• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model fabryczny ROBO - modele wagonów standardu Y - typu 104A/110A/111A/112A/113A/609A/209C

Kris

Znany użytkownik
Reakcje
2.738 52 5
Ale jesteście marudy. Matko i córko.
Każdy, kto płaci wymaga. Ale nie każdy ma obowiązek kupować.
Jak kupił babola, niech reklamuje u źródła.
Po kiego grzyba wylewać całe strony bezproduktywnej gadki?!
Dajcie żesz spokój. Albo zepnijcie poślady i wyprodukujcie sami IDEAŁ.....życzę powodzenia, albo się zamknijcie wreszcie.

Sorry, ale ileż można tego czytać?
Czytam, bo kupiłem i interesuje mnie ten wątek (JESTEM ZADOWOLONYM KLIENTEM), więc nie mówcie "to nie czytaj".

Wszystko zostało powiedziane. Po cholerę jątrzycie?
 

el14

Aktywny użytkownik
Reakcje
139 17 0
Dziś do mnie dotarła kuszetka IC. Jestem generalnie zachwycony. Wady może i z lupą jakieś są, dla mnie jednak super. Ramy okienne zrobione bardziej na srebro też mi się podobają, mimo braku de facto zmiany w formie w stosunku do 112A - bardziej mi się to podoba niż w nadmieniernie wyłupiastych Piko. Wnętrze przepiękne.

Dla mnie jedyny mankament i dziwność, czemu światła zostały tak skopane w porównaniu do 112A. Model na kosmicznym poziomie i światła jak malowane, w stylu Tilliga? No jak to tak?
 

ALB_ert

Użytkownik
KKMK
Reakcje
60 5 0
Dla mnie jedyny mankament i dziwność, czemu światła zostały tak skopane w porównaniu do 112A. Model na kosmicznym poziomie i światła jak malowane, w stylu Tilliga? No jak to tak?
Moim zdaniem SKP są równie nierealistyczne co w 112A. Nie wiem jak w przypadku kuszetek, ale w "jedynkach" pomagało umiejętne zeskrobanie grubej warstwy czerwonej farby, a następnie zamalowanie mocno rozcieńczoną czerwoną farbą transparentną.
 

robertkroma

Znany użytkownik
Reakcje
1.746 41 4
To zależy jaki ten banan jest. Jeżeli około 0,5 mm to jest norma, gdyż każde pudło wagonowe ma tzw strzałkę ugięcia czyli przegięcie pudło w jego środku w górę aby możliwe było przenoszenie obciążeń związanych z wyposażeniem wagonu. Dla normalnego wagony to ok 8-12 mm. i każdy wagon tak jest konstruowany. Jeżeli pudło byłoby proste to urządzenia we wagonie przegięły by go w dół.
 

Engineer

Aktywny użytkownik
Reakcje
697 54 1
To zależy jaki ten banan jest. Jeżeli około 0,5 mm to jest norma, gdyż każde pudło wagonowe ma tzw strzałkę ugięcia czyli przegięcie pudło w jego środku w górę aby możliwe było przenoszenie obciążeń związanych z wyposażeniem wagonu. Dla normalnego wagony to ok 8-12 mm. i każdy wagon tak jest konstruowany. Jeżeli pudło byłoby proste to urządzenia we wagonie przegięły by go w dół.
o_O
Czy można prosić Kolegę o podanie źródła, gdzie takie informacje wyczytał?
 

