• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Kolekcja Strażaki Kozaa - podejście drugie

OP
OP
kozaa

kozaa

Aktywny użytkownik
Reakcje
800 2 0
Dzisiaj malutka prezentacja dla zabicia stresu przed porodem i zajęcia głowy. Z góry przepraszam za prowizoryczne zdjęcia, nie mam niestety warunków żeby rozłożyć się z oświetleniem.
W związku z tym, że wykończyłem ostatnio Skodę RTHP to takie małe porównanie średnich samochodów gaśniczych z Polski, Czechosłowacji i NRD.

Zacznijmy od najstarszego: Skoda RTHP CAS-25 produkowana od 1961 roku, przez pierwszych kilka lat produkowano wersję ze słabszą autopompą o wydajności 1600 l/min, potem do samego końca produkcji w 1984 roku z autopompą o wydajności 2500 l/min. Z trzech porównywanych aut Skoda była najcięższa bo jej DMC to aż 13, 5 tony, miała też najsilniejszy silnik o mocy 160 km. Pożarniczą zabudowę wykonywała firma Karosa.
DSC_9701.JPG
DSC_9705.JPG
DSC_9710.JPG
DSC_9732.JPG
DSC_9734.JPG

Średniakiem w tej prezentacji jest IFA W50LA TLF 16. Wersja pożarnicza budowana była w VEB Feuerlöschgerätewerk Luckenwalde od 1969 roku. Pewnego rodzaju ciekawostką był fakt, że zabudowa pożarnicza miała konstrukcję drewnianą z poszyciem stalowym. Dopiero od 1985 roku do produkcji wprowadzono nową, całkowicie metalową odmianę zabudowy oznaczoną skrótem GMK. Można sobie wyobrazić jak spisywała się drewniana konstrukcja w wiecznie wilgotnym otoczeniu. W konsekwencji duża część zabudów GMK została zamontowana na używanych podwoziach których oryginalne zabudowy pożarnicze zwyczajnie zgniły. Ostatnie egzemplarze IFY TLF opuściły fabrykę w 1990 r. IFA W50 miała silnik o mocy 125 km a produkowana od 1987 roku odmiana L60 silnik o mocy 180 km. Z opisywanej trójki IFA miała najmniejszą DMC wynoszącą 10300 kg.
DSC_9786.JPG
DSC_9785.JPG
DSC_9772.JPG
DSC_9767.JPG

Trzecim strażackim muszkieterem bloku wschodniego był nasz rodzimy Star 244 GBA 2,5/16. Właściwie przyjmując za kryterium rocznik ze Skodą i Ifą powinniśmy właściwie porównywać Stara 25 lub 26 ale po pierwsze nie mam takiego modelu a po drugie porównanie starej babci ze Skodą i Ifą mogło by wypaść bardzo niekorzystnie.
Zabudowę pożarniczą dla Stara 244 produkował Jelcz pod oznaczeniem 005. Produkcję rozpoczęto w 1975 roku. Ciężko wskazać datę zakończenia produkcji. Cola była w ofercie producenta jeszcze w 1995 roku. Jednak w tym okresie jeśli jeszcze pożarniczego Stara 244 produkowano to tylko w pojedynczych egzemplarzach. Pożarnicza Cola ważyła 10, 5 tony. Napędzał ją silnik o mocy 150 km.
DSC_9789.JPG


