Model fabryczny Roco - Parowóz Ty2

[Ty42-89]

Której farby użyłeś Kolego do malowanek? Podaj proszę firmę i nr.kat.
Dzięki.

Revell SM330 - zbiorniki, zgarniacze i skrzynka PP
Tamiya XF-7 poręcze

 

[kovalsky]

Revell SM330 - zbiorniki, zgarniacze i skrzynka PP
Tamiya XF-7 poręcze

Dzienks.

 

[FENIX]

Z facebook'a sklepu DCC24:

Zobacz załącznik 1065022

Bardzo ładnie przełożono pierwszy zbiornik ,licząc od budki na właściwe miejsce ,są tam otwory fabryczne w ostoi, ale spornik pomostowy nie pasuje do tego położenia nowego !!! ,w tym celu ROCO ma inny wspornik -cieńszy, który to trzymają wąsy wchodzące w otwory zbiornika,
lub jeśli go nie macie należy obciąć dół wspornika z wąsami od dołu o 1,5 mm.
W przeciwnym razie używając fabrycznego wspornika pomostu bez modyfikacji , lub innego ,
następuje wyboczenie pomostów do góry , co widać na zdjęciu.
Aaaa ,wspornik pomostowy podcinamy od dołu.
I najbezpieczniej wklejamy go w pomost w odpowiednie otwory.
Gdyż przyklejanie go do zbiornika jest ryzykowne w pozycjonowaniu.

 

[wheel123]

Bardzo ładnie przełożono pierwszy zbiornik ,licząc od budki na właściwe miejsce ,są tam otwory fabryczne w ostoi, ale spornik pomostowy nie pasuje do tego położenia nowego !!! ,w tym celu ROCO ma inny wspornik -cieńszy, który to trzymają wąsy wchodzące w otwory zbiornika,
lub jeśli go nie macie należy obciąć dół wspornika z wąsami od dołu o 1,5 mm.
W przeciwnym razie używając fabrycznego wspornika pomostu bez modyfikacji , lub innego ,
następuje wyboczenie pomostów do góry , co widać na zdjęciu.
Aaaa ,wspornik pomostowy podcinamy od dołu.
I najbezpieczniej wklejamy go w pomost w odpowiednie otwory.
Gdyż przyklejanie go do zbiornika jest ryzykowne w pozycjonowaniu.

Czyli w przypadku przedstawionym na zdjęciu wykorzystano wspornik fabrycznie dołączony do modelu a nie "belgijski"?

 

[Magic]

Nie wiem czy foto się przyda, jakiś pogląd może daje, choć jak było już mówione wygląd osprzętu zależał od konkretnego numeru. Rok 1993.

Springer, Fred M.; Springer-Europe-02-34; 1993-05-20; Still Image; 35mm Slide; 35 mm; Center for Railroad Photography and Art; Springer-Europe-02-34; © 2014, Center for Railroad Photography and Art
Źródło:
FLICKR

 

[garou]

Nie wiem czy foto się przyda, jakiś pogląd może daje, choć jak było już mówione wygląd osprzętu zależał od konkretnego numeru. Rok 1993.
Zobacz załącznik 1065233
Springer, Fred M.; Springer-Europe-02-34; 1993-05-20; Still Image; 35mm Slide; 35 mm; Center for Railroad Photography and Art; Springer-Europe-02-34; © 2014, Center for Railroad Photography and Art
Źródło:
FLICKR

Zbliżenie i kąt ustawienia aparatu jest taki, że ja nie wiem jaki układ zbiorników jest na tym zdjęciu....

 

[Ty42-89]

Zbliżenie i kąt ustawienia aparatu jest taki, że ja nie wiem jaki układ zbiorników jest na tym zdjęciu....

