• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Mój ZNTK Synteza Sudecka. TKt2 PKP Dracula ....

hamulcowy

Znany użytkownik
Reakcje
1.134 26 1
Jakoś trudno mi sobie wyobrazić, że widoczne na dymnicy cherlawe ucho na czterech śrubach lub nitach służyło,- jak pisze autor zdjęcia- do rozładunku lokomotywy ze statku.
 
OP
OP
DRACULA

DRACULA

Znany użytkownik
Reakcje
3.097 276 41
14 Luty Święto Patronów Europy Św.Św. Cyryla i Metodego ...

14 Luty Święto Św.Walentego obrońcy przed ciężkimi chorobami zwłaszcza umysłowymi, nerwowymi i epilepsją...
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
14 Luty tzw "walentynki" świeckie święto zakochanych ...
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


14 Luty dzień w którym wg.charakterystyki zodiakalnej przychodzą na Świat Wodniki "specjalnego gatunku" ...

Poniżej wybitne fascynujące cechy Panów z pod Wodnika !
Na
czerwono "zalety", fiolet cechy kontrowersyjne , na czarno cechy niebezpieczne , na zielono ... na zielono nie ma ... :D
. Mizogeniczne Upiory ... Wodnik gardzi kobietami co nie przeszkadza mu być najbardziej rycerskim do kobiet wśród znaków zodiaku...
a mężczyzn nienawidzi ...

. Osobowości Nieprzystępne udające towarzyskość ... Wodnik chodzi samotnie swoimi wilczymi ścieżkami...
A mimo to Wodnik to dusza towarzystwa ...w celu przerobienia wszystkich na swoja ideę... :D

. Skrajni Fanatycy ... Wodnik raz przyjętych idei nie porzuca do końca życia, odstąpiony od wszystkich co się nie rzadko zdarza ... pozostaje wierny samemu sobie ! ... :obcy:
. Mistrzowie Skrywania Uczuć ... Wodnik w sexsie ma coś lodowatego co podnieca kobiety, z ogromną trudnością okazuje uczucia...
"Wodnik nie dostrzega sexualności kobiet ponieważ w kobietach widzi tylko ... dziewice i przyszłe matki ... :podstepny:
Wodnik mimo pozorów ma pod skórą istną "sieć elektryczną" tylko inteligentne kobiety są w stanie ją odkryć ale wtedy takiego okazu ! już nie odstępują ...
Zostają oficjalnie jego .. "siostrą" ! ...czyli sekretarką, powierniczką, kasą pożyczkową, modystką, fryzjerką, panią domu... zarządzającą wszystkimi codziennymi przyziemnymi problemami, a przede wszystkim wyrozumiałą kochającą siostrą ... Za pełnienie tych wszystkich ról ... mają przecież Jego ! ...
Wodniki do szaleństwa kochane przez matki dokładnie tego samego oczekują od kobiet... za darmo !
Wodnik nie jest w stanie walczyć o kobietę to poniżej jego godności ! Wodnik ciągnie za sobą niczym wodorosty wszystkie kobiety z którymi miał bliższe stosunki co do prowadza do szewskiej pasji jego aktualną "siostrę" ...
W związku ma tendencje odśrodkowe... taktyczny mistrz rozwodów : Wodnik-rozwodnik...
Więc co trzyma przy Wodnikach kobiety ?!
Po pierwsze przy Wodniku trudno się nudzić...
Ten Pan to duch ... podczas gdy inni mężczyźni prężą muskuły, pustosza portfele, stają na "wysokości zadania".. .
Wodnik roztacza duchowo-intelektualna mgłę wokół upatrzonej kobiety, zataczając co raz ciaśniejsze kręgi w okól niej, dokładnie obserwując jej reakcje ... on ma czas.
I wchodzą w tą mgłę-grę kobiety "formuły F1" czyli najinteligentniejsze, te co mają w sobie to "coś", inne go nie interesują choćby najmajętniejsze...
Wodnik dosłownie wywraca kobiecie do góry nogami światopogląd i przynosi nową wiarę... w Niego !
Wodnik uwodzi duchowo, a jest szczery w tym do bólu ...
W ostatnim akcencie tej gry nie padają żadne słowa tylko ostra wymiana spojrzeń ..."

