• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model fabryczny ROBO - modele wagonów standardu Y - typu 104A/110A/111A/112A/113A/609A/209C

am-70

Znany użytkownik
Reakcje
6.928 121 1
Tak się składa, że dla mnie firma ACME to fenomen na skalę europy. Robią szajs, który jak jedzie to piszczy, montaż finalny to jakaś porażka. Kupiłem wagony z ostatniej edycji, i wszystkie piszczą jak stare drzwi, w wagonie 1 klasy i jednej 2, kanały klimatyzacji na podwoziu nie zgadzają się pozycją z kratką wlotową na ścianie bocznej, poza tym jeden wagon stał krzywo na torach, bo miał źle osadzone przy montażu gniazdo skrętu. Dodatkowo każdy wózek sztywny jak pal Azji i bez ingerencji własnej prawie się nie obraca. O jakości malowania nie będę się rozwodził. Gdyby to nie był jedyny producent wagonów z najnowszych odmian, to nikt za takie pieniądze nawet by na nie nie spojrzał. Reasumując, przy tych wszystkich bykach jakie można trafić w ACME, to Robo wygląda na prawie idealne.
Chyba nie do końca się zrozumieliśmy:niepewny: Podając przykład ACME wyraźnie zaznaczyłem, że chodzi mi jedynie o wręcz indywidualne odwzorowanie w modelu konkretnego wagonu (np. okna, antenki, wywietrzniki, elementy podwozia, drzwi itp.). Natomiast nic nie pisałem o jakości. Bo tu jest pełna zgoda. Wyroby włoskiego producenta pod względem jakości to istny dramat. Jeżeli ten aspekt weźmiemy do porównania, do produkty ROBO na tym tle wypadają ciut lepiej. Ale tylko ciut lepiej. Chyba już do klasyki można zaliczyć wagony kuszetki z ich krzywymi łóżkami. Montaż innych elementów też nie zalicza się do perfekcyjnych. O malowaniu i oznaczenie też nie można powiedzieć, że to ideał. Zwłaszcza oznaczenia w przypadku ROBO, to co model to jakiś "byk".
Resumując, jak dla mnie zarówno ROBO jak i ACME, jeżeli chodzi o montaż, grają w tej samej 2 lidze. Tylko ROBO zajmuje wyższą lokatę. Ale to jest, niesty, 2 liga:(
 

Arekmiz

Znany użytkownik
Reakcje
1.431 146 0
A w takim razie kto jest w 1 lidze? I ile jest tych lig? Jest jakaś "ekstraklasa"? Może zróbmy listę producentów i ich umiejscowienia w tych ligach. :)
 

am-70

Znany użytkownik
Reakcje
6.928 121 1
A w takim razie kto jest w 1 lidze? I ile jest tych lig? Jest jakaś "ekstraklasa"? Może zróbmy listę producentów i ich umiejscowienia w tych ligach. :)
Oczywiście, możemy w taką "ligę" się pobawić:) Ale chyba nie w tym wątku.
A tak na szybko, kto gra 1 lidze:niepewny: Chociażby PIKO ale i jemy w ostatnim czasie coraz częściej przytrafiają się wstydliwe/przykre porażki:(
 

michu88

Aktywny użytkownik
Reakcje
712 30 5
Jeżeli ten aspekt weźmiemy do porównania, do produkty ROBO na tym tle wypadają ciut lepiej. Ale tylko ciut lepiej. Chyba już do klasyki można zaliczyć wagony kuszetki z ich krzywymi łóżkami.
Resumując, jak dla mnie zarówno ROBO jak i ACME, jeżeli chodzi o montaż, grają w tej samej 2 lidze. Tylko ROBO zajmuje wyższą lokatę. Ale to jest, niesty, 2 liga:(
Za to wagony kuszetka od Piko bez łóżek zapewne zaliczają się do 1 ligi, bo tam nie ma co być krzywe. Łóżka są złożone właśnie po to, żeby nikt nie zauważył krzywizny;)
 

DieselPower

Znany użytkownik
Reakcje
2.351 473 107
Za to wagony kuszetka od Piko bez łóżek zapewne zaliczają się do 1 ligi, bo tam nie ma co być krzywe. Łóżka są złożone właśnie po to, żeby nikt nie zauważył krzywizny;)
Wagon kuszetka z siedzeniami nie jest nieprawidłowym odwzorowaniem modelu bowiem tak też te wagony jeździły. To po pierwsze.
Po drugie. Koledze @am-70 chodzi o jakość na płaszczyźnie poprawności odwzorowania modelu względem oryginału oraz staranności, schludności wykonania samego modelu. I jeżeli bawić się w ligi na tej właśnie płaszczyźnie to niestety Robo jest w drugiej lidze, a Piko w pierwszej.

Nie przypominam sobie sytuacji, że ACME lub PIKO wykonało Z-ki czy Y-ki przedstawiając inny podtyp wagonu niż posiadali formę. A Robo tak robi i jeszcze jest na tyle bezczelny żeby swoje produkty określać mianem perfekcyjnie odwzorowanych. Takie są fakty i tupać sobie nóżkami można ze złości jak jest taka potrzeba.
 