To bardzo proste. Na zdjęciu widzimy dźwignię odmulacza który umieszczony jest na ścianie płaszcza wodnego stojaka kotła. Czyli niższy zbiornik znajduje się we właściwej ślą tej serii pozycji. Autorowi zdjęcia jednak chodziło o pokazanie pomalowanych na czerwono dennic zbiorników.

 

[Magic]

Ja się nie wypowiem bo nie wiem jak było, próbowałem rozjaśnić graficznie i nawet wydaje się bordowa poświata walca, ale to może być złudzenie, natomiast widzę, że szew spawu idzie pare cm głębiej niż krawędź "malowania". Także z mojej strony to tylko poglądowe foto gdyż jest wyraźne i dużej rozdzielczości o co niełatwo z tamtych lat. Fajnie zrobione to oświetlenie serwisowe czy jak zwał jak kabel sobie całkiem swobodnie dynda na rurce bo to chyba do tego jest

 

[Remaj12]

To bardzo proste. Na zdjęciu widzimy dźwignię odmulacza który umieszczony jest na ścianie płaszcza wodnego stojaka kotła. Czyli niższy zbiornik znajduje się we właściwej ślą tej serii pozycji. Autorowi zdjęcia jednak chodziło o pokazanie pomalowanych na czerwono dennic zbiorników.

Koledzy, przyjrzyjcie się temu zdjęciu - moim zdaniem zbiorniki są czerwone - bardzo brudne, ale czerwone w całości. Zwróćcie uwagę na zacienioną, walcową część zbiornika, na fragment na samym dole - widać, że nie jest czarny. Powyżej jest już cały usmarowany, ale na spodzie widać czerwień. Myta była tylko część dennic - nawet nie całe.

 

[FENIX]

Panowie ,nie marnujcie czasu , zbiorniki ustawowo winny być czerwone z racji bezpieczeństwa i norm ,
a , że z czasem czerniały nie myte/utytłane , czy umazano je przy okazji malowania ławkowcem ostoi to inszy problem.
Model nie patynowany dał bym czerwone , lekko-patynowany -ubrudzone , mocna patyna czarne.
Jedziemy dalej ,szkoda życia.

 

[am-70]

Patrząc z perspektywy kilkunastu dni, okazuje się, że "presja" ma sens. Roco nie tylko dostarczyło imitacje blach pod dymnicę ale, jak podają sklepy, zobowiązało się w późniejszym czasie dostarczy właściwe zbiorniki (czerwone) wraz z pasującą podpora. Jedynie co należy zrobić, to dopilnować aby producent z tej zapowiedzi się wywiązał (niestety były przypadki, że firmy obiecywały dostarczyć prawidłowe części i... jak do tej pory nic z tego nie wynikło).
I tak na przyszłość, jeżeli jakikolwiek producent dostarczy wybrakowany wyrób, trzeba od razu mówić "nie". Niech firmy pamiętają, że bylejakość, niestaranność itp. już tak łatwo nie przejdzie. Czas się wziąć do porządnej roboty, jeżeli chce się zarabiać na polskim rynku.

 

[PP1970]

Gratulacje dla Kolegów, którzy wyłapali błędy, nagłośnili to, przekazali konkretne informacje producentowi. Świetna robota i bardzo budujący przykład, że wątki dyskusyjne o modelach fabrycznych przynoszą pożytek.

W odróżnieniu od wpisów w stylu „czego narzekasz, jak nie chcesz to nie kupuj, zrób sobie sam lepszy model, ten producent jest be, bo tylko inny jest dobry”. Właśnie takie odpowiedzi to bezproduktywne zrzędzenie, byle zaistnieć.

 

[Engineer]

(...)
Jedynie co należy zrobić, to dopilnować aby producent z tej zapowiedzi się wywiązał (niestety były przypadki, że firmy obiecywały dostarczyć prawidłowe części i... jak do tej pory nic z tego nie wynikło).
I tak na przyszłość, jeżeli jakikolwiek producent dostarczy wybrakowany wyrób, trzeba od razu mówić "nie". Niech firmy pamiętają, że bylejakość, niestaranność itp. już tak łatwo nie przejdzie. Czas się wziąć do porządnej roboty, jeżeli chce się zarabiać na polskim rynku.

