• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model fabryczny ALBERT-MODELL - modele wagonów szutrówek typu 411V

mjasinsk

Aktywny użytkownik
Reakcje
538 65 11
Tych żółtych z IVa? ST43 Albert, ST44 Roco... nic więcej mi się nie nasuwa.
Najstarsza wydana wersja SM42 jest z epoki IVc.
Składy żółtych 4-osiowych z brązowymi 2-osiowymi udokumentowano z Ty2, ale nie ma seryjnego Ty2 z IV epoki.
ja mam żółte z VI. Chodziło o taki skłądzik. Sorki za jakość ale z 13 piętra
20211217_134240.jpg
 

Ufo

Aktywny użytkownik
KSK Wrocław
Reakcje
268 1 1
Tych żółtych z IVa? ST43 Albert, ST44 Roco... nic więcej mi się nie nasuwa.
Najstarsza wydana wersja SM42 jest z epoki IVc.
Składy żółtych 4-osiowych z brązowymi 2-osiowymi udokumentowano z Ty2, ale nie ma seryjnego Ty2 z IV epoki.
Dobre... Skoro nie widziałeś zdjęcia z inną lokomotywą, to byłoby to niewiarygodne zestawienie? A ET21, ET22, EU07? Jeździło wszystko ze wszystkim, zwłaszcza kilkadziesiąt lat temu.
 

PP1970

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
3.269 88 0
Dobre... Skoro nie widziałeś zdjęcia z inną lokomotywą, to byłoby to niewiarygodne zestawienie? A ET21, ET22, EU07? Jeździło wszystko ze wszystkim, zwłaszcza kilkadziesiąt lat temu.
Ale zauważyłeś, że polemizujesz z własnym zdaniem, nie z moim? Czy nie zauważyłeś?

Odnosząc się do tego, co piszesz. Oczywiście jestem za tym, żeby zestawiać modele żółtych szutrówek Alberta z IVa z modelami ET21, ET22, EU07 z IVa. Dla pełnej ścisłości swojego przekazu, możesz zapodać numery inwentarzowe lub katalogowe modeli tych lokomotyw w epoce IVa? Chociaż jakieś przykładowe, nie muszą być od razu wszystkie :ROFL:


A w poniższej sprawie, doceniam, że się nie zgadzasz, ale byłbyś uprzejmy doprecyzować, z którym konkretnie słowem, literą czy spacją się nie zgadzasz? Jeżeli masz jakieś dowody, że krótkich składów nie było, to proszę podaj.

1643122218878.png
 
Ostatnio edytowane:

PP1970

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
3.269 88 0
A tutaj kilka zestawień wagonów 411V :)

Na pierwszym foto z Ty42-51.





Wszystkie powyższe zdjęcia to linki z tego forum.


Gdyby poszukać dalej, to i z węglarkami były zestawiane... ale to macie na pierwszej stronie tego wątku, więc nie powtarzam.
 

Młodzikowski

Znany użytkownik
H0e
Reakcje
4.035 8 0
Tak, to tam. Prezentowano, czy także zestawiano skład wysyłany do odbiorcy?
Sądzę, że wagony wstawiono na tor (ten konkretnie, który to w zasadzie był torem "ślepym" z możliwością wjazdu tylko z przesuwnicy wagonowej) w celu prezentacji potencjalnym nabywcom/oficjalnej delegacji. Tory "wysyłkowe" gdzie zestawiano i szykowano do wyjazdu składy wagonów - były zupełnie w innym miejscu.
Większość fotografii ukazujących wagony budowane przez ZASTAL - wykonywano na tym torze na tle tej hali produkcyjnej :)
 

Ufo

Aktywny użytkownik
KSK Wrocław
Reakcje
268 1 1
Odnosząc się do tego, co piszesz. Oczywiście jestem za tym, żeby zestawiać modele żółtych szutrówek Alberta z IVa z modelami ET21, ET22, EU07 z IVa. Dla pełnej ścisłości swojego przekazu, możesz zapodać numery inwentarzowe lub katalogowe modeli tych lokomotyw w epoce IVa? Chociaż jakieś przykładowe, nie muszą być od razu wszystkie :ROFL:
Które kolwiek z malowaniem epoki IV z zielony czołem. No chyba, że zwracasz uwagę na datę rewizji czy innej naprawy :ROFL:

A w poniższej sprawie, doceniam, że się nie zgadzasz, ale byłbyś uprzejmy doprecyzować, z którym konkretnie słowem, literą czy spacją się nie zgadzasz?
Nie, bo nie muszę się tłumaczyć że swojej reakcji na Twoje teorie :)

Jeżeli masz jakieś dowody, że krótkich składów nie było, to proszę podaj.
Odpowiem twoją metodą: gdzie napisałem, że takich pociągów nie zestawiano?
Zwyczajnie się śmieję z twoich mądrości, że długich składów nie trzeba zestawiać, bo krótkie też jeździły. Zapewniam cię, że większość jeździła długich.
 

