Model fabryczny Schlesienmodelle - modele lokomotyw serii EU07/EP07

[garou]

Przeszkadza fakt, że obojętnie co jest tu napisane zostaje „własnoscią” forum. Traci się kontrole nad własnym kontentem.

Nie bardzo rozumiem.... znaczy się boli Pana fakt, że forum ma moderatorów mogących usuwać lub edytować wpisy? Przecież każde forum tak ma.... Ileż to razy moje usuwali bo coś tam komuś nie pasowało.... (że nie na temat). Zresztą na face-zboku też... Takie prawo moderatorów - jeśli stwierdzą, że jest to wpis nie zgodny z regulaminem bądź jakąś tam ich polityką miłości (ten regulamin tez każde forum ma ale i face-zbok).... Owszem, są różni moderatorzy i nie zawsze się z nimi zgadzamy, ale czy jest to powód aby się obrażać?
Myślę, że jeśli pisze się konkretne informacje na temat swoich produktów, bez zarzucania konkurencji tego czy tamtego, to nikt niczego nie będzie usuwał. Przepraszam panie Robercie, ale często pan podkreśla jak to "Herr Doktor" rzuca panu kłody pod nogi za pomocą "szpiegów".... i ogólnie ta retoryka "obrazy"... Nie uważa pan, że wolny rynek to i wolna amerykanka czasem trochę jest? Pomysły są podchwytywane i przekazywane cichcem gdzie indziej. Zawsze tak było, jest i będzie.... bo natury ludzkiej się nie zmieni.
Moim zdaniem zamiast się obrażać powinien przyjąć pan inną postawę i robić swoje... na przykład niczego nie zdradzać (ani zajawki) tylko zrobić jakiś model i znienacka.... rzucić na rynek gotowy produkt. Wszystkich pan zaskoczy i konkurencja nie zdąży kłody rzucić.... a dyskusje prowadzić potem ewentualnie już stricte o tym gotowym modelu bez gadania o kulisach, kto komu i dlaczego i takie tam...
Nie wiem skąd ta wiadomość o EP09 wyszła.... ale by "Herr Doktor" się dowiedział, to chyba musiał by za panem ogon z PIKO ciągle chodzić.
Jeśli się mylę albo bzdury popisałem to mnie sprostujcie.

Reasumując.... może zamiast uciekać, to po prostu stonować język do tzw. "niezbędnego minimum"?
Oczywiście zrobi Pan jak Pan uważa.
Powodzenia.

 

[Robert Reschka]

Przeszkadza brak kultury osobistej Pana Reschki. Dostał za to bana i się śmiertelnie obraził.
Ps.
Faktycznie gdyby Pan Reschka usunąłby konto, nikomu krzywda by się nie stała.

Pan pisze głupoty. Wie Pan co Pana różni odemnie? Pan do mnie może pisać po imieniu/nazwisku. Ja się nie chowam za pseudonymami. Jeżeli Pan wymaga kultury osobistej to powinien Pan też mieć odwage tej kultury wymagać swoją tóżsamością. Jak byle „ksywka” mnie atakuje, to jest i zostanie to tylko dla mnie jeden dalszy trol. I tam się kończy osobista kultura.

Pozdrawiam

 

[Kamilb]

Przeszkadza fakt, że obojętnie co jest tu napisane zostaje „własnoscią” forum.

Co Ci konkretnie przeszkadza, pytam poważnie - szczególnie że na drugiej stronie szali jak rozumiem jest Facebook

Drugi producent też już prawie nie pisze

Kontekst z jakim to napisałeś rozumiem - ale tak patrząc obiektywnie, jeśli producent nie udziela się już na forum, to znaczy poniekąd, że stał się producentem i nie ma na to czasu

I żeby uciąć zaczepki - od zawsze piszę per 'Ty' w internecie (kiedyśto się nazywało netykieta)

 

[Kempol]

jak wygaszenie konta by prowadziło też do wygaszenia całego kontentu stworzonego przez to konto, to już dawno bym to konto wygasił.

Wyobraź sobie dyskusję na forum, bardzo ciekawą, bardzo długą, popartą argumentami i nagle jeden z jej dyskutantów rezygnuje i chce usnąć wszystkie swojej wpisy. Jaki były sens i wymiar tej dyskusji po ich usunięciu...? Właśnie po to jest ten punkt w regulaminie.