ALA

Znany użytkownik
Reakcje
1.420 23 0
... Dla normalnego wagony to ok 8-12 mm. ...
Robert, 8-12 mm w oryginale, to w skali 1:87 jest jakieś 0,15 mm. To jest praktycznie niezauważalne dla oka. Te banany w modelach, które widać gołym okiem, mają znacznie większą "strzałkę ugięcia"!

o_O
Czy można prosić Kolegę o podanie źródła, gdzie takie informacje wyczytał?
Kolega nie musiał tego nigdzie wyczytywać, bo przez ładnych parę lat zajmował się produkcją i remontami wagonów kolejowych (i nie tylko), pracując w Fabryce Pojazdów Szynowych w Poznaniu!
 

daromaro

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
1.699 124 86
Bananowanie
Co tu duzo wymyslac. Fabrykanci zewnetrzni (outside-resource-using) maja napiete plany produkcyjne i zajetosc maszyn jest na tyle duza, ze nie schladzaja do konca wyprasek. Po wtrysku plastic powinien przez chwile byc dobrze schlodzony do odpowiedniej temperatury ale nie jest bo proces ten trwa za krotko (czas to pieniadz). A pozniej niestety robia sie bananki bo wystepuja naprezenia w materiale. Dodatkowo proses 'bananowienia' poglebia sie w czasie malowania kiedy rozpuszczalnik penetruje wypraski. Po jego odparowaniu wychodza wszystkie naprezenie spowodowanw za krotkim schlodzeniem w ostatniej fazie produkcyjnej na wtryskarce. Ot i tyle...
 

Pantograf

Znany użytkownik
Reakcje
1.019 63 25
Dziś odebrałem od @karol_mar zamówiony wagon... Osobiście z wagonu jestem zadowolony. Jak ktoś się uprze to do czegoś zawsze można się przyczepić. Ja żadnego banana, odprysków itd nie zauważyłem. Jedynie do czego mogę mieć żal to do oświetlenia. Wagon był już z oświetleniem, zakupiony dekoder i... I zonk. Prócz wlaczania/wyłączania oświetlenia nic więcej nie oferuje. Jak za tą cenę to LIPA. No ale cóż, nauczka na przyszłość. Czyli zakup wagonu bez oświetlenia. Lepiej kupić osobno i mieć jak trzeba...
15856507_IMG_20200204_202633.jpg


A tak prezentuje się z Roco i MTB
15856521_IMG_20200204_212801.jpg

15856520_IMG_20200204_204124.jpg
 

Pawelec PKP

Znany użytkownik
Reakcje
1.330 94 9
Ja też kupiłem 2 kuszetki ROBO :love:
V epokową niebiesko-kremową i VI epokową PKP Intercity (y)
Model fantastyczny :) Na początku byłem przerażony dachem niebieskiego bo niby odpryski
Ale po chwili dałem pod światło i wszystko okej (y) Robert dobrze się spisał o_O
Żadnych bananów i odprysków :cool: Normalnie piękny i co ciekawe
wszedłem w epokę Korpokolei VI epokę modelarską :obcy: Kosmiczna ale tą
epokę to kolega nic nie mającego wspólnego z koleją kojarzy - Bo to terażniejszość !!!
 
Ostatnio edytowane:

Engineer

Aktywny użytkownik
Reakcje
697 54 1
Robert, 8-12 mm w oryginale, to w skali 1:87 jest jakieś 0,15 mm. To jest praktycznie niezauważalne dla oka. Te banany w modelach, które widać gołym okiem, mają znacznie większą "strzałkę ugięcia"!


Kolega nie musiał tego nigdzie wyczytywać, bo przez ładnych parę lat zajmował się produkcją i remontami wagonów kolejowych (i nie tylko), pracując w Fabryce Pojazdów Szynowych w Poznaniu!
Owszem, żeby posiadać taką fachową wiedzę, najpierw trzeba dużo czytać i... bardzo dużo liczyć:), co jest logiczne i absolutnie w żaden sposób nie umniejsza kol. @robertkroma wiedzy, a wręcz przeciwnie, a doświadczenie zawodowe może być tylko dodatkowym atutem.(y)
Dlatego doprecyzowując, chodzi mi o wartości parametrów ugięcia "płyty" (wagonu do góry) i z czego to wynika, dla strzałki ugięcia 8-12 mm, dla wagonu pasażerskiego (bo o takim modelu, takiego wagonu mowa).
Podane przez Kolegę Roberta dane, będą wynikać własnie z odpowiednich obliczeń, a strzałka ugięcia będzie wyznaczać oczywiście, bezwzględną wartość ugięcia dla danego elementu konstrukcji i będzie świadczyć o jego sztywności. Nie wiem jakie wartości dopuszczalne są brane w celu porównania. Czy wspomniane wartości 8-12 mm to wartości wyliczeniowe, czy wartości dopuszczalne?
Odpowiednia sztywność, powinna zapewniać odpowiednią wytrzymałość i stateczność konstrukcji, zwłaszcza, że daną konstrukcję wagonu, można stosować w różnych konfiguracjach i masie wyposażenia wagonu. Także ilość podróznych w takim wagonie, przynajmniej w rozważaniach teoretycznych nie będzie bez znaczenia i wagon siłą rzeczy ugnie się w dół (czysto teoretycznie oczywiście).
 