Bardzo słuszny komentarz i słuszna opinia dotycząca przypadków firm, zobowiazanych i obiecujacych dostarczyć prawidłowe lub brakujące części do swoich produktów, z których to obietnic i zobowiązań jak do tej pory nic nie wynikło.

Nie mniej jednak, pragnę uspokoić Kolegów - akurat pod tym względem, firma Roco nie robi, a przynajmniej nigdy nie robila, jak do tej pory żadnych problemów, a wręcz przeciwnie.
Zawsze szybko i bezproblemowo dosylali brakujące części
Do nowej BR. 230 z fabrycznie wyłamanym przewodem piasecznicy, po zgłoszeniu tego faktu przez sklep, otrzymałem cały woreczek elementów serwisowych, w tym z kompletem piasecznic, pod którym to numerem katalogowym cały zestaw części się znajdował.

 

[garou]

Ja po mojej wizycie w sklepie loko model jestem zaskoczony. Pan który tam sprzedawał bardzo był zbulwersowany po moim pytaniu o te zbiorniki, że jak to, przecież jest dobrze, a ci na forach to tylko biją pianę (oczywiście na wystawionym tam modelu Roco było źle).... Nie wiem co o tym myśleć.. Tzn mam na myśli co myśleć o takim podejściu tego pana do sprawy, bo oczy mam i widzę po różnych zdjęciach, (albumy, czasopisma, Internet), filmach, że na modelu jest źle.... Nawet chciał mi zdjęcie pokazywać, ale nie pokazał ... Piszę o tym bo nie wiem, czy jak ktoś tam kupił Ty2, to czy doczeka się choćby prawidłowego wspornika pod pomost, bo blachy mają być, a podejście pana wskazywało na bulwersację. Dostało się też modelowi EN57 Koleje Mazowieckie od Robo, jak to pan twierdził że to "nie jest model" bo coś z kablami na dachu skrajnych członów nie tak.... Nie ciągnąłem tematu, bo panu ewidentnie rosło ciśnienie z każdą próbą mojej polemiki. Także chęć odbycia miłej rozmowy skończyła się taką litanią. Masakra pomyślałem... Odechciało mi się wizyt tam.

 

[Engineer]

Gratulacje dla Kolegów, którzy wyłapali błędy, nagłośnili to, przekazali konkretne informacje producentowi. Świetna robota i bardzo budujący przykład, że wątki dyskusyjne o modelach fabrycznych przynoszą pożytek.

W odróżnieniu od wpisów w stylu „czego narzekasz, jak nie chcesz to nie kupuj, zrób sobie sam lepszy model, ten producent jest be, bo tylko inny jest dobry”. Właśnie takie odpowiedzi to bezproduktywne zrzędzenie, byle zaistnieć.

Super komentarz.
100 procent racji

Przy okazji z mojej strony również gratulacje i podziekowania dla Kolegów, którzy wyłapali błędy i wszystkich, którzy pchali temat do przodu.

 

[void-tech]

@garou rozmowy w internecie są równe trudne czasem, jak twarzą w twarz. Wszystko zależy od nastawienia ten drugiej strony (patrz wątek o sklepie LokoModel czy Makieciarz - ręce do samej ziemii mi tam opadły i nie podniosłem wyzwania - czytać pomiędzy wierszami nie lubię, polityczna poprawność to nie moje klimaty).
Ja dostałem ostatnio części od Robo do EN57, dostałem brakujące elementy KKSu do modelu MTB. Nie narzekam.

