Z czego wynika? Odległość diody od płytki jest spowodowana:
- po pierwsze - poziomym położeniem płytki - gdyby była ustawiona pionowo można by tego uniknąć
- po drugie - różnicą wysokości, na której zamontowane są światła - białe jest wyżej niż czerwone, więc światłowód w końcowym "etapie" (w reflektorze) musi być wyżej, ale nie przeszkadzałoby to, aby przy diodzie był niżej, tylko wymuszałoby to jego inną konstrukcję - bardziej skomplikowaną = droższą, być może jeden "zakręt" więcej powoduje zauważalny wzrost kosztów wytworzenia formy do produkcji takiego "nieprostego" światłowodu
- po trzecie - światłowód nie ma "nóżki"/"zakrętu" bezpośrednio nad diodą - gdyby wykonać jeszcze jeden "zakręt", ale w dół bezpośrednio nad diodą można by zniwelować tę wolną przestrzeń/przerwę - czy poprawiłoby to jakość świecenia? Reflektor dalej świeciłby tak samo, to znaczy tylko "kropka" (końcówka światłowodu), ale za to trochę mocniej - światłowód "przechwytywałby" po prostu nieco większą ilość promieniowania świetlnego emitowanego przez diodę.
- po pierwsze - poziomym położeniem płytki - gdyby była ustawiona pionowo można by tego uniknąć
- po drugie - różnicą wysokości, na której zamontowane są światła - białe jest wyżej niż czerwone, więc światłowód w końcowym "etapie" (w reflektorze) musi być wyżej, ale nie przeszkadzałoby to, aby przy diodzie był niżej, tylko wymuszałoby to jego inną konstrukcję - bardziej skomplikowaną = droższą, być może jeden "zakręt" więcej powoduje zauważalny wzrost kosztów wytworzenia formy do produkcji takiego "nieprostego" światłowodu
- po trzecie - światłowód nie ma "nóżki"/"zakrętu" bezpośrednio nad diodą - gdyby wykonać jeszcze jeden "zakręt", ale w dół bezpośrednio nad diodą można by zniwelować tę wolną przestrzeń/przerwę - czy poprawiłoby to jakość świecenia? Reflektor dalej świeciłby tak samo, to znaczy tylko "kropka" (końcówka światłowodu), ale za to trochę mocniej - światłowód "przechwytywałby" po prostu nieco większą ilość promieniowania świetlnego emitowanego przez diodę.