robertkroma

Znany użytkownik
Reakcje
1.746 41 4
A to nie są źródła pisane tylko technologia wykonania spawania konstrukcji pudła wagonowego. 60 lat wdrażania różnych technologii. A z drugiej strony to samo wykonują np odciągi pod platformami. Napinają ostojnicę do góry.
 

matidj201

Aktywny użytkownik
Reakcje
448 8 0
W wagonie konieczna jest wymiana Bądź skrócenie tych oryginalnie zamontowanych węży gdyż po zamontowaniu sprzętu przeszkadzają one w poprawnej pracy kinematyki. Więc wagon będzie miał problem na łukach.
 

michu88

Aktywny użytkownik
Reakcje
756 35 5
W wagonie konieczna jest wymiana Bądź skrócenie tych oryginalnie zamontowanych węży gdyż po zamontowaniu sprzętu przeszkadzają one w poprawnej pracy kinematyki. Więc wagon będzie miał problem na łukach.
Węże krótkie są dołączone do modelu w woreczku ze sprzęgami oczkowymi. Wystarczy wymienić tzn wypchnąć cieńką igłą od wewnątrz te długie i w te same otwory zamontować krótkie węże.
 

SantaFe

Znany użytkownik
Reakcje
647 30 7
To nie chińska fabryka wprowadza produkt na rynek, tylko firma która zleca im wykonanie pracy na podstawie określonego projektu.
I cóż nam z tego, że ów projekt - a nie produkt - może być wysokiej jakości.....
To Robo i tylko on jest odpowiedzialny za to, że ... nie działa kontrola jakości.
Żadna z firm nie ma kontroli jakości. Czytając opisy produktów wszystkich producentów widać, że u każdego zdarzają się wpadki.
 

SantaFe

Znany użytkownik
Reakcje
647 30 7
Jak Albert Model wydawał pierwszą partię szutrówek, były problemy z wózkami, że haczyły o ramę, Roco platformy Res były krzywe na tyle, że linijki nie trzeba było przykładać by to zauważyć.
A Piko, które jest chyba teraz największym producentem w najnowszym wypuście też ma skazy na lakierze lub montuje nie te stopnie, które powinien.
 

Załączniki

ALB_ert

Użytkownik
KKMK
Reakcje
60 5 0
Mam pytanie do bardziej zorientowanych kolegów... Robo zapowiadał, że wszystkie modele kuszetek będą mieć napisy w oknach drzwi bocznych. Jak wiadomo, zarówno w modelu jak i w rzeczywistości różnie z tym bywało.

Moje pytanie brzmi zatem: Jak na przestrzeni lat zmieniały się ilość i rodzaj informacji zamieszczanych na drzwiach i w oknach kuszetek? A kiedy zniknęły logo "Warsu" i piktogramy leżanki?

Poniżej zdjęcie na którym widać chyba najbardziej bogaty w informacje wariant (jeżeli ktoś posiada dokładniejsze zdjęcia na których widoczne są owe napisy/piktogramy, będę wdzięczny za podzielenie się :) ).

 

Podobne wątki