. Don Kichoci, błędni rycerze... Wodnik gotów jest samotnie walczyć za najbardziej niepopularną ideę na przekór całemu Światu...
. Typ rozrzutny i mało interesujący się dziećmi ... dostrzega je dopiero gdy są dorosłe...
. Wodnik nie zbiera laurów w finansach a jeśli, to zdobywa je w nie konwencjonalny sposób ...
. Wodnik żyje w nieustannym napięciu... nic nie robiąc całymi tygodniami . I nagle w miesiąc robi to co inni w pół roku !
. Wyrafinowany Mistrz Ostatniego Rozdania ... cokolwiek by to oznaczało... :obcy:




KVG/Shell ...

IMG_6741.JPG
IMG_6737.JPG
IMG_6725.JPG
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
13.035 531 30
Rzeczywiście, to ucho służyło do za- i rozładunku, ale warto zwrócić uwagę na to, że ciężar lokomotywy na tym nie wisiał. Ucho służyło tylko do stabilizacji lokomotywy w poziomie. Ale sam sposób podnoszenia jest bardzo ciekawy, widać, że parowóz był specjalnie skonstruowany tak, że można go było podnieść chwytając w przeznaczonym do tego miejscu na środku kotła. Na zdjęciu nie widać, żeby z tej belki (trawersu?) wisiały jakieś liny, podtrzymujące parowóz od dołu.
 

Hoart

Znany użytkownik
Reakcje
2.076 6 0
Powyższa fotografia autorstwa Ralph'a Morse'a z magazynu LIFE przedstawia parowóz S 160 1662 ALCo 1942 USATC.
Na Wyspach stacjonował na PDN Paddington( Londyn), następnie jako demobil USATC trafił na koleje węgierskie MAV -numer MAV -411.09X (?) ( Przebieg służby i rok skreślenia na MAV nieznany)
 

Załączniki

MarcinŁ

Aktywny użytkownik
Reakcje
239 12 2
No widać, że większość ciężaru spoczywa na zbieralniku pary, w sumie logiczne. Biorąc pod uwagę rozkład ciężaru w parowozach to ich faktycznie bardziej stabilizuje niż przenosi jakieś znaczne siły.
 

hamulcowy

Znany użytkownik
Reakcje
1.134 26 1
Powyższa fotografia autorstwa Ralph'a Morse'a z magazynu LIFE przedstawia parowóz S 160 1662 ALCo 1942 USATC.
Na Wyspach stacjonował na PDN Paddington( Londyn), następnie jako demobil USATC trafił na koleje węgierskie MAV -numer MAV -411.09X (?) ( Przebieg służby i rok skreślenia na MAV nieznany)
Te zdjęcia sa ciemne, robione pod światło i nie dają potwierdzenia, że za takie ucho łapano. Przejrzałem sporo zdjęć w necie i widać na wielu, że pęta przechodzą w okolicy końca dymnicy, ale prowadzone są pod ostoją parowozu. Przyjrzyjcie się temu uchu to cienka blacha z niewielkim sumarycznym przekrojem wokół otworu. I to miałoby utrzymać połowę ciężaru lokomotywy? Nie bardzo w to wierzę. Przyglądając się innym amerykańskim lokomotywom, to pewnie było standardowe ucho do zamocowania górnego reflektora. Drugi koniec trawersy jest w okolicy kołpaka bo to wynika z położenia środka ciężkości parowozu, który nie leży w połowie jego długości.
Gdyby tam miałby być zawieszony parowóz to uszkodzeniu uległby płaszcz kotła, bo to jest cylinder z cienkiej blachy bez usztywnień wewnątrz.
 

HMG

Aktywny użytkownik
club 0
Reakcje
758 12 1
No to może te dwa zdjęcia (tradycyjnie "skany" kiepskiej jakości z telefonu) z książki Tomasza Roszaka "Normalnotorowe parowozy amerykańskie na PKP" przekonają nieprzekonanych:

Truman_1a.jpg Truman_2a.jpg

Na zdjęciach Ty246 (pierwsze zdjęcie załadunek w NY, drugie zdjęcie to wyładunek w Gdyni), wyraźnie widać, że główny punkt mocowania, przenoszący praktycznie całą masę parowozu to zbieralnik pary, a te "oczko" przy drzwiach dymnicy to tylko "stabilizator". Poza tymi dwoma punktami mocowania nie ma nic więcej, żadnych pasów czy lin oplatających parowóz.
 

