• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Wagony osobowe typu Bi, Ci, Ciy, BCiy, Oy (dwu i trzyosiowe)

404W

Znany użytkownik
Reakcje
517 21 0
Niestety, wydaje mi się że pozostaje tylko kilka możliwości ich nabycia:
- Allegro,
- Ebay,
- giełda modelarska,
- no i może życzliwi koledzy, gotowi się pozbyć tych modeli
Z Liliputem nie jest tak źle. Można tu i ówdzie kupić te wagony ze starych zapasów, czy też dodruku, np wersja DRG. I ostatnią wersja jaką widziałem jest dość fantazyjne malowanie maskujące DRG.
Natomiast z ADASTem jest problem. Wydaje mi się, że ta firma już nie istnieje, i wagony są jedynie z drugiej ręki. Może w Czechach [ bodajże w prago model z Brna] mogą być jeszcze w sklepach. Tylko, że ADAST z kolei robił bardzo krótkie wagony. Nie zajmowałem się nimi nigdy głębiej, ale wyglądają na zupełne starocie z końca XIX wieku, albo na wagony małych kolei lokalnych, których trochę było w Czechach.
Najlepsze i najbardziej pasujące modele [klasycznych wagonów kkStB] ma ta austriacka firma [poszukam jak jeszcze odpowiem p. Tadeuszowi i Ty5]. Ztcw Tomek z Krakowa powoli pracuje nad wydaniem własnych. W grę mogą wchodzić też modele ES-Pecky [c - czeskie cz], ale one z kolei maja już wywietrzniki CSD.
 

ciekma

Znany użytkownik
FREMO Polska
KKMK
Reakcje
7 1 0
Ciekawe zdjęcie IV-epokowego pojazdu służącego, jak wszystkie "klasy" w osobowych, do przewozu kolejarzy,
ale ponownie proszę o jakieś informacje - źródło zdjęcia, autor, co, kiedy...
 

404W

Znany użytkownik
Reakcje
517 21 0
Ciekawe zdjęcie IV-epokowego pojazdu służącego, jak wszystkie "klasy" w osobowych, do przewozu kolejarzy,
ale ponownie proszę o jakieś informacje - źródło zdjęcia, autor, co, kiedy...
OŁŁAAAAA, ale towarzystwo. Jedynka poaustrowęgierska i włoch. Co do miejsca, to jeśli dobrze widzę to osoba odwrócona plecami jest w jakimś stroju ludowym [czyżby tereny podgorskie ?] ale z drugiej strony w latach 70-tych były modne ubrania z takimi wzorami ludowymi. Na szczęście swietnie widać numer wagonu, więc prawdopodobnie Pan Koj sprawdzi gdzie ten wagon przebywał.[DOUBLEPOST=1389061118,1389059525][/DOUBLEPOST]
A najbardziej dziwią mnie stwierdzenia Kolegi Tomasza, przecież znającego się na wagonach ! :eek:


Prześledźcie jeszcze raz ten wątek od początku i znajdziecie takie i podobne wagony.

Te "rosyjskie" czy też "badeńskie" pochodzenie, to nic innego - tylko jak również wcześniej o tym pisałem, zmyłka spowodowana przerobionymi lub całkowicie nowymi dachami, i już mamy zupełnie inny tajemniczy klimat!
Dlatego też, jeśli można, polecałbym miłośnikom modeli w III epoce (lub nawet początku IV-tej) spróbowanie wykonania w niektórych wagonach - nowych dachów, w miejsce tych co mają świetliki, a zobaczycie jaki nowy-stary klimacik wprowadzicie.
Wykonanie nowych, bo zawsze można powrócić do oryginału modelu.

A teraz po kolei:
ten pierwszy za Oelką, to starszy prusaczek, starszy od tych kolejnych za parowozem. Takie wagony produkowano na krótko przed
1900 rokiem i były to wagony trzyosiowe według Blatu I 6. Były podobnie jak te Fleischmannowskie - trzyosiowe, jak się dobrze przyjrzeć, to widać przecież i na tym zdjęciu maźnicę środkowej osi. :cool:
Budowano takie wagony w różnych kombinacjach: z otwartymi pomostami, jednym zamkniętym i oboma zamkniętymi - zależnie od klasy.
Różnica wpadająca w oko, to podwójne okna i bardziej płaski dach.
Poniżej skan rysunku dokładnie takiego samego wagonu jak ten na zdjęciu.
Zobacz załącznik 164402 Skan z książki Emila Konrada o wagonach osobowych.
Model w H0 PKP - Roco 45575, że co - jedno okno z jednej strony trochę inne? - były różne odmiany w oryginale.
Budowano też prawie takie same wagony ale jako dwuosiowe, bo były nieco krótsze gdyż nie posiadały ubikacji - a co za tym idzie pojedynczego małego okna. Taki wagon widać na zdjęciu za parowozem TKt1-26.
Gwoli wyjaśnienia, czy raczej namieszania - były też i z ubikacją - wtedy było to małe okno ale mniej tych podwójnych.

Co do samego zdjęcia:

- nie jest to zdjęcie żadnego z wymienionych ale, jak kiedyś i o tym pisałem, kolejne ze zbioru COBiRTK, czyli dzisiejszego Instytutu Kolejnictwa, a autorem jest pan Jerzy Szeliga, który to wykonał zdecydowaną większość tych zdjęć.
Pan Andrzej Massel pracował w tym instytucie, nim został podsekretarzem stanu w Ministerstwie Transportu, i tam wszedł właśnie w posiadanie odbitek, które zamieścił na swej stronie internetowej, aby szerokie grono odbiorców mogło nacieszyć swe oko. Polecam dokładniej obejrzeć i zapamiętać sobie zdjęcia zamieszczone na stronie pana Massela.