 

[KronosVV]

Ja po mojej wizycie w sklepie loko model jestem zaskoczony. Pan który tam sprzedawał bardzo był zbulwersowany po moim pytaniu o te zbiorniki, że jak to, przecież jest dobrze, a ci na forach to tylko biją pianę (oczywiście na wystawionym tam modelu Roco było źle).... Nie wiem co o tym myśleć.. Tzn mam na myśli co myśleć o takim podejściu tego pana do sprawy, bo oczy mam i widzę po różnych zdjęciach, (albumy, czasopisma, Internet), filmach, że na modelu jest źle.... Nawet chciał mi zdjęcie pokazywać, ale nie pokazał ... Piszę o tym bo nie wiem, czy jak ktoś tam kupił Ty2, to czy doczeka się choćby prawidłowego wspornika pod pomost, bo blachy mają być, a podejście pana wskazywało na bulwersację. Dostało się też modelowi EN57 Koleje Mazowieckie od Robo, jak to pan twierdził że to "nie jest model" bo coś z kablami na dachu skrajnych członów nie tak.... Nie ciągnąłem tematu, bo panu ewidentnie rosło ciśnienie z każdą próbą mojej polemiki. Także chęć odbycia miłej rozmowy skończyła się taką litanią. Masakra pomyślałem... Odechciało mi się wizyt tam.

Ja omijam ten sklep od dawna. Kiedyś im się zgubiła instrukcja i chcieli mi sprzedać nowy model bez, a ok 2-3 lata temu chciałem zrobić aktualizacje multimausa i usłyszałem w tym sklepie, że owszem "robią", ale to działa w ten sposób że i tak wysyłają do jakiegoś serwisu więc to zajmie kilka tygodni.
Wg mnie nie nadążają za potrzebami rynku który się zmienia dość dynamicznie przez ostatnie lata.

 

[Młodzikowski]

Patrząc z perspektywy kilkunastu dni, okazuje się, że "presja" ma sens. Roco nie tylko dostarczyło imitacje blach pod dymnicę ale, jak podają sklepy, zobowiązało się w późniejszym czasie dostarczy właściwe zbiorniki (czerwone) wraz z pasującą podpora...

Tu z Kolegą zgadzam się całkowicie Nie ukrywam, że nadal darzę ROCO sentymentem i twierdzę, że firma ma "potencjał". Te wszystkie drobne błędy i niedociągnięcia - to zapewne wynik ciągłego pośpiechu, presji i nie do końca zaangażowanych w modelarstwo osób/pracowników.

Pozostaje mieć nadzieję, że przy kolejnym modelu Ty2 ze "stajni" ROCO - producent "spręży" się i nie będzie już takiego "zamieszania" (i nie będziemy mieli na co narzekać ... )

 

[Arekmiz]

Ja po mojej wizycie w sklepie loko model jestem zaskoczony.
[...]
Także chęć odbycia miłej rozmowy skończyła się taką litanią. Masakra pomyślałem... Odechciało mi się wizyt tam.

Ja tam chodzę jak muszę - znaczy jak odbieram osobiście model, który akurat w tym sklepie miał najniższą cenę. Żeby sobie miło pogadać - polecam Przystanek Sklep - zupełnie inna atmosfera.

 

[Kingjuljan]

Ostatnią rzeczą jakiej mógłbym się obawiać w modelu fabrycznym H0 jest to, że zestawy kołowe nie pasują do toru o rozstawie 16,5mm.... Masakra. Aż sprawdzę u siebie...

Czytam sobie ten wątek i jestem w stanie wiele zrozumieć, ale zły rozstaw kół? W mojej ocenie przy produkcji modeli powinna istnieć jakaś sensowna kontrola jakości, zwłaszcza, że mówimy o elektronice. Tym czasem wychodzi, że część modeli nawet nie stała na torach do sprawdzenia. Roco czy Piko to nie hand made, ale to też nie są miliony sztuk rocznie. Czekam na swój model, mam nadzieję że nie będę uprzedzony do tej marki od pierwszego zakupu...