MarcinŁ
Coś głupoty piszesz.
Modernizacja siódemki na asynchroniczną była nawet udana. Były drobne mankamenty usterek które zostały usunięte na pierwszym egzemplarzu.
Tego dowiedziałem się od Maszynistów którzy na niej jeździ.
Minusem tego jest koszt modernizacji, który przekraczał koszt kupna nowej maszyny np z Newaga z Nowego Sącza Griffina.
Drugi minusem w tym wszystkim jest to że wykonanie przeglądu P1 czy P2 będzie wykonane na odwal to mamy poważne defekty.
Tutaj już tak jak w nowych pojazdach nad maszynistą czuwa komputer pokładowy.
To się tak przenośnie na to mówi.