II epoka PKP - początki stalowego piękna RP

[matis_kr]

 

[hugwa]

To niby jest II epoka PKP?

 

[matis_kr]

To niby jest II epoka PKP?

No. Tp2. zdjęcie było robione w zimę 1929r. A nie na leży??

 

[hugwa]

Nie nie, piękne zdjęcie, tylko nie mogę zlokalizować wiaduktu.

 

[matis_kr]

nie mogę zlokalizować wiaduktu.

Wisła Głębce.

 

[hugwa]

Szlag... Faktycznie. Dzięki. Dobrze by było dokładać opisy do zdjęć następnym razem.

 

[wolfik]

Szlag... Faktycznie. Dzięki. Dobrze by było dokładać opisy do zdjęć następnym razem.

Wiadukt ten sam co tutaj.
Co do opisów to święta prawda i to nie tylko w tym wątku.
Przydałoby się również wskazanie źródła.

 

[Szwed1978]

A ja znowu o kolejach wojskowych.....
Pozyskałem właśnie całkiem ładne zdjęcia wąskotorówek z poligonu Centrum Wyszkolenia Artylerii w Toruniu. I trochę wiem "czym to się je", a trochę mi potrzebna pomoc, na co liczę
obiekt 1. Tu nie mam problemu. Poaustriacki wózek z silnikiem Puch, formalnie należący do Centrum Wyszkoleni Saperów:

Zobacz załącznik 131704

obiekt2. Platforma, jak widać , poaustracka. Ale lokomotywka? Nie mam pojęcia:

Zobacz załącznik 131705

3. obiekt. Tu też szukam mądrego, co mi powie co to za drezynka. Wrażenie mam, że to samoróbka z austriackiego wózka z miejscem dla pasażerów, ale może nie:

Zobacz załącznik 131706

Znalazłem podobną lokomotywę na
http://www.wmtmk.pl/forum/search.php?search_author=lyck
moze to trochę naświetli temat.

A przy okazji polecam wątek o MALETACH W Toruniu

 

[Jarząbek]

Znalazłem podobną lokomotywę

Z drobniutką różnicą .... na tor normalny.

 

[Szwed1978]

Mam pytanie:
Czy takie parowóz jeździł kiedyś na Polskich szlakach i był w jakimkolwiek oznaczeniu PKP Zobacz załącznik 108559 ?

Aczy to nie był Tw 11 ? (wg http://de.wikipedia.org/wiki/PKP-Baureihe_Tw11) albo jesli ktoś ma to proszę o jakąś grafikę

 

[Szwed1978]

Helskiej opowieści ciąg dalszy...

Zobacz załącznik 94637

Zobacz załącznik 94638

Zobacz załącznik 94639

A czy Helska opowieść jeszcze by jakieś foto miała

 

[Piaskowy]

A czy Helska opowieść jeszcze by jakieś foto miała

Miałaby. Jestem teraz na urlopie; jak wrócę do domu to jeszcze coś zeskanuję

 

[daniel loko]

Aczy to nie był Tw 11 ? (wg http://de.wikipedia.org/wiki/PKP-Baureihe_Tw11) albo jesli ktoś ma to proszę o jakąś grafikę

Wygląda bardzo podobnie , ale różni się jednak kilkoma szczegółami.... budka, silnik etc.......[DOUBLEPOST=1373952911][/DOUBLEPOST]No proszę ... ile pięknych parowozów prowadziło składy na Hel....

 

[Terebesz]

Aczy to nie był Tw 11 ? (wg http://de.wikipedia.org/wiki/PKP-Baureihe_Tw11) albo jesli ktoś ma to proszę o jakąś grafikę

Odpowiadam wyczerpująco, bo złą rzeczą by było, gdyby pytanie o parowóz pozostało bez odpowiedzi: Tw11 to austriacka maszyna serii 180 skonstruowana przez Karla Gölsdorfa w roku 1901. Nie mam zdjęcia tego parowozu w barwach PKP, tu fabryczne foto w malowaniu austriackim:

Maszyna z katalogu Brawy, zapostowana przez Kolegę to wirtemberska Hh, produkowana od roku 1909, na tyle podobna do austriackiej 180, że albo zaistniała tu jakaś licencja, albo plagiat: identyczne rozwiązanie podwozia, stworzone podobno przez Helmholtza, ale znane jako układ Gölsdorfa (napęd na IV oś, osie I, III i V przesuwne, przedłużone tłoczysko ujęte w dwustronnie prowadzony krzyżulec), identyczny, też charakterystyczny dla tego konstruktora podwójny zbieralnik pary z zewnętrznym przewodem łączącym. Parowóz ten, budowany z kotłem na parę przegrzaną stanowił rozwinięcie serii H z roku 1905, którą z austriackim pierwowzorem łączyło również zastosowanie kotła na parę nasyconą i sprzężonego silnika parowego.
Żaden z tych "wirtembergów" nie jeździł w barwach PKP. Poaustriacka seria Tw11 liczyła w okresie międzywojennym 11 parowozów, znacznie liczniejsza (126) sztuk była pokrewna seria Tw12 - austriacka seria 80, będąca wersją tego samego parowozu na parę przegrzaną. Modele serii 180 i 80 produkował (a może nawet nadal produkuje?) Micro-Metakit i są to, jak to zwykle u tego producenta, modele przepiękne. Cóż, pomarzyć sobie można.