SantaFe

Aktywny użytkownik
Reakcje
644 30 7
Dalej kolega nie rozumie. Błędy merytoryczne i słaba jakość wykonania, o tym mówimy. Nie mówimy o większej ilości szczegółów, co u Robo rzecz jasna stoi na wysokim poziomie.
no a jak w Piko w stonce były wózki na odwrót to było na wysokim poziomie?

Z perspektywy wielu lat widzę, że każdy z producentów ma swoje "niedociągnięcia". Dzielenie ich na ligi wydaje się totalnie bez sensu wg. mnie.
 

m_zntk

Znany użytkownik
Reakcje
11.776 179 15
Ogromna masa ludzi istniejąca poza tym forum, mówiąc szczerze cyt. "ma wyj+bane" na detale we wnętrzu, a zwraca uwagę na detale zewnętrzne i ogólny wygląd modelu, czy zgadza się z oryginałem.
Oczywiście fajnie jak model ma jakieś tam dodatki w środku, ale jednak nie jest to tak istotne w stosunku do tego co widzimy na zewnątrz modelu.
 

michu88

Aktywny użytkownik
Reakcje
712 30 5
Wagon kuszetka z siedzeniami nie jest nieprawidłowym odwzorowaniem modelu bowiem tak też te wagony jeździły. To po pierwsze..
Tak, masz rację, jeździły kuszetki ze złożonymi łóżkami. Nawet Robo wydał taką, w zestawie TLK Mazury. Ale wydaje mi się, że Twój wpis to zalatuje już trochę Goebbelsowską propagandą, kuszetki ze względu na swoje przeznaczenie powinny mieć przede wszystkim łóżka rozłożone. A jakaś pojedyńcza sztuka czy dwie, na zasadzie ciekawostki,jeśli producent chce i zrobi wnętrze dzienne, jak najbardziej może zostać wprowadzone do oferty producenta, na zasadzie, że wagony w takim zestawieniu wnętrza również się zdarzały. Ale przede wszystkim, jak napisałem powyżej powinny mieć łóżka, tak samo jak zrobiło Acme w modelach kuszetek i LS Models też tak zrobiło. Jedynie Piko i Herris ze znanych mi producentów, mówiąc krótko poszło na łatwiznę, wydając kuszetkę w wersji dziennej, na zasadzie nie wnętrza i tak nie widać.
Po drugie. Koledze @am-70 chodzi o jakość na płaszczyźnie poprawności odwzorowania modelu względem oryginału oraz staranności, schludności wykonania samego modelu. I jeżeli bawić się w ligi na tej właśnie płaszczyźnie to niestety Robo jest w drugiej lidze, a Piko w pierwszej.
Schludność wykonania jest wynikiem tego, że producent założył, że będzie montować małe elementy, a co za tym idzie, Chińczyk jeśli niestety nie przejmuje się estetyką, to łóżka wówczas wklejone są krzywo. A skoro wnętrze Piko jest jako 1 element (całość) to wówczas schludność wykonania wizualnie wygląda lepiej, bo nic nie jest krzywe, bo po prostu nie może być krzywe, bo nie ma co być krzywe.
Zamiast wymagać od Piko poprawnie odwzorowanego wnętrza, to lepiej czepmy się Robo, że odwzrował poprawnie, ale jest krzywo.
 

DieselPower

Znany użytkownik
Reakcje
2.351 473 107
Nie chodzi o to czy jest równo czy nie (choć powinno być równo). Mnie przede wszystkim zależy żeby powłoka lakiernicza była bez skaz i aby wszelkie przejścia z jednej barwy w drugą były ostre i równe. No u Robo jest z tym kiepsko.
 

PP1970

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
3.117 87 0
Przecież Robo ma w swoich kuszetkach możliwość wymiany siedzeń na złożone. Zrobiłem sobie taką, gdzie w niektórych przedziałach ludzie leżą, w innych siedzą. Oba dobrze odwzorowane, zarówno siedzenia jak drabinki. Można obecnie dostosować do tego oświetlenie każdego przedziału. W dyscyplinie "wnętrza" to jest ekstraklasa.

W dyscyplinie "odbiór prądu z kół" to również jest ekstraklasa.


Jedynie Piko i Herris ze znanych mi producentów, mówiąc krótko poszło na łatwiznę, wydając kuszetkę w wersji dziennej
Tylko PIKO. W modelach Heris nie ma złożonych leżanek, są zwykłe siedzenia 2 kl. To w ogóle nie są kuszetki, tylko mają napisy jak kuszetki. PIKO to 2 liga, Heris 3, w dyscyplinie "wnętrze".


Tymczasem:
Oczywiście fajnie jak model ma jakieś tam dodatki w środku, ale jednak nie jest to tak istotne w stosunku do tego co widzimy na zewnątrz modelu.
Dlatego PIKO, mając na uwadze potrzeby większości konsumentów, nigdy nie zdradziło swojego "Spielwaren", które ma w nazwie. I w tej dyscyplinie PIKO to 1 liga.


