• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model fabryczny ROBO - modele wagonów standardu Y - typu 104A/110A/111A/112A/113A/609A/209C

SU45-122

Nowy użytkownik
Reakcje
7 0 1
Jeżeli chodzi o malowanie IC, to była jedna kuszetka wydana pojedynczo i druga w zestawie TLK Mazury, była i trzecia niebieska z napisem WARS , która rewizją mieściła się w ep.VI
Chociaż ta ostatnia to bardziej stanowiła ciekawostkę modelarską niż taki rasowy model dla miłośników epoki VI.
 

old_jawa

Znany użytkownik
Reakcje
1.549 60 1
Jeżeli chodzi o modele do sklejania to np. oprócz modeli czołgów realnie występujących podczas 2 Wojny Światowej producenci wydają także modele pojazdów które istniały tylko na papierze w formie projektów. Może i ten wagon z czarnym pasem to nie wdrożony schemat malowania na wagonach Y?
 

kzk kolej

Ostrzeżony
Reakcje
56 3 0
Jeżeli chodzi o modele do sklejania to np. oprócz modeli czołgów realnie występujących podczas 2 Wojny Światowej producenci wydają także modele pojazdów które istniały tylko na papierze w formie projektów. Może i ten wagon z czarnym pasem to nie wdrożony schemat malowania na wagonach Y?
Z tym że tutaj mamy wagon z kanciastym oknami, a taki nie powstanie na 100%
 

Rozjazd

Znany użytkownik
Reakcje
2.143 153 7
Zobaczcie co wpadło do sklepu Robo. Taki wagon w ogóle istnieje? Zawsze myślałem że jest to memniczna graficzna inwencja twórcza.

P.s. Właśnie doczytałem że jest to wagon fikcyjny, pytanie tylko, po co?
Jestem w ciężkim szoku, że Robo wpadło na taki pomysł i idzie drogą topowych producentów serwując nam fikcyjne przemalowanki :(. Uważam, że wizerunkowo strzał w stopę, bo czy warto dla kilkudziesięciu czy kilkuset takich produktów ryzykować tak dobrą opinią, producenta, który z piezczołowitością trzyma się zasadniczo kanonu produkcji wagonów realnych?
 

Kris

Znany użytkownik
Reakcje
2.614 50 5
W każdej partii (towaru) znajdą się buble.
Może w ten sposób, przy niewielkim nakładzie finansowym uda się coś ugrać....
Może to biznesowo wcale nie jest takie głupie.
Skoro jest popyt, szkoda nie skorzystać, by zapewnić podaż.
A mało to fikcyjnych przemalowanek ludzie sami robią lub zlecają?

Fakt - nie każdy musi znać się na biznesie...
Ale warto czasem przemyśleć lub rozeznać się w temacie, zanim się coś napisze...
 

TORONCIAK

Aktywny użytkownik
Reakcje
522 24 3

robo

Znany użytkownik
Reakcje
641 11 6
Jestem w ciężkim szoku, że Robo wpadło na taki pomysł i idzie drogą topowych producentów serwując nam fikcyjne przemalowanki :(. Uważam, że wizerunkowo strzał w stopę, bo czy warto dla kilkudziesięciu czy kilkuset takich produktów ryzykować tak dobrą opinią, producenta, który z pieczołowitością trzyma się zasadniczo kanonu produkcji wagonów realnych?
Modele powstały bo były pytania o takie na giełdach. Są opisane (w przeciwieństwie do "topowych" producentów), że to fikcyjne malowanie.
Są dostępne też na sklepie by nie wykluczać tych osób, które nie jeżdżą na giełdy.
 

Rozjazd

Znany użytkownik
Reakcje
2.143 153 7
Modele powstały bo były pytania o takie na giełdach. Są opisane (w przeciwieństwie do "topowych" producentów), że to fikcyjne malowanie.
Są dostępne też na sklepie by nie wykluczać tych osób, które nie jeżdżą na giełdy.
Doceniam fakt, że w opisie uczciwie jest napisane, że malowanie jest fikcyjne. Jeżeli klienci pytali o takie fikcyjne wagony z chęcią ich zakupu, no to cóż, w pewnym sensie rozumiem posunięcie Państwa Firmy. W końcu klient to pan, w takim przypadku to mniejsze zło ;).
Natomiast mam inne pytanie. W tychże wagonach pojawił się pewien smaczek - firanki w oknach między przedziałem a korytarzem. Czy ten element będzie powtarzany w realnych wypustach w przyszłości czy jest to raczej jednorazowa 'akcja'?
 
Ostatnio edytowane:

garou

Znany użytkownik
Reakcje
4.477 443 99
Jestem w ciężkim szoku, że Robo wpadło na taki pomysł i idzie drogą topowych producentów serwując nam fikcyjne przemalowanki :(. Uważam, że wizerunkowo strzał w stopę, bo czy warto dla kilkudziesięciu czy kilkuset takich produktów ryzykować tak dobrą opinią, producenta, który z piezczołowitością trzyma się zasadniczo kanonu produkcji wagonów realnych?
Zaraz, zaraz... skoro zakładamy, że kupujący to świadoma osoba, więc należy założyć, iż dokonując zakupu czegokolwiek, taka osoba wie, co kupuje. Dlaczego więc Robo ma nie wypuszczać na rynek produktów pomalowanych "fikcyjnie"? Może są świadome osoby, które (świadomie) kupują takie fikcyjne malowania jako takie 'ciekawostki' w miniaturze na zasadzie 'jak by ten wagon wyglądał, gdyby go tak pomalowali'... . A jeśli do sklepu przychodzi modelarz realista, to przecież widzi i wie, że takiego wagonu nie było w rzeczywistości i nie kupi takiego modelu. A jeśli nie wie to poszuka i się doszuka, że nie było. Ja tam bym nie wyciągał wniosków o strzale w stopę bo to trochę jak byś chciał powiedzieć, że ludzie to de...ile i jedynie producent czuwa nad tym co realne, a oni kupują "jak leci"...

