• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model fabryczny Roco - Parowóz Ty2

Lucjan P

Aktywny użytkownik
Reakcje
308 8 0
Nie trzeba się tłumaczyć, wystarczy rzetelnie poinformować - rozwiać pojawiające się w toku dyskusji kontrowersje.
Kontrowersje powstają często z niewiedzy lub z przekonania o słuszności własnych tez. Producenci, którzy sami mają swoich ekspertów a jednocześnie muszą przyjąć jakąś wersję modelu, nie mają czasu i energii na przedyskutowanie wszystkich możliwych wariantów z szanownym gronem. Właśnie dobrym przykładem jest ten, gdzie mimo, że podpisuje się pod tym ekspert i współtwórca modelu, forumowicze nadaj żądają dowodu. Jeśliby forum zatwierdzało model do produkcji, to prawdopodobnie zawsze byłyby kontrowersje i kolejne niejasności a nie byłoby porozumienia.
 

PP1970

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
3.128 87 0
A mi cały czas brakuje małej ulotki dołączanej do modelu, gdzie producent wyjaśniłby, jaki pierwowzór brał pod uwagę. Robiła tak Brawa, Märklin z modelami DR. Dostawałem model lokomotywy z nietypowym elementem i było napisane, kiedy gdzie i dlaczego takie jeździły. Albo zestaw lokomotywy i wagonów pozornie niedorzeczny, z ulotką opisującą konkretny pociąg zdawczy, który właśnie tak wyglądał.

Tylko tyle potrzeba, by nie było tych wszystkich kontrowersji i rzekomego "malkontenctwa".

Z dawnej korespondencji z Panem Kojem nauczyłem się, że takie dane są dostępne - przykładowo, rozwiał moje wątpliwości dot. przydziału i rewizji pewnego modelu. Oczywiście, nie każdy godzi się na publikację prywatnych zdjęć (co mnie osobiście dziwi, ale ludzie mają takie prawo). Wtedy pozostaje jakieś zapewnienie ze strony autorytetu, że zdjęcie istnieje i zostało wykorzystane na zasadach nie publikowania go.
 
Ostatnio edytowane:

Młodzikowski

Znany użytkownik
H0e
Reakcje
3.625 8 0
Bo jakby miał się tłumaczyć wszelkim malkontentom, to...
... to kto opracowywałby nowe projekty ... ;)
Nie trzeba się tłumaczyć, wystarczy rzetelnie poinformować - rozwiać pojawiające się w toku dyskusji kontrowersje.
Zgadzam się. Twierdzę jednak, że projekt autorstwa K.K. jest swoistą gwarancją jego poprawności.

Zastrzegam jednocześnie, że moje stwierdzenie nie neguje poprawności wykonywanych/opracowywanych projektów przez innych Autorów/Producentów. Cieszy fakt zbierania przed opracowaniem dokumentacji modeli - "twardych dowodów" w postaci dokumentacji technicznych ich prawdziwych odpowiedników.
Kontrowersje powstają często z niewiedzy lub z przekonania o słuszności własnych tez ...
Nic dodać, nic ująć ... W takim przypadku lepiej nie zabierać głosu ... ;)
... Jeśliby forum zatwierdzało model do produkcji, to prawdopodobnie zawsze byłyby kontrowersje i kolejne niejasności a nie byłoby porozumienia.
Uważam, że nie doczekalibyśmy się żadnego modelu ... ;)
... Z dawnej korespondencji z Panem Kojem nauczyłem się, że takie dane są dostępne - przykładowo, rozwiał moje wątpliwości dot. przydziału i rewizji pewnego modelu. Oczywiście, nie każdy godzi się na publikację prywatnych zdjęć (co mnie osobiście dziwi, ale ludzie mają takie prawo). Wtedy pozostaje jakieś zapewnienie ze strony autorytetu, że zdjęcie istnieje i zostało wykorzystane na zasadach nie publikowania go.
Nie zawsze zdjęcia konkretnego "obiektu" są dostępne. Podam przykład modelu który ukaże się w najbliższym czasie (nie podam jednak o jaki model chodzi i kto go wyda - bo to w tej chwili nie jest istotne). Wagon w charakterystycznym, indywidualnym malowaniu był eksploatowany przez rok. Fotek brak, ale Krzysztof który projekt opracował - wykonał odręczny szkic tego "upolowanego" na stacji w Warszawie wagonu. Czy brak fotografii z krótkiego okresu eksploatacji wagonu dyskwalifikuje poprawność wykonania modelu ? Już widzę te "wywody wszystkowiedzących znawców" ... Strach się bać ...

