Wpierw najlepiej wyciąć sobie kształt. Płyta oklejona z obu stron nie pęka tak łatwo. Ciąć można spokojnie nożem, ja używałem carpetknife od Stanleya. Kiedy wytniesz kształt włóż płytę do miski ze zwykłą wodą i daj jej nasiąknąć. Po paru minutach karton powinien zacząć odłazić. Z jednej strony zerwij, z drugiej zostaw, jak wyschnie nic mu się nie stanie i będzie na miejscu. Czasem po oderwaniu zostają jakieś paprochy z papieru, trzeba je zdrapać nożykiem. Potem zaczynasz rzeźbić
Można i na sucho i na mokro. Używać można wszystkiego, nożyka, igły do szycia (można wbić stroną z oczkiem w korek od butelki, będzie się łatwiej trzymać), jakimiś rylcami, gwoździem, narzędziami dentystycznymi... co będziesz potrzebować. Popróbujesz trochę to sam znajdziesz najlepsze rozwiązanie dla siebie. Jedynym felerem płyty jest jej grubość, nie zawsze się nada.
No, mam nadzieję że to moje pisarstwo Ci trochę naświetliło temat