Z perspektywy wielu lat widzę, że każdy z producentów ma swoje "niedociągnięcia". Dzielenie ich na ligi wydaje się totalnie bez sensu wg. mnie.
Wg mnie w punkt. Nie ma producenta, który pod każdym względem jest lepszy. Gdyby to było tak proste, nikt by nie musiał o tym dyskutować :D


Tymczasem zobaczcie, jak Robo się rozwija. W jak krótkim czasie jaka gama modeli. Mało które są do mojej kolekcji - ale i tak szczerze im kibicuję.
 

m_zntk

Znany użytkownik
Reakcje
11.776 179 15
Ja czekam, aż ROBO, PIKO, HERISS czy ROCO zrobią kuszetki czy też inne wagony pasażerskie, w których będzie widać np łóżko rozścielone, bety wywalone na podłodze, śpiący ludzie albo ubierający się czy też zapach pierdów po nocnym wypoczynku. O okruchach po jedzeniu nie wspominam.
Wtedy to będzie 100% odzwierciedlenie rzeczywistości.
 

Kris

Znany użytkownik
Reakcje
2.600 50 5
Szczerze, to :
1. Znowu odeszliście od tematu.
2. Znowu gadacie o tym samym wiedząc, że nic nie zmienicie.
3. Większość ludzi ma wy...ane, czy model jest w choćby 99% zgodny z oryginałem, bo wiemy, że nie. Bo modelarzy, którym na tym zależy naprawdę jest niewielu, a zbieraczy, czy zwykłych "kowalskich", którzy sobie kupią "kolejkę" jest dużo więcej - im wystarczy, że ma napis "pekape".
To zawsze będzie jakiś kompromis.
W kwestii wnętrza się nie zgodzę, bo Pikolce musiałem zawsze sam malować w środku, a w Robo nie muszę nic malować.
Zewnętrznie też jest ok, bo muszę uważać na "klejnoty". A w pikolcach nie bardzo jest co uwalić....

Dajcie sobie spokój z tymi piaskownicowymi pierdami i sami załóżcie firmy, wyprodukujcie coś, co będzie można zmieszać z błotem klepiąc w klawiaturkę, bo rączki się nie pobrudzą.....
Ja nie narzekam, co mi nie pasuje, to sobie przerobię, na tyle, na ile umiem i jestem zadowolony.
Kiedyś były Schichty każdy był zadowolony, że miał, bo nie było nic innego.
Zwraca Wam się uwagę, że się w dupach poprzewracało, ale to i tak nic nie daje.... Ogarnijcie się! :)

Bez sensu takie gadanie (pkt 2).
 

am-70

Znany użytkownik
Reakcje
6.928 121 1
Ło Matko ale się porobiło:ROFL: Rycerze ROBO wyruszyli w bój... o lepsze miejsce w "lidze";) "Tuptusiu w drogę!":p
A tak trochę poważniej. Chyba nie ma sensu kontynuować kolej raz tej samej dyskusji o modelach ROBO versus PIKO. To już wielokrotnie było. I nic w tym temacie się nie zmieniło.
Odniosę się tylko do jednego wpisu:
Schludność wykonania jest wynikiem tego, że producent założył, że będzie montować małe elementy, a co za tym idzie, Chińczyk jeśli niestety nie przejmuje się estetyką, to łóżka wówczas wklejone są krzywo. A skoro wnętrze Piko jest jako 1 element (całość) to wówczas schludność wykonania wizualnie wygląda lepiej, bo nic nie jest krzywe, bo po prostu nie może być krzywe, bo nie ma co być krzywe.
Zamiast wymagać od Piko poprawnie odwzorowanego wnętrza, to lepiej czepmy się Robo, że odwzrował poprawnie, ale jest krzywo.
I tu jest sedno problemu. Tylko w tym przypadku może lepiej zastosować zasadę "mierz siły na zamiary". Lepiej zrobić mniej a dobrze, niż dużo ale byle jak.
A jak twój kooperant czegoś nie umie, to może warto go nauczyć (np. pokazać że łóżka w kuszetkach trzeba wklejać pod kątem 45 stopni a nie 30). Albo zmienić na takiego, który potrafi takie proste rzeczy poprawnie wykonać.
 

DieselPower

Znany użytkownik
Reakcje
2.351 473 107
3. Większość ludzi ma wy...ane, czy model jest w choćby 99% zgodny z oryginałem, bo wiemy, że nie. Bo modelarzy, którym na tym zależy naprawdę jest niewielu
Pewnie tak jest, ale na forum modelarskim chyba można pisać o tym na co ma 99% nabywców wy...ane, prawda ? Zwykle fora tematyczne powstają po to aby drążyć i dociekać, a nie klepać po pleckach kolegów producentów i pisać że jest git jak jest zwalone.
 

Podobne wątki