PP1970

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
3.269 88 0
Jeździły długie i krótkie, z takimi czy innymi lokami. Czyli spieramy się o nic, co w sumie oznacza, że jest dobrze ;)

Które kolwiek z malowaniem epoki IV z zielony czołem. No chyba, że zwracasz uwagę na datę rewizji czy innej naprawy
... oraz parę drobiazgów w wyglądzie, jak antena do radiokomunikacji, reflektory i inne. Oczywiście, że można. Na swojej makiecie każdy sam urządzi :D Starałem się udzielić odpowiedzi n.t. ścisłego dopasowania, bo nieścisłe chyba każdy umie zrobić :D

Jak ktoś chce mieć długi zwarty skład, może przecież olać numery inwentarzowe (kto je przeczyta np. na pokazie) i połączyć tyle takich samych wagonów, ile uważa za stosowne.


A na oryginalne pytanie, czy wagony PKP jeździły razem z zakładowymi, zdaje się nikt nie umie odpowiedzieć.
 

PP1970

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
3.269 88 0
A jakie były różnice w reflektorach i jakie był te inne drobiazgi?
Naprawdę mam to wszystko tutaj pisać? No dobrze, kolejny raz odpowiadam na pytanie, więc żeby nie było, że coś pominąłem, o czymś oczywistym nie wspomniałem itd. Po prostu sami uzupełnijcie, jeśli uważacie to za potrzebne akurat w tym wątku.

Traktując szerzej temat, czym ciągnąć szutrówki w ep. IVa (w późniejszych epokach problemu raczej nie ma), można dojść do wniosku, że z wyglądu (olać rewizje) mało co z dostępnych modeli się nadaje:

Nie istnieją seryjne modele towarowych parowozów z dużymi reflektorami, jakie używano w IVa. Są z małymi, jeśli ktoś chce pominąć nie tylko rewizję, ale oczywistą rzecz w wyglądzie lokomotywy. @Andrzej Harassek "inne drobiazgi" to m.in. tabliczki "Uwaga Wysokie Napęcie", prądnica, inżektory, zmiany w orurowaniu i poręczach, uchwytach. Odsyłam do wątków o konwersji parowozów, bo tu naprawdę nie miejsce na to. W każdym razie, seryjnych modeli parowozów wg mnie nie wykorzystamy. Jeśli uważacie inaczej, napiszcie, bo chętnie bym jednak wykorzystał.

Dość oczywistym lokiem do wszelkich szutrówek jest SM42. Zarówno do długich składów na szlakach, jak i krótkich do miejsca budowy (mam własne foto obu przypadków). SM-ka nadaje się zarówno do wagonów PKP, jak zakładowych. Jednak nie zaproponowałem tego loka do szutrówek z IVa, bo nie istnieje seryjny model SM42 bez górnego reflektora, a ten zaczęto wprowadzać dopiero pod koniec lat 70-tych. Najstarsze odwzorowanie wśród wyprodukowanych modeli PIKO to SM42-546 z rewizją 1983. Nawet jeśli nie potrzeba zwracać uwagi na rewizję, to reflektor jednak łatwo zauważyć.

Łączność radiową (a co za tym idzie, anteny na dachu lokomotywy) co prawda zaczęto testować na 3 (słownie: trzech) lokach ET21 już w 1967, ale tylko na odcinku Warszawa-Odolany-Skierniewice. Kolejną linię (Lublin–Dęblin–Kielce–Tunel–Katowice) wyposażono w radiołączność w 1974. Pierwszą seryjną partię radiotelefonów PKP otrzymały od RADMOR dopiero pod koniec 1976. Pamiętajmy jednak, że priorytet w instalowaniu radiotelefonów miał ruch pasażerski.

Uprzedzając, że znowu ktoś się nie zgodzi - mowa o liniowej radiołączności pociągowej. Manewrową (sieci miejscowe stacyjne) tu i ówdzie wprowadzono znacznie wcześniej.

