Ja będę klepać Robo po pleckach, bo zrobił niesamowicie dużo, w krótkim czasie, niektórzy nawet nie zdążyliby tyle pomyj w necie wylać.
Ścianki z łóżkami nie są wklejone krzywo, tylko ewentualnie krzywo włożone - to nie powód do kruszenia kopii - bo zupa była z makaronem, a nie z ryżem - to tego typu zarzut.
Jeśli już robię formę ze sztywną ramą - ok, ale naprawdę nie można tego pomalować odpowiednio? Przy takim nakładzie finansowym, jakim dysponuje Piko ? To dopiero skucha.... Ale to moje subiektywne zdanie.
Na forum modelarskim powinno się (wg mojej wizji) dyskutować merytorycznie), a część z tych dyskusji to zwykłe czepialstwo.
Nic nie wnosi, bo nic nie zmieni. Po co.
Tak - jestem rycerzem Robo-tuptusiem i co z tego? Produkty innych producentów traktuję tak samo.
Jak coś mi nie gra, to nie wylewam żalów na necie, tylko biorę na warsztat. To chyba nazywają modelarstwem.
Jak nie umiem, a mi zależy, to wyślę do kolegi, który to dla mnie zrobi/przerobi.
Jak bym umiał sam wyprodukować, to bym to zrobił.
Ścianki z łóżkami nie są wklejone krzywo, tylko ewentualnie krzywo włożone - to nie powód do kruszenia kopii - bo zupa była z makaronem, a nie z ryżem - to tego typu zarzut.
Jeśli już robię formę ze sztywną ramą - ok, ale naprawdę nie można tego pomalować odpowiednio? Przy takim nakładzie finansowym, jakim dysponuje Piko ? To dopiero skucha.... Ale to moje subiektywne zdanie.
Na forum modelarskim powinno się (wg mojej wizji) dyskutować merytorycznie), a część z tych dyskusji to zwykłe czepialstwo.
Nic nie wnosi, bo nic nie zmieni. Po co.
Tak - jestem rycerzem Robo-tuptusiem i co z tego? Produkty innych producentów traktuję tak samo.
Jak coś mi nie gra, to nie wylewam żalów na necie, tylko biorę na warsztat. To chyba nazywają modelarstwem.
Jak nie umiem, a mi zależy, to wyślę do kolegi, który to dla mnie zrobi/przerobi.
Jak bym umiał sam wyprodukować, to bym to zrobił.
- 3
- 1
- 1
- Pokaż wszystkie