Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
--------
Niestety tylko tyle jest na obrazku, więc nie widać czy klasa się pojawi...
Rok kwalifikuje do początku epoki IVc, powiedzmy... przełom epok. Stare oznaczenie literowe znane jeszcze z IVb. Z tego co wiem, na wagonach osobowych nowe oznaczenia weszły w 1985 r.
Tak samo wygląda to na propozycji nowego 104Af (patrz wyżej).... tzn, gdyby od końcówki ostatniej litery w napisie PKP pociągnąć pionową linię w dół, to praktycznie owo oznaczenie na tej linii się kończy w obu przypadkach. Ale czy jest to prawidłowe to szczerze - też nie wiem, choć jakieś dziwne ludzkie przyzwyczajenie do piękna symetrii podpowiada, że napisy: PKP i to oznaczenie - powinny być "wypośrodkowane". Wiadomo, że na kolei różnie bywało.
Obaj koledzy mają rację, oznaczenie serii powinno być symetrycznie w stosunku do napisu PKP, a nie do kreski pod częścią numeru. A że w praktyce różnie bywało, to inna sprawa.
Tak przy okazji zapytam - czy konstrukcyjnie model kuszetki od sypialnego bardo się różni? Może Robo wypuściłoby właśnie sypialny, który to model jest bardzo trudny do kupienia?
Sypialnego od lat 50-tych do 2000 tysięcznych w Polsce nie produkowano. Tylko kuszetki. Sypialne były produkcji NRD-owskiej i nie wiem czy były jugosłowiańskiej Goschy jak wagony restauracyjne.
Tak przy okazji zapytam - czy konstrukcyjnie model kuszetki od sypialnego bardo się różni? Może Robo wypuściłoby właśnie sypialny, który to model jest bardzo trudny do kupienia?
Jugosłowiańskie knajpy to był jeden z najgorszych kontraktów PKP w latach 80. Z resztą wtedy wszystko kontraktowano na łapu-capu. Kupiono kilka sztuk tego badziewia. Potem brak serwisu, części zamiennych i stało to po krzakach.
A jak Bautzen wziął się za produkcję sypialnych to zasypał nimi całe demoludy. Taka wówczas była "specjalizacja" poszczególnych krajów...
Na Kaszubie również. A i owszem wygodne były bo można było usiąść i coś tam w ludzkich warunkach skonsumować. Ale co z tego jak regularnie wypadały z obiegu z powodu awarii...