• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Schlesienmodelle - modele lokomotyw serii ET41

Zaqu

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
10 1 0
Na modelarstwo kolejowe tak jak przypuszczałem wydaje coraz wiecej pieniędzy. To nieuniknione w żadnym hobby. Ale po tym co Zabkret z CoCu, a i inni producenci wyrabiają, to nie pozostaje nic innego jak rozglądać sie za dobra linią kredytową.
 

Arti55

Znany użytkownik
FREMO Polska
MSMK
Reakcje
124 0 0
Na modelarstwo kolejowe tak jak przypuszczałem wydaje coraz wiecej pieniędzy. To nieuniknione w żadnym hobby. Ale po tym co Zabkret z CoCu, a i inni producenci wyrabiają, to nie pozostaje nic innego jak rozglądać sie za dobra linią kredytową.
Albo dodatkowym etatem tylko wtedy nie bedzie czasu sie nacieszyc tym hobby.
 

Engineer

Aktywny użytkownik
Reakcje
696 54 1
A swoją drogą, czy ktoś z Kolegów forumowiczów wie dlaczego ET41-100 miał (i ma) ryflowane pudło?

Wiadomo, ze ryflowane łamańce robione były od numeru 112, (proszę mnie poprawić jeśli się mylę, bo nie pamiętam dokładnie).
No i czy kolejność dat budowy i numerów fabrycznych HCP była zachowana?
 

nohab

Znany użytkownik
Reakcje
604 117 2
A swoją drogą, czy ktoś z Kolegów forumowiczów wie dlaczego ET41-100 miał (i ma) ryflowane pudło?

Wiadomo, ze ryflowane łamańce robione były od numeru 112, (proszę mnie poprawić jeśli się mylę, bo nie pamiętam dokładnie).
No i czy kolejność dat budowy i numerów fabrycznych HCP była zachowana?
A dlatego, ze zbliżał się zjazd, panującej w owym czasie PZPR.
 
OP
OP
Zabkret

Zabkret

Znany użytkownik
Reakcje
1 0 0
O ile ja wiem, ona nie była fizycznie setna ET41 tylko dopiero jedna z 90tych. Ale ze względów propagandy dali jej numer inwentarzowy 100. Może to był prototyp na następna serie ET41 i produkowano jeszcze jamniki bez ryfli zanim wszystko zostało przestawione na nową produkcie, a prototyp się wypchało jako ET41-100…?
 

Engineer

Aktywny użytkownik
Reakcje
696 54 1
O ile ja wiem, ona nie była fizycznie setna ET41 tylko dopiero jedna z 90tych. Ale ze względów propagandy dali jej numer inwentarzowy 100. Może to był prototyp na następna serie ET41 i produkowano jeszcze jamniki bez ryfli zanim wszystko zostało przestawione na nową produkcie, a prototyp się wypchało jako ET41-100…?
Dokładnie, też tak uważam.
Najbardziej skłaniałbym się do "prototypu" i zmian oraz wdrożenia produkcji "nowego" ryflowanego łamańca...:niepewny:
Tylko, że 10 (a własciwie 2x10) sztuk to dużo...
Pewności puki co nie ma.
Ciekawe jak bylo faktycznie, brak jest jakichkolwiek publikacji niestety, ktore by mogły rozwiać wszelkie watpliwości.
Może ktoś z Kolegów z forum ma coś jeszcze więcej na ten temat?
 

RS11

Znany użytkownik
Reakcje
153 0 0
Wersja Roberta jest tą prawdziwą. Była niegdyś stronka z tą historią w necie. A to że 10 numerów przeskoczono to też nie przypadek.
Dawniej przy produkcji taboru robiono wiele sztuk naprzód, co miało wytłumaczenie w procesie produkcji.
Dziś fabryki produkują pod konkretne zamówienie. Chyba ostatnim produkującym na zapas był Siemens przy budowie Taurusa...kilka sztuk nowych lokomotyw stoi już
10 lat w hali pod plandeką...
 

RS11

Znany użytkownik
Reakcje
153 0 0
Dzięki Irku, szkoda że nie mogę odnaleźć tej strony, kiedyś ten temat wypłynął na phototrans.eu .
To pokazuje inny problem otóż brakuje książek o taborze elektrycznym polskim ale nie wszystko razem tylko np 7ka czy jamnik oddzielnie z ciekawostkami.
Sam oddałbym część zdjęć do takiej publikacji. Wiem też że nie wyczerpało by to malowań 7ki bo co lokomotywa to inne, pamiętam swego czasu przegląd schematów
malowań w "Kolejach małych i dużych", chyba w 2000r czy w 2001r.
 

Podobne wątki