miałem , mimo 20 lat doświadczenia , ostatnio podobny przypadek,
kto nigdy nie robił , ten nie wie ile zegarmistrzostwa podbudowanego stresem jest przy elektronice lamp w parowozach , też tył do wymiany,
a dwa dni temu pomosty też załatwiłem przez pomylenie zasilania testowego , dobrze , że to na etapie przygotowania do montażu,
ale to wszystko pikuś, w stosunku do tarczki zębatej 16.000 obrotów i palca do kości przy trzecim takim samym elemencie.