• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model fabryczny ROBO - modele wagonów standardu Y - typu 104A/110A/111A/112A/113A/609A/209C

Pawelec PKP

Znany użytkownik
Reakcje
1.330 94 9
IC jeszcze mają.... a była dyskusja swego czasu, że IV epoka nie ma takiego wzięcia jak późniejsze. 'Bam'... i nie ma.... sam się nie załapałem na IVc. Widać za późno złożyłem zamówienie w MM (gdy składałem kuszetka z IVc była w oczekiwaniu, a teraz produkt niedostępny). Myślę, że nie do końca prawdą jest, że IV epoka nie ma (aż takiego) wzięcia. Ludzie z IV epoki, którzy zbierają modele odwzorowane z tego czasu, to /zwykle/ osoby po 40-stce.... A chyba trochę ich jest.... Nie wszyscy interesują się tylko epokami od V w górę.

PS. Czy ma ktoś Świat Kolei 1/2020 w celu potwierdzenia, czy jest tam artykuł o wagonach typu 110A?
Ja nawet nie mam połowy wieku :p A jednak czekam na wagony IVb - traktuje je jako skansenowe
Turkol, Skansen Chabówka, Parowozownia Wolsztyn i Każdą lokomotywę epoki IV - V mogę podpiąć :love:
To się nazywa zabawa a jak już wyjdzie polski parowóz to dopiero będzie jazda :eek:
Tak po za tym to czekam na kuszetki ROBO fabryczne IVb :cenzura: Czekam ...
 

szprync3

Aktywny użytkownik
Reakcje
98 22 5
Ja mam zamówioną około 3 tygodniu temu z ŚMR, w takim razie może jeszcze nie dostali, czekam z niecierpliwością. Dzięki wszystkim za odpowiedź :)
Ja mam zamówioną około 3 tygodniu temu z ŚMR, w takim razie może jeszcze nie dostali, czekam z niecierpliwością. Dzięki wszystkim za odpowiedź :)
Mają być w kwietniu około 22-go , na wszelki wypadek kupiłem dziś w Warszawie. Jest wspaniały, oliwka bo o ten chodzi.
 

Michał Lok

Znany użytkownik
Reakcje
892 2 0
Mam ostatnio trochę czasu i postanowiłem sprawdzić co człek kupuje, kupuje i nie sprawdza. Jeżeli chodzi o wagon 110Ac (oliwka) ROBO to faktycznie mnóstwo detali, czyste wykonanie, malowanie i napisy bez zarzutów. Jednak wagon jest krzywy (banan) i to mocno. Niestety dla mnie bardzo widoczny błąd zwłaszcza w zestawieniu z innym wagonem, np. 104 Piko. Szkoda ale uważam również, że na forum należy pokazywać dobre i złe modele bez preferencji tego czy innego producenta. Dołączam zdjęcia.
Pozdrawiam.
 

Załączniki

garou

Znany użytkownik
Reakcje
4.679 443 99
Jednak wagon jest krzywy (banan) i to mocno. Niestety dla mnie bardzo widoczny błąd zwłaszcza w zestawieniu z innym wagonem, np. 104 Piko. ..
Patrząc na połączenie z PIKOL-cem trzeba przyznać że 110Ac rzeczywiście idzie w dół. Niespodzianka (a może rama jest nie dopięta do budy na końcach?)
Szkoda ale uważam również, że na forum należy pokazywać dobre i złe modele bez preferencji tego czy innego producenta. Dołączam zdjęcia..
Też tak myślę, lecz raczej określenie złe modele chyba nie jest zbyt dobre bo generalizuje na całość, a może to tylko pojedynczy egzemparz, który zdarza się najlepszym.... że wspomnę przypadek z forum TT - BR52 (Ty2) firmy Tillig w skali TT, gdzie też rama wyginała się w banan., a owe wygięcie widoczne było w kilku dość eksponowanych miejscach - nie wiem czy nawet niektóre koła aż wisiały nad szyną.... Nieźle co? :) Nie pomnę linka, ale ktoś pokazywał na tamtym forum.
Niektóre egzemplarze wagonu platformy Res w H0 firmy Roco też miały tą przypadłość z wygięciem.

Mimo wszystko dzięki za info (wygięcie jest trochę niepokojące pod kątem czy nie pójdzie z czasem bardziej w łuk - nie chcę tu pisać o wadzie konstrukcyjnej, ale narzuca się pytanie czy plastik, z którego wykonano model /ramę/ nie jest zbytnio podatny na temperaturę otoczenia i tak reaguje). Ty zauważyłeś na swoim, ale ciekawe też jak reszta modeli.