Na koniec kilka słów porównania.
Parametry pożarnicze:
Rozpatrując parametry pożarnicze bezdyskusyjnie najwyższymi parametrami wykazuje się Skoda. Zbiornik na 3500 l. i pompa o wydajności 2500 l/min zaskarbiał sympatię większości strażaków. Ifa miała zbiornik na 2000 l. wody (wersja GMK 2200 l.). Atutem Ify była niezła autopompa o wydajności 2200 l/min. Ciekawym rozwiązaniem była możliwość pełnego sterowania autopompy z miejsca kierowcy. Star miał zbiornik wody o pojemności 2500 l. i motopompę o wydajności 1600 l/min.
Możliwości trakcyjne:
Wszystkie trzy samochody miały napęd 4x4. Możliwości terenowe wszystkich trzech marek były wysoko oceniane przez kierowców z nich korzystających. Modelem wyróżniającym się możliwościami terenowymi była na pewno IFA z pojedynczymi balonowymi oponami używana między innymi przez NVA. Natomiast bezpieczna jazda po drogach tą odmianą była zapewne trudna.
Wyposażenie:
Konkurencja na tej płaszczyźnie nie jest do końca uczciwa ponieważ IFA TLF była samochodem przeznaczonym do użycia jako drugi wyjazd. Pierwszym wyjazdem w strażach NRD była zawsze IFA LF-16 z małym 200 litrowym zbiornikiem wody ale za to z dużo bogatszym wyposażeniem ratowniczym. Skoda i Star były używane jako samochody pierwszego wyjazdu. Wyposażenie wszystkich trzech samochodów było bardzo ubogie porównując je z zachodnioeuropejskimi odpowiednikami. Właściwie były to samochody wyłącznie do walki z pożarami. Ich podstawowe wyposażenie nie przewidywało sobie radzenia z innymi wyzwaniami.
Ergonomia:
Pod względem ergonomii kabiny z całą pewnością na pierwszym miejscu należy umieścić dużą i przestronną 8 osobową kabinę Skody. Niewiele mniejsza była 6 osobowa kabina Ify. Daleko, daleko za nimi znajdowała się kabina strażaków w Starze. Ciasna i mało wygodna. Przyjęte rozwiązanie konstrukcyjne poważnie utrudniało kontakt kierowcy i dowódcy ze strażakami w tylnej kabinie. W kwestii zabudowy pożarniczej wydaje się, że również dominuje Skoda, której skrytki zamykane drzwiami są umieszczone nisko i łatwo dostępne. Wadą Skody jest dość ograniczona pojemność i ilość skrytek. W tej kategorii nieźle wypada Star, którego skrytki były dość pojemne i co ważne bardzo podatne na modernizacje i umieszczenie dodatkowego sprzętu. Dostęp do narzędzi ułatwiały żaluzje. Wadą było dość wysokie umieszczenie skrytek oraz kiepskie wykorzystanie przestrzeni w wersji fabrycznej. Skrytki Ify były mało pojemne i dziwnie zaaranżowane. Poza sprzętem można tam było znaleźć np. koło zapasowe. Ciekawostką w zabudowie IFY GMK było umieszczenie drabiny nasadkowej wewnątrz zabudowy, podczas gdy we wszystkich pozostałych samochodach drabiny przewożono na dachu,
Konkluzja:
Star i Skoda były dość licznie używane w Polsce i stosunkowo łatwo uzyskać informacje porównawcze od praktyków. Mając do wyboru Skodę i Stara zwykle dowódcy i strażacy wybierali Skodę. Rostrzygającym czynnikiem była tu zwykle pojemność zbiornika. Przy porównaniu warto pamiętać, że ostatnie Skody dostarczono do Polski w połowie lat 70. W latach 80 były to już samochody w dużym stopniu wyeksploatowane i stopniowo wycofywane i przekazywane w ręce ochotników. Nieco większy problem jest z porównaniem Ify ponieważ jako nowe do Polski dostarczono tylko dwa egzemplarze wersji GMK. Jedyną jednostką która używała równolegle Ify i Stara była ZZSP Stoczni Gryfia w Szczecinie. Tam preferowano Ifę i używano jej jako samochód pierwszego wyjazdu.
DSC_9778.JPG
 

Maverick

Znany użytkownik
Reakcje
395 37 5
Uwielbiam ten twój temat i modele które w nim pokazujesz. :love: Jestem pełen podziwu dla twoich zdolności jesli chodzi o robienie model tych wozów strażackich. Oglądam, podziwiam i zazdroszczę bo modele są wspaniałe.(y)

P.S. W pierwszym pokazanym dzisiaj modelu widzę przesuniętą kalkę z tablicą rejestracyjna na tylnym zderzaku.
 

