Tym razem „szyna Prababcia”, wszystkich dobromiejskich szyn. Może trochę górnolotne stwierdzenie, ale zasługuje ona na szczególną uwagę. Gdyby okazało się, że tory na której jest położona, będą rozebrane, postaram się... eh zrobię wszystko! aby zachować jej fragment z widocznym cechowaniem, który, według mnie, prędzej czy później powinien znaleźć się w Muzeum Dobrego Miasta (zlokalizowanym w XV w. baszcie obronnej, zwanej „Basztą Bocianią”). Jak ważne w minionych czasach, dla poszczególnych miejscowości, było uzyskanie połączenia kolejowego nie muszę chyba tłumaczyć. W Dobrym Mieście kolej miała swój ogromny wkład w rozwój przemysłu i rolnictwa, w rozbudowę miasta oraz miała wpływ niemal na wszystkie dziedziny życia, w tym kulturalno-towarzyskiego. Szyna ta, to najstarsza dobromiejska szyna jaką zlokalizowałem, a właściwie kilka szyn, identycznie cechowanych, położonych w kilku miejscach na torach nr 5 i 7. Szyny te wyprodukowano w stalowni Kruppa w lipcu 1883 r. Biorąc pod uwagę to, że odcinek Gutkowo (Olsztyn) – Orneta, budowano od października 1882 do 1884 (oficjalne otwarcie odcinka Orneta - Dobre Miasto - Olsztyn nastąpiło 1 listopada 1884), szyny te "widziały" całą, 134 letnią historię stacji. Były świadkiem wielu ciekawych i burzliwych wydarzeń. Musiały „widzieć” przybycie z Olsztyna w dniu 19 grudnia 1883 r. pierwszego parowozu na stację Dobre Miasto. „Obserwowały” pierwszy planowy pociąg relacji Allenstein (Olsztyn) – Königsberg (Królewiec), który wjechał na perony dobromiejskiej stacji w dniu 1 lipca 1885 r. Były „świadkiem” wkroczenia armii rosyjskiej do ówczesnego Guttstadt, nocą z 27/28 sierpnia 1914 r. i wysadzenia przez nią, w dniu 30.08.1914 niemieckiego pociągu amunicyjnego, zdobytego na stacji 28.08.1914 [w dolince przez którą płynie niewielki potok, po obu stronach przepustu, położonego kilkanaście metrów za rozjazdem nr 1 w kierunku Olsztyna, do dziś można znaleźć fragmenty naboi karabinowych 7,92 × 57 mm Mauser (głównie porozrywane łuski) i poskręcane, stalowe fragmenty amunicji większego kalibru]. Były „świadkiem” hucznego, oficjalnego otwarcia w dniu 13 lutego 1935 nowego dworca, stojącego do chwili obecnej. „Widziały” tragiczne wydarzenie z przełomu 1943/1944, kiedy to jeden z ostatnich dobromiejskich Żydów, Leo Levy (weteran I w. św., odznaczony Krzyżem Żelaznym II klasy za wyniesienie spod ostrzału dowódcy kompanii), podczas deportacji do obozu koncentracyjnego, w ramach protestu, rzucił się z dobromiejskiego peronu pod pociąg i poniósł śmierć na miejscu, co wywołało ogromne poruszenie wśród mieszkańców miasta, z powodu szczególnej pamięci o weteranach Wielkiej Wojny. Szyny te były „świadkiem” bombardowania, ostrzału i zniszczenia miasta w lutym i marcu 1945, przez Armię Czerwoną, w tym częściowego spalenia dworca [w opublikowanych wspomnieniach jeden z mieszkańców Guttstadt porównuje wkraczającą w 1945 armię radziecką z wojskami carskimi z 1914. Pisze m.in., że "jakże diametralnie różne były to wojska", i z sarkazmem stwierdza, że "jedynym zmartwieniem w 1914 było to, że rosyjscy oficerowie za posiłki na dworcu płacili z kasy pułkowej po kursie wymiany 1 rubel = 1,5 marki, który nie do końca zgadzał się z oficjalnym, przez co mieszkańcy czuli się oszukani"]... Szyny te „Żegnały” w latach 1983-1984 ich wierną towarzyszkę, wieżę wodną stacji Dobre Miasto, rozebraną w tym czasie, po której obecnie, w miejscu w którym stała, nie pozostał nawet ślad fundamentów. Będąc już na „zasłużonej emeryturze” w listopadzie 2010 zerkały „smutnym wzrokiem”, spod dywanu traw, na „odchodzące na zawsze” semafory kształtowe, demontowane i zastępowane w tym czasie sygnalizacją świetlną....
