A nie prościej traktować te drobne wady jako... wstęp do waloryzacji?
Gdzieniegdzie czyta się o tym, że dany wagon może być tylko połączony z taką a nie inną lokomotywą, jest jakieś zbędne ciśnienie by budować składy ze zdjęcia.
Za dużo czasem podejścia ortodoksyjnego, konserwatywnego, idealistycznego, a także fanatycznego.
Błąd Robo chyba polegał na tym, że wizualizacji nie ostęplował wpisami "To tylko render", "Wygląd końcowy modelu może się różnić". Z drugiej strony, są media, jest forum - można było napomknąć, że finalny model będzie "inny". Było tak w przypadku EN57, wariantu Warszawskiego. Tam producent uniknął "psychozy" epoki... - tu, koleżanki i koledzy - przepraszam za wyrażenie - choć wiele gorszych tu już przeczytałem.
Nie płakać - cieszyć się!
PS. u mnie to chyba tylko same składy retro i specjalne poruszają się po "planecie". Czysta profanacja!
Gdzieniegdzie czyta się o tym, że dany wagon może być tylko połączony z taką a nie inną lokomotywą, jest jakieś zbędne ciśnienie by budować składy ze zdjęcia.
Za dużo czasem podejścia ortodoksyjnego, konserwatywnego, idealistycznego, a także fanatycznego.
Błąd Robo chyba polegał na tym, że wizualizacji nie ostęplował wpisami "To tylko render", "Wygląd końcowy modelu może się różnić". Z drugiej strony, są media, jest forum - można było napomknąć, że finalny model będzie "inny". Było tak w przypadku EN57, wariantu Warszawskiego. Tam producent uniknął "psychozy" epoki... - tu, koleżanki i koledzy - przepraszam za wyrażenie - choć wiele gorszych tu już przeczytałem.
Nie płakać - cieszyć się!
PS. u mnie to chyba tylko same składy retro i specjalne poruszają się po "planecie". Czysta profanacja!
- 1
- 3
- 1
- Pokaż wszystkie