Kolejny drugi i czwarty wagon, to opisywane wcześniej w wątku, modele w H0 - też PKP, produkuje Fleischmann.

Trzeci wagon, to oczywiście jak widać ;) ex austriacki, a może nawet ex czeski!
Pełno takich bywało na południu Polski w DOKP Kraków. Popatrzcie na starsze zdjęcia z tych terenów chociażby na Flickr.
Gdzieś do końca lat 70-tych podkarpackie lokalne pociągi osobowe przedstawiały mieszankę firmowa rozmaitych wagonów, gdzie czasem w składzie mogło nie być nawet dwóch takich samych!
Przykłady były i na tym forum zamieszczane! - tylko przeglądać !! np. w tym samym wątku, zamieścił Kolega tcu i ciekma.
Produkcja w modelu - z tym już gorzej :(
Jedynie podobne budowane były przez Adast, i Liliput, ale typy krótsze i nie w oznaczeniach PKP. O innych niestety nie wiem.
Zdaje się, że Liliput-Bachman jest nadal produkowany nr L327325, foto poniżej.
Zobacz załącznik 164443 Zobacz załącznik 164445
Może pociąć dwa wagoniki Liliputa, skleić w jeden dłuższy i wykonać odkryte pomosty ?

Pozdrawiam poświątecznie !
Panie Tadeuszu.
Moja wypowiedź co do pierwszego wagonu obejmowała całe zdanie. Czyli przekładając na język nauk ścisłych 1+2+3=6. Natomiast Pan cytując sprowadził ją do 1+..+3=6.
Wiec muszę przypomnieć i podkreślić, że po pierwsze napisałem, że dla mnie zdjęcie jest za słabe, żeby coś zawyrokować [czy Pan widział lepszą wersję?], bo nawet nie widać liczby osi, nie mówiąc już o kwestii przeróbek wprowadzonych w czasie napraw. Więc po drugie wagon może przypominać: a) przede wszystkim wagon pruski z końca XIX wieku co Pan właśnie potwierdził, b) wagon innych niemieckich Landerbahnów, najprędzej badeński. Oczywiście zdarzało się, że wagony były poddawane takim przeróbkom, że pozostawało z nich tylko pierwotne podwozie. I właśnie od dłuższego czasu zbieram się, żeby zapytać Pana o zdjęcia ciekawego składu jakie zamieszczono w książce Sojdy "Dzieje Katowickiego ..". Chodzi mi o ten gdzie za eilzugiem są 2 boczniaki, w tym jeden długi. I zwłaszcza on świadczy co potrafiono zrobić z wagonem w warsztatach. Ale wracając do tematu.
Wagon Roco 45575, jest wagonem pierwotnej klasy 2 i 3, co wskutek długości przedziałów oznacza, że z ubikacją czy bedzie sę różnił ilością okien od pierwotnego wagonu klasy 3, jaki jest na zdjęciu.
Tak jak napisałem p. Massel udostępnił zdjęcia, wiedziałem, że z kolekcji COBiRTK, ale autor nie jest tam wspomniany. Zwlaszcza jesli jest jeden to wypadałoby.
Matecznikiem wagonów poaustrowęgierskich była oczywiście Galicja, ale po 45 zostały rozrzucone po całej Polsce, o czym świadczy mm. in dyskutowane przez naz zdjęcię. I ciekawe co się okaże przy zdjęciu Pt47.
 
OP
OP
daniel loko
Reakcje
1.780 13 0
Zobaczcie Koledzy co znalazłem na E-bay'u...:)
Całe bogactwo różnych konstrukcji modeli wagonów, o których piszemy...:love:
Ciekawe , które z tych modeli miało swój odpowiednik w realu na PKP.....................:gwizd:.
Dla ułatwienia, kolejne fotki w tym poście, mają numery od 1 do 12 ...

1.
Liliput-334015-Personenwagen-2-Kl-DR-Ep-III.jpg





2.
$_12.JPG






3.
$_570.JPG







4.
$_57 4.JPG







5.
$_57.JPG







6.
$_57 1.JPG







7.
$_57 2.JPG







8.
L334018.jpg







9.
Tillig-74789-H0-Personenwagen-2-Klasse-DR-EP.jpg







10.
$_57 7.JPG








11.
$_57 10.JPG








12.
$_57 9.JPG
 

404W

Znany użytkownik
Reakcje
517 21 0
1 i 8 to właśnie wagony Badeńskie. Powinny być na PKP.
7 to miedzywojenne reko wagonu kkStB wykonywane przez koleje austriackie. Mogło być na PKP
5, 6 i 10 - wagony kolei szwajcarskich. Na PKP ich oczywiście nie bylo, ale dla mniej wymagających co prawdy historycznej, takie wagony mogą ewentualnie robić za "nie wiadomo co, po przeróbkach w warsztatach PKP w latach 60tych", by nieco bardziej urozmaicić skład.
4 brankard na bazie towarowego Oppelna.
9 tzw nebenbahnwagen DRG z pocz. lat 30tych. Wyszły takie w malowaniu PKP w TT z firmy Schirmer.
Reszta to właśnie kkStB.
 

Podobne wątki