Następne zagadnienie to kształt anten. Początkowo były garnkowe, a później w kształcie odwróconej łyżwy. I teraz podziękowanie dla kolegi @Ufo - pomysł z EU07 jest dobry, bo wydane przez PIKO najstarsze na rynku odwzorowanie EU07, o nr inwentarzowym 161, rewizja 26.5.78, jest bez anteny. Natomiast niestety, najstarsze odwzorowania ET22-357 (IVc) i ET21-442 (IVb) mają anteny łyżwowe, nie garnkowe. Prawdopodobnie otrzymały je w trakcie tych napraw rewizyjnych, które widnieją na pudle tj. odpowiednio 29.03.83 i 30.8.78. Tak więc ignorowanie rewizji w tym wypadku pociąga ignorowanie wyglądu lokomotywy, nie tylko niewidocznych gołym okiem cyferek na pudle.


Trochę dziwacznie czuję się, pociągany do tych wyjaśnień. Odpowiadając na zadane tutaj pytanie, postarałem się wg mojej wiedzy podać, jakie dostępne loki na pewno nadają się do ciągnięcia tych ślicznych szutróweczek. A teraz chcecie, żebym udowadniał, że nie jestem wielbłądem? Ciągnijcie je, czym chcecie :D zamiast czepiać się, że podałem przykładowe prawidłowe rozwiązania, niekoniecznie wyczerpujące wszystkie możliwości. A najlepiej, podajcie jakieś własne dane, żebyśmy wspólnie wiedzieli więcej.


Mój własny pomysł na pociąg roboczy z szutrówkami w IVa to:
  • 3x Roco brązowe dwuosiowe .Fd (Wdda)
  • 2x Albert żółte 4-osiowe .Fads (WWya)
  • 2x Albert żółte 4-osiowe .Fads; to już IVb, ale przymknę oko na oznaczenia
  • jakaś platforma niskoburtowa
  • brankard .U (Ft) Tillig 501081.
To może być ciągnięte Ty2, który akurat mam przekonwertowany na IVa. Luźno zainspirowane wyżej zacytowanym foto z Ty42-51, gdzie skład jest nawet krótszy. Seryjnie dostępne loki to ST43 Alberta i ST44 Roco - chociaż tak nowe wówczas maszyny pewno częściej służyły do "poważniejszej" pracy.


W późniejszych epokach od IVc aż do czasów współczesnych jest o niebo łatwiej, można łączyć szutrówki z dumpcarami, ciągnąć SM42, ET21, ET22, ST44, EU07 4E albo 303E i co tam kto ma :)
 
Ostatnio edytowane:

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.998 531 30
Nie istnieją seryjne modele towarowych parowozów z dużymi reflektorami, jakie używano w IVa.
No to mamy źródło nieporozumienia, bo ja myślałem tylko o lokomotywach elektrycznych i spalinowych - chodziło mi przede wszystkim o różnice między epoką IVa/b i IVc, pomijając sprawę trzeciego reflektora na SM42. Być może zasugerowałem się tym wpisem:
Które kolwiek z malowaniem epoki IV z zielony czołem. No chyba, że zwracasz uwagę na datę rewizji czy innej naprawy
Co do modeli parowozów, to sprawa jest jasna i oczywista.
 

PP1970

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
3.269 88 0
No to mamy źródło nieporozumienia, bo ja myślałem tylko o lokomotywach elektrycznych i spalinowych - chodziło mi przede wszystkim o różnice między epoką IVa/b i IVc, pomijając sprawę trzeciego reflektora na SM42
Nie ma żadnego nieporozumienia :) Po prostu wspólnie szukamy odpowiedzi na pewne pytanie. To nie jest żadna rywalizacja, tylko poszukiwanie rozwiązania.

Rozszerzyłem dyskusję o parowozy świadomie - bo na rynku krąży trochę konwersji na epokę IV, a takie pociągi jak wyżej opisałem mają wielki urok. Jednocześnie łatwo zapewniają "zastosowanie" wypustom szutrówek Alberta. W odróżnieniu od długich składów z jakąś ET, o których wiem, że jeździły, ale z czego mamy je zbudować w warunkach modelarskich? Konia z rzędem temu, kto kupi u dystrybutora choćby 10 zestawów po 2 wagony :p
 

Podobne wątki