• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Elektryka i DCC Ucyfrowienie pierwszej lokomotywki

Slash

Aktywny użytkownik
Reakcje
66 0 0
Dziękuję za kolejne wpisy. Na filmach wygląda to całkiem prosto. Niestety u mnie coś nie działa. Wczoraj zwijając zabawki po próbach zauważyłem, że w moim multimausie coś drobnego grzechocze... Kupiłem co prawda używany ale z raczej zaufanego źródła, więc zakładam, że był sprawny w chwili wysyłki. Tu po świętach usiądę do tematu jeszcze raz. Zrobię test z inną lokomotywą i dekoderem, a w ostateczności skorzystam z uprzejmości kol. Andrzeja.
 

melonowy

Znany użytkownik
Reakcje
1.679 31 1
Może nagraj (dokładny od początku do końca, żeby było wszystko widać) filmik jak Ty to robisz i wrzuć tu.
Wtedy zobaczymy i ocenimy, czy robisz wszystko dobrze.
 

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.723 65 3
Ponad rok temu udało mi się kupić w doskonałym stanie bardzo mało używany model lokomotywy SNCF serii BB8100 firmy Roco z lat 80-tych. Model jeszcze nie miał zamontowanych detali I numerów.
20250128_235723.jpg

Bardzo wysoka jakość wykonania szczególnie mnie zachęciła do ucyfrowienia tej lokomotywy.
Małe wymiary lokomotywy wymagały wygospodarowania miejsca na gniazdo dekodera przez wycięcie części płytki z obwodem elektrycznym. Usunięcia plastikowego łącznika pomiędzy oknami bocznymi pod dachem. Okna zamocowałem odrobiną kleju. Dzięki temu udało się uzyskać trochę miejsca na przewody pod dachem. Mały dekoder znalazł miejsce w nadbudówce na dachu. Dekoder TCS MC1 bardzo mało się nagrzewa dzięki temu nie ma obawy o deformację termiczną obudowy.
20250204_123912.jpg
20250204_125337.jpg
20250204_130305.jpg

Tutaj trochę wymontowanych części. W miejsce żarówek wlutowałem LEDy o bardzo ładnej ciepłej barwie pozyskanych ze światełek choinkowych. To pozwoliło odłączyć ramę lokomotywy od obwodu.
20250128_235620.jpg
20250128_235518.jpg

A oto efekt.
 

kobik21

Użytkownik
Reakcje
26 1 0
Masz może zdjęcia jak wygląda środek po zainstalowaniu ledów?
A gdzie można dostać taką płytkę do wpięcia dekodera?
Pozdrawiam
Marek
 

melonowy

Znany użytkownik
Reakcje
1.679 31 1
Tamto zainstalowane jest zdecydowanie lepsze bo zajmuje mniej miejsca.
Fakt, ale to też nie jest jakieś ogromne i ma jeszcze dodatkowe pady na dolutowanie wyjścia F2 dekodera.
Jest też wygodne do polutowania i zainstalowania (płaska płytka).
To gniazdo z przewodami podlinkowane przez kol. Andrzeja spełni też swą rolę, ale jak dla mnie jest nieporęczne i niewygodne do zainstalowania w modelu. Kwestia wyboru i potrzeb.
 

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.723 65 3
Masz może zdjęcia jak wygląda środek po zainstalowaniu ledów?
A gdzie można dostać taką płytkę do wpięcia dekodera?
Pozdrawiam
Marek
Dokładnie tak jak napisał Andrzej diody wstawiłem w miejsce żarówek. Dystrybucja światła jest po staremu na oryginalnych listwach światłowodowych. Nie chciało mi się robić oświetlenia bezpośrednio za soczewkami.
20250204_123912 (1).jpg
Diody zaznaczone strzałkami.
20250207_225652.jpg

Użyłem diód ze światełek choinkowych. Bo mają bardzo żarówkową barwę światła.
20250207_225940.jpg

Gniazda kupiłem od kolegi @Grzes ostatnie jakie miał. Mam kilka na zapas właśnie do takich projektów, gdzie w lokomotywie jest bardzo mało miejsca. Ja dość często kupuję starsze ale dobrze wykonane modele które nie są fabrycznie dostosowane do DCC. Dzięki temu mogę mieć za mniejsze pieniądze w pełni wartościowy i funkcjonalny model.
 