Jedyny powód czemu to napisałem są moji klienci aby nie czuli się przez Schlesienmodelle „olani”

Popatrz, ja również jestem Twoim klientem, mam wszystkie Twoje lokomotywy, ale jestem zniesmaczony Twoim zachowaniem w Internecie, które nota bene jest całkowicie inne niż twarzą w twarz.

Wiesz zanim Corwin Ci sprzedał to bagno

Dziękuję za kolejne obrażanie użytkowników tego forum.

Ale napewno też nie jest „normalnym facetem”

Myślę, że każdy z nas, jest nie-"normalnym facetem", wszyscy jesteśmy wyjątkowi, każdy z nas ma w sobie pasję. Problem jednak zaczyna się jak z tej pasji próbuje się zrobić biznes. Wtedy pasja schodzi na dalszy plan.

 

[Robert Reschka]

Pozwoli Pan że troche sprostuje sprawy

Nie bardzo rozumiem.... znaczy się boli Pana fakt, że forum ma moderatorów mogących usuwać lub edytować wpisy? Przecież każde forum tak ma.... Ileż to razy moje usuwali bo coś tam komuś nie pasowało.... (że nie na temat). Zresztą na face-zboku też... Takie prawo moderatorów - jeśli stwierdzą, że jest to wpis nie zgodny z regulaminem bądź jakąś tam ich polityką miłości (ten regulamin tez każde forum ma ale i face-zbok)....

Mi nie pszeszkadza fakt, że moderatorzy usuwaja i przesuwają wpisy. Wszystko ok. Od tego moderatorzy (też…) są. Co różni FB od tego Forum:

1. Na FB moge zawsze edytowąc i usuwać mój kontent, nawet 10 lat poźniej. Jak chce moge usunąć wszystko Co pisałem.
2. Wiekszość użytkowników wystąpia tam pod swoją tożsamością. Sam fakt, że się każdy wpis defakto podpisuje własnym nazwiskiem powoduje kompletnie inną kulture dyskusji.

Owszem, są różni moderatorzy i nie zawsze się z nimi zgadzamy, ale czy jest to powód aby się obrażać?

Zgadza się. Moderatorzy tutaj NIE MAJĄ wglądu do faktów. Wystarczy jeden trol, który „kulturalnie” wyleje pomyje na firme, będzie kłamał i zmyślał głupoty, a jak sié mu stanowczo na to odpowie paré ciepłych słow, to zgadnij Pan kto od moderatorów dostanie za to… wychodzą takie kwiatki że sie obraziło „wszystkich użytkowników”.

Wiec, ja się nie obrażam, tylko poprostu tym podejściem oszczędzam czas i nerwy.

Myślę, że jeśli pisze się konkretne informacje na temat swoich produktów, bez zarzucania konkurencji tego czy tamtego, to nikt niczego nie będzie usuwał.

Byłem naiwny i też tak myślałem. Napisze coś, jak np. termin nowegu modelu, w Chinach się znowu coś powali co jest poza moją mocą, modelu nie ma a tu już sie znowu zacznie. Tak samo jak np. w pierwszej serii z czesciami zapasowymi. Zamówilem nie dostałem…

Przepraszam panie Robercie, ale często pan podkreśla jak to "Herr Doktor" rzuca panu kłody pod nogi za pomocą "szpiegów".... i ogólnie ta retoryka "obrazy"... Nie uważa pan, że wolny rynek to i wolna amerykanka czasem trochę jest?

Że ten Pan chce dominować polski rynek, i udławić polskich producentów, to chyba widać… nie béde sie rozpisywał na ten temat tu wszystko jest już powiedziane.

Reasumując.... może zamiast uciekać, to po prostu stonować język do tzw. "niezbędnego minimum"?
Oczywiście zrobi Pan jak Pan uważa.
Powodzenia.

Ja nie uciekam. Oszczędzam czas i nerwy. Tyle.

 

[Robert Reschka]

Co Ci konkretnie przeszkadza, pytam poważnie - szczególnie że na drugiej stronie szali jak rozumiem jest Facebook

Napisałem w popszednim wpisie.

Kontekst z jakim to napisałeś rozumiem - ale tak patrząc obiektywnie, jeśli producent nie udziela się już na forum, to znaczy poniekąd, że stał się producentem i nie ma na to czasu

Tu znowu jest super przykład! Ty masz TEORIE, a ja znam FAKTY. Ja to pisałem bo znam FAKTY. Ja z tym drugim producentem często telefonuje, i własnie też to forum było tematem. Dlatego dokładnie wiem, dlaczego z nim tu jest jak jest.