No i skoro już tak "dryfujemy" w kierunku "autorskiego wątku o Krzyśku Koju", muszę stwierdzić, że gdyby nie Jego zaangażowanie i wręcz "oddanie sprawie" wydawania poprawnych modeli PKP - byłoby nieciekawie.
Więc niech nam żyje 100 lat !!! :) I żeby Mu się jeszcze chciało rysować ... ;)

Pozdrawiam Wszystkich !!! :)
 
Ostatnio edytowane:

BoGneR

Znany użytkownik
Reakcje
2.890 29 2
Oczywiście, nie każdy godzi się na publikację prywatnych zdjęć (co mnie osobiście dziwi, ale ludzie mają takie prawo). Wtedy pozostaje jakieś zapewnienie ze strony autorytetu, że zdjęcie istnieje i zostało wykorzystane na zasadach nie publikowania go.
A cóż dziwnego jest w niechęci do publikowania historycznych zdjęć? Ludzie kiedyś poświęcali swój czas, pieniądze, a nawet ryzykowali więzieniem, aby wykonywać zdjęcia kolejowe. Zajmują się tym całe życie i gromadzą zbiory nierzadko inwestując w nie znaczne pieniądze. Robią to celem opracowań książkowych i publikacji będącym dopełnieniem opisów historycznych i technicznych. Nie widzę w tym nic dziwnego, że nie chcą publikować swoich zborów, aby potem fruwały po Facebookach i innych portalach dla lajków kopiujących je lekką ręką. Zawsze byłem pełen podziwu dla „starszych kolegów po fachu”, którzy udostępniali swoje materiały. Tu znowu warto im podziękować… dziękuję serdecznie za Wasz wkład!
Zapewnienie ze strony autorytetu?! Zawsze wydawało mi się, że autorytet nie musi się usprawiedliwiać, udowadniać i potwierdzać, że się nie myli szczególnie w takiej dyskusji, jak ta…
 

am-70

Znany użytkownik
Reakcje
6.949 121 1
Jak dla mnie, jak ktoś jest niezadowolony z modelu od "producenta" niechaj podkuli ogonek i zamiast żalić się na DYSKUSYJNYM forum, zacznie samodzielnie tworzyć swój jedyny, słuszny i właściwy model.
Może zanim Kolega będzie takie "mądre" rady dawał innym, najpierw sam do nich dostosuje i pokaże jak to jest z "podkulonym ogonkiem" się nie żalić.
Bo jak na razie, takimi nic nie wnoszącymi wpisami tylko zaśmieca wątek dotyczący fabrycznych modeli (i przy okazji obraża innych dyskutantów).
 

rprail

Znany użytkownik
Reakcje
1.112 55 1
Jest jeszcze inna opcja. Jak się model nie podoba, to poczekam, aż inny producent bardziej się postara. Przy okazji zamieści zdjęcie oryginału, będącego wzorem do budowy modelu.
W tym przypadku jest zbyt wiele niejasności.
Oczywiście nie ma wątpliwości, że Pan Krzysztof Koj jest autorytetem, jednakże z winy ROCO na całym projekcie powstała rysa. Dla jednych akceptowalna, dla innych nie.
 

old_jawa

Znany użytkownik
Reakcje
1.549 60 1
Jest jeszcze inna opcja. Jak się model nie podoba, to poczekam, aż inny producent bardziej się postara. Przy okazji zamieści zdjęcie oryginału, będącego wzorem do budowy modelu.
W tym przypadku jest zbyt wiele niejasności.
Oczywiście nie ma wątpliwości, że Pan Krzysztof Koj jest autorytetem, jednakże z winy ROCO na całym projekcie powstała rysa. Dla jednych akceptowalna, dla innych nie.
Jest też opcja o której nikt tu chyba jeszcze nie wspomniał, jak roco dostarczy zbiorniki o prawidłowym układzie a komuś nie odpowiada kolor to pędzelek farba i jazda z tematem. Natomiast pozostaje wtedy problem samodzielnego zamontowania zbiorników.
 

