Mój ZNTK Ino pioch!

[garou]

@BoGneR ... jest rozmach Zdrowych, spokojnych świąt Powodzenia w ukończeniu tych wagonów, trochę ich jest.

 

[BoGneR]

29 pudeł dostało kalki... troszkę to trwało, ale teraz sidolux, lakier i czas na pudła... do długiego weekendu skończę i jedziemy z nimi
Bo jak dobrze pójdzie, to gdzieś tam kiedyś się z nimi pokażę jeszcze w tym roku

 

[melonowy]

Bo jak dobrze pójdzie, to gdzieś tam kiedyś się z nimi pokażę jeszcze w tym roku

Ale "ino" z nimi, czy "z piochem tyż"?

Bardzo ładnie, bardzo!

 

[BoGneR]

Ale "ino" z nimi, czy "z piochem tyż"?

Bardzo ładnie, bardzo!

Dziękuję! Niestety wagony nie są otwierane, jak u @kuznior i zrobię do nich wkładane ładunki, jak w 409Va. I roz bydzie pioch, a roz ny

 

[BoGneR]

Odsłona kolejna... a w niej zmęczenie materiału, mnie, głównego zarządcy piaskowni...

29 podwozi przygotowanych... nawierconych i szpachlowanych, bo pękać lubią na belkach zderzakowych szczególnie przy wadach materiału. W podwozie wpakowałem też odcięte i oszlifowane zderzaki sztuk 116... do tego odcięte, oszlifowane i dopasowane 58 gniazd sprzęgów i tyle samo blaszek pogiętych. Jednak, aby je zamontować trzeba powiercić 232 otwory... sobie hobby znalazłem...

Podwozia zmontowane, doszlifowane, spasowane... ale końca nie widać... niestety podczas montażu uszkodziłem 6 z nich i nie mam już nerwów się nimi zajmować. Odłożone zostały i wrócę do nich w innym terminie... 23 podwozia wklejone zostały do pudeł i czas wziąć się za atrapy podwozia... odciąć, wiercić, szlifować, pasować, malować... koła też trzeba ruszyć... końca nie widać...

Mam ogromną chęć na przerwę, ale strach to wszystko zostawiać... walczymy dalej... niestety maraton większy niż myślałem...

 

[BoGneR]

I kolejna już odsłona walki... tym razem montaż, od którego do celu blisko... jeden wagon zmontowałem, aby przećwiczyć pewne aspekty i dobrze, że to zrobiłem, bo nie wszystko mogłem domalować po montażu, jak chciałem... tak wstępnie przed ostateczną patyną...

Maskownice podwozia dla wszystkich wagonów, ale tylko jedna strona w podkładzie...

Przyznam szczerze, że mosiądz w tej formie, a może ilość? Szlifowanie nadlewów i korekt tylu podwozi wprowadza mnie w nerw i irytację! Wszędzie opiłki przez co robię to poza domem.... ble! Ale już gotowe do montażu na jedną stronę...

Powklejane, teraz przygotowanie zestawów kołowych i drugich stron, potem malowanie czołownic ze zderzakami, sprzęgi, patyna... ende! Do końca wakacji chciałbym zakończyć temat 22 wagonów. 6 uszkodzonych podwozi czeka na wenę w przyszłości... INO PIOCH!

 

[old_jawa]

Podziwiam samozaparcie bo zakres prac ogromny Ale za to jaki efekt

 

[BoGneR]

Podziwiam samozaparcie bo zakres prac ogromny Ale za to jaki efekt

Dziękuję za komentarz i oceny, które na pewno budują do dalszych prac! W ciężki temat wszedłem, ale jak przerwę, to boję się, że nie skończę...

 

[Magic]

@BoGneR, jeszcze tylko te kilkadziesiąt ładunków piasku dorobić A wątkowi kibicuję od dawna, świetnie się ogląda prace przy piaskowym taborze