Może to co napisze teraz niektórych zbulwersuje, ale patrząc na przypadki Roco i Tilliga --- tutaj na razie ten 1 milimetr w tę czy w tamtą na tak długim wagonie, tragedii nie ma... :) w końcu to nie metal, tylko plastik-fantastik.
 
Ostatnio edytowane:

SantaFe

Znany użytkownik
Reakcje
647 30 7
Mam ostatnio trochę czasu i postanowiłem sprawdzić co człek kupuje, kupuje i nie sprawdza. Jeżeli chodzi o wagon 110Ac (oliwka) ROBO to faktycznie mnóstwo detali, czyste wykonanie, malowanie i napisy bez zarzutów. Jednak wagon jest krzywy (banan) i to mocno. Niestety dla mnie bardzo widoczny błąd zwłaszcza w zestawieniu z innym wagonem, np. 104 Piko. Szkoda ale uważam również, że na forum należy pokazywać dobre i złe modele bez preferencji tego czy innego producenta. Dołączam zdjęcia.
Pozdrawiam.
Sprawdź może, czy dobrze jest złożony? Jak ja przerabiam różnych firm wagony to też zdarza się, że czasem nie wejdzie jeden zatrzask i wygina podwozie.
 

garcia ramirez

Znany użytkownik
Reakcje
1.219 51 6
Na tym, dość niewyraźnym zdjęciu @Michał Lok wyraźnie widać, że okna przy linni dachu niepokojąco lecą do góry i raczej niewiele to ma wspólnego z montażem budy. Banan jest fatalną wadą, która niestety pojawia się u wszystkich ( poza LS Models) producentów i niestety najbardziej widoczna jest wówczas gdy sformujemy już cały skład pociągu i patrzymy nań z lekkiej perspektywy, z jego poziomu, tak ja to robie na swojej makiecie W pudełku, w sklepie często tego nie widać. Nie wiem dokładnie z czego wynika, pisano tu kiedyś, że chodzi o użyty do produkcji materiał, który po wystygnięciu się wygina. Tak było z Rumunami z żywicy , które po roku w gablocie zadzierały nosa z obu stron. Tak było z platformami Roco, kuszetkami IC ACME, czy kuszetkami Nightjet, czy wagonami Trenitalii tej samej firmy, które musiałem odesłać do Włoch i co ciekawe, nie otrzymałem wymienionych wagonów, choć były na stanie, tylko zwrot gotówki, bo wyraźnie prosiłem, że muszą być idealnie proste. Jak ostatnio kupowałem zielono kremowy Ygreki Piko w sklepie, też trafił się taki jakiś opadający w dół. Przez banany właśnie unikam kupowania wagonów w internecie, bo raz już nie uwzględniono mi reklamacji twierdząć, że wagon jest nowy i nie ma żadnych wad i ubytków i mogłem dokładniej obejrzeć zdjęcie, tyle że na zdjęciu faktu tego nie było widać. Mam oczywiście nadzieję, że w kuszetkach Robo mamy do czynienia z przypadkiem incydentalnym i ogromna większość produkcji pozbawiona jest tego nieprzyjemnego defektu.
abanan.JPG
 
Ostatnio edytowane:

Franc

Aktywny użytkownik
Reakcje
590 95 1
Może to głupio zabrzmi ale chyba zacznę chodzić do sklepu z własną lampka emitującą światło zimne białe. Wagony, nie tylko kuszetka Robo, jak oglądam w sklepie to wydają się być ok. Dopiero w domu pod takim światłem wychodzą babole. Na swojej kuszetce wczoraj znalazłem jeszcze kilka innych mankamentów. Wspomnę tylko o jednym, którego nie widać w normalnym świetle. Na białym pasku widać wytarta smugę koloru pomarańczowego. Zapewne z takiego paska poniżej. Kilka mankamentów lakierniczych dachu. Chciałem reklamować, ale póki co nie ma sensu bo wszystkie wagony w malowaniu IC bez światła już się sprzedały a zwrot kasy mnie nie usatysfakcjonuje. Ale zwrócę Robertowi uwagę na to. Zamówiłem listwę DCC do kuszetki i mam głęboka nadzieję, że te rzeczy nie wyjdą przy oświetleniu środka bo inaczej się pochlastam chyba wtedy. W moim przypadku to chyba prawdziwy pech. Dużo osób kupuje i ma ideały a u mnie na jednym aż 6 baboli.
 

mikl

Znany użytkownik
Reakcje
4.048 114 11
Tak czytam to wszystko i sie zastanawiam skąd ludzie maja tyle czasu żeby się tak przyglądać tym modelom. Czy idąc do sklepu po samochód też idziecie z lampką?
Bądź po mikrofalówke, zestaw sztućców czy po ziemniaki;)
 

Acrobat

Użytkownik
Reakcje
29 0 0
Dużo osób kupuje i ma ideały a u mnie na jednym aż 6 baboli.
Nie sądzę, że wszędzie są ideały... Raczej zależy to od dystansu: z jakiego ogląda się model ;), oraz dystansu do tego, że to tylko model składany przez ludzi, podatny na zabrudzenia itp, itd. Dla jednego te same uchybienia są niezauważlne, dla drugiego widoczne i akceptowalne, a dla trzeciego powodem reklamacji.
 