...ale dość przydługiego wstępu i opowieści związanych z historią stacji Dobre Miasto, których świadkiem były szyny, których zdjęcia zamieszczam poniżej. Szyny te, to prawdziwa, dobromiejska „wisienka na torcie”. Położone są w kilku lokalizacjach, na torze nr 5 i 7. Myślę również, że są godne tego, aby zaprezentować je na co najmniej czterech zdjęciach. Proszę wybaczyć to, że na wszystkich jest jedno i to samo cechowanie... ale jakże „piękne” cechowanie w odniesieniu do historii stacji Dobre Miasto. Myślę, że widok 135 letnich szyn, ciągle położonych na torze, jest w obecnych czasach prawdziwą rzadkością.
Zdjęcia nr 1, 2, 3 i 4. KRUPP 1883 VII (zdjęcia z różnych lokalizacji)
Zdjęcia nr 5. Miejsca położenia szyn KRUPP 1883 VII na torze nr 7. Widok z końca rampy w kierunku Olsztyna. Tor ten jest przedłużeniem toru 5 w kierunku rampy, przed wojną zwanej Schweinerampe, z powodu tego, że na wagony ładowano tu różne zwierzęta gospodarcze, głównie trzodę chlewną. Na prawo widać rozjazd nr 8 – prowadzący od toru nr 3, do toru nr 5, na którym położony jest rozjazd nr 7, pozwalający na jazdę na wprost, w kierunku rampy. Jeszcze bardziej na prawo widoczny jest tor główny nr 1. Szyny „prababcie”, lewe i prawe, leżą na widocznym odcinku toru 7. Można je zlokalizować także za krzakami, widocznymi za reliktem zwrotnika rozjazdu 8. Zachowały się niemal do rozjazdu 7, przed którym zastąpiły je szyny HK S42 z 1954 i 1955 i HP S42 1956. Za rozjazdem 7, tor nr 5 składa się początkowo z szyn HP S49 1953 i TRZYNIETZ 1941 SM, ale wkrótce pojawiają się pierwotne szyny Kruppa z 1883 leżące aż do gęstwiny krzaków i drzew, gdzie zastępują je, przedstawione już przeze mnie w tym temacie, szyny DÜDELINGEN 1914 i ROECHLING 1916.
Zdjęcia nr 6. Miejsca położenia szyn KRUPP 1883 VII na torze nr 5. Mniej więcej środkowy odcinek toru. Dzikie przejście widoczne na zdjęciu prowadzi od garaży na działki leżące po drugiej stronie stacji. Na zdjęciu omawiane szyny położone są zarówno przed, jak i za, widocznymi po środku toru, dwoma krzakami. W dali widać gąszcz, za którym tor prowadzi do rozebranego garażu. Po prawej, warto zwrócić uwagę na łączenie szyn w miejscu gdzie spod ziemi wystaje, stary, drewniany podkład. Wszystkie szyny toru 5, widoczne na tym konkretnym zdjęciu, zarówno lewe i prawe, to dobromiejskie „prababcie” z 1883 r.
Na zakończenie dodam tylko, że szyny z 1883 r., położone są na nawierzchni usypanej ze żwiru, a nie tłucznia, obecnie bardzo słabo widocznej. „Narastająca” latami warstwa ziemi, przykryła już niemal całkowicie nie tylko żwir ale także drewniane podkłady na których ułożono szyny – stąd wrażenie, że szyny położone są bezpośrednio na ziemi. Dwa powyższe zdjęcia zrobione były w marcu tego roku, bo obecnie tory 5 i 7 (z nielicznymi wyjątkami „dzikich przejść”), porasta sięgająca niemal po pas trawa.