Lucjan P

Aktywny użytkownik
Reakcje
308 8 0
Jest też opcja o której nikt tu chyba jeszcze nie wspomniał, jak roco dostarczy zbiorniki o prawidłowym układzie a komuś nie odpowiada kolor to pędzelek farba i jazda z tematem. Natomiast pozostaje wtedy problem samodzielnego zamontowania zbiorników.
Generalnie to...
Wszystko już właściwie wiadomo na temat modelu Ty2 Roco. Działa jeździ, ma wady, ma zalety, da się z niego zrobić model PKP. Nie ma modeli idealnych. Forum nie jest radą ekspertów. (Itp. itd.)
 

garou

Znany użytkownik
Reakcje
4.461 443 99
Jest też opcja o której nikt tu chyba jeszcze nie wspomniał, jak roco dostarczy zbiorniki o prawidłowym układzie a komuś nie odpowiada kolor to pędzelek farba i jazda z tematem. Natomiast pozostaje wtedy problem samodzielnego zamontowania zbiorników.
Roco nie dostarczy zbiorników "o prawidłowym układzie"... bo to te same zbiorniki, co w nie prawidłowym układzie :) Jak już to rozkmina rozbiła się o ich kolor i inną podporę. To słowem sprostowania.

@rprail co do twojego wpisu, to powiem ci, że ten model jak dotąd jest i tak najlepszą bazą (od Roco) do konwersji na 'swoje' Ty2, więc myślę że wszyscy ci, którzy planowali cokolwiek robić przy tzw. kupionym modelu bazowym tu nie narzekają. I raczej tylko ci. Ja wczoraj odpaliłem swój cyfrowy egzemplarz po głosach, że w niektórych egzemplarzach są zimne diody.... na szczęście ja mam ciepłe. Podoba mi się jak model jeździ. Można liczyć podkłady.
 
Ostatnio edytowane:

Mormegil

Aktywny użytkownik
Reakcje
296 4 0
Wprawdzie nie jestem specjalnym ortodoksem i problemy w rodzaju "czy można zapiąć wagon z Dębicy z wagonem z Sędziszowa" nie sprawiają mi problemów ze snem, podobnież kolor zbiorników (jak będzie potrzeba, to sobie przemaluję i już) to jednak...
Zawsze wydawało mi się, że autorytet nie musi się usprawiedliwiać, udowadniać i potwierdzać, że się nie myli szczególnie w takiej dyskusji, jak ta…
...dowód "z autoryteta" istnieje tylko w anegdotach. Autorytet jednak nie wynika z tego jak pięknie potrafi się o czymś rozprawiać. W licznych starych instrukcjach do modelowych parowozów producenci zamieszczali notkę "Das Vorbild" i oczekiwanie, że to samo uczyni Roco nie jest chyba ekstrawagancją.
 

Kolejowy jakub

Aktywny użytkownik
Reakcje
112 23 7
Model parowozu zakupiłem, układ zbiorników zgadza się z orginałem, są czarne zamiast czerwonych-ale to nic, czołownica czy to sam podest jest zgodny, (sklep odesłał model do poprawek), przetestowałem wstępnie w trybie analogowym, jeździ dobrze, model był mi potrzebny do ryflaków z stacji Korsze, ponieważ jest to DOKP Warszawa to powiedzmy będzie ten parowóz w delegacji na Warmię.
 

Kamilb

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
1.292 33 7
niektórych egzemplarzach są zimne diody.... na szczęście ja mam ciepłe.
Raczej diody są neutralne, a dla osób nie siedzących w elektronice taka barwa może być różnie oceniana - a to ciepła, a to zimna. W produkcji zamawia się duże ilości komponentów, wg part numbera, nie losowo więc nie sądzę, aby były rózne diody z egzemplarza na egzemplarz
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Tabor 8
Tabor 0
Tabor 19
A
Tabor 5
Tabor 17

Podobne wątki