedniej kieszeni. Oczywiście są i dobre przykłady ale takich jest jak na lekarstwo :(
 

barman_2000

Aktywny użytkownik
Reakcje
160 6 0
Heloł :) Jeszcze chciałbym powrócić na chwilę do zderzenia Gryfina ze zmodernizowaną SM-ką. Widać doskonale jak fatalnie opracowana jest pod kątem bezpieczeństwa maszynistów SM-ka. Cały fragment karoserii bez jakichkolwiek wgnieceń wpakował się do kabiny maszynistów. Brak stref kontrolowanego zgniotu i na dodatek nie ma gdzie uciec. Przecież to samo by było gdyby ta lokomotywa najechała na naczepę z mleczarni (jak to się zdarzyło pod Grajewem w przypadku tej biednej Gamy z sąsiedniej strony). Tylko, że w Gamie maszyniści byli chronieni, a tu mimo odsunięcia kabiny od miejsca działania sił, zostały przez karoserię przniesione w kierunku maszynistów. Czy to słabość modernizacji starych konstrukcji?
Tak się dzieję jeżeli się pudruje stary skansen zamiast inwestować w nowy tabor.
 

Flotoma

Znany użytkownik
Reakcje
4.935 5 0
Znalazłem dziś w necie informację o wypadku w Rejowcu w 74tym roku, kiedy to parowóz zdemolował remizę OSP w tamtejszej cukrowni. Poniżej zamieszczam trzy fotki Zdzisława Kalinowskiego.

Czy może ktoś z kolegów wie więcej o tym wypadku?

Zobacz załącznik 802028
Oś toczna, tylna część budki jak i narożnik tendra sugerują, że był to parowóz Tr201/203.
 

MichałŁ

Aktywny użytkownik
Reakcje
131 1 0
Znalazłem dziś w necie informację o wypadku w Rejowcu w 74tym roku, kiedy to parowóz zdemolował remizę OSP w tamtejszej cukrowni. Poniżej zamieszczam trzy fotki Zdzisława Kalinowskiego.

Czy może ktoś z kolegów wie więcej o tym wypadku?
Moi rodzice pracowali w tej cukrowni. Z opowieści ojca pamiętam, że był to parowóz PKP który jechał ze składem (parwdopodobnie bez powierza) od stacji w Rejowcu do cukrowni. Nie wyhamował, przerżną kozioł i zjechał z nasypu w remizę.
 

piotr66

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
1.718 30 1
Heloł :) Jeszcze chciałbym powrócić na chwilę do zderzenia Gryfina ze zmodernizowaną SM-ką. Widać doskonale jak fatalnie opracowana jest pod kątem bezpieczeństwa maszynistów SM-ka. Cały fragment karoserii bez jakichkolwiek wgnieceń wpakował się do kabiny maszynistów. Brak stref kontrolowanego zgniotu i na dodatek nie ma gdzie uciec. Przecież to samo by było gdyby ta lokomotywa najechała na naczepę z mleczarni (jak to się zdarzyło pod Grajewem w przypadku tej biednej Gamy z sąsiedniej strony). Tylko, że w Gamie maszyniści byli chronieni, a tu mimo odsunięcia kabiny od miejsca działania sił, zostały przez karoserię przniesione w kierunku maszynistów. Czy to słabość modernizacji starych konstrukcji?
Lubisz sobie poużywać na inżynierach, OK, każdy ma jakieś hobby. Ale warto zachować zdrowy rozsądek i choć minimum przyzwoitości - na zdjęciach widać że fragment pudła (tak to się nazywa w lokomotywie a nie jakaś karoseria) faktycznie lekko wgniótł budkę. Na pewno nie było stref zgniotu ale nie jestem pewien czy w tego typu pojazdach w ogóle sie takie projektuje. Możnaby, czemu nie, w traktorze rolniczym też możnaby zrobić, ale w technice jest taka zasada że wszystko powinno mieć uzasadnienie ekonomiczne. SM42 w przeciwieństwie do Gammy ma tez solidną ostoję, która jest bardzo dobra ochroną i gdyby najechała na naczepę to z naczepy nie wiele by zostało a SM42 niewiele by poczuła.
 

barman_2000

Aktywny użytkownik
Reakcje
160 6 0
Lubisz sobie poużywać na inżynierach, OK, każdy ma jakieś hobby. Ale warto zachować zdrowy rozsądek i choć minimum przyzwoitości - na zdjęciach widać że fragment pudła (tak to się nazywa w lokomotywie a nie jakaś karoseria) faktycznie lekko wgniótł budkę. Na pewno nie było stref zgniotu ale nie jestem pewien czy w tego typu pojazdach w ogóle sie takie projektuje. Możnaby, czemu nie, w traktorze rolniczym też możnaby zrobić, ale w technice jest taka zasada że wszystko powinno mieć uzasadnienie ekonomiczne. SM42 w przeciwieństwie do Gammy ma tez solidną ostoję, która jest bardzo dobra ochroną i gdyby najechała na naczepę to z naczepy nie wiele by zostało a SM42 niewiele by poczuła.
EU07 też ma solidną ostoję, a chyba wszyscy widzieli co z niej zostało po uderzeniu w naczepę, bo co z tego że ostoja jest mocna jak reszta jest słaba, nie ma stref zgniotu i kabina się składa jak papier, a jak kolega nie widział to zdjęcie mogę przedstawić. I tyle samo by zostało z SM42 po zderzeniu z taką naczepą. Żaden modernizowany tabor nie spełnia obecnych wymogów zderzeniowych, nie posiada stref zgniotu jak tabor nowy, właśnie dlatego że jego przebudowa nie ma uzasadnień ekonomicznych a nie dlatego że są takie mocne i cudowne. Po drugie Gamma to mogą być promienie ;)
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Koleje w Polsce 0
Koleje w Polsce 82

Podobne wątki