I żeby uciąć zaczepki - od zawsze piszę per 'Ty' w internecie (kiedyśto się nazywało netykieta)

No I po co mi to piszesz? Czy ja kiedyś wymagałem aby do mnie pisać przez Pan? Jak ktoś z Panem do mnie się zwraca, to mu tak odpisuje. Nie wolno mi? Ja Pana nie wymagam, i też z Panem nie zaczynam. Wiec po co mi to wskazujesz?

 

[Stroppendorfer]

Pan pisze głupoty. Wie Pan co Pana różni odemnie? Pan do mnie może pisać po imieniu/nazwisku. Ja się nie chowam za pseudonymami. Jeżeli Pan wymaga kultury osobistej to powinien Pan też mieć odwage tej kultury wymagać swoją tóżsamością. Jak byle „ksywka” mnie atakuje, to jest i zostanie to tylko dla mnie jeden dalszy trol. I tam się kończy osobista kultura.

Pozdrawiam

Jest tylko jedna fundamentalna różnica. Ja do każdego nawet jeśli występuje pod pseudonimem piszę z szacunkiem i staram się go nie urazić. A Pan, mimo że z dumą podpisał się nazwiskiem, stroi fochy i obraża. A to, że Pana wiarygodność jest jaka jest, na to już Pan sam zapracował.
PS.
Jak tu się Panu nie podoba, nikt nie zmusza do odwiedzania forum.

 

[sybic]

Panowie, nie toczcie jałowej dyskusji.
Cieszcie się, że z Panem Robertem jest kontakt (zawsze można o coś zapytać) i że info wychodzi z jednego miejsca.

 

[Jan Bednarczyk]

Do wszystkich kolegów piszących na forum, nie tylko w tym temacie, pamiętajcie, wypowiedziane słowa są jak rzeka, nie można już ich cofnąć.

 

[Robert Reschka]

Wyobraź sobie dyskusję na forum, bardzo ciekawą, bardzo długą, popartą argumentami i nagle jeden z jej dyskutantów rezygnuje i chce usnąć wszystkie swojej wpisy. Jaki były sens i wymiar tej dyskusji po ich usunięciu...? Właśnie po to jest ten punkt w regulaminie.

Wiem. Z takiej dyskusji bym też moich postów nie usunoł. Chyba dokładnie wiesz o co mi chodzi.

Popatrz, ja również jestem Twoim klientem, mam wszystkie Twoje lokomotywy, ale jestem zniesmaczony Twoim zachowaniem w Internecie, które nota bene jest całkowicie inne niż twarzą w twarz.

Widzisz. Twarz, w twarz. Jak byś wprowadził to co Zvolak i telewizor wtedy za czasów Cowina chcieli, że każdy pisze pod realnym nazwiskiem, miał byś forum a nie bagno.

Dziękuję za kolejne obrażanie użytkowników tego forum.

Nie bez pozoru wybrałem słowo bagno. Bagno pochłania też niewinnych, osoby które nie zdają sobie sprawy, że wdepną w bagno. Ale siedzi też mase „stworzeń” w bagnie które tylko czekaja na to. Więc nie obrażam wszystkich użytkowników. Zdecydowanie NIE. Opisuje tylko metaforycznie co pare „ekspertów” Ci z tego forum robi.

Problem jednak zaczyna się jak z tej pasji próbuje się zrobić biznes. Wtedy pasja schodzi na dalszy plan.

Jak by tak było, to moje modele nie były by jakie są. Ja z tego „biznesu” jeszcze ani grosza dla mnie osobiscie nie wyciągnołem. Wszystkie środki idą w nowe formy i projkety, zasilane własnie moją pasją. No i oby sobie tą pasie zachować firmowe sprawy z tego forum wyciągnołem. Będzie kiedyś jeszcze jeden jedyny oficialny wpis firmy Schlesienmodelle na tym forum, ale na to czas jeszcze nie przyszedł.

 

[M-G]

Może poczekajmy cierpliwie do sprzedaży lokomotyw, bo zaraz znowu wątek zostanie zablokowany.