Franc

Aktywny użytkownik
Reakcje
590 95 1
Ja mam czas bo siedzę na zwolnieniu z dziećmi. Miki, czy idąc po samochód, telewizor czy smartfon do sklepu, jak w domu po wypakowaniu zobaczysz rysę, to olewasz? Te wagony nie kosztują mało i skoro mają być pierwszej jakości, to takich oczekujemy. Zresztą po używane auta ludzie biegają z miernikami lakieru prawda?
 
Ostatnio edytowane:

michu88

Aktywny użytkownik
Reakcje
756 35 5
Ja mam czas bo siedzę na zwolnieniu w domu z chorymi dziećmi. Właśnie odkryłem kolejny mankament. W opisie wagonu w necie przed sprzedażą oraz w opisie na stronie sklepu było podane, że wersja kuszetki bez oświetlenia posiada zamontowane odbieraki prądu do łatwiejszego zamontowania światła w przyszłości. Chciałem podlinkować ale kuszetki nagle że strony MM zniknęły. U mnie nic takiego nie ma. Zobaczcie u siebie w wersji bez oświetlenia.
Odbieraki prądu są zamontowane w wózku. Tam gdzie montuje się koła. Nie rób zamieszania.
 

michu88

Aktywny użytkownik
Reakcje
756 35 5
Ja mam czas bo siedzę na zwolnieniu z dziećmi. Miki, czy idąc po samo hód, telewizor czy smartfon do sklepu, jak w domu po wypakowaniu zobaczysz rysę, to olewasz? Te wagony nie kosztują mało i skoro mają być pierwszej jakości, to takich oczekujemy. Zresztą po używane auta ludzie biegają z miernika i lakieru prawda?
Produkty innych firm też nie są tanie, a również mają pewne mankamenty. Sam chyba pisałeś o knajpie Acme. Sam również na swojej restauracji znalazłem mankament w postaci przetartego lakieru. Ale nie marudzę, trzeba mieć mały dystans do tego. Nawet LS Models potrafi coś mieć. Piko również. I to również nie są tanie modele.
 

Franc

Aktywny użytkownik
Reakcje
590 95 1
Poza tym koledzy ja nie siedze i nie oglądam by czegoś się doszukać. Dwa mankamenty zauważyłem już w sklepie ale ponieważ inny wagon miał gorsze, to odpuściłem. Inne wyszły dopiero jak wsadziłem model do gabloty i poświeciło inne światło. W sprawie estetyki wykonania przyznaje, jestem pedantyczny. Sam świadczę usługi zawodowo i moi klienci oczekują ode mnie najwyższej jakości wykonania pracy. I takiej tez oczekuję kupując jakikolwiek towar tak reklamowany. To już nie jest PRL, gdzie człowiek cieszył się ze wszystkiego i akceptował auta z "kwadratowymi" kołami, bo po prostu były i nie było nic innego. Czasy się pozmieniały i teraz to producent musi walczyć jakością o klienta, choć w przypadku Robo , produkt docelowy jest najwyższej jakości tylko zawaliła chińska fabryka. Powtórzę po raz Nty, model jest genialny a wady należy zgłaszać by uniknąć podobnych w przyszłości. W tej chwili w gablotce postawiłem obok siebie bar ACME, sypialny Tillig, 2 klasę Piko i kuszetke Robo. Oczywiście wagon Robo wygląda moim zdaniem najlepiej :) W temacie odbierków prądu to nie wiedziałem, że tak to jest rozwiązane. Fragment na ten temat usunąłem by nie siać zamętu.
 
Ostatnio edytowane:

Skiper

Aktywny użytkownik
Reakcje
294 39 11
produkt docelowy jest najwyższej jakości tylko zawaliła chińska fabryka
Jeśli zawaliła chińska fabryka, to produkt docelowy nie jest najwyższej jakości.

To nie chińska fabryka wprowadza produkt na rynek, tylko firma która zleca im wykonanie pracy na podstawie określonego projektu.
I cóż nam z tego, że ów projekt - a nie produkt - może być wysokiej jakości.....
To Robo i tylko on jest odpowiedzialny za to, że ... nie działa kontrola jakości.
Ale pamiętajcie: zawsze może Was potraktować tak samo, jak pojedynczych klientów traktuje firma A.C.M.E. .......
 

Podobne wątki