...ale dość przydługiego wstępu i opowieści związanych z historią stacji Dobre Miasto, których świadkiem były szyny, których zdjęcia zamieszczam poniżej. Szyny te, to prawdziwa, dobromiejska „wisienka na torcie”. Położone są w kilku lokalizacjach, na torze nr 5 i 7. Myślę również, że są godne tego, aby zaprezentować je na co najmniej czterech zdjęciach. Proszę wybaczyć to, że na wszystkich jest jedno i to samo cechowanie... ale jakże „piękne” cechowanie w odniesieniu do historii stacji Dobre Miasto. Myślę, że widok 135 letnich szyn, ciągle położonych na torze, jest w obecnych czasach prawdziwą rzadkością.
Zdjęcia nr 1, 2, 3 i 4. KRUPP 1883 VII (zdjęcia z różnych lokalizacji)
Zdjęcia nr 5. Miejsca położenia szyn KRUPP 1883 VII na torze nr 7. Widok z końca rampy w kierunku Olsztyna. Tor ten jest przedłużeniem toru 5 w kierunku rampy, przed wojną zwanej Schweinerampe, z powodu tego, że na wagony ładowano tu różne zwierzęta gospodarcze, głównie trzodę chlewną. Na prawo widać rozjazd nr 8 – prowadzący od toru nr 3, do toru nr 5, na którym położony jest rozjazd nr 7, pozwalający na jazdę na wprost, w kierunku rampy. Jeszcze bardziej na prawo widoczny jest tor główny nr 1. Szyny „prababcie”, lewe i prawe, leżą na widocznym odcinku toru 7. Można je zlokalizować także za krzakami, widocznymi za reliktem zwrotnika rozjazdu 8. Zachowały się niemal do rozjazdu 7, przed którym zastąpiły je szyny HK S42 z 1954 i 1955 i HP S42 1956. Za rozjazdem 7, tor nr 5 składa się początkowo z szyn HP S49 1953 i TRZYNIETZ 1941 SM, ale wkrótce pojawiają się pierwotne szyny Kruppa z 1883 leżące aż do gęstwiny krzaków i drzew, gdzie zastępują je, przedstawione już przeze mnie w tym temacie, szyny DÜDELINGEN 1914 i ROECHLING 1916.
Zdjęcia nr 6. Miejsca położenia szyn KRUPP 1883 VII na torze nr 5. Mniej więcej środkowy odcinek toru. Dzikie przejście widoczne na zdjęciu prowadzi od garaży na działki leżące po drugiej stronie stacji. Na zdjęciu omawiane szyny położone są zarówno przed, jak i za, widocznymi po środku toru, dwoma krzakami. W dali widać gąszcz, za którym tor prowadzi do rozebranego garażu. Po prawej, warto zwrócić uwagę na łączenie szyn w miejscu gdzie spod ziemi wystaje, stary, drewniany podkład. Wszystkie szyny toru 5, widoczne na tym konkretnym zdjęciu, zarówno lewe i prawe, to dobromiejskie „prababcie” z 1883 r.
Na zakończenie dodam tylko, że szyny z 1883 r., położone są na nawierzchni usypanej ze żwiru, a nie tłucznia, obecnie bardzo słabo widocznej. „Narastająca” latami warstwa ziemi, przykryła już niemal całkowicie nie tylko żwir ale także drewniane podkłady na których ułożono szyny – stąd wrażenie, że szyny położone są bezpośrednio na ziemi. Dwa powyższe zdjęcia zrobione były w marcu tego roku, bo obecnie tory 5 i 7 (z nielicznymi wyjątkami „dzikich przejść”), porasta sięgająca niemal po pas trawa.
- 3
- 3
- Pokaż wszystkie