Brodagaz

Znany użytkownik
Reakcje
26.425 108 2
Jak na faceta w ciąży to świetne fotki.:ROFL::ROFL::ROFL:
Poważnie mówiąc ( pisząc) świetne modele i niezły przekrój tego co jeździło u nas i u najbliższych sąsiadów z jedynie słusznego bloku wschodniego.;)
 
OP
OP
kozaa

kozaa

Aktywny użytkownik
Reakcje
800 2 0
Dziś od rana już nie jestem w ciąży :) Odstresowanie pomogło.
Z tej okazji kilka fotek bez rozbudowanego opisu
DSC_9693.JPG
DSC_9691.JPG
DSC_9689.JPG
DSC_9687.JPG
DSC_9686.JPG
DSC_9685.JPG
DSC_9682.JPG
DSC_9682.JPG
DSC_9685.JPG
DSC_9686.JPG
DSC_9687.JPG
DSC_9689.JPG
DSC_9691.JPG
DSC_9693.JPG
.
DUKW Kibri w wersji strażackiej. 100% fikcja. Nie jestem fanem fikcyjnych modeli ale takiego zawsze chciałem mieć.
 

mafo

Moderator Forum Samochodowego
Zespół forum
Reakcje
23.956 386 20
Ta fikcja podoba mi się. Wykonanie bardzo szczegółowe. Kapitalne fotki, ukazujące wszystkie szczegóły modelu. Aż się wierzyć nie chce, że to nasza mała skala. (y)
 

Brodagaz

Znany użytkownik
Reakcje
26.425 108 2
Po pierwsze gratulacje , po drugie bardzo fajny model , fikcyjny ale bardzo ciekawy , z drugiej strony THW używała tych amfibii to może gdzieś i strażacy taką mieli ale jak znam życie zieloną nie czerwoną.;)
 
OP
OP
kozaa

kozaa

Aktywny użytkownik
Reakcje
800 2 0
Były gaśnicze amfibie BAW. W Warszawie używano 4 sztuk+ dwa małe osobowe MAWy. W 07 występował właśnie jeden z warszawskich egzemplarzy. Poza tym całkiem sporo BAWów jeździło w polskiej straży jako ratownictwo wodne i powodziowe.
Tyle, że radziecki BAW różnił się dość znacznie od DUKW (między innymi otwierana rampa z tyłu).
W planach mam też przeróbkę DUKW na BAWa. Docelowo ma to być model w barwach Brzegowej Stacji Ratowniczej. Ale to pieśń przyszłości.
 
OP
OP
kozaa

kozaa

Aktywny użytkownik
Reakcje
800 2 0
Niestety obawiam się, że może być.
Jeszcze mama z dzieckiem nie wyszła ze szpitala a już nie wiem w co ręce wsadzić.
może z czasem się unormuje :)
Krokiem do przodu jest to, że mam już drugi bazowy model DUKW i zamówiłem zestaw kół ratunkowych w słusznej skali :)
 
OP
OP
kozaa

kozaa

Aktywny użytkownik
Reakcje
800 2 0
Dzisiaj pochwalę się małym sukcesem kolekcjonerskim. Zebrałem cały skład bojowy oddziału III łódzkiej straży pożarnej z początku lat 80. Większość modeli już kiedyś była pokazywana. Do kilku podchodziłem po raz kolejny ponieważ modele mnie nie satysfakcjonowały. Tak było ze Steyrami i Starem GBAPr, które dopiero co skończyłem.

Jednostka była w tamtym okresie potężna, miała na wyposażeniu najlepsze samochody w Łodzi. Jest zlokalizowana w centrum Łodzi i zapewne stąd to nagromadzenie sił.
Dziś mało gadania, dużo zdjęć.
DSC_9872.JPG
DSC_9875.JPG
DSC_9877.JPG
DSC_9881.JPG
DSC_9884.JPG
DSC_9887.JPG
DSC_9888.JPG
DSC_9890.JPG
DSC_9892.JPG
DSC_9894.JPG
DSC_9897.JPG
DSC_9899.JPG
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Pojazdy specjalistyczne 77

Podobne wątki