Zresztą, to o czym napisałem potwierdza sam producent:
Modele powstały bo były pytania o takie na giełdach. Są opisane (w przeciwieństwie do "topowych" producentów), że to fikcyjne malowanie.
Są dostępne też na sklepie by nie wykluczać tych osób, które nie jeżdżą na giełdy.
 

am-70

Znany użytkownik
Reakcje
6.984 121 1
Wszystko się zgadza co napisał Kolega @J1974H0, tylko:
Producent wielokrotnie na firmowym Facebooku na pytania klientów czy wyda model w takim i czy innym malowaniu odpowiadał mniej więcej tak: niestety nie, nie mamy jeszcze odpowiedniej formy, nie te ramy okienne, inne wyposażenie podwozia itp.
To co się stało, że zmienił swoje pryncypia o 180 stopni:niepewny: Presja giełdy... Dziwne.
Po drugie. "Szlachectwo zobowiązuje". Albo chce się uchodzić za markowego producenta, który odtwarza w modelach jak najbardziej zbliżone do oryginału wagony, lokomotywy albo prowadzi się geszeft a la Moniczka.
 

ralph80

Aktywny użytkownik
Reakcje
655 5 2
Wszystko się zgadza co napisał Kolega @J1974H0, tylko:
Producent wielokrotnie na firmowym Facebooku na pytania klientów czy wyda model w takim i czy innym malowaniu odpowiadał mniej więcej tak: niestety nie, nie mamy jeszcze odpowiedniej formy, nie te ramy okienne, inne wyposażenie podwozia itp.
To co się stało, że zmienił swoje pryncypia o 180 stopni:niepewny: Presja giełdy... Dziwne.
Po drugie. "Szlachectwo zobowiązuje". Albo chce się uchodzić za markowego producenta, który odtwarza w modelach jak najbardziej zbliżone do oryginału wagony, lokomotywy albo prowadzi się geszeft a la Moniczka.
Tak jak zacytowałeś - nie mamy jeszcze odpowiedniej formy - co oznacza, że producent planuje taka formę mieć i wydać takie wagony we właściwym wariancie. Natomiast Y z czarnym pasem nie występowały nigdy, wiec to w 100% fikcja i tu jest obojętne jaka forma zostanie użyta. Poza tym, zakładam, że te wagony powstały na bazie Y IC, które zalegały w magazynie. Tyle w kwestii zagadek
 

techno

Moderator
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
1.188 18 0
Modele powstały bo były pytania o takie na giełdach. Są opisane (w przeciwieństwie do "topowych" producentów), że to fikcyjne malowanie.
Są dostępne też na sklepie by nie wykluczać tych osób, które nie jeżdżą na giełdy.
Uprasza się o przeczytanie ze zrozumieniem pogrubionego, co ja wyłumaczę zdaniem prostym z podstaw ekonomii: jak jest popyt (klient) to pojawia się podaż (producent).

Proszę - nie uczcie producentów prowadzić biznesu. Powyższe wyjaśnienie w zupełności wystarczy i dalsza dyskusja jest zbędna. Życzę producentowi, by wygenerowany ze sprzedaży fikcyjnych wagonów przychód przyczynił się przyspieszenia jego rozwoju i pojawienia się kolejnych konstrukcji.form. Przy okazji - po raz kolejny (po łamańcu TLK) szacun za poinformowanie potencjalnych klientów o genezie powstania modelu, gdzie każdy może zdecydować przed zakupem, czy chce mieć model fikcyjny, czy nie.
 

garou

Znany użytkownik
Reakcje
4.477 443 99
Wszystko się zgadza co napisał Kolega @J1974H0, tylko:
Producent wielokrotnie na firmowym Facebooku na pytania klientów czy wyda model w takim i czy innym malowaniu odpowiadał mniej więcej tak: niestety nie, nie mamy jeszcze odpowiedniej formy, nie te ramy okienne, inne wyposażenie podwozia itp.
To co się stało, że zmienił swoje pryncypia o 180 stopni:niepewny:
A co miał odpowiedzieć modelarzom realistom z takimi, a nie innymi oczekiwaniami? Że wyda model w innej formie? Właśnie do tej grupy realistów wystosowane były tamte odpowiedzi.

A ten model z czarnym pasem na boku.... cóż, być może jest tak jak napisał kolega
Poza tym, zakładam, że te wagony powstały na bazie Y IC, które zalegały w magazynie. Tyle w kwestii zagadek
...a jednocześnie celują w tych, co takiego czegoś oczekiwali.

Jak dla mnie gównoburzę robicie.
 

Podobne wątki