Michstrow

Użytkownik
Reakcje
26 1 0
Mam już jedną lokomotywę analogową i jedną cyfrową z dźwiękiem, jazdą i światłami. Zastanawiam się nad dalszymi krokami, czy warto wybrać dłuższą i kosztowniejszą drogę i wszystkie lokomotywy mieć w pełnej wersji cyfrowej, czy można sterować dwiema lokomotywami na raz dostosowując ich prędkość tak by dwie ciągnęły jeden skład? Czy może ograniczyć się do zdalnego sterowania jazdą? Jaką macie strategię budowania swojego taboru?
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
13.025 531 30
czy warto wybrać dłuższą i kosztowniejszą drogę i wszystkie lokomotywy mieć w pełnej wersji cyfrowej
Warto. A jaka byłaby ta inna (krótsza i tańsza?) droga?
czy można sterować dwiema lokomotywami na raz dostosowując ich prędkość tak by dwie ciągnęły jeden skład?
Można, ale to jest temat, którego nie da się załatwić jednym zdaniem. Była już nie raz w różnych wątkach na forum dyskusja na ten temat. Przy sterowaniu analogowym nie ma możliwości dopasowania prędkości poszczególnych lokomotyw, każda jedzie tak, jak wynika z jej konstrukcji - jeżeli przy tym samym zasilaniu jedna jedzie szybciej od drugiej, to przy sprzęgnięciu ich razem jedna może trochę się ślizgać. Jeżeli różnica prędkości nie jest duża, nie stanowi to wielkiego problemu, choć nigdy nie jest to korzystne. Przy sterowaniu cyfrowym teoretycznie da się ustawić dekodery tak, by przy tej samej pozycji pokrętła sterownika lokomotywy jechały z tą samą prędkością, ale nie zawsze jest to łatwe. Przy sprzęgnięciu lokomotywy analogowej z cyfrową można jeździć wyłącznie w systemie analogowym. To tak w wielkim skrócie.
Czy może ograniczyć się do zdalnego sterowania jazdą?
Co kolega ma na myśli, bo nie bardzo rozumiem, o co chodzi? Zawsze steruje się jazdą zdalnie, bo przecież nie z samej lokomotywy.
 

Michstrow

Użytkownik
Reakcje
26 1 0
Analogowe są tańsze, zatem za podobną kwotę można mieć 1,5-2 analogowe lub 1 cyfrową.

Pisząc zdalnie miałem na myśli bezprzewodowo ;)
 

Lyntog

Znany użytkownik
Reakcje
1.061 6 2
Ponad rok temu udało mi się kupić w doskonałym stanie bardzo mało używany model lokomotywy SNCF serii BB8100 firmy Roco z lat 80-tych. Model jeszcze nie miał zamontowanych detali I numerów. Zobacz załącznik 1102404
Bardzo wysoka jakość wykonania szczególnie mnie zachęciła do ucyfrowienia tej lokomotywy.
Małe wymiary lokomotywy wymagały wygospodarowania miejsca na gniazdo dekodera przez wycięcie części płytki z obwodem elektrycznym. Usunięcia plastikowego łącznika pomiędzy oknami bocznymi pod dachem. Okna zamocowałem odrobiną kleju. Dzięki temu udało się uzyskać trochę miejsca na przewody pod dachem. Mały dekoder znalazł miejsce w nadbudówce na dachu. Dekoder TCS MC1 bardzo mało się nagrzewa dzięki temu nie ma obawy o deformację termiczną obudowy. Zobacz załącznik 1102405 Zobacz załącznik 1102406 Zobacz załącznik 1102409
Tutaj trochę wymontowanych części. W miejsce żarówek wlutowałem LEDy o bardzo ładnej ciepłej barwie pozyskanych ze światełek choinkowych. To pozwoliło odłączyć ramę lokomotywy od obwodu.
Zobacz załącznik 1102408 Zobacz załącznik 1102407
A oto efekt.
Ja w swojej NS 1121 (holenderska wersja tej lokomotywy) wymieniłem także napęd sprężynowy na nowsze wałki kardana:

https://forum.modelarstwo.info/thre...ęcznie-przerobiony-model-d.60165/post-1130154
 

melonowy

Znany użytkownik
Reakcje
1.679 31 1
czy można sterować dwiema lokomotywami na raz dostosowując ich prędkość tak by dwie ciągnęły jeden skład?
Można. Jednak jak już wspomniał kol. Andrzej nie jest to takie łatwe.
Generalnie do obu lokomotyw w jeździe ukrotnionej powinny być identyczne dekodery z identycznymi ustawieniami jazdy.
Różnych dekoderów chyba nikt nie łączył w jeździe ukrotnionej, bo właściwie się nie da tego dobrze zrobić.
Idealnie też by było, żeby był to ten sam typ lokomotywy od tego samego producenta.
Wówczas stracisz mniej godzin na zgranie ich jazdy.;)
Jeśli lokomotywy będą różne, to robi się problem i nawet takie same dekodery z takimi samymi ustawieniami jazdy nic nie pomogą.
Trzeba wówczas długiego czasu spędzonego na eksperymentach, żeby je zgrać ze sobą. Strach się bać...:eek:o_O
 

Adam Kobyliński

Znany użytkownik
GGM
Reakcje
1.254 68 6
Dodam od siebie że nawet zgranie dwóch identycznych lokomotyw z takimi samymi dekoderami może być niemożliwe. Chłopcy z BGMu próbowali zsynchronizować sputniki Kuźniora i moje. O ile moje się udało bo miały dekodery z jednego zakupu u Elvisa, to sputnika Kuźniora już się nie udało dopasować mimo skopiowania wszystkich parametrów. Inna wersja oprogramowania dekodera skutecznie to uniemożliwiła i zawsze jedna lokomotywa jechała minimalnie szybciej albo wolniej.
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Dla początkujących 14

Podobne wątki