Hoart

Znany użytkownik
Reakcje
2.076 6 0
Powyższa fotografia autorstwa Ralph'a Morse'a z magazynu LIFE przedstawia parowóz S 160 1662 ALCo 1942 USATC.
Na Wyspach stacjonował na PDN Paddington( Londyn), następnie jako demobil USATC trafił na koleje węgierskie MAV -numer MAV -411.09X (?) ( Przebieg służby i rok skreślenia na MAV nieznany)
Wyliczyłem, że ten S160 1662 na MAV posiadał numer 411.099.


Patent zawieszania lokomotywy za zbieralnik pary po wcześniejszym odkręceniu pokrywy zbieralnika i w to miejsce przykręcenia dekla zblocza to wymysł amerykański, który powstał na potrzeby wojny.W taki sposób dźwigano parowozy S160 ,parowozy Decapod dla ZSRR (Lend Lease) parowozy typu Consolidation zbudowane na potrzeby CNRRA(Chiny) i UNRRA (Belgia) , dla SNCF Mikado 141R, dla PKP Ty246. Wszystkie inne parowozy w tym również wojenne amerykańskie i powojenne były dźwigane za pomocą lin, którymi oplatano kocioł, lub za pomocą odpowiedniej konstrukcji wieszaków, którymi to chwytano tył i przód lokomotywy lub wykorzystywano specjalnie do tego celu wcześniej zaprojektowane i wykonane uchwyty -patrz na przykład seria PKP Tr202.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
13.035 531 30
A ile zdaniem Kolegi? Skoro na trawersie wisi lokomotywa i w dodatku równo, to na każdym zestawie lin wisi po połowie. Na haku jest całość.
A zasadę działania tzw. wagi dziesiętnej kolega @hamulcowy zna? Prosta dźwignia dwuramienna: proszę spojrzeć na odległość głównego haka od obu końców trawersu. ;)
 

hamulcowy

Znany użytkownik
Reakcje
1.134 26 1
A zasadę działania tzw. wagi dziesiętnej kolega @hamulcowy zna? Prosta dźwignia dwuramienna: proszę spojrzeć na odległość głównego haka od obu końców trawersu. ;)
Zna, bo właśnie taką wykorzystywał do mieszania w proporcjach 1: 100 żywicy z utwardzaczem przy laminowaniu kadłuba łajby.
Sorry, ale zdjęcia mnie nie przekonują, i chyba już tak będzie ad mortem defecatam. No, chyba, że zobaczę oryginalny "lifting plan".
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
13.035 531 30
Oryginalnego "lifting plan" nie mam, ale może taki obrazek kolegę @hamulcowy przekona? Na zdjęciu, pokazanym przez kolegę @BoGneR widać to najlepiej, bo jest zrobione prawie idealnie prostopadle do parowozu, a na fotce widać wyraźnie, jak to wisi.

Przechwytywanie.JPG


Więcej argumentów nie mam. ;)
 

uboottd

Aktywny użytkownik
Reakcje
71 0 0
Ja bym się jednak przyczepił do tej stabilizacji - nie stabilizacja tylko myśle że zbieralnik pary złośliwie okazał nie być nad środkiem ciężkości i ta belka i uchwyt na dymnicy jest by przesunąć punkt zawieszenia nad środek ciężkości. Jak by zbieralnik był odpowiednio bliżej przodu to pewnie by był tylko uchwyt do niego, bez tej belki.
 

Młodzikowski

Znany użytkownik
H0e
Reakcje
4.112 9 0
... Więcej argumentów nie mam. ;)
Andrzeju, odpowiedź jest prosta ...
... Patent zawieszania lokomotywy za zbieralnik pary po wcześniejszym odkręceniu pokrywy zbieralnika i w to miejsce przykręcenia dekla zblocza to wymysł amerykański ...
... w tym miejscu była śruba którą przykręcono kocioł do ostoi - przecież większość firm produkujących modele parowozów tak je "skręca" ... ;)