 

[daniel loko]

Dzięki Terebesz. Czyli nie ma się co "nasadzać " na ten parowóz z Brawy.....

 

[Szwed1978]

Odpowiadam wyczerpująco, bo złą rzeczą by było, gdyby pytanie o parowóz pozostało bez odpowiedzi: Tw11 to austriacka maszyna serii 180 skonstruowana przez Karla Gölsdorfa w roku 1901. Nie mam zdjęcia tego parowozu w barwach PKP, tu fabryczne foto w malowaniu austriackim:

Zobacz załącznik 132731

Maszyna z katalogu Brawy, zapostowana przez Kolegę to wirtemberska Hh, produkowana od roku 1909, na tyle podobna do austriackiej 180, że albo zaistniała tu jakaś licencja, albo plagiat: identyczne rozwiązanie podwozia, stworzone podobno przez Helmholtza, ale znane jako układ Gölsdorfa (napęd na IV oś, osie I, III i V przesuwne, przedłużone tłoczysko ujęte w dwustronnie prowadzony krzyżulec), identyczny, też charakterystyczny dla tego konstruktora podwójny zbieralnik pary z zewnętrznym przewodem łączącym. Parowóz ten, budowany z kotłem na parę przegrzaną stanowił rozwinięcie serii H z roku 1905, którą z austriackim pierwowzorem łączyło również zastosowanie kotła na parę nasyconą i sprzężonego silnika parowego.
Żaden z tych "wirtembergów" nie jeździł w barwach PKP. Poaustriacka seria Tw11 liczyła w okresie międzywojennym 11 parowozów, znacznie liczniejsza (126) sztuk była pokrewna seria Tw12 - austriacka seria 80, będąca wersją tego samego parowozu na parę przegrzaną. Modele serii 180 i 80 produkował (a może nawet nadal produkuje?) Micro-Metakit i są to, jak to zwykle u tego producenta, modele przepiękne. Cóż, pomarzyć sobie można.

no to w temacie Tw 11 zaj... to znaczy fajna informacja.
A przy okazji czemu niektóre parowozy miały podwójny zbieralnik pary połaczony rurą, Czy podwójny zbieralnik miały tylko parowozy na parę nasyconą?

 

[Terebesz]

Podwójny zbieralnik pary miało wiele różnych parowozów, w tym również nowoczesne konstrukcje na parę przegrzaną takie jak BR44 czy BR50. Chodzi po prostu o zapewnienie odpowiedniej objętości dla gromadzenia się pary ponad lustrem wody w kotle. A ta zewnętrzna rura... Zastosował ją Gölsdorf i była wyróżnikiem większości jego konstrukcji. Jego następca Rihosek, przeprojektowujący parowozy mistrza G. na parę przegrzaną dość szybko z tego rozwiązania zrezygnował. Poza Austrią z tego co wiem taka rura występowała we wspomnianych wirtemberskich seriach H i Hh oraz AD.

 

[JacekZet]

W niemieckich parowozach znormalizowanych pierwszy licząc od komina zbieralnik mieścił oczyszczacz wody zasilającej a drugi był właściwym zbieralnikiem z przepustnicą.

 

[Szwed1978]

Podwójny zbieralnik pary miało wiele różnych parowozów, w tym również nowoczesne konstrukcje na parę przegrzaną takie jak BR44 czy BR50. Chodzi po prostu o zapewnienie odpowiedniej objętości dla gromadzenia się pary ponad lustrem wody w kotle. A ta zewnętrzna rura... Zastosował ją Gölsdorf i była wyróżnikiem większości jego konstrukcji. Jego następca Rihosek, przeprojektowujący parowozy mistrza G. na parę przegrzaną dość szybko z tego rozwiązania zrezygnował. Poza Austrią z tego co wiem taka rura występowała we wspomnianych wirtemberskich seriach H i Hh oraz AD.

A jakie ciśnienie pary było w zbieralniku ??

 

[Terebesz]

Takie samo jak w kotle. W parowozach konstrukcji polskiej, dla przykładu, mieściło się w granicach 12 - 18 kG/cm2.