Zdjęcia przedstawiają właściwie to samo, tylko że każde kolejne, jest coraz większym powiększeniem tego samego fragmentu
. Podejrzewam, że pierwsze zdjęcie (A), jest powiększeniem 100-krotnym. A co przedstawia? Według mnie to po prostu powierzchnia szyny, a właściwie powierzchnia stali uzyskanej w procesie konwertorowym, już po procesie walcowania
.... po nasłonecznieniu południowej strony zdjęcia, myślę, że szyna pochodzi gdzieś z południa Europy, a te lekko brązowo-rudawe naloty świadczą o rudzie żelaza pochodzącej z półwyspu pirenejskiego, a jak tak się dobrze przypatrzeć, to te czarne inkarnacje naprowadzają nas, a jakże, na Hiszpanię, w dodatku ten połysk, ah co za połysk !, to bez wątpienia od wiatru znad zatoki biskajskiej... obstawiam, że jest to szyna hiszpańska, ENSIDESA !!! dadadammm
a Kolega Marek przemycił zdjęcia na Forum, po burzliwym spotkaniu z Asturyjczykami z ENSIDESY, sprzed kilku miesięcy
A tak an serio, to myślę, że dzięki strukturom, które widzimy na kolejnych powiększeniach, można ocenić jakość walcowania stali, ale jak by miało to wyglądać w praktyce, to ni chu chu nie wiem
nie wiem, czy to dobra odpowiedź, ale na prędce takie cuś przyszło mi do głowy
a Kolega Janek wie, ale nie powie, i chwała mu za to, bo nie było by zabawy