 

[teigrekty2]

@Kempol Wiesz zanim Corwin Ci sprzedał to bagno, pisał do mnie czy bym nie chcial kupić forum. Podziekowałem mu serdecznie. Zgadnij dlaczego…

Siemanko. Hej najważniejsze że nadal tu Jesteś i wszyscy możemy sobie nadal porechotać, a jak wiadomo wiosna idzie to będzie o czym
Miałem Twoją Siódemkę w ręku jeszcze we wczesnej formie i bardzo mi się spodobała ponieważ czuło się wagę i jednocześnie filigranowość detali. Piko nie kupiłem ponieważ moje zainteresowania się zmieniły. Ale fajnie że nadal tu Jesteś...i pozdrowienia z drugiej strony stawu

 

[m_zntk]

Eh.... dawno postulowałem i proponowałem ze Zwolakiem, zrobić regułę, na forum być pod imieniem i nazwiskiem oraz w awatarku zdjęcie "buzi", a tak to anonimy ...... ludzie kryjący się za nickami, bez foty, bez podpisu w sygnaturze są tacy odważni ..... ehhhh

 

[Arti2811]

No to teraz czekam kolego na twoją buźkę w awatarze no i podpis. Dobrym chęciami jest usłane piekło. Zvolak proponował ale była Jego facjata plus podpis. Twojej jakoś nie widziałem!

 

[Misiek]

1. Na FB moge zawsze edytowąc i usuwać mój kontent, nawet 10 lat poźniej. Jak chce moge usunąć wszystko Co pisałem.

Jednakowoż, o ile pamiętem ten mityczny regulamin FB to zawartość wpisana na FB staje się jego własnością.
Czyli kasowanie tak naprawdę nic ne daje, tyle, że nie ma tam adminów i moderatorów którzy mogliby przywrócić te usunięte posty?

 

[m_zntk]

No to teraz czekam kolego na twoją buźkę w awatarze no i podpis. Dobrym chęciami jest usłane piekło. Zvolak proponował ale była Jego facjata plus podpis. Twojej jakoś nie widziałem!

Jak była, to trzeba było sobie focię zrobić na pamiątkę. Teraz mi to zwisa i powiewa, dopóki "włodarz" forum tego nie wprowadzi, że jest obowiązkowe.

 

[Stroppendorfer]

Eh.... dawno postulowałem i proponowałem ze Zwolakiem, zrobić regułę, na forum być pod imieniem i nazwiskiem oraz w awatarku zdjęcie "buzi", a tak to anonimy ...... ludzie kryjący się za nickami, bez foty, bez podpisu w sygnaturze są tacy odważni ..... ehhhh

Ze względu na profesję nie wszyscy mogą się tu pokazać... Byłoby mi przykro, ale taki wymóg dla mnie oznaczałby koniec pisania.
PS.
Przy rejestracji podaje się jeśli dobrze pamiętam personalia. Naruszające prawo odzywki pod adresem osób z imienia i nazwiska, mogą być podstawą do sporu prawnego. Tak więc nikt nie jest bezkarny.

 

[m_zntk]

Ze względu na profesję nie wszyscy mogą się tu pokazać... Byłoby mi przykro, ale taki wymóg dla mnie oznaczałby koniec pisania.

.........................

 

[Robert Reschka]

Jest tylko jedna fundamentalna różnica. Ja do każdego nawet jeśli występuje pod pseudonimem piszę z szacunkiem i staram się go nie urazić.

No nie wysatarczą dobre chęci… niestety to Panu zbyt nie wychodzi.

A Pan, mimo że z dumą podpisał się nazwiskiem, stroi fochy i obraża.

Z dumą? Acha ciekawe. Więc Pan już jest mistrzem mind reading? Gratuluje.

A to, że Pana wiarygodność jest jaka jest, na to już Pan sam zapracował.

Mógł by Pan to troche sprecyzować? Bo tak ogólnie coś wypowiedzieć każdy potrafi.

PS.
Jak tu się Panu nie podoba, nikt nie zmusza do odwiedzania forum.

Niestety zmuszają. „Użytkownicy” Pana kalibru którzy wypisują głupoty na tematy moich modeli i firmy nie wiedząc NIC - ABSOLUTNIE NIC - do proceców i przyczyn które czasem prowadzą to niektorych sytuacji i wydażeń ktore Pan potem się śmi wielce krytykowąć.

 

[M-G]

Eh.... dawno postulowałem i proponowałem ze Zwolakiem, zrobić regułę, na forum być pod imieniem i nazwiskiem oraz w awatarku zdjęcie "buzi", a tak to anonimy ...... ludzie kryjący się za nickami, bez foty, bez podpisu w sygnaturze są tacy odważni ..... ehhhh

Ale nie wszyscy chcą tutaj pokazywać się pod własnym imieniem i nazwiskiem i do tego zdjęciem. Dane osobowe to własność prywatna i podlegają ochronie, a jak ktoś za bardzo dokazuje to zawsze można mu dać czas do namysłu i ostygnięcia.