• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model fabryczny Schlesienmodelle - modele lokomotyw serii EU07/EP07

M-G

Znany użytkownik
Reakcje
658 35 1
Z czego wynika? Odległość diody od płytki jest spowodowana:
- po pierwsze - poziomym położeniem płytki - gdyby była ustawiona pionowo można by tego uniknąć
- po drugie - różnicą wysokości, na której zamontowane są światła - białe jest wyżej niż czerwone, więc światłowód w końcowym "etapie" (w reflektorze) musi być wyżej, ale nie przeszkadzałoby to, aby przy diodzie był niżej, tylko wymuszałoby to jego inną konstrukcję - bardziej skomplikowaną = droższą, być może jeden "zakręt" więcej powoduje zauważalny wzrost kosztów wytworzenia formy do produkcji takiego "nieprostego" światłowodu
- po trzecie - światłowód nie ma "nóżki"/"zakrętu" bezpośrednio nad diodą - gdyby wykonać jeszcze jeden "zakręt", ale w dół bezpośrednio nad diodą można by zniwelować tę wolną przestrzeń/przerwę - czy poprawiłoby to jakość świecenia? Reflektor dalej świeciłby tak samo, to znaczy tylko "kropka" (końcówka światłowodu), ale za to trochę mocniej - światłowód "przechwytywałby" po prostu nieco większą ilość promieniowania świetlnego emitowanego przez diodę.
LED-y można "podnieść" na samych lutach - to tylko powiedzmy 1,5 mm, a ideałem byłoby jednoczesne ich przekoszenie tak jak czerwonych (na zdjęciu wcześniej), z tym że te od przednich świateł są lutowane w poprzek płytki a nie wzdłuż tak jak czerwone, więc ich "wewnętrzne" nóżki musiałyby być ciut dłuższe od zewnętrznych. Cały problem w tym, że te LED-y są malutkie i ewentualnie będzie to manualna trudność (i jeszcze trzeba uważać żeby nic nie przegrzać). Jakby to się udało (plus osłona czymś odbijającym światło, a przynajmniej nie pochłaniającym go) to ile więcej "wtłoczymy" tego światła na wejściu i jak najmniej zgubimy po drodze, to tym więcej będzie do rozproszenia kulką w samym reflektorze.
 

Ropu

Znany użytkownik
Reakcje
1.311 25 2
Tylko zastanawia mnie dlaczego zderzaki lokomotywy i wagonu nie spotykają się na jednej wysokości - feler czy coś było modyfikowane?
9950C804-FB3E-4BAB-918E-F8D67450DFCF.jpeg 1F49F4B6-AC3D-4CBB-AEC3-6ABD6170DC5E.jpeg
 

Ropu

Znany użytkownik
Reakcje
1.311 25 2
Zatrzask siedzi dobrze. Możliwe, że mam tą maskownicę zwichrowaną. Inna opcja to sam zatrzask czyli obudowa trybików w wózku jest wadliwa/krzywa - choć lokomotywa porusza się płynnie i cicho.
No cóż... :):LOL:
 

Podobne wątki