W sumie to dla CalTrain. Oni tam mają dosyć stary tabor, ale nie realizują takich tras jak Amtrak. Niemniej to jakoś "plastikowe" jest jak na ich standardy gdzie poza tym, że są potężne, ociekają ryflowanym chromem ścian, to i komfort w środku jest raczej inny niż to co robi Stadler. Fotele są ogromne i komfortowe. Jeśli Stadler ma podobny standard jak w Europie to nijak ma się do nawet starych wagonów Amtraka. Wspaniałe są, naprawdę. Teraz na grupach pokazują jakieś nowe wagony bo wiadomo że kiedyś flota pójdzie do wymiany (już się dzieje) ale akurat to było o nowych sypialnych w AutoTrain na Wschodnim wybrzeżu. W tym roku jeszcze nie miałem okazji spróbować kontynentalnej trasy. Spojrzałam na parę sekund tego filmiku i wprawdzie testy były na jakimś bocznym torze to mam wrażenie, że strasznie nim kolebie. Moje odczucia z wyjazdów to to, że te ich składy są wielkie i ciężkie i zawieszenie dobrze pracuje. Ale raz miałem nocna jazdę bodaj z Sacramento chyba do Modesto. Było opóźnienie i jechaliśmy naprawdę ostro. Na tej trasie we wielu miejscach się po prostu bałem, tak kolebalo na górze wagonu piętrowego. A na rozjazdach to już w ogóle. Tak sobie myślę czy ten Stadler gibajacy się na wolnych manewrach by dał radę taka trasę na takiej prędkości pokonać.
Z pozdrowieniami.
Maciek "Magic"
Z pozdrowieniami.
Maciek "Magic"