II epoka PKP - początki stalowego piękna RP

[MD Lu]

Fotka Piaskowego- miodzio F.P.K. - Französisch-Polnische Kohlenbahn. Przed wojną te tabliczki miały trochę inny wzór. Bw Siedlce i Parowozownia Kapuścisko w opisie na budce- ciekawa sprawa. Ale wrócę jeszcze na chwileczkę do opisu zdjęcia, zamieszczonego przeze mnie. Tr. 23- to też niezły smaczek.

 

[Jarząbek]

w opisie na budce- ciekawa sprawa

W opisie na budce - "szlamik wypakować" .... to nie oznacza, że szlamik był złożony na tendrze i trzeba go zdjąć tylko założyć nową uszczelkę, którą kiedyś pakunkiem zwano.

 

[MD Lu]

Zgadza się Jarząbku- drużyna ubrana po niemiecku, więc na pewno obczaili Żartuję- to pewnie dyspozycja dla warsztatów, gdzie robotnikami byli polacy. Mnie ciekawi na tym zdjęciu jednak to, że chciało im się odlać nową tabliczkę ze skrótem Towarzystwa, a nie tylko namazać coś kredą.

 

[Jarząbek]

Mnie ciekawi na tym zdjęciu to, że chciało im się odlać nową tabliczkę ze skrótem Towarzystwa.

A według mnie ta tabliczka wcale nie jest nowa. Takie same można zobaczyć na zdjęciach w Magistrali Węglowej str. 161. Oczywiście zdjęcia gorszej jakości ale za to z konkretną datą. Potrzeba tylko małego szkiełka powiększającego.
W/g mnie to zdjęcie jest zrobione w roku 1940. Jeszcze nie zamalowany dawny przydział parowozu, jeszcze nie zdjęte tabliczki, parowóz już przerzucony do Siedlec ale jeszcze nie przenumerowany na 58 2726.
A wcześniejsze zdjęcie Hoarcie - Pm36-1 i Ty23 też FPK - jest w poz. 292.

 

[MD Lu]

Na stronie, którą wskazałeś szanowny Jarzabku- jest takie oto zdjęcie:

Ja tu widzę jednak, jakąś inną tabliczkę.

 

[Jarząbek]

Ja tu widzę jednak, jakąś inną tabliczkę.

Napisałem wcześniej - przy pomocy szkiełka powiekszającego. Tu trochę zgięta strona i skaner zniekształcił litery.
Jeszcze raz - szkiełko .... i mędrca oko.

 

[Hoart]

A wcześniejsze zdjęcie Hoarcie - Pm36-1 i Ty23 też FPK - jest w poz. 292.

-tak jasne przypomniałem sobie ,że w tym wątku wcześniej było takie zdjęcie i ja nawet pamiętam obsesyjnie luknąłem na tą tabliczkę na Ty23 ale byłem bez czujności i przyjąłem,że to godło - a tu faktycznie inna historia , fakt że mocno niewyrażny jest ten skrót i tylko Jastrząbek takie coś mógł dostrzec - super i dzięki !-uff..
- ta fotografia " pierwszy wyremontowany parowóz w Karsznicach"(pozytyw)jest ponoć w sali tradycji w Karsznicach i na niej na pewno widać to wyrażniej , ale rozumiem Md Lu bom sam się kiedyś już nad tym głowił , a pamiętam ,że ktoś gdzieś w jakimś tekście o Ty23 pracujących dla FPTK lakonicznie opisał ową tabliczkę firmy ,że to cyt z pamięci "kompozycja z stylizowanych pierwszych liter wyrazów nazwy spółki " i jest jeszcze jedno zdjęcie w monografii o magistrali też z tym samym Ty23 ale głowa jednego z pozujących pracowników zasłania część tej tabliczki ,
-ja wyobrażałem sobie bardziej tą kompozycję FPTK w klimacie francuskiej stylistyki coś w rodzaju starego logo SNCF ,że litery FPTK wzajemnie się przenikają nachodzą zachodzą i w ogóle przede wszystkim nie wyobrażałem sobie ,ze to skrót skrótu FPK zamiast FPTK , z tym skrótem skrótów już kilka razy się spotkałem , choćby w tej monografii czy na niektórych pamiątkach w sali tradycji w Herbach ,które to pokazywał wspaniały kustosz Pan Henryk Dąbrowski niestety , którego nie ma już wśród nas..
- a ten Tr23 , który wypatrzył MD Lu to też niezły rarytas ..

 

[karol-101]

A co sądzicie o tym?

Pojawiło się na allegro jakiś czas temu, w paczce z innymi zdjęciami z Chełma z 1917 r. Jeśli to rzeczywiście Chełm to będzie rewelacja, żadnego innego zdjęcia z ówczesnej parowozowni nie widziałem.

 

[Jarząbek]

A co sądzicie o tym?

A co tu sądzić? Późniejsza seria PKP - Ti102.

 

[karol-101]

Maszyny w tle też? No i kwestia czy to w ogóle parowozy Austro-węgierskie, typ sygnalizacji....co by nie mówić, żaden z budynków widniejących na zdjęciu dziś w Chełmie nie istnieje, obrotnica tym bardziej.

 

[Terebesz]

Ja tu nie widzę ani jednego austriackiego parowozu. Maszyna w tle to prusak, chyba G7. Budynek parowozowni ewidentnie rosyjski. MD Lu, widzisz to i nie grzmisz?

 

[Jarząbek]

Tu nie trzeba grzmieć. Autor tego wpisu widział zapewne inne zdjęcie, też wystawiane przez tego sprzedawcę,na którym widać stojące obok siebie parowozy pruskiej serii G5-4 i austriackiej 60 - czyli Ti4 i Ti12. Też opisane jako Chełm. Sygnalizacja typu austriackiego i to by się zgadzało, gdyż w okresie I wojny Lubelszczyzna była w gestii Austrii.
A obrotnica - ja jeszcze pamiętam obrotnicę w Chełmie.

 

[karol-101]

Budynek może się zgadzać, w Chełmie przed 1 wojną światową stała jednokanałowa hala. Rosjanie pewnie ją spalili w 1915 r. Austriacy odbudowali budynek. Obrotnicę to i ja pamiętam (jeździło się SM48 i SP32, raz nawet próbowałem bez skutku ustawić obrotnicę w odpowiednim położeniu ), ale ta obrotnica raczej była w innym miejscu, podobno jakieś 200 metrów na zachód od obecnej nastawni CM1

 

[Piaskowy]

Pojawiło się na allegro jakiś czas temu

Kto to kupił?

 

[Jarząbek]

Tego akurat ja nie znalazłem. Ale jakieś inne widziałem.

 

[Piaskowy]

Ostatnio cisza w tym wątku- może więc takie foto? Bardzo zniszczone, ale moim zdaniem rarytas- TKi1-15, z osią toczną z tyłu.

 

[Jarząbek]

ale moim zdaniem rarytas- TKi1-15, z osią toczną z tyłu.

A TKi1 z osią toczną z przodu były? Ja ani takiego nie widziałem ani nie słyszałem..... Chyba, że chodzi o TKi100.

 

[Piaskowy]

A TKi1 z osią toczną z przodu były?

Oj nooo.. Pozwoliłem sobie zwrócić uwagę na rzadki układ osi tej serii parowozu.

 

[Jarząbek]

A już myślałem, że się czegoś nowego dowiem.....

 

[MD Lu]

Ta cisza szanowny Piaskowy, to tylko chwilowa przerwa. Wątek jest tak ciekawy, że nie można go zbyt długo zaniedbywać. Co chodzi o Ti102 na obrotnicy, to uważam, że śmiało można przyjąć, iż zdjęcie wykonano w Chełmie. Budowle, sygnalizacja i parowozy jak najbardziej pasują do tamtego okresu. Całkowitą pewność będziemy mieć jednak, gdy kiedyś pojawi się trochę więcej fotek porównawczych z tej stacji. W Lublinie też kiedyś była druga obrotnica- pomiędzy peronami i częścią towarową. Zlikwidowano ją, jeśli dobrze pamiętam w '93 roku. A co chodzi o TKi1, to im więcej zdjęć- tym lepiej, bo parowozy lubią się różnić. To, że po drugiej wojnie zgrupowano w jednej serii (np. TKi100), maszyny różnych typów, to wszyscy wiemy. Ale przed i wojną stosowano taką praktykę. I właśnie TKi1 jest tu dobrym przykładem, gdzie do typowo pruskich T9, wcielono maszynę kolei heskich (Langenschwalbacher bauart). Zdjęcie przedstawia maszynę o innym numerze, ale nasz TKi1-6 (Schwartzkopff 2191/1895), należał